"Trzynastoletnia córka błaga mnie o zgodę na operację powiększenia piersi, bo w szkole się z niej śmieją"

"Ona ma dopiero 13 lat"

Córka Igi to wręcz przykładna uczennica, ciekawa życia. Ale ostatnio nieco przygasła:

Weronika to świetna dziewczynka. Wychowuję ją sama od 10 lat, a ona w maju skończyła 13.

Córka jest szczupła i raczej malutka - zdecydowanie po mnie. No i powoli zaczyna wchodzić w ten wiek dojrzewania.

Niektóre dziewczynki w jej wieku mają już naprawdę kobiecą budowę ciała. U Werki jeszcze tak nie jest.

Pewnego dnia Weronika przyszła ze szkoły zalana łzami:

Zawsze wracała taka szczęśliwa, a tym razem wręcz łkała i nie mogła złapać oddechu. Kiedy zapytałam, co się stało, wyznała, że długo mi o tym nie mówiła, ale dziewczynki ze starszej klasy się z niej naśmiewają i wyzywają od deski.

Weronika powiedziała, że albo pozwolę jej na operację powiększenia piersi, albo ona nie wraca już więcej do szkoły.

canva.com

Obecna młodzież jest trudna?

Iga uważa, że obecna młodzież jest naprawdę trudna. Zamiast się wzajemnie wspierać, to młodzi rzucają sobie kłody pod nogi i robią sobie przykrość.

Iga tłumaczy córce, że w jej wyglądzie przez najbliższe lata jeszcze wiele się zmieni, ale ona nawet nie chce o tym słuchać.

Co zrobilibyście w takim przypadku?