"Teściowa myśli, że wie lepiej, kiedy moje dziecko jest głodne. Czyste szaleństwo"

"Teściowa myśli, że wie lepiej, kiedy moje dziecko jest głodne. Czyste szaleństwo"

"Teściowa myśli, że wie lepiej, kiedy moje dziecko jest głodne. Czyste szaleństwo"

canva.com

"Jestem młodą mamą, ale bardzo się staram. Dużo czytam i jestem na bieżąco z aktualnymi zaleceniami, dotyczącymi opieki nad niemowlakami. Oczywiście jestem też otwarta na to, co mówią ludzie wokół mnie. Ale teściowa to jednak przegina. Ostatnio stwierdziła, że wie lepiej ode mnie, czy moje dziecko jest głodne". 

Reklama

*Publikujemy list od czytelniczki 

Dbam o córkę najlepiej jak potrafię

Nigdy nie sądziłam, że zostanę mamą. Tak naprawdę to nie przepadam za dziećmi. W pewnym momencie coś mi się jednak odmieniłam i uznałam, że macierzyństwo to jednak coś dla mnie. To dlatego zdecydowaliśmy się z mężem na dziecko. Jestem z tego powodu bardzo szczęśliwa. Moja córeczka jest wspaniała!

Absolutnie zwariowałam na jej punkcie. Bardzo o nią dbam, kupuję jej wszystko to, co najlepsze. Zawsze ma piękne i czyste ubranka. Chodzę z nią do najlepszych lekarzy w razie takiej konieczności. Oczywiście dużo też czytam o rozwoju dziecka, chcę być na bieżąco z tym wszystkim. Staram się być nowoczesną mamą, która dba o potrzeby własnej pociechy. Daję jej też dużo miłości. Cały czas się przytulamy i bawimy.

babcia mierzy wnuczkę miarą canva.com

Teściowa się wymądrza

Wszystko psuje jednak moja teściowa, która uważa, że wie wszystko najlepiej. Zawsze krytykuje to, co robię. Mało tego! Wymądrza się na każdym kroku. Jej zdaniem to ona wszystko wie najlepiej, a ja powinnam się jej słuchać. Przykro mi, że nikt nie chce zrozumieć także moich potrzeb, a przede wszystkim tego, że ja naprawdę wiem, czego potrzebuje moje dziecko.

Ostatnio teściowa stwierdziła, że karmię córkę na siłę - za dużo i za często, a przez to robi się gruba. Jak niemowlę może ważyć zbyt dużo? Przecież ona ma jeść według własnych potrzeb! Daję jej tyle mleka, ile potrzebuje. Nie robię niczego złego i mam już dość słuchania tego typu komentarzy.

Nie chcę jej urazić

W tym wszystkim nie chcę jednak urazić mojej teściowej. To mimo wszystko dobra kobieta, która za bardzo wtrąca się w nie swoje sprawy. Chciałabym, żeby po prostu była obecna w życiu swojej wnuczki i świetnie się z nią bawiła, a nie wtrącała się w rzeczy, które tak naprawdę jej nie dotyczą.

Jak jednak do niej dotrzeć, żeby przy tym nie urazić jej dumy? Boję się, że się obrazi, a później nie będzie chciała do nas przyjeżdżać. A przecież moja córcia tak bardzo ją kocha!

Młoda Matka

Monika Olejnik pokazała zdjęcie z młodości. Internauci: "Piękna dziewczyna". Zobacz!
Źródło: instagram.com/monikaolejnik_official
Reklama
Reklama