"W dzisiejszych czasach ciężko znaleźć prawdziwą miłość, o czym przekonałam się już wielokrotnie, a zwłaszcza teraz, gdy jestem od 10 lat mamą. Faceci nie potrafią się zachować i nie wiem, z czego to wynika. Wystarczy, że powiem o tym, że mam syna i od razu uciekają".
*Publikujemy list naszej czytelniczki.
Zawiodłam się na facetach i to raczej się szybko nie zmieni
Oczywiście, że wiedziałam o tym, że samotne macierzyństwo nie będzie sprzyjało randkowaniu i wcale mi na tym nie zależało, dlatego przez blisko 9 lat byłam singielką, która skupiała się na wychowaniu syna, ale przyszedł w końcu czas, że także zapragnęłam być kochaną i zaopiekowaną, dlatego założyłam konto w aplikacji randkowej i chciałam poznać kogoś interesującego. Niestety szybko przekonałam się, że mężczyźni nie są zainteresowani kobietami, które mają dzieci, a wręcz potrafią nagle przestać odpisywać i udawać, że nie istnieją. Czy naprawdę w XXI wieku nie ma odpowiedzialnych facetów?
Dlatego postanowiłam obrać taktykę, że nie mówię od razu o tym, że mam syna, a dopiero na którejś z kolei randce zwierzałam się ze swojej prywaty, co bardzo często kończyło się oburzeniem ze strony mężczyzn i pretensjami, że jak ja mogłam zataić prawdę. Robiłam to po to, aby oni mogli mnie poznać i zrozumieć, że jestem wartościową kobietą, z którą naprawdę fajnie byłoby stworzyć coś stabilnego. No niestety nawet to nie przekonywało ich do tego, że razem z synkiem jesteśmy rodziną, o którą warto walczyć.
canva
Czy są jeszcze na świecie w porządku mężczyźni?
Słucham opowieści moich koleżanek, które poznały mężczyzn, mając już dzieci aż ciężko mi uwierzyć, że to są realne historie, ponieważ byłam na około 10 randkach i każda z nich kończyła się tragicznie, a mężczyźni wprost zapadali się pod ziemię po tym gdy dowiadywali się o tym, że mam Frania.
Jest to dla mnie przykre i nie mam już nadziei na to, że kiedykolwiek ułożę sobie życie, gdy mój syn jeszcze będzie nieletni, ale daje mi to do zrozumienia, że ludzie w dzisiejszych czasach nie podchodzą poważnie do relacji i szukają tylko czegoś na krótko. Większość tych mężczyzn, z którymi byłam na randce, deklarowali, że nie przeszkadzałoby im gdyby partnerka miała dziecka, ale gdy okazywało się, że ja mam syna, to nagle znikali. Przypadek? No nie sądzę. Szkoda, że tak to wygląda, bo bardzo bym chciała kogoś poznać.
Zasmucona Weronika
