Joanna Opozda w jednym ze swoich ostatnich wpisów podsumowała mijający rok. Okazało się, że minione 365 dni nie były dla niej łatwe, jednak ma nadzieję, że 2022 rok będzie szczęśliwszy i łaskawszy. Wszystko dlatego że wkrótce jej syn przyjdzie na świat. Pod postem pojawiło się mnóstwo komentarzy, w tym od internauty, który stwierdził, że imię powinno być "bardziej polskie". Opozda odpowiedziała...
Joanna Opozda odpowiada na krytykę internauty
Aktorka na swoim Instagramie dodała zdjęcie z powiększającym się brzuszkiem i opisem minionego roku. Kobieta wyznała, że był on dla niej wyzwaniem, ale 2022 rok powinien być lepszy ze względu na swojego synka:
Nie będę ukrywać, że 2021 dał mi mocno popalić… Dlatego z niecierpilowością czekam na 2022 który dla mnie, będzie rokiem mojego kochanego synka Vincenta ❤️ Życzę Wam cudownego Sylwestra!!! Bawcie się najlepiej jak potraficie i napijcie się za nasze zdrowie. Do siego roku mordeczki!!!
Mimo że mnóstwo internautów pochwaliło wybór imienia dla chłopca, to jednak jeden z internautów o imieniu Michał stwierdził, że powinna była wybrać imię typowo polskie, a nie obco brzmiące. Opozda nie pozostawiła komentarza bez odpowiedzi.
Joanna Opozda odpowiada hejterowi
Kobieta nie pozostawiła przytyku bez odpowiedzi. Dodała komentarz w którym napisała, że tylko ona i jej mąż będą decydować o tym, jak ich dziecko ma na imię:
Pozwól, że sami będziemy decydować, co do nas pasuje.
W dalszej części wypowiedzi zarzuciła internaucie hipokryzję, gdyż zarówno imię jej męża, syna i internauty ma takie samo pochodzenie:
Vincent i Antoni są pochodzenia łacińskiego, Joanna – hebrajskiego. Zupełnie jak Twoje, Michale.
Na koniec zasugerowała, że zmiany powinny zacząć sam internauta:
Jeśli chcesz więc coś bardziej polskiego, to najpierw sam musisz zmienić imię
Co o tym sądzicie?