Gdy on chce się odmłodzić: „Ubiera się jak uczeń szkoły podstawowej. Kolorowe koszulki żenują mnie na maksa!”

Mąż zamienił się w nastolatka – tęsknota za beztroską?

Chyba każdy z nas z utęsknieniem wspomina beztroskie czasy szkoły podstawowej, kiedy to rzeczywistość otaczała nas zupełnie innymi problemami. Miło jest powspominać tamte chwile, lecz zdarzają się również takie sytuacje, gdy ktoś usilnie pragnie odtworzyć tamten czas w dorosłym życiu i nie robi tego w ramach żartu.

Mój mąż skończy niedługo 44 lata i zaczynam się o niego martwić. Już od jakiegoś czasu ubiera się jak uczeń szkoły podstawowej. Kolorowe koszulki żenują mnie na maksa, ale to nie wszystko. On na siłę chce się odmłodzić i to zamiłowanie do ubrań z postaciami z kreskówek przełożyło się również na zachowanie. Książki zamienił na jakieś komiksy. Boję się, że to może być jakaś reakcja na silny stres, sama już nie wiem, ale mam w domu trzecie dziecko.

canva.com

Irracjonalne zachowania męża

Mąż Pani Ewy gustowne koszule i koszulki polo zamienił na kolorowe t-shirty z nadrukiem zabawnych postaci ze świata kreskówek. Czy to normalne? Wszyscy moi koledzy po trzydziestce, którzy tak się ubierają, nigdy nie mieli jeszcze dziewczyny.

Próbowałam dociekać, o co chodzi i dlaczego w ciągu kilku miesięcy zamienił się w gówniarza, za którego muszę się wstydzić między ludźmi. On uważa, że dzięki temu ma lepszy kontakt z dziećmi, ale wiem, że to tylko wymówka. Widziałam spojrzenia moich koleżanek, gdy ostatnio na urodziny jednej z nich założył koszulkę ze spongebobem. Może to właśnie kryzys wieku średniego, ale że nie stać go na auto z otwieranym dachem, to wraca do czasów podstawówki. Mam nadzieję, że szybko z tego „wyrośnie”.

Czy każdy dorosły facet, to dziecko w ciele mężczyzny? Małgorzata Rozenek chyba nie ma takich problemów...