Kaśka jest mężatką od czterech lat. Para ma jedno dziecko - dwuletniego synka, a teraz są w trakcie odkładania na "wkład własny", ponieważ chcą kupić dom. Chcą w końcu pójść na swoje. Teraz jednak okazało się, że jej mąż wydaje ich wspólne pieniądze na... remont rodziców!
"Marek powinien ze mną ustalać takie rzeczy"
Kaśka jest bardzo wyrozumiała i cierpliwa, lubi też swoich teściów. Jednak obecną sytuację uważa za przegięcie:
Wiem, że sytuacja u rodziców Marka jest dość trudna, jednak jego ojciec rzucił pracę i nie szuka drugiej. Już dołożyliśmy się do ich remontu, dając im kilka tysięcy złotych. To uzgodniliśmy wspólnie. Jednak teraz okazało się, że mój mąż kupuje po kryjomu materiały budowlane! Odkryłam to przez przypadek
Marek nie widzi w tym niczego złego:
Mój mąż uznał, że to nic takiego. Ba! Powiedział, że nie musi mnie przecież o takich rzeczach informować. To grube przegięcie - oszustwo!
canva.com
"Chyba od niego odejdę. To ponad moje siły"
Kobieta nie może porozumieć się ze swoim mężem:
Na początku chciałam się z nim pogodzić, jednak do niego nie docierają racjonalne argumenty. Uważa, że nic złego nie zrobił, a ja przesadzam. Nie widzę innego wyjścia. Muszę spakować siebie i dziecko. Wyprowadzę się z domu i złożę papiery rozwodowe
Czy to dobry krok? A może Kasia powinna jeszcze spróbować pogodzić się z mężem?
