Wnętrza - Strona 378

"Chcę zmienić świadków na ślub. Ci obecni groszem nie pachną"
"Chcę zmienić świadków na ślub. Ci obecni groszem nie pachną"

"Tak się składa, że moi świadkowie, Ci obecni są biedni jak mysz kościelna. Wiadomo, że oni nie dadzą mi dużo kasy. A mam też w rodzinie córkę mojego wujka. Słabo się znamy, ale laska kasy ma jak lodu, więc idealnie by się na świadkową nadała. Podobnie świadek - taki daleki krewny biznesmen mojego męża, też kasy ma jak lodu i by się nadał. Tylko jak to wszystko ogarnąć?"

Z życia

Pt. 8 marca