Przemysław Czarnek przed świętami stracił panowanie nad sobą. Byłemu ministrowi edukacji wyraźnie puściły nerwy i wyzywał dziennikarza. Wszystko widać na poniższym wideo.

Przemysław Czarnek nie będzie zadowolony to mało powiedziane. Były minister edukacji narodowej i jeden z najbardziej rozpoznawalnych polityków Zjednoczonej Prawicy ma powody do zdenerwowania. Przed jego biurem rolnicy wysypali dużą ilość obornika. Obok postawili tabliczkę wyrażającą więcej niż 1000 słów. 

Polska prawica przechodzi trudne chwile. Wraz ze zmianą obozu rządzącego atmosfera wśród prawicowców zrobiła się wyraźnie napięta. Teraz jeden z kluczowych polityków PIS-u zagroził odejściem. Przemysław Czarnek złożył stanowczą deklarację.

Przemysław Czarnek poprosił, aby przysłać mu dzban, który otrzymał za jego niezbyt mądre wypowiedzi. Stwierdził, że sobie go postawi na biurku w pracy. Były minister edukacji jak chce, tak będzie miał, gdyż zgłosił się wykonawca i organizator akcji. Teraz można zobaczyć, jak postępują prace. Trzeba przyznać, że naczynie robi wrażenie!

Michał Wójcik z klubu PiS podczas komisji ds. wyborów kopertowych skarżył się na nudne pytania i domagał się więcej kawy od siedzącego obok kolegi Przemysława Czarnka. Wtedy Dariusz Joński zaserwował Wójcikowi i Czrankowi ripostę o dzbanie. Wszystko widać na tym wideo!

Michał Wójcik z klubu PiS w środę zjawił się na komisji ds. wyborów kopertowych, jednak nie zagościł na niej długo. Poseł PiS spalił niezłego buraka i widać było, że mocno się zestresował. Ostatecznie Michał Wójcik został wykluczony z komisji, a razem z nim focha strzelili jego koledzy, w tym Przemysław Czarnek, i gremialnie opuścili salę. W galerii zebraliśmy najlepsze memy na temat jego czerwonej jak burgund twarzy. Zrobił zawrotną karierę?

"Przyślijcie mi państwo ten dzban, postawię go sobie w biurze na biurku i będę przy nim nagrywał filmy" - mówił jeszcze niedawno Przemysław Czarnek, zwycięzca plebiscytu Dzban Roku 2023. I jego prośba została wysłuchana! Dzban dla niego już się robi! Panowie rzeźbiarze Laskowski-Sandecki, którzy "wygrali przetarg", mają na swoim koncie inne wspaniałe dzieła m.in. gipsowego Jarosława Kaczyńskiego - zobaczycie je w galerii.

Głośno jest o byłym ministrze edukacji Przemysłowi Czarnkowi za sprawą wywiadu, który udzielił dla "Kanału Zero". W najnowszym wywiadzie polityk bardzo dobrze się zaprezentował ku zaskoczeniu fanów, a także wypowiedział się na temat swojej żony.

Kinga Rusin już nie pierwszy raz atakuje "Kanał Zero" i Krzysztofa Stanowskiego, sugerując, że w rzeczywistości celem dziennikarza i jego drużyny jest poprawa wizerunku polityków, którzy związani są z Prawem i Sprawiedliwością. Nie kryła słów wzburzenia po zaproszeniu na rozmowę polityka PiS Przemysława Czarnka. Padły bardzo ostre słowa również pod adresem polityka PiS.

Przemysław Czarnek był wczoraj wieczorem gościem "Kanału Zero". W czasie rozmowy z Robertem Mazurkiem nie zabrakło trudnych pytań. W pewnym momencie redaktor prowadzący rozmowę zapytał Przemysława Czarnka o trzy istotne kwestie: czy chce startować na prezydenta Polski, prezesa PiS lub w wyborach do Europarlamentu. Padła jasna deklaracja. W czasie wywiadu nie zabrakło też konfrontacji z Krzysztofem Stanowskim, który próbował zadać swoje pytanie.

Przemysław Czarnek był gościem "Kanału Zero". Były minister edukacji zabrał głos w sprawie kilku istotnych spraw, którymi żyje cała Polska. W pewnym momencie padło także pytanie dotyczące nagrody "Dzban Roku", którą Przemysław Czarnek swego czasu otrzymał. Ważny polityk PiS poprosił "Szanownych Lewaków", żeby mu tę nagrodę wysłali. Obiecał także, że położy ją w ważnym dla siebie miejscu.

Przemysław Czarnek znany jest ze swojej religijności. Polityk wielokrotnie deklarował, że jest osobą wierzącą i często w swoich przemowach do religii nawiązuje. Nie inaczej było także w tym przypadku. Religijny Przemo zaapelował do Polaków o modlitwy oraz o pieniądze... pieniądze dla TV Republika. Padły bardzo znamienne słowa.

Przemysław Czarnek podzielił się z internautami historią swojej miłości. Polityk opowiedział romantyczne love story i zdradził gdzie i kiedy poznał swoją żonę. Wiedzieliście, że z niego taki amant?

Przemysław Czarnek przez ostatnie lata sporo czasu spędzał w Warszawie. Od licznych obowiązków odpoczywał w swoim azylu, na przedmieściach Lublina. Okazała willa byłego ministra aż kipi od luksusu. Jak Wam się podoba?