Rafał jest mężczyzną idealnym. Inteligentny, przystojny, bryluje w towarzystwie. Zawsze wiedziałam, że jest poza moją ligą. Jakimś cudem zainteresował się mną na studiach, co było spełnieniem moich marzeń. Po kilku miesiącach nieformalnego związku zaszłam w ciąże i wzięliśmy ślub. A teraz robię wszystko, żeby cały czas być dla niego atrakcyjna. Muszę wstawać dużo wcześniej, kiedy on jeszcze śpi, żeby przygotować nienaganny makijaż.
Zawsze muszę wyglądać idealnie
Dla Rafałka zawsze staram się wyglądać pięknie. Mam wrażenie, że on w ogóle tego nie docenia. Stawiam na piękną, koronkową bieliznę, często kupuję sobie nowe ubrania, żeby dobrze wyglądać również w domu. Wyciągnięte i znoszone dresy? To nie u mnie! Chcę być piękną dla mojego męża, więc wygodę zostawiam na dalszym planie.
Wiem, że Rafał jest bardzo przystojny i podoba się również innym kobietom. To dlatego zależy mi na tym, żeby żadna flądra go mi nie podebrała! Muszę zatem zawsze wyglądać idealnie. Wstaję dużo wcześniej, żeby zrobić sobie piękny, dokładny makijaż. Nawet wzięłam udział w kilku kursach make-upu, żeby nauczyć się wysmuklać swoją twarz.
canva.com
Boję się, że Rafał kiedyś mnie zostawi
Rafał każe mi się malować jeszcze przed śniadaniem. Mówi, że chce siadać do stołu z piękną kobietą, a nie maszkarą. Rzeczywiście mam parę zmarszczek i przebarwienia na twarzy, ale czy naprawdę wyglądam aż tak źle? Sama już nie wiem, dlatego płynę z prądem i dostosowuję się do jego potrzeb.
Boję się, że on mnie po prostu kiedyś zostawi. Nie wyobrażam sobie życia bez niego, to naprawdę mężczyzna idealny, a więc muszę być dla niego perfekcyjna. Oczywiście na drogie kosmetyki i markowe ubrania zarabiam sama. On nie dokłada się do takich rzeczy. Na kosmetyczkę oraz fryzjera też muszę odłożyć z własnej kieszeni. Przy tym również dbam o dom, sprzątam oraz gotuję dwudaniowe obiady. Rafał lubi dobrze zjeść.
canva.com
A co, jeżeli przestanę mu się podobać?
Dla mojego męża wygląd gra pierwsze skrzypce. Dobrze o tym wiem, tak naprawdę mówił mi o tym od początku naszego związku. Boję się, że w końcu się zestarzeję, co jest nieuniknione i przestanę być dla niego atrakcyjna. Co wtedy będzie? Znajdzie sobie młodszą kobietę?
Już teraz mówi o tym, że bez makijażu wyglądam jak maszkara, a co będzie dalej? Wydaję mi się, że porzuci mnie bez najmniejszych skrupułów. Nie wiem, co wtedy zrobię, przecież mamy dziecko. Bardzo zależy mi na tym, żeby utrzymać naszą rodzinę razem - już na zawsze! Czy to się uda?
