Christina Aguilera była gwiazdą Międzynarodowego Festiwalu Piosenki Viña del Mar w Chile. Piosenkarka zrobiła oszałamiające wrażenie nie tylko dzięki swoim popisom wokalnym, ale również za sprawą kreacji, którą założyła na tę okazję. Lateks, pióra, skóra – oj, działo się, działo!
Christina Aguilera pokazała się w czerni, ale do minimalizmu było jej daleko
Christina Aguilera wystąpiła na 62. Międzynarodowym Festiwalu Piosenki Viña del Mar. Impreza jest najstarszym i największym festiwalem muzycznym w Ameryce Łacińskiej. Aguilera, jedna z największych współczesnych latynoskich gwiazd na świecie, została wyróżniona nagrodą Gaviota de Plata.
Piosenkarka, która znana jest ze spektakularnych kreacji scenicznych, i tym razem nie zawiodła. Bazą jej stroju był welurowy top z imponującym dekoltem i czarne spodnie ze srebrzystymi, szerokimi pasami po bokach. 42-latka nie żałowała dodatków: założyła lateksowe rękawiczki za łokieć, pasek ozdobiony srebrnymi łańcuszkami okalającymi biodra i pasujące do nich łańcuchy na szyi.
Christina Aguilera zmieniała kurtki jak rękawiczki (a nie, częściej!)
Christina podczas swojego występu kilka razy zmieniała kurtki: przez chwilę miała na sobie skórzaną bomberkę, później mieniący się milionem kryształków żakiet, pokazała się też w wykończonym futrem płaszczyku. Nagrodę natomiast odbierała w połyskującej czerwonej kurtce.
W makijażu i fryzurze postawiła na klasykę. Piosenkarka zdecydowała się na wyraziste rzęsy, równoważąc je spokojną szminką w kolorze brudnego różu. Platynowe włosy zaczesała gładko i spięła w kucyka na czubku głowy. Christina Aguilera kilka razy zmieniała okulary słoneczne, zakładając między innymi model z czerwonymi szkłami. Ciekawym akcesorium był wachlarz wykonany z czarnego futerka i wykończony czarnymi piórami.