"Nie zabieram dziecka na cmentarz na Wszystkich Świętych. Po co ma oglądać smutnych ludzi?"

"Nie zabieram dziecka na cmentarz na Wszystkich Świętych. Po co ma oglądać smutnych ludzi?"

"Nie zabieram dziecka na cmentarz na Wszystkich Świętych. Po co ma oglądać smutnych ludzi?"

canva.com

Nie chcę narażać mojego dziecka na dodatkowy stres. Nie widzę powodu, żeby sześciolatkę zabierać na cmentarz podczas Wszystkich Świętych. Oczywiście to spotyka się z krytyką mojej rodziny. Uważają, że nie uczę jej szacunku do zmarłych. No chyba to lekka przesada? 

Reklama

Nie chcę, żeby córka chodziła na cmentarz na Wszystkich Świętych

Moja córka jest bardzo wrażliwa. Amelka ma dopiero sześć lat i nie widzę potrzeby, aby zmagała się ze smutkiem, żałobą czy śmiercią. Do tej pory nikt z bliskich jej nie umarł, a więc po co ma chodzić na cmentarze? Przecież nie znała moich babć, więc ja mogę pójść na groby sama. Sprzątam tam, zostawiam znicze i już, temat załatwiony.

Gdybym zabrała córkę na cmentarz na Wszystkich Świętych oglądałaby masę smutnych ludzi. Wtedy na pewno pytałaby o co chodzi, dlaczego mają takie miny. Chcę jej tego oszczędzić. Przecież ma jeszcze czas na to, żeby mierzyć się ze śmiercią i smutkiem. Teraz wolę, żeby miała beztroskie dzieciństwo i mogła realizować przede wszystkim swoje pasje.

cmentarz canva.com

Moja rodzina ma do mnie pretensje

Oczywiście moje podejście spotyka się z wielką krytyką rodziny. W szczególności to najbliżsi mają do mnie ogromne pretensje. Uważają, że nie powinnam trzymać dziecka pod kloszem, że na cmentarzach nie dzieje się nic złego. Moi rodzice zarzucili mi nawet, że nie uczę dziecka tradycji, a przede wszystkim szacunku do zmarłych. Nie rozumiem, co to ma wspólnego z tym świętem?

Przecież na grób można iść w każdym momencie. Oczywiście zabierałam Amelkę na cmentarz niejednokrotnie, nawet pomagała mi sprzątać groby. Tłumaczyłam, dlaczego tak należy. Nie uważam, żeby Wszystkich Świętych było specjalną okazją do tego, żeby jeszcze dokładać jej stresów.

Teściowa ostatnio powiedziała, że mam chore wymysły. Stwierdziła, że wszystkie dzieci od zawsze chodziły na groby na Wszystkich Świętych, więc Amelka również powinna. No nie wiem, ja mam prawo wychowywać dziecko według własnego sumienia.

krzyż na grobie canva.com

Czy rodzina kiedyś to zrozumie?

Oczywiście jak Amelka będzie starsza, wtedy będzie mogła chodzić na groby we Wszystkich Świętych. Mogę ją nawet zabrać tam osobiście, jeżeli będzie tego właśnie chciała. Do tej pory nie było to koniecznie i nie uważam, aby miało się to zmienić w najbliższym czasie.

Czy moja rodzina kiedyś to zrozumie? Nie sądzę. Dotychczas cały czas mnie tylko krytykują i najgorsze jest to, że robią to co roku. Nie ma chwili spokoju. W końcu ten dzień wolny również wiąże się z obiadem u mamy albo teściowej. Wtedy zawsze znajdą chwilę na to, żeby mnie oceniać i osądzać...

Ania Bardowska Z "Rolnik szuka żony" otworzyła własny biznes. Internautki rozczarowane cenami! Przegięła? Zobacz zdjęcia!
Źródło: instagram.com/ania.bardowska
Reklama
Reklama