Doda w intymnym wywiadzie o sobie: "Jestem domatorką. Najbardziej lubię spokój"

Doda w intymnym wywiadzie o sobie: "Jestem domatorką. Najbardziej lubię spokój"

Doda w intymnym wywiadzie o sobie: "Jestem domatorką. Najbardziej lubię spokój"

AKPA/youtube.com/@RMFFM

W ostatnim szczerym wywiadzie z Dorotą Rabczewską padło wiele ważnych i odważnych słów, które stawiają Dodę w zupełnie nowym świetle. U nas poznacie Dodę, jakiej nie znaliście! Piosenkarka zwierza się, jaka jest naprawdę, czego nauczyła ją walka z depresją i z czego czerpie siłę. Będziecie zdziwieni!

Reklama

Doda szczerze o depresji i tym, jak bardzo ceni sobie spokój

Kariera Doroty Rabczewskiej trwa już od 21 lat. Przez ten czas piosenkarka przeżyła wiele zawirowań i skandali. Na antenie stacji RMF FM Doda zwierzyła się w poniedziałek, że to, co przeżyła na gruncie zawodowym i prywatnym, nie zmieniło jej charakteru... ale podejście do życia nie uchroniło jej przed chorobą:

Ja jestem od dziecka bardzo pozytywną osobą. (...) Ta beztroska i dziecięce podejście do życia towarzyszy mi nawet teraz, gdy jestem już 40-letnią babą. Byłam tak zszokowana i zdziwiona, kiedy dopadła mnie depresja.

Padły ważne słowa o tym, że depresja to choroba, która nie wybiera i może trafić każdego, a jedną z jej przyczyn może być m.in. kumulacja stresów. Doda zwierzała się, że nie mogła siebie poznać:

Ja nie wiedziałam, kim ja jestem, tak źle się czułam we własnej skórze. Ja sobie myślałam: niech to się już skończy, nie umiałam siebie samej akceptować. (...) W ogóle nic mi nie pomagało: żadne autorefleksja, motywowanie się, autosugestia, afirmacja, wszystkie moje metody zawiodły. Nigdy wcześniej nie miałam takiego problemu. Nagle mną tąpnęło przez szereg permanentnych stresów związanych z moim życiem prywatnym. Nie potrafiłam sobie z tym dać rady. Pojawiły się inne choroby, rozwaliło mnie to na milion części.

Jednak dzięki pomocy lekarskiej i terapii piosenkarce udało się wyjść z choroby. Teraz jednak zdecydowanie bardziej dba o siebie i podkreśla rolę spokoju w życiu:

Ja tak chucham i dmucham na siebie. Unikam toksycznych ludzi, unikam toksycznych sytuacji, konfliktowych sytuacji, Uciekam od razu. Nie dlatego, że ja się boję o kogoś. Ja się boję po prostu o siebie. Taka jest moja rada: żeby nie szarżować, nie grać szefa. Bo to nie jest tego warte. Spokój jest najważniejszy. Czasami naprawdę machnąć ręką nie świadczy o słabości, tylko o sile.

Nikt nie spodziewał się usłyszeć takich słów z ust Dody. Okazało się, że dla piosenkarki przez lata uważanej za skandalistkę (sama zresztą śmiała się, że jak magnes przyciąga kontrowersje) - najważniejszą wartością okazuje się... właśnie spokój!

Doda w studio RMF FM przy mikrofonie, w niebieskiej minisukience z golfem i kozakach SK:, , fot. AKPA

Doda o tym, aby nauczyć się machnąć ręką na kontrowersje

Z wiekiem Doda nauczyła się również odpuszczać:

Nie będziemy gadać o plotkach ani różnych showbiznesowych kwestiach, ale ja jestem jakimś magnesem, bo ja to chyba przyciągam. Jak sobie patrzę z boku na siebie, to te wszystkie rzeczy, które miały miejsce w ciągu ostatniego tygodnia, to ja bym jeszcze pięć lat temu rozbuchała je do takiej rangi i tak bym to przeżywała, a teraz macham na to ręką. Chcę, żeby to jak najszybciej ucichło. Nie ma to dla mnie znaczenia.

Kilkakrotnie wracała w wywiadzie do podkreślenia, jak ważna jest to umiejętność.

Dalsza część intymnej rozmowy na antenie RMF ujawniła, jaką osobą jest Doda poza kamerami i aparatami fotoreporterów. Doda udzieliła fenomenalnej odpowiedzi, którą zaskoczyła wszystkich:

Ja bardzo lubię ciszę. Ja jestem introwertyczką, mizofonikiem. Denerwują mnie powtarzalne dźwięki. Nie lubię, jak ktoś dużo gada. Sama nie lubię też dużo gadać. Najbardziej lubię spokój.

Prowadzący nie do końca uwierzyła te słowa, jednak wokalistka potwierdziła, że jej prawdziwa twarz zdecydowanie różni się od alter ego wymyślonego na potrzeby show-biznesu:

Ale ja raczej z tych spokojnych. Domatorka i tak dalej. Naprawdę, przyrzekam. Śmieję się, bo wiem, że mam zupełnie inny wizerunek i z premedytacją też go kreowałam. Jest to też po części moja - w cudzysłowie - wina i taka jest też moja intencja, żeby moje alter ego było zupełnie inne od tego domowego. Ale w domu jestem chłopczycą, w ogóle nie chodzę nawet tak ubrana.

Całego wywiadu można wysłuchać na YouTube na kanale stacji RMF FM. W naszej galerii zobaczycie Dodę poza sceną!

Doda w intymnym wywiadzie o chorobie i o sobie: "Jestem domatorką. Najbardziej lubię spokój". Zobacz galerię!
Źródło: instagram.com/dodaqueen
Reklama
Reklama