Oburzony Rafał Collins skomentował porównanie Kaźmierskiej do Komendy

Dagmara Kaźmierska porównała się do Tomasza Komendy

Dagmara Kaźmierska nigdy nie ukrywała tego, że ma za sobą kryminalną przeszłość. Nie znane były jednak szczegóły jej działalności sprzed lat. Portal Goniec.pl dotarł do szczegółów z procesu i śledztwa. Z ustaleń dziennikarzy wynika, że gwiazda popularnego reality show "Królowe życia" miała prowadzić agencję towarzyską i bardzo źle traktować kobiety.

Fot. Pawel Wodzynski/East News

Nowe informacje o przeszłości Kaźmierskiej są szokujące. Większość osób się od niej odsunęła, Polsat usunął programy z nią, jednak część internautów cały czas ją broni. Jedna z internautek napisała w social mediach:

Tak mi okropnie przykro w związku z tym hejtem co się na panią wylewa, a przy okazji na Marcina. Nigdy się pani nie kryła z przeszłością! Nie rozumiem skąd ten publiczny lincz! Każdy wiedział, co kiedyś się działo, była pani w więzieniu, odsiedziała swoje. Straszne co się dzieje w mediach.

Zobacz: Dagmara Kaźmierska jak Tomasz Komenda? Tak porównała się celebrytka

Na ten komentarz zdecydowała się odpowiedzieć sama Kaźmierska. W wypowiedzi odniosła się do historii Tomasza Komendy:

Nawet pani nie wie, ile wart dla mnie jest pani komentarz. Dziękuję całym sercem. Niedługo się odniosę do sprawy i co mądrzejszy spojrzy na to inaczej. Ludziom tak łatwo jest kogoś pogrzebać, nie znając prawdy. Już jeden taki był, który niedawno umarł, po wyroku za obrzydlistwo, którego nie popełnił. Dziękuję raz jeszcze.

Fot. Michal Zebrowski/East News

To oburzyło Rafała Collinsa

Wypowiedź celebrytki i porównanie się do Komendy wywołało w sieci sporo kontrowersji. Przede wszystkim jednym ze zbulwersowanych jest Rafał Collins, który przecież miał styczność z Komendą. Na temat tego komentarza wypowiedział się w następujący sposób:

Kryminalistka skazana za działanie w zorganizowanej grupie przestępczej, stręczycielstwo, sutenerstwo i zmuszanie młodych kobiet do prostytucji, w dodatku oskarżona o zlecenie gwałtu młodej kobiety oraz pobicie kobiety w ciąży porównuje się do osoby, która niesłusznie przesiedziała w piekle 18 lat, tracąc de facto życie.