Gianna i Jake Bachowscy od zawsze marzyli o tym, by zwiedzać świat. Sprzedali więc dom i cały swój dobytek, dzięki czemu mogli wyruszyć w podróż życia. Kiedy dowiedzieli się, że ich rodzina się powiększy, kupili szkolny autobus i w nim zamieszkali. Jak wygląda ich dom na czterech kółkach?
Gianna i Jake sprzedali dom, by zwiedzać świat
Gianna i Jake Bachowscy z Sarasoty na Florydzie wiedli spokojne życie. Posiadali duży, czteropokojowy dom i wspólnie wychowywali 4-letnią córeczkę, Lunę. Zajmowali się nieruchomościami i hotelarstwem. Jednak ciągle brakowało im czegoś do pełni szczęścia. Od zawsze marzyli o tym, by zwiedzać świat. W młodości oboje byli zapalonymi podróżnikami. Poznali się w 2013 roku, a trzy lata później stanęli na ślubnym kobiercu. Bardzo tęsknili za wyprawami, dlatego postanowili sprzedać cały swój dorobek i spełnić marzenia.
Długo rozmawialiśmy o tym, jak ma wyglądać nasze wymarzone życie i oboje zgodziliśmy się, że obejmuje ono nieograniczony czas z rodziną, podróże i przygody - powiedział Jake.
W 2018 roku Jake i Gianna kupili używanego Vana i zamienili go w idealny dom na kółkach. Razem z córeczką podróżowali po świecie i odkrywali nowe miejsca. Przemierzyli takie stany jak: Tennessee, Arkansas, Iowa, Kolorado, Utah, aż w końcu wylądowali w Kalifornii.
Zamieszkali w szkolnym autobusie
Pod koniec 2019 roku Gianna i Jake Bachowscy dowiedzieli się, że ich rodzina się powiększy. Zdecydowali, że wrócą na Florydę, aby mieć stały dostęp do opieki zdrowotnej.
Wiedzieliśmy również, że będziemy potrzebować kolejnej furgonetki z większą przestrzenią, teraz będziemy czteroosobową rodziną - mówił Jake.
Kiedy zaczęli rozglądać się za większym samochodem dostawczym, okazało się, że ceny są zbyt wysokie i nie będą w stanie pozwolić sobie na tak duży wydatek. Na szczęście zauważyli stary szkolny autobus, który był znacznie tańszy od poprzednich pojazdów. Trzy miesiące przed narodzinami córeczki rozpoczęli remont autobusu.
Około 75% wykonaliśmy sami. Autobus ma łóżka, prysznic, toaletę, piekarnik, kuchenkę, ogrzewanie, panele słoneczne - to naprawdę w pełni funkcjonujący dom - wyznał Jake.
W lipcu 2020 roku Gianna i Jakce przywiatli na świecie drugą córkę, którą nazwali Capri. Czteroosbowa rodzina mieszka w szkolnym autobusie i zwiedza świat. Zobaczcie, jak wygląda ich dom na czterech kółkach!
Przeczytaj także
"Dzień po porodzie mąż skomentował mój wygląd. Przepraszał milion razy, a ja nadal nie umiem zapomnieć"
"Byłem na Mszy z modlitwą o uzdrowienie. Zakończyło się zaskoczeniem"
"Zamieniłam dom na wsi na mieszkanie blisko centrum. Po 2 latach wolałabym cofnąć czas"