Przemysław Czarnek został wybrany Dzbanem Roku 2023. W internetowym plebiscycie pokonał takie postaci jak Grzegorz Braun, Marek Jędraszewski czy Sebastian Fabijański. Zwycięstwo byłego ministra kultury jest wyjątkowe – to już jego drugi Dzban!
Przemysław Czarnek zwyciężył w prestiżowym konkursie
Poseł Przemysław Czarnek został Dzbanem Roku 2023. To niezwykłe wyróżnienie przyznają internauci, którzy głosują w plebiscycie organizowanym przez naczelnych memotwórców kraju: Make Life Harder i Michała Marszala.
W tej edycji konkursu do nagrody Dzbana Roku nominowani byli między innymi poseł Grzegorz Braun (to właśnie on zmierzył się z Czarnkiem w ścisłym finale), arcybiskup Marek Jędraszewski, poseł Janusz Kowalski, aktor Sebastian Fabijański czy dziennikarka Danuta Holecka.
Wojciech Olkusnik/East News
Eksminister wykosił konkurencję
W finałowym głosowaniu, którego wyniki poznaliśmy w niedzielę, 21 stycznia 2024 roku, miażdżące zwycięstwo odniósł Przemysław Czarnek. Były minister edukacji narodowej w finale zdobył prawie 310 000 głosów! Zdobywca drugiego miejsca, poseł Braun, uzyskał zaledwie 152 205 głosów.
instagram.com/michalmarszal
Z pewnością nie bez znaczenia były wyczyny zwycięzcy z ostatnich dni: list do Elona Muska, za który Przemysław Czarnek został zrugany przez strażników angielszczyny, a potem wielojęzyczna riposta, jaką Przemysław Czarnek uraczył wszystkich szyderców.
W niedawnym wywiadzie w "Dzień Dobry TVN" pomysłodawca konkursu Michał Marszal tłumaczył, jakie cechy powinna mieć osoba ubiegająca się o tytuł Dzbana Roku:
Powiedziałbym, że to połączenie ignorancji z arogancją. To znaczy ci ludzie są tak słabi, a jednocześnie pewni siebie w tym, że robią coś wspaniałego. To jest kwintesencja bycia dzbanem. Nie wystarczy zrobić raz czegoś głupiego, nawet dwa razy. To jest oczywiście wybaczalne, ale ci ludzie ciężki rok na to pracują.
W krótkiej historii konkursu Przemysław Czarnek może pochwalić się nie lada osiągnięciem: poseł już dwukrotnie zdobył tytuł Dzbana Roku! Po raz pierwszy internauci przyznali mu go w 2021 roku. Myślicie, że powalczy o kolejny do kolekcji?
