Filip Chajzer cudem uniknął groźnego wypadku w parku rozrywki w Niemczech. Dziennikarz chwalił się wycieczką z synem do Legolandu, kiedy tego samego dnia wydarzyła się tam tragedia.
Czarne chmury nad Filipem Chajzerem
Filip Chajzer nie ma teraz dobrej passy. Po tragicznym wypadku, w którym zginął jego syn musiało minąć dużo czasu, aby dziennikarz doszedł do siebie. Kiedy już wszystko zaczęło się dobrze układać, pod koniec maja do sieci wyciekły zdjęcia Filipa z tajemniczą kobietą w intymnej sytuacji. Jak się później okazało, żona prezentera dowiedziała się o romansie męża z Internetu i wyrzuciła go z domu.
Chajzer robił dobrą minę do złej gry, ale feralna sytuacja niezbyt dobrze odbiła się na jego medialnym wizerunku, a ludzie w social mediach nie dawali mu spokoju. Filip postanowił nie komentować swojego romansu i wygląda na to, że dogadał się z żoną. W ostatnich dniach chwalił się wspólnymi wakacjami z synem. Aż do czasu, kiedy o mały włos uniknął poważnego wypadku.
Filip Chajzer w Legolandzie
W czwartek Chajzer opublikował zdjęcie z 8-letnim synkiem w parku rozrywki Legoland w Niemczech. Szczęśliwy ojciec napisał:
Niby środek sierpnia, środek Niemiec, Legoland ???? Atrakcja jakich wiele w zasięgu auta... a jednak, kiedy patrzę na niczym niezmąconą, szczerą i czystą radość mojego dziecka to nie mieści mi się w głowie, że może istnieć większe szczęście na świecie. Takich dni i takich wspomnień Państwu życzę. Doceniajcie każdą minutę ❤️
- napisał na swoim Facebooku.
Kilka godzin później w mediach pojawiła się niepokojąca informacja, że w Legolandzie doszło do poważnego wypadku na kolejce górskiej. W wyniku zderzenia dwóch wagoników kilkadziesiąt osób zostało rannych, w tym dwie ciężko.
Na reakcję Filipa nie trzeba było długo czekać.
4 godziny temu pisałem jak bardzo cieszy mnie życie, kiedy mogę sprawić radość mojemu kochanemu dziecku. Życie, które jest tak kruche i nieprzewidywalne. To był LEGOLAND. Ten sam, w którym doszło do katastrofy kolejki górskiej. Jesteśmy cali i zdrowi. Doceniajcie każdą minutę życia. O tym był właśnie poprzedni post pisany w beztroskiej atmosferze wesołego miasteczka. Jakie to wszystko przewrotne. Myślami z rannymi w tym wypadku
- napisał.
A Wy doceniacie każdą chwilę? Zobaczcie więcej zdjęć w naszej galerii!
Przeczytaj także
Filip Chajzer okradziony. Zniknął ulubiony przedmiot Alexa: "Płacz mojego syna dziś rozdarł mi serce" [wideo]
Filip Chajzer niewpuszczony do samolotu. Pisze: "Jestem ofiarą". Internauci dzielą się swoimi historiami
Filip Chajzer rozpływa się nad Tomaszewską i krytykuje zmiany w TVP i Polsce. Zmienia front?