Dziesiątki kotów zostały uratowane z rąk hodowcy, który trzymał je w tragicznych warunkach. Policja we współpracy ze Służbą Ochrony i Ratownictwa Zwierząt Animal Rescue Poland odkryła na jednej z posesji w podwarszawskim Piasecznie hodowlę kotów. Zwierzęta były wycieńczone i ratunek przyszedł prawdopodobnie w ostatniej chwili.
Hodowca był poszukiwany listem gończym i tylko dlatego służby natknęły się na hodowlę, w której znaleziono blisko 50 zwierząt.
Mimo wielokrotnych wezwań policji do dobrowolnego otwarcia domu, żaden z domowników nie chciał wpuścić służb do środka” - relacjonuje na swoim profilu na Facebooku Służba Ochrony i Ratownictwa Zwierząt Animal Rescue Poland. W końcu dzięki wsparciu Ochotniczej Straży Pożarnej z Piaseczna funkcjonariuszom udało się dostać do środka.
Obraz domu, w którym były trzymane koty, zaszokował nawet pracowników SORZ, chociaż brali udział w wielu takich interwencjach.
Pchły, świerzb, choroby wirusowe, potworne zarobaczenie, brak szczepień, brak podstawowej opieki – to tylko niektóre z ich dolegliwości po pierwszych oględzinach u weterynarza” - przekazała fundacja.
Zwierzęta trafiły na badania do schronisk spełniających wymogi weterynaryjne.
źródło: https://tvn24.pl/tvnwarszawa/