Oscary 2019: Joanna Kulig na w czarnej sukni z prześwitującą narzutą! "Dość szybko się składam i na Oscary dotarłam"

Oscary 2019: Joanna Kulig na w czarnej sukni z prześwitującą narzutą! "Dość szybko się składam i na Oscary dotarłam"

Joanna Kulig kilka dni temu urodziła swoje pierwsze dziecko - synka. Aktorce udało się jednak szybko "poskładać" i w niedzielę dotarła na galę Oscarową!

Reklama

Do samego końca nie było wiadomo, czy Joanna Kulig pojawi się na niedzielnej gali Oscarów - film "Zimna wojna", w którym u boku Tomasza Kota zagrała główną rolę, dostał 3 nominację do Oscara - dla najlepszego filmu nieanglojęzycznego, za reżyserię i za zdjęcia. Niestety nie otrzymał żadnej statuetki, ale Joanna Kulig wyznała, że sama nominacja i promowanie filmu już było ogromnym sukcesem. Dziennikarze dosłownie otoczyli aktorkę tuż po zakończonej gali i zasypali pytaniami. Kulig po raz pierwszy powiedziała o Oscarach i o macierzyństwie!

Spokojnie do tego wszystkiego podchodzę, na razie skupiam się na macierzyństwie. Cieszę się tym, co się tutaj dzieje i jestem naprawdę bardzo szczęśliwa. Przygoda od Cannes do tego momentu to największa przygoda mojego życia - i zawodowo, i prywatnie - powiedziała w rozmowie pokazanej w TVN24.pl.

Jak aktorka bawiła się na pierwszych w życiu Oscarach?

To było takie show! Było przyjemnie, wzruszająco, pierwsze takie przeżycie w moim życiu, nie wiem, czy nie ostatnie. Więc się cieszę, że mogłam to być i świętować nasze wspólne dzieło - powiedziała.

Aktorka urodziła syna w USA, ale zapowiedziała, że wkrótce wróci do Polski. Kulig wyznała, że organizatorzy Oscarów ułatwiają młodym mamom pobyt na gali.

Bardzo dobrze się czuję jako młoda mama. Na początku jest tak, że jest zjazd i człowiek jest... no to jest trudne, ale dość szybko się składam i na Oscary dotarłam - powiedziała.

Aktorka do samego końca sama nie wiedziała, czy uda jej się dotrzeć na galę.

Nie wiedziałam, czy dotrę, ale można przyjechać tu sobie trochę później, żeby nie być tyle godzin, jest tu specjalne miejsce dla mam, więc to miłe i zachęcające, żeby móc być na ceremonii. Więc to mi umożliwiło, że mogłam szybko po tym, jak się urodził mały człowiek, tu być na tych Oscarach. Jeszcze w poniedziałek stwierdziłam, że nie pójdę, ale dałam się namówić. Super, że tu jest taka otwartość dla mam - dodała.

Wszystkie wywiady możecie zobaczyć na stronie TVN24.pl. Kulig miała na sobie czarną suknię z prześwitującą narzutą. Zobaczcie, jak wyglądała.

Reklama
Reklama