Jak uczesać się na wesele? Problem niby żaden, ale nie ma co bagatelizować sprawy. Po włożeniu kreacji każdą z nas w końcu zaczyna dręczyć pytanie, co ciekawego zrobić z włosami. Zaczyna się gorączkowe obmyślanie odpowiedniej fryzury na wesele, ale na eksperymenty przeważnie nie ma już czasu. Lepiej zatem odpowiednio wcześniej zastanowić się, jaka fryzura najlepiej uzupełni stylizację. Czy będzie to kok, elegancki irokez, a może fryzura z warkoczem? A gdyby tak wypróbować popularny w ostatnich latach wariant fryzury na wesele - loki przerzucone na bok?
Niezależnie od tego, jaki wariant weselnej fryzury wybierzemy, warto pamiętać, że powinno być to uczesanie bezpretensjonalne, naturalne i dziewczęce. Im mniej wymyślnej stylizacji i usztywniającego lakieru tym lepiej. Bo chyba nie ma nic gorszego jak tego typu koszmarne fryzury ślubne.