To kolejna wzruszająca historia w programie "Nasz nowy dom". W ostatnim odcinku poznaliśmy panią Dominikę, która nie miała łatwego dzieciństwa. Jej ojciec odebrał sobie życie na jej oczach. Mało tego, zabił również matkę dziewczynki. Ta wraz z rodzeństwem trafiła do domu dziecka. Po latach została mamą. Ma obecnie trójkę dzieci, ale wychowuje je samodzielnie. Dzięki ekipie programu mogła przeprowadzić się z wynajmowanego mieszkania do starego domu, który został odremontowany tak, aby całej rodzinie żyło się tam komfortowo. Zobacz metamorfozę budynku!
Nasz nowy dom - odcinek 281. Kopytnik
Program "Nasz nowy dom" dał już wielu rodzinom nadzieję na lepsze życie. Ekipa programu zawsze robi wszystko, by spełnić oczekiwania właścicieli domów, a Katarzyna Dowbor ma zaszczyt przekazywać pozytywne informacje.
Tym razem na tapecie była rodzina z miejscowości Kopytnik. Jej historia jest naprawdę wzruszająca.
Kiedy pani Dominika była dzieckiem, jej ojciec najpierw na jej oczach odebrał życie jej matce, a później też sobie. Osierocona dziewczynka i jej rodzeństwo trafili do domu dziecka.
Jedyną osobą, od której Dominika otrzymywała jakąkolwiek pomoc, była jej ciotka, dzięki której stała się właścicielką starego, zniszczonego domu, który trzeba było wyremontować przed zamieszkaniem w nim.
Dużo było tam do zrobienia
Trzeba było wymienić dach, dobudować kawałek domku i zająć się przyłączami. To naprawdę sporo pracy, ale sen z powiek spędzał też metraż domku, w którym wygodnie miała mieszkać przecież czteroosobowa rodzina.
Efekt jednak przerósł najśmielsze oczekiwania zarówno pani Dominiki, jak i jej dzieci. Wszystko zobaczysz w naszej galerii. Zapraszamy do oglądania!