-
Asiowa odsłony: 3490
Ja to mam kurwa pecha
Czekam na rozmowę w sprawie pracy - bardzo ważną rozmowę od 2 miesięcy. Ciagle im cos wypadało. W końcu ustalili termin
Jutro o 9 - fajnie, nawet ustalili specjalnie dla mnie godzinę spotkania
i co kurwa - mam zapalenie krtani - nic nie gadam kompletnie. Poleciałam do lekarza - najpierw mnie zjebał ze za poźno przyszłam a ja mu tlumacze ze od 2 godzin wydzwaniam do przychodni, potem dał mi zwolnienie i antybiotyk. Spoko mysle sobie lece do domu przygotuje się do spotkania może cos wychrypię im jutro
Siedzę przy kompie i czytam o podaży pieniądza i co kurwa- ząb mi sie ułamał - nawet nie wiem który dokładnie bo nie widzę
Nela5 napisał(a):ale chyba u nas to samochody się ubezpiecza anie kierowce ?? więc OC jest na samochód...., więc idzie z OC samochodu. Rozumiem gdyby oc było na kierowce jak jest gdzies na zachodzie, nie wiem gdzie....jezeli keirowca był pod wpływem to od razu uznaje się jego winę i koniec kropka. Pierwszy arz słysze, zeby były problemy, ale w naszym kraju z naszymi ubezpieczycielami to wszystko możliwe......z drugiej strony to byłby jakis absurd
Nela, z tego co słyszałam, to czasem TU nie uznaje oświadczenia policji o winie (jeśli sprawa kierowana jest do sądu) i czeka na orzeczenie sądu. Wiadomo - dłużej dysponują kasą
Ale dużo zależy też od TU - Link4 robi np. problemy w tej kwestii.
ale chyba u nas to samochody się ubezpiecza anie kierowce ?? więc OC jest na samochód...., więc idzie z OC samochodu. Rozumiem gdyby oc było na kierowce jak jest gdzies na zachodzie, nie wiem gdzie....jezeli keirowca był pod wpływem to od razu uznaje się jego winę i koniec kropka. Pierwszy arz słysze, zeby były problemy, ale w naszym kraju z naszymi ubezpieczycielami to wszystko możliwe......z drugiej strony to byłby jakis absurd
OdpowiedzNajważniejsze imho jest orzeczenie o winie. A w jakim TU ten gość ma OC?
Odpowiedz
Carrie napisał(a):Asiowa napisał(a):No własnie z OC
Wydaje mi się (na 100% nie jestem pewna, ale różne źródła potwierdzają), że jeśli policja wskazała tego pijanego jako sprawcę to wypłata idzie z jego OC i nie ma znaczenia czy był pijany. Ty idziesz do TU wskazujesz go jako sprawcę i oni z jego OC wypłacają.
Problem byłby, gdyby sprawca wyparł się tego, że spowodował wypadek - wtedy sprawa trafia do sądu i ten orzeka o winie (wtedy rzeczywiście czekacie na decyzję sądu, żeby dostać kasę).
To jest dla mnie logiczne, ale poszukam jeszcze informacji na ten temat. Chyba, że Kasia może potwierdzić lub zaprzeczyć.
No dla mnie też jest to logiczne i bardzo się zdziwiłam jak usłyszałam opinie , ze róznie może z tym być. Za godzine spotykam się z ubezpieczycielem sprawcy, zeby sobie zdjecia porobił. Mam nadzieję, że jednak nie bedzie problemów bo samochód nam pilnie potrzebny a nie mamy swoich srodków na tak dużą naprawę
Asiowa napisał(a):No własnie z OC
Wydaje mi się (na 100% nie jestem pewna, ale różne źródła potwierdzają), że jeśli policja wskazała tego pijanego jako sprawcę to wypłata idzie z jego OC i nie ma znaczenia czy był pijany. Ty idziesz do TU wskazujesz go jako sprawcę i oni z jego OC wypłacają.
Problem byłby, gdyby sprawca wyparł się tego, że spowodował wypadek - wtedy sprawa trafia do sądu i ten orzeka o winie (wtedy rzeczywiście czekacie na decyzję sądu, żeby dostać kasę).
To jest dla mnie logiczne, ale poszukam jeszcze informacji na ten temat. Chyba, że Kasia może potwierdzić lub zaprzeczyć.
Asiowa napisał(a):Właśnie Kasiu a jak to jest z ubezpieczeniem ?- znajomy i policjant powiedzieli nam że możemy mieć kłopoty z wypłatą ubezpieczenia ponieważ sprawca był pijany co oznacza ze zerwał warunki umowy.
Asia, ale wypłaty z OC?
Manifik napisał(a):O żesz kurwa, żeby go tak, pijak pierdolony... Asiowa, z Młodym wszystko dobrze jak rozumiem?
na szczęście nikt z nas nie ucierpiał , skończyło sie na strachu i bólu karku nastepnego dnia.
Właśnie Kasiu a jak to jest z ubezpieczeniem ?- znajomy i policjant powiedzieli nam że możemy mieć kłopoty z wypłatą ubezpieczenia ponieważ sprawca był pijany co oznacza ze zerwał warunki umowy.
I ze można dochodzić swoich roszczeń na drodze cywilnej - tylko że to kuźwa potrwa
Asiu - marne pocieszenia, ale przynajmniej z ubezpieczeniem powinno pójść gładko.
Na miejscu Marcina każdy by się wkurzył na widok pijanego pseudo-kierowcy
przytulam :usciski:
no i pecha ciąg dalszy
W sobotę w południe, stalismy sobie na czerwonym świetle - mąż prowadził, ja na fotelu pasażera a z tyłu Jasiola i nagle wjechał w nas facet. Wpadł w nas z taką prędkością, że wjechaliśmy na samochód z przodu.
Mąż wyleciał do faceta, ja do Jasia i nagle widzę, że mąż wpada w szał. Ja kumam ze nam samochód rozbili, ale zeby az tak :o
Okazało się, ze facet za nami wypadł z samochodu bo był pijany po chwili uciekł z miejsca wypadku ale zapisałam numery.
Wieczorem policja już go miała - FACET MIAŁ 3 PROMILE ALKOHOLU WE KRWI
super, najwazniejsze, ze jestes z siebie zadowolona :) pozostaje czekac
Odpowiedz
Hej - juz jestem po
Chrypiałam im 40 minut - strasznie mnie wymaglowali ale jestem zadowolona - powiedziałam dokladnie to co chciałam powiedziec i zostaje mi mieć nadziję, że im sie spodobało
Po mnie maja spotkania z jeszcze 10 kandydatami - odpowiedz dostane po 14 dniach. Jak dobrze pójdzie to jutro powinnam coś nieoficjalnie wiedzieć.
Liczę na to, że Wasze wsparcie przyniesie oczekiwany efekt :D
Jeszcze raz dziękuję :)
Asiu ja też trzymam kciuki jutro :) I zdrowiej szybciutko :goodman:
Odpowiedz
Zrób sobie mleka z czosnkiem i do łóżka, bo jak będziesz jeszcze do tego nie wyspana to już całkiem będzie nie ciekawie.
Powodzenia :D
to na szczęście :goodman: pójdzie jak z maturą - robota twoja!!
Odpowiedz
To juz drugi raz ząb mi sie ułamał - ostatnio przed maturą, jezyk mi spuchł jak nadmuchana żaba i nic nie mogłam wybełkotać, popłakałam sie przed egzaminem i ledwo zdałam, aiczyłam na 5
Przez kilka lat mi sie ta matura po nocach sniła bo mi było wstyd przez polonistką
Asiowa, gorzej nie bedze! A rozmowe jutro przejdziesz spiewajaco! Zobaczysz!
A dzisiaj nie odzywaj sie do nikogo ani slowe! ani mru mru!
bede trzymac kciuki!
jak sie sra to i wali :o dasz rade jutro, a po rozmowie do łózka jak wyzdrowiejesz to do dentysty. :goodman:
Daj znać jak poszło jutro
Podobne tematy