• ladybird7 odsłony: 2370

    Rozmowa o prace PILNE

    Dziewczyny, za 1.5 godziny mam telefoniczna rozmowe o prace w firmie ktora zajmuje sie technlogiami informacyjnymi (IT). Beda oczekiwali ze zadam im jakies pytania, i tu mega prosba do Was, jakie pytania moge im zadac.

    Odpowiedzi (30)
    Ostatnia odpowiedź: 2010-05-17, 03:55:40
    Kategoria: Pozostałe
Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
DobraC 2010-05-17 o godz. 03:55
0

o pierwszej chce zapomniec :P a druga dam jak bede juz cos wiedziec ;)

lol

Odpowiedz
Gość 2010-05-17 o godz. 03:43
0

DobraC napisał(a):
zdradzic nazwe tej co nas wrobila czy tej z moich marzen? ;)
dawaj obydwie :)

Odpowiedz
Gość 2010-05-17 o godz. 03:36
0

Dziewczyny trzymam za was kciuki! :P
Wiem co przeżywacie, mój mąż to miesiac temu przerabiał

Odpowiedz
ladybird7 2010-05-17 o godz. 03:30
0

Dobra, podaj jedna i druga.

U mnie cisza

Odpowiedz
DobraC 2010-05-17 o godz. 03:20
0

list intencyjny daje ewentualnie prawo do sprawy cywilnej. prosze bardzo, wez sie sadz czleku
swoja droga konia z rzedem temu kto wymysli dobry sposob zabezpieczenia sie. przeciez czesto jest tak ze zwalniasz sie z pracy bo masz nowa. a co gdy nowy pracodawca odmowi?

zdradzic nazwe tej co nas wrobila czy tej z moich marzen? ;)

Odpowiedz
Reklama
Gość 2010-05-17 o godz. 03:16
0

o kurcze, Dobra :o strasznie mi przykro ze tak was potraktowali...
a ja myslalam ze list intencyjny ma moc wiazaca
swoja droga moze zdradzisz co to za firma? i kciukam za prace :)

Odpowiedz
DobraC 2010-05-17 o godz. 03:12
0

tez troche zaluje, zwlaszcza po Waszych rekomendacjach dotyczacych fajnych miejsc na poludniu.. tak sie wkurzylam ze nawet Wam nie podziekowalam ani nie wyjasnilam.. jakos tak nie chcialam wracac do tej sprawy...

po spotkaniu - dziwnie. troche jakby czar prysl ;) ciekawa jestem jaka bedzie decyzja.

a Lady jak u Ciebie?

Odpowiedz
ladybird7 2010-05-17 o godz. 03:02
0

Dobra sama w tamtym roku przechodzilam katusze w pracy (stracilam ja bedacw 2 miesiacu ciazy) wiec irm jak sie czujesz i rozumiem Twoje obawy. Trzymam kciuki, bedzie dobrze, no ale szkodaze Cie na Zaglebiu nie bedzie.

Odpowiedz
Gość 2010-05-16 o godz. 15:39
0

To i ja mocno trzymam :) Daj znać jak poszło

Odpowiedz
DobraC 2010-05-16 o godz. 15:22
0

ladybird7 napisał(a):Dobra, nie ma sprawy, kciuki zacisniete :)

A Wy nadal w Warszawie czy juz na moim Zaglebiu???

Ja juz po. Nie jestem z siebie zadowolona. Wiem ze moglo byc o wiele lepiej Pozostalo mi teraz tylko czekanie :|
zawsze tak jest po rozmowie. po negocjacjach tez ;) zawsze sie mowi: moglem dac/wziasc wiecej 8) lol

co do zaglebia to nic nie mow nie odkopuje tamtego watku zeby nie rzucac miesem nieswiezym dosc powiedziec ze w dniu w ktorym mielismy podpisywac umowe na wynajem tam i na wynajem naszego mieszkania dowiedzielismy sie (wczesniej wymuszajac odpowiedz) ze sprawa jest nieaktualna.... pomimo podpisanych listow intencyjncyh, ktore juz wiem - w d mozna sobie wsadzic i tak zostalismy 2 miesiace dalej a bez nowej rekrutacji... dobrze choc z K w tym czasie angielski intensywnie robi... :| roche tamtych postraszylismy prawnikami i zaplacili jedna pensje na umowe ale niesmak mamy straszny.... no i stresa... no i m.in stad moje szukanie intensywne pracy bo zaraz bedziemy lyzki w garnku gotowac :x

Odpowiedz
Reklama
Gość 2010-05-16 o godz. 14:42
0

DobraC napisał(a):
Kciuki? lol
Proszę bardzo - zaciskam :)

Odpowiedz
ladybird7 2010-05-16 o godz. 05:00
0

Dobra, nie ma sprawy, kciuki zacisniete :)

A Wy nadal w Warszawie czy juz na moim Zaglebiu???

Ja juz po. Nie jestem z siebie zadowolona. Wiem ze moglo byc o wiele lepiej Pozostalo mi teraz tylko czekanie :|

Odpowiedz
Magae 2010-05-16 o godz. 04:16
0

Piąstki zaciśnięte!
:)

Odpowiedz
Gość 2010-05-16 o godz. 04:14
0

kciuki!

Odpowiedz
DobraC 2010-05-16 o godz. 04:11
0

Lady, mam nadzieje ze sie nie obrazisz ze sie podepne?

Mam jutro spotkanie.. Juz drugie. Niby nic ale traf chcial ze to firma w ktorej od liceum zawsze chcialam pracowac. Takie marzenie...Idee fixe...
Rekrutowali przez agencje wiec nie wiedzialam gdzie aplikuje i doznalam lekkiego szoku 8)
Fajna firma, blisko domu, niezle stanowisko... i tylko przeczucie ze to niemozliwe zeby marzenia az tak sie spelnialy....

Kciuki? lol

Odpowiedz
mako.mako 2010-05-14 o godz. 19:16
0

Powodzenia :)

Odpowiedz
laureline 2010-05-14 o godz. 17:28
0

zaciskam :)

Odpowiedz
Perła 2010-05-14 o godz. 04:23
0

I jak poszło?

Odpowiedz
Liberales 2010-05-14 o godz. 02:48
0

super :D

powodzenia

Odpowiedz
Gość 2010-05-14 o godz. 02:27
0

Powodzenia :)

Odpowiedz
Gość 2010-05-14 o godz. 01:21
0

zacisniete ;)

Odpowiedz
Gość 2010-05-14 o godz. 01:16
0

ladybird7 napisał(a):Laureline, nie, to praca wsales and promotion.

Rozmowa to byla juz z nimi druga, teraz z szefem, bylo luzno, z20 minutowej rozmowy zrobila sie godzina :D

Chca mnie widziec w czwartek na ostatniej rozmowie :D

Kciuki potrzebne :)
No to trzymamy! :)

Odpowiedz
ladybird7 2010-05-14 o godz. 01:00
0

Laureline, nie, to praca wsales and promotion.

Rozmowa to byla juz z nimi druga, teraz z szefem, bylo luzno, z20 minutowej rozmowy zrobila sie godzina :D

Chca mnie widziec w czwartek na ostatniej rozmowie :D

Kciuki potrzebne :)

Odpowiedz
Gość 2010-05-13 o godz. 21:07
0

MarMaja napisał(a):
A co to w ogóle za rozmowa o pracę przez telefon Wstępna, rozpoznawcza? Wnosi coś sensownego do rekrutacji? Jak bardzo wpływa na możliwość zatrudnienia?.
Ja tez kiedys mialam rozmowe o prace przez telefon. Na tym akurat stanowisku musialabym byc w stalym kontakcie ze wszystkimi oddzialami firmy (zagranicznymi), i pani sekretarka ze Stanow sprawdzala moja umiejetnosc poslugiwania sie jezykiem. :)
(ale to byla tylko wstepna rozmowa).

Co do pytan, wiem, ze juz za pozno, ale ja bym sie zapytala tez o system szkolen.

A poza tym, Ladybird, jak poszlo??! :)

Odpowiedz
laureline 2010-05-13 o godz. 20:14
0

Lejdi, czy to jest helpdesk adviser?
Jesli tak, to moj maz mial rozmowe w it company.
Zapytaj sie o zmiany, czy mozesz ustalac je z zespolem, z tego co wiem, to na kazdy tydzien ustala sie godziny.
Zapewne wszystkiego i tak sie dowiesz jak pojdziesz juz na rozmowe. Na rozmowie masz przeprowadzane testy: tekst ze sluchu i z terminow IT.
calosc trwa ok 3godzin. Zaczyna sie od inywidualnego spotkania, potem, grupowo.
Na koniec pokazuja stanowiska i jak wygladaja rozmowy telefoniczne.

Odpowiedz
Gość 2010-05-13 o godz. 17:42
0

Ja chyba popytałabym o:
1. sprawy techniczne, właśnie związane z formą pracy przez telefon
2. możliwośc zmiany formy, jak dziecko podrośnie
3. jak cokolwiek wiesz o firmie to możesz wtrącić taką informację i zapytać np. o ostatni projekt albo wprowadzanie nowych rozwiązań, poszerzanie rynku odbiorców itp.
4. i niestety improwizacja ;), pytania często rodzą się trakcie rozmowy.

Jak na pracy (w danej firmie) średnio mi zależy to z reguły też nie wiem o co pytać

Odpowiedz
Gość 2010-05-13 o godz. 17:36
0

Trochę późno przeczytałam, ale może się jeszcze przyda - pytaj o wszystko, co chcesz wiedzieć o firmie, przy okazji możesz pokazać, że trochę też o niej wiesz (żeby nie było że wysyłasz papiery i nawet nie wiesz gdzie).

Odpowiedz
ladybird7 2010-05-13 o godz. 17:31
0

Wiedza ze mam 11 tygodniowe dzieckow domu :) No i chca sprawdzic moje umiejetnosci jezykowe,bo praca w duzej mierze jest przez telefon :)

Odpowiedz
Gość 2010-05-13 o godz. 17:29
0

Najprościej zadać takie pytania, które są indywidualnie dla Ciebie ważne i decydują o podjęciu decyzji o zatrudnieniu.

A co to w ogóle za rozmowa o pracę przez telefon Wstępna, rozpoznawcza? Wnosi coś sensownego do rekrutacji? Jak bardzo wpływa na możliwość zatrudnienia?.

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie