Rafał Collins opisał spotkanie z Tomaszem Komendą w restauracji. Z jego wspomnień wynika, że niewinny mężczyzna skazany na 25 lat więzienia miał niesamowity dystans do siebie i poczucie humoru.
Tomasz Komenda — współpraca z braćmi Collins
Cała Polska jest wstrząśnięta informacją o śmierci Tomasza Komendy. Przypomnijmy, że w środę media obiegła informacja, że Tomasza Komenda zmarł w wieku 46 lat. Tomasz Komenda od 2 lat chorował na nowotwór płuc.
Początkowo tę smutną informację przekazał dziennikarz TVN, który zajmował się jego sprawą, jednak następnie informację o śmierci potwierdził brat Tomasza Komendy, Gerard Komenda.
Z głębokim żalem informuję, iż w dniu dzisiejszym światełko życia mojego brata, po dwuletniej walce z nowotworem, zgasło
- napisał na Facebooku.
Tomasz Komenda opuścił więzienie w 2018 roku, a we wrześniu 2020 roku rozpoczął współpracę z braćmi Collins z ramienia fundacji Braci Collins, która odbiła się w mediach szerokim echem.
Rafał Collins opisał spotkanie z Tomaszem Komendą
Rafał Collins w środę opisał na Instagramie spotkanie z Tomaszem Komendą w restauracji. Z jego wspomnień wynika, że niewinny mężczyzna skazany na 25 lat więzienia miał niesamowity dystans do siebie i poczucie humoru.
W restauracji podchodzi do nas kelner i proponuje różne wina, opowiada o nich, o tym ile leżakowały itd.
Tomek spogląda na niego i mówi z uśmiechem na twarzy oraz ogromnym dystansem - na leżakowaniu to ja się akurat znam...
Takiego chce go zapamiętać, bo to był wesoły chłopak, mimo wszystko i wszystkich okoliczności dobry człowiek...
Co za historia...
Żegnaj
- napisał na Instagramie.
Rafał Collins dodał, że o śmierci Tomasza Komendy dowiedział się kilka godzin wcześniej, jednak nie chciał być pierwszą osobą, która informuje o tym media.
P.S. Dowiedziałem się kilka godzin temu, jednak nie chciałem być pierwszą osobą, która informuje o tym opinię publiczną...
Grzegorz Collins pożegnał Tomasza Komendę
Tomasza Komendę na Instagramie pożegnał także Grzegorz Collins.
Kiedyś przyjechałem do Rafała, u którego był Tomek, bo mieliśmy prace do omówienia, Tomek się mnie pyta, czy napiję się z nim piwka, odpowiedziałem mu, że nie pijam piwka, ale z tobą Tomku się napiję. Historii jest więcej, dużo można powiedzieć, ale nie ma takiej potrzeby, Spoczywaj w pokoju
- napisał.
Domyślaliście się, że Tomasz Komenda miał taki dystans do siebie iw gruncie rzeczy był wesołym mężczyzną?
Przeczytaj także
Sprawa zmarłego Tomasza Komendy wróci do sądu? Bliscy domagają się sprawiedliwości
Sylwia Bomba w samych spodniach pozuje z Collinsem. Internauci zniesmaczeni: "Żenada roku"
Na co Tomasz Komenda wydał 13 milionów złotych z zadośćuczynienia? Jego była partnerka wyjawiła tajemnicę