Ile razy dziennie nitkujecie zęby, jak często chodzicie na kontrole do stomatologa?

Haha jak chodzi o nitkowanie to jak sobie przypomne, past wybielających nie wiem bo u mnie żadna bez efektu natomiast na kontrole co pół roku do moich niezastąpionych dentystów w Elektoralna. A co do wybielania jeszcze to można sobie wykonać zabieg na wybielenie i świetny efekt jest

kurnia korci mnie zeby pojsc sie zapytac o ten aparat
ale boje sie bólu wyrywanych zebow masakrycznie
a mam ortodonte pod nosem

Rinka napisał(a):ej a kiedy robici nitkowanie?
Bo ja robie po myciu, a M robi przed
ja przed...

ej a kiedy robici nitkowanie?
Bo ja robie po myciu, a M robi przed

benitka608 napisał(a):Olencia:) napisał(a):
kasienkaaa napisał(a):
a mam jeden do leczenia kanalowego

kochana ja mialam z 5 takich :)

:o :o :o
powaga...mam bardzo slabe zeby

benitka608 napisał(a):Rinka napisał(a):
Wczoraj przyszła do mnie moja Monia i miala pierwszy dzień założony aparacik
super - tez bym chciala

kurde tez kiedyś chciała ale sie nasłuchałam ze boli ze krew sie leje itp i odspusciłam :D
No ma dzisiaj trzeci dzień i ryczy z bólu.... No ale to ponoc tylko pierwsze dni

Aha i je same papki na razie

Olencia:) napisał(a):
kasienkaaa napisał(a):
a mam jeden do leczenia kanalowego

kochana ja mialam z 5 takich :)

:o :o :o

Rinka napisał(a):
Wczoraj przyszła do mnie moja Monia i miala pierwszy dzień założony aparacik
super - tez bym chciala

kurde tez kiedyś chciała ale sie nasłuchałam ze boli ze krew sie leje itp i odspusciłam :D

Quarmelia napisał(a):
Rinka ja mam aparat ruchomy (zdejmowany znaczy) i chodzę raz na dwa miesiące na korektę i płacę 50 zet, a to podobno droga ortodontka, więc hm... ktoś skórę z ciebie darł ...

bo ta mtoda - w sensie te druciki/aparat to była wtedy mega innowacja, tylko jeden facio na opolszczyźnie to robił i do niego ludzie się zapisywali n a pare misięcy naprzód... pamiętam te kolejki u niego w gabinecie

Quarmelia napisał(a):
mi ortodontka powiedziała, że przy takim problemie to wybór tylko ode mnie zależy
i mogłam wziąć stały za 2,5tys albo wyjmowany za 800, no to rachunek był dla mie prosty :P

A jaka masz wade? :)

Rinka ja mam aparat ruchomy (zdejmowany znaczy) i chodzę raz na dwa miesiące na korektę i płacę 50 zet, a to podobno droga ortodontka, więc hm... ktoś skórę z ciebie darł ... :P
cheyenne jak to nie założą, jak założą lol
nawet dorosłemu chętniej niż dziecku, bo dorosły ma większą motywację do noszenia ;)
zresztą pewnie od wady zależy :)
mi ortodontka powiedziała, że przy takim problemie to wybór tylko ode mnie zależy
i mogłam wziąć stały za 2,5tys albo wyjmowany za 800, no to rachunek był dla mie prosty :P

a ten zdejmowany to ja mialam jak mialam kilkanascie lat
do 15 roku zycia go zakladaja za darmo, chyba ze mowicie o jakims innym
ja mialam druciki przyczepione do takiego plastiku uformowanego na ksztalt podniebienia
A wiecie, że często się zdarza że zdejmiesz aparat i po kilku miesiącach zęby wracają na swoje naturalne miejsce? :)
po to są aparaty retencyjne
po zdjęciu stałego dostajesz drugi zakładany na noc, aby efekt prostowania sie nie cofnal
tak aparacik trzeba zakladac przez co najmniej rok

Olencia:) napisał(a):mi_ napisał(a):kasienkaaa napisał(a):
mi robili raz kanalowe i dla mnie to byla katorga jak nie wiem

to chyba było bardzo dawno temu
dokladnie !!!
pare lat, nie duzo
dlubala mi jakims dlutem w dziasle, do nerwa mi sie dostala, a ja myslalam ze umre na tym fotelu
w ogole mi juz slabo sie robi jak mi ktos lapy pcha do zebow

Rinka czyta sie po emaliowemu lol

cheyenne no przeciez napisalam że moja Mama tez go miala

soft_toy napisał(a):
Moja kumpela jest w moim wieku i ma ruchomy :) To chyba zalezy od stopnia pokrzywienia ząbków, a nie wieku :)

Mi tez powiedzieli, ze za stara jestem, a tez taki bym chciala. A ile ona zebow krzywych ma i jak?

Moja kumpela jest w moim wieku i ma ruchomy :) To chyba zalezy od stopnia pokrzywienia ząbków, a nie wieku :)

Keighty ale ruchomego w tym wieku to Ci juz chyba nie zaloza
bo to chyba tylko u dzieciakow ale nie wiem dokladnie
ja bym strasznie chciala aparacik ale nie mam kasy na to poki co

Keighty to było jakies 8 lat temu, nie powiem Ci niestety, bo wiadomka - nie ja płaciłam. Robiłam i ja i moja Mama i efekty trzymają nam się do dzisiaj.

Rinka no ale przy aparacie stalym tez kazda wizyta chyba tyle kosztuje,. wiec musi to byc jednak tansza rzecz. A ile placilas za ten wyjmowany?

Mojemu bylemu 1 szybko zaczela schodzic i troche ma krzywa, a aparatu nie nosi dopiero 3 lata. Rok temu jak go poznalam to juz mial lekko krzywa i tak mu zostala :P

Gabyska zdarza się to, owszem, ale nie powiedziałabym, że często :)

A wiecie, że często się zdarza że zdejmiesz aparat i po kilku miesiącach zęby wracają na swoje naturalne miejsce? :)

Keighty ja mialam kiedys taki aparacik ruchomy - same druciki.
Ni powiem - efekt niezły... Ale tzeba było chodzić co 1,5 miesiaca na podkęcanie tych drucików i każa wizyta jakies 150 zł.... Masakra - to już chyba wolę taki na stałe, bo to chyba nawet taniej wyjdzie

Ja mysle nad aparatem, ale nie chce stalego... u mnie zeby maja w sumie duzo miejsca, wiec nie rzeba ich raczej rozciagac, zeby potem sciagac. Moze takie na noc by mi cos nieco pomogl... ale najpierw musze sie na sprawdzenie zabkow do dentysty wybrac, bo juz tez ponad rok nie bylam. Na szczescie nic mi tam nigdy nie znajduja :)

mi_ napisał(a):kasienkaaa napisał(a):
mi robili raz kanalowe i dla mnie to byla katorga jak nie wiem

to chyba było bardzo dawno temu
dokladnie !!!

kasienkaaa napisał(a):
a mam jeden do leczenia kanalowego

kochana ja mialam z 5 takich :)
przeciez jak dostaniesz znieczulenie to nic anic nie boli :)

Wczoraj przyszła do mnie moja Monia i miala pierwszy dzień założony aparacik
super - tez bym chciala

Ale ona chciala tylko na dolne - to jej babka powiedziala że trzeba najpirw górn wyprostowac żeby potem się zgryz zgadzał czyli najpierw góa, potem dopiero dół - w sumi jej wyjdzie 5 tysiaków.

A ja tez bym chciala sam dół - to mi pwni tz powie że trzeba najpierw się gfórą zając - to już mi nie halo :|

kasienkaaa napisał(a):
mi robili raz kanalowe i dla mnie to byla katorga jak nie wiem

to chyba było bardzo dawno temu

mi tez aparat kaza miec, ale to koszt ok 2tys zl, i szpeci, a mi tam dobrze tak jak jest:P
zalezy jaki aparat sie zaklada, sa takie ktorych nie widac.
ja na razie chce sobie aby na góre zalozyc, bo dolnych zebów nie mam az takich tragicznych
a to wyrywanie mnie nie ominie bo górne zeby mam dosyc szerokie, a szczeke wąziutką i mi sie po prostu nie pomiescily, dlatego są krzywe ( jedynki mam z przodu jak królik, a dwójki cofnięte do tyłu)

gosiunia2004 mi robili raz kanalowe i dla mnie to byla katorga jak nie wiem
dziubała mi w zębie az skakałam
ja sie boje tego wyrywania najbardziej

kasienkaaa lepiej wylecz to kanalowe bo jak jakiego zapalenai dostaniesz i sie ropien zrobi to dopiero bedziesz miala przyjemne leczenie

mojej kuzynce musieli 2 zeby przez to usunac i jeszcze kosc pod spodem skrobac :| :| :| :|
a ze miala tam mega stan zap[alny i wlasnie jakis giga ropien to w ogole rewelacyjnie napizdalo

a kanlowe samo zwykle nie boli bo ten zab i tak najpier zabijaja

kasienkaaa napisał(a):a ja sie zastanawiam nad stałym aparatem...tylko sie tak straaaasznie boje
wiem ze trzeba wszystkie zeby wyleczyc przed. a mam jeden do leczenia kanalowego
ja na widok tych wiertel i innych przyborów prawie mdleje
a wyrywanie zębów to juz calkiem dla mnie masakra
a wiem ze 2 bym musiala wyrwac
mi tez aparat kaza miec, ale to koszt ok 2tys zl, i szpeci, a mi tam dobrze tak jak jest:P
Jak bylam dzieciak to podobno mialam krzywe zeba tak, ze straszylam ludzi:D

Kanalowe mialam, przezylam. A skoro JA przezylam cos u dentysty, to naprawde musi byc do przezycia :) i tez panicznie boje sie wiertel, na fotelu lzy mi leca przez cala wizyte. A do tego po 2 dawkach zneiczulenia i tak mnie pobolewa bo podobno "mam nerwy nisko" i taki moj urok.

Wyrywania nie chce sobie nawet wyobrazic:D

soft_toy napisał(a):
PoCaHoNtAz mam krzywe jak 150

Ja mam jednego krzywulca, ale lajza wystaje mi tak, ze wygladam jak maly wampirek

PoCaHoNtAz mam krzywe jak 150

soft_toy a co masz z zabkami nie tak? :)

PoCaHoNtAz jak wreszcie zdecyduję się na pójście, to dam Ci znać :)

soft_toy napisał(a):
PoCaHoNtAz nie wiem własnie - na stronce nie ma ceny, tylko jest napisane, ze to zalezy od wady, wieku, czasu noszenia itd. Dlatego chce iśc na wizytę :)

Ciekawe ile za wizyte krzyknie.

PoCaHoNtAz nie wiem własnie - na stronce nie ma ceny, tylko jest napisane, ze to zalezy od wady, wieku, czasu noszenia itd. Dlatego chce iśc na wizytę :)

soft_toy napisał(a):
A ja sobie znalazłam fajnego ortodontę, który zakłada aparaty Incognito Teraz jeszcze muszę się zmobilizować i do niego pójść :)

Jak ja bym takiego znalazla to tez bym zalozyla. Ile bierze?

A ja sobie znalazłam fajnego ortodontę, który zakłada aparaty Incognito Teraz jeszcze muszę się zmobilizować i do niego pójść :)

O Kaska mi przypomniala, ze 3 lata temu bylam wyrwac 2 korzenie na raz. Daja znieczulenie, wiec nic strasznego :D

a ja sie zastanawiam nad stałym aparatem...tylko sie tak straaaasznie boje
wiem ze trzeba wszystkie zeby wyleczyc przed. a mam jeden do leczenia kanalowego
ja na widok tych wiertel i innych przyborów prawie mdleje
a wyrywanie zębów to juz calkiem dla mnie masakra
a wiem ze 2 bym musiala wyrwac

Gabyska napisał(a):
To czym gryziesz?:D:D:D
moj dentysta sie przerazil bo moje zeby za 4 sa tak schowane, ze prawie ich nie uzywam bo jedzenie do nich nie dosiega :P
Za malo wyrosly :)

No nie przeszkadza mi to. Zeby sie zsunely i prawie nie ma szpar

PoCaHoNtAz napisał(a):Gabyska napisał(a):
mnie czeka wizyta u chirurga szczekowego:)
mimo ze mam szczeke boksera (zdecydowanie za szeroka!) to moje biedne zabki nie maja miejsca.
7 dopiero mi wyrastaja, ale nawet na nie nie mam miejsca i jest problem:(

Mi 5 w ogole nie wyrosly na dole lol lol
To czym gryziesz?:D:D:D
moj dentysta sie przerazil bo moje zeby za 4 sa tak schowane, ze prawie ich nie uzywam bo jedzenie do nich nie dosiega :P
Za malo wyrosly :)

Gabyska napisał(a):
mnie czeka wizyta u chirurga szczekowego:)
mimo ze mam szczeke boksera (zdecydowanie za szeroka!) to moje biedne zabki nie maja miejsca.
7 dopiero mi wyrastaja, ale nawet na nie nie mam miejsca i jest problem:(

Mi 5 w ogole nie wyrosly na dole lol lol

mnie czeka wizyta u chirurga szczekowego:)
mimo ze mam szczeke boksera (zdecydowanie za szeroka!) to moje biedne zabki nie maja miejsca.
7 dopiero mi wyrastaja, ale nawet na nie nie mam miejsca i jest problem:(

ale najgorsza jest kwestia 8- moje gorne 8 siegaja... oczodolow. Mam zeby prawie w oczach :)

Gabyska napisał(a):
Na szczescie mam jakies mocne zeby, bo nawet mimo takiej czestotliwosci- nie mam zbyt wielu zebow do roboty.

Ja wlasnie tez kupe lat nie bylam, bo nie psuja mi sie zabki :)
Nie bylam wiecej niz 8 lat i teraz poszlam, a tam tylko 1 dziurka

ja chodzę co pół roku na kontrolę :)

maddy napisał(a):nie wiem czym tu sie chwalic...
Nie chwale sie :)
Dentysta mnie przeraza pod kazdym wzgledem, i za sukces uwazam wizyte chociazby raz na 8 lat:)
Na szczescie mam jakies mocne zeby, bo nawet mimo takiej czestotliwosci- nie mam zbyt wielu zebow do roboty.

nie wiem czym tu sie chwalic...

Gabyska napisał(a):
Ja do dentysty średnio chadzam raz na 8 lat:D

:o :o :o :o :o :o :o

Płyny na bazie alkoholu (a chyba z 90% sie do tej grupy zalicza) szkodzą na dłuższą metę podobno :)

Ja do dentysty średnio chadzam raz na 8 lat:D pozwole się dotknąć po długim ryku w poczekalni i odwoływaniu wizyty, zrobię jednego zęba, i czekam kolejne 8 lat żeby sie odważyć iść do dentysty:D

Kto mnie przebije?:P

ja tez tych nitek nie uzywam :P
myje po zarciu zawsze
na ich zdrowie nie narzekam, nie psuja mi sie prawie i sa biale mimo tego ze uzywam zwyklej pasty za 3zł a wybielalam ostatni raz pare lat temu ;)

Rinka napisał(a):
Listerine

ja też mam, on zabija 99% bakterii i to podobno te dobre bakterie równierz, powinno sie go rozcienczac pół na pół z woda chociaz na opakowaniu tego nie pisza, pasty używam sensodyne wybielającą, mam nadwrażliwe ząbki i teraz mega krwawiące dziąsła więc nitki na razie nie uzywam, albo sporadycznie

Olencia:) napisał(a):
a jaki maaasz????

Listerine

ja mam Plaxa z Colgate i jest tak masakrycznie mietowy ze masakra
pali w pysku

i co zauwazylam, ze pozniej nie jest ten zapach z ust mietowy tylko takie maga dentystyczny

ja płynów nie używam, bo podobno wcale takie dobre nie są

Rinka napisał(a):I jeszcze po nitkowaniu płukanie płynem

mam taki mocnyże mi oczy na wierzch wyłażą, że musze go rozcienczac odrobina wody

i tak jakby przepuszczaxc go miedzy zebiskami ... nie wiem jak to opisac :D
wiem wieeem bo tez tak robie :) a jaki maaasz????

I jeszcze po nitkowaniu płukanie płynem

mam taki mocnyże mi oczy na wierzch wyłażą, że musze go rozcienczac odrobina wody

i tak jakby przepuszczaxc go miedzy zebiskami ... nie wiem jak to opisac :D

Olencia:) napisał(a):
ja tez do niedawna nie uzywalam..ale moa dentystka mi powiedziala ze musze... bo mi sie psuja zabki miedzy zebami hehe..no ogolnie musze i tyle... anie lubie jak cholera

ja też kiedyś nie używałam
ale gdzieś od gimnazjum używam, bo dentysta mi zalecił
powiedział, że inaczej kamień mi się będzie robił

No nie ma na pewno w mojej drogerii, do ktrorej zawsze chodze ...
a w rossmanie jestem raz na ruski rok

next time popatrze,dzięki

Rinka napisał(a):
I wlasnie co do nitek - to mam takie jednorazówki na patyczku - wygląda jak proca taka malutka - wiece o co cho? mam to z USA i nie widzialam jeszcze czegos takiego u nas w sklpach.

jest tego pelno wszedzie
nawet w rossmanie

benitka608 napisał(a):kurde laski wstyd sie przyznać ale ja nitki w ogole nie uzywam :D :D :D
ja tez do niedawna nie uzywalam..ale moa dentystka mi powiedziala ze musze... bo mi sie psuja zabki miedzy zebami hehe..no ogolnie musze i tyle... anie lubie jak cholera :P

Rinka ja takie w superpharm widziałam
ale ja normalnej nitki uzywam, raz dziennie- wieczorem

kurde laski wstyd sie przyznać ale ja nitki w ogole nie uzywam :D :D :D

maddy Rinka no ja tez je mam :) tutaj sa na kazdym kroku za grosze :)

Rinka oki oki :) jakby co, mi przypomnij, jakbym nie pisala ;)

maddy jakbys si mogla przy okazji Jej zapytac z jakiej fimry co? 8)

Rinka napisał(a):
- to mam takie jednorazówki na patyczku
tyz takie mam ;)
nie wiem skad sa, mum przywlokla z pracy ;)

Ja mam fizia na punkcie zębów

ale nitkuję tylko raz dziennie - rano :P nienawidze tego robić jak nie wiem co

ale myję co posiłek

I wlasnie co do nitek - to mam takie jednorazówki na patyczku - wygląda jak proca taka malutka - wiece o co cho? mam to z USA i nie widzialam jeszcze czegos takiego u nas w sklpach.

Olencia:)

Eliza2363 napisał(a):Olencia:) Kochana,ja do dentysty staram się chodzić co pół roku...a jak mi się nie chcę to co najmniej raz do roku
zęby nitkuje 2razy dziennie,ale po każdym posiłku myje ząbki :)
ahaaa.. no to tak jak ja :) najbardziej chodzilo mi wlasnie o to nitkowanie.. :) ja tez nitkuje 2 razy dziennie... :)

Olencia:) Kochana,ja do dentysty staram się chodzić co pół roku...a jak mi się nie chcę to co najmniej raz do roku
zęby nitkuje 2razy dziennie,ale po każdym posiłku myje ząbki :)