"Mój mąż to ciamajda. Nic nie umie zrobić! Teściowa go nie wychowała dobrze!"

"Mój mąż to ciamajda. Nic nie umie zrobić! Teściowa go nie wychowała dobrze!"

"Mój mąż to ciamajda. Nic nie umie zrobić! Teściowa go nie wychowała dobrze!"

canva.com

Nie ma nic piękniejszego niż udana relacja, w której dwie osoby wkładają tyle samo trudu w rozwój związku. Mam wrażenie, że mój mąż nie daje od siebie kompletnie nic poza tym, że umie włączyć i wyłączyć telewizor. Mam dość tego, że on na wszystko ma wymówkę. Niestety muszę to przyznać - jest nieudacznikiem!

Reklama

"Mój mąż to ciamajda. Nic nie umie zrobić!"

W gruncie rzeczy to nie jest zły facet, ale jak sobie pomyślę o tym, ile rzeczy musiałam w domu zrobić sama lub zamówić fachowców, ponieważ Andrzejek nic nie potrafi zrobić sam, to po prostu szlag mnie trafia. Nie wiem, gdzie ja miałam oczy, gdy wybierałam sobie go na męża, ale przyrzekam, że gdybym mogła cofnąć czas, to w życiu nie zdecydowałabym się drugi raz wejść do tej samej rzeki, ponieważ mój 48-letni facet nie potrafi nawet wkręcić żarówki! Jest totalnie nieogarnięty życiowy!

Powiem wprost - mój mąż jest ciamajdą i kompletnie nic nie potrafi sam ogarnąć w domu, a wręcz irytuje się, gdy proszę go o to, aby w czymkolwiek mi pomógł. Trudność sprawia mu nawet umycie naczyń, ponieważ nie umie pojąć, że najlepiej myć je ciepłą wodą, ponieważ tłuszcz wtedy lepiej schodzi...

kobieta z rękoma przy twarzy canva.com

"Syneczek mamusi... Czy on dorośnie kiedyś?"

Co ciekawe, teściowa za każdym razem go broni i mówi, że Andrzejek jest taki od zawsze, od małego był wrażliwy i więcej czasu spędzał z koleżankami i nie bawił się w tzw. męskie gry z kolegami z klasy. Rozumiem wszystko, ale wydaje mi się jednak, że gdy człowiek dorasta, to powinien przyjąć niektóre zachowania dorosłych ludzi i stanąć na wysokości zadania, jeśli widzi, że żona na przykład sama chce skręcić szafkę... Na litość Boską! Gdybym tylko mogła odejść od niego, to myślę, że bym to zrobiła, ponieważ mam dość tego jego rozlazłego podejścia do wszystkiego.

Gdyby on jeszcze potrafił zrobić coś innego, na przykład gotować, załatwiać sprawy w urzędzie lub zajmować się dziećmi, to przymykałabym oko na to, że te męskie czynności w domu wykonuje ktoś inny, ale Andrzejek nie robi kompletnie nic i nawet nie ma ochoty się zmieniać, co jest najbardziej irytującą rzeczą na świecie. Nie mam w domu dwójki dzieci. Mam trójkę, z czego jednym z nich jest Andrzejek... Nie zliczę nawet, ile razy z nim rozmawiałam. On uważa, że się czepiam, a on nie robi nic złego. Czy ktoś ma w domu tak samo jak ja?

15 najprzystojniejszych mężczyzn w polskim show-biznesie! Który z nich to największe ciacho?! Filip Bobek
Źródło: AKPA
Reklama
Reklama