"Poślubiłam geja i mam najlepsze małżeństwo na świecie. Nikt poza nami o tym nie wie!"

"Kocham mojego męża, który jest gejem"

Wojtka poznałam na drugim roku studiów i od razu się w nim zakochałam. Widziałam, że on także zwrócił na mnie uwagę, choć nie byłam pewna czy traktuje mnie jak koleżankę, czy potencjalną sympatię. Zaczęliśmy razem wychodzić, spędzać czas aż w końcu przyszedł moment, gdy pierwszy raz się pocałowaliśmy.

Czułam się naprawdę wyjątkowo i nigdy wcześniej żaden mężczyzna mnie tak nie traktował, dlatego gdy zaczęliśmy się spotykać, czułam się tak, jakbym wygrała los na loterii. Po pół roku związku Wojtek zwierzył się z tego, że faktycznie żywi do mnie głębokie uczucie, ale nie jest to miłość taka, jaką chciałby mnie darzyć. Powiedział wprost, że jest gejem, ale nie chciałby się ze mną rozstawać, ponieważ nie wyobraża sobie beze mnie życia.

canva.com

"Wyszłam za mąż za geja"

To było dla mnie jak strzał w samo serce i przez kilka miesięcy nie odzywałam się do niego, myśląc, że zostałam wykorzystana i oszukana. Wojtek próbował do mnie pisać, dzwonić i robić wszystko, abym mu wybaczyła i zrozumiała to, jak chciałby, żeby wyglądało jego życie.

W końcu przystałam na jego propozycję, spotkaliśmy się w parku i wtedy Wojtek wyjął pierścionek i mi się oświadczył, zaznaczając przy tym, że chciałby spotykać się także ze swoim chłopakiem, ale marzy o tym, abym została jego żoną. Wiem, że to dla wielu z was może brzmieć irracjonalnie i nie jesteście w stanie wyobrazić sobie tego, że tak funkcjonuje wiele rodzin w Polsce, ale prawda jest taka, że mam najszczęśliwsze małżeństwo na świecie i nie wyobrażam sobie, że mogłabym mieć innego męża.

zdjęcie ilustrujące/Canva

"Nikt nie wie, jak wygląda nasze życie"

Wojtek jest opiekuńczy, wspierający, potrafi mnie wysłuchać, ale też świetnie bawimy się razem, chodzimy do klubów i spędzamy czas, a kiedy potrzebuje spotkać się ze swoim partnerem, po prostu mi to mówi.

My mamy zbyt rozwiniętego życia łóżkowego, ale nie przeszkadza mi to, ponieważ nigdy nie czułam zbyt dużego pociągu do żadnej płci i bardziej zadowolona jestem i szczęśliwa, gdy mogę z kimś porozmawiać, przytulić się i po prostu czuć się kochana. Oczywiście nasi rodzice o tym nie wiedzą i myślą, że jesteśmy szczęśliwym heteroseksualnym małżeństwem, które nie może mieć dzieci.

Na razie postanowiliśmy, że nie będziemy powiększać rodziny, ponieważ mogłoby być to dla dziecka zbyt skomplikowane w przyszłości.