Za nami już 311 odcinek programu "Nasz Nowy Dom". Tym razem ekipa postanowiła wspomóc młodą mamę dwóch synów, która marzyła o tym, aby móc dać im taki dom, jakiego sama nigdy nie miała. Pani Basia stara się być dla Olka i Oskara jak najlepszą matką, jednak piętrzące się problemy finansowe uniemożliwiały jej remont mieszkania, które było w opłakanym stanie. Teraz jest przepiękne! A chłopcy mają swój wymarzony, urządzony typowo pod nich kącik.
Nasz Nowy Dom - odcinek 311, Radzionków
Nasz Nowy Dom to program, który cieszy się ogromnym zainteresowaniem telewidzów.
Tym razem prowadząca, Elżbieta Romanowska, postanowiła wraz z ekipą pomóc pewnej młodej mamie dwóch synów, która mieszkała wraz z nimi i ze swoim partnerem w mieszkaniu, które było w dosłownie opłakanym stanie.
Pani Basia marzyła o tym, aby jej synowie mieli taki dom, jakiego ona nigdy nie miała. Jej historia jest trudna i smutna.
Kiedy była dzieckiem, rodzice oddali ją wraz z jej rodzeństwem do pogotowia opiekuńczego. Pani Basia miała szczęście, bo znalazła się rodzina, która ją zaadoptowała. Kobieta otrzymała nie tylko dom, ale i możliwość kształcenia się. Natomiast w tym domu brakowało tego, co najważniejsze, czyli prawdziwych uczuć i ich okazywania.
Obecnie kobieta wraz z bliskimi mieszka w Radzionkowie, w skromnym jeszcze do niedawna mieszkaniu.
materiały prasowe POLSAT
Walka z demonami przeszłości
Pani Basia miała zamiar sama wyremontować wspomniane mieszkanie, ale nie pozwoliły jej na to piętrzące się wciąż problemy finansowe. To trochę jak walka z wiatrakami, ale też z demonami przeszłości.
W mieszkaniu nie było ciepłej wody. Łazienka wprawdzie była, ale nie dało się z niej korzystać. Na ścianach był widoczny grzyb i już na pierwszy rzut oka było widać, że nie są to warunki, w których można bezpiecznie mieszkać.
Jednak ekipa programu "Nasz Nowy Dom" przyniosła Pani Basi nadzieję, a wraz z nią kompletną metamorfozę jej mieszkania.
W galerii znajdziecie mnóstwo zdjęć, które pokazują tę zmianę. Warto obejrzeć ją do końca.