Katarzyna Skrzynecka prowadzi prawdziwą batalię z Internautami, którzy wciąż oskarżają ją o retuszowanie zdjęć. Cała sytuacja doprowadza do obłędu jej męża, Marcina Łopuckiego, który w dosadnych słowach postanowił wypowiedzieć się, co sądzi o tej całej sytuacji…
Katarzyna Skrzynecka retuszuje zdjęcia?
Katarzyna Skrzynecka wiedzie szczęśliwe, spokojne życie u boku męża, Marcina Łopuckiego. Często dzieli się na swoim Instagramie zdjęciami z pracy na planie, w teatrze, ze wspólnie spędzonych chwil z rodziną i z wakacji. Idealny obraz zaburzają jednak ciągłe komentarze, związane z wyglądam Kasi. Wielu Internautów wbija bowiem aktorce szpilę, że retuszuje ona zdjęcia.
Co więcej, o retuszowanie wspólnych zdjęć oskarżany jest też sam Marcin, który miał rzekomo przerabiać ich wspólne fotografie z wakacji na Zanzibarze.
Wszystko fajnie, tylko po co to sztuczne wyszczuplenie talii? Pan Marcin wygląda przez to jakby miał brzuch ciążowy. Pani Kasiu, jest Pani uroczą i piękna kobieta niezależnie od rozmiaru :)
- pisali wówczas fani.
Marcin Łopucki atakuje Internautów
Ostatnio szala goryczy się przelała. Marcin Łopucki w niedawno udzielonym wywiadzie przyznał, że jego żona notorycznie pada ofiarą body-shamingu. W rozmowie z portalem Party.pl bez ogródek nazwał komentujących "patologią" i powiedział, co sądzi o ocenianiu innych po wyglądzie.
Nie rozumiem tej patologii, tej choroby, która się szerzy w życiu cywilizowanych ludzi, którzy myślą tylko o wyglądzie. Moja dyscyplina jest bezpośrednio związana z sylwetką, ale to tylko moja praca. Wszyscy idą tępo w kierunku fanatyzmu kultu ciała. Fajnie, jeśli jest to uzupełnienie stylu życia a nie skrajność, która izoluje nas społecznie. Nie wiem co komentarze mają na celu bo wszyscy mówią „nie hejtujmy” po czym idą i hejtują. To jest rozdwojenie jaźni
- powiedział kulturysta.
Dodał, że sam również pada ofiarą hejtu, gdyż wyróżnia się swoim wyglądem co nie jest dobrze odbierane w społeczeństwie.
Ja spotykam się z falą krytyki. W życiu prywatnym, na spacerze po plaży, na tysiąc osób 990 to mnie skrytykuje. Ja pozbieram inwektywy, bo jestem inny
- powiedział Łopucki.
A Wy co sądzicie o jego wypowiedzi? Zobaczcie więcej w naszej galerii!