NAJSZCZĘŚLIWSZE MAMY MAJ-CZERWIEC - CZ. 6

Zapraszam do nowej części naszego wątku :

http://forum.styl.fm/s2/viewtopic.php?t=68038

akoś ( bez urazy margo) nie podoba mi się widok tych gołych siurków i pipeczek- nawet jeśli to są małe siurki i pipeczki

hehe mnie nie urazisz bo napisałam w przenośni z goła dupką ale chodziło mi bez pampersa :P
albo miała majleczki albo swój strój!
zresztą mi nie przeszkadza taki widok i jak ktos ma ochote to niech puszca dziecko na golasa, ale jakjabym puściła tak Klaudie to by miała optarty tyłek od piasku :P

Ulusia - czy ta ostatnia fota to na Pl. Wilsona? ;)

mnie kusi ten z FP

ma wymienną tacę, więc nie trzeba całego nocnika myc
później mozna go przerobic na nakładkę na sedes i podnóżek- taki stopień do siedzenia do wucecie

ale ta cena.....

a pamiętając, że krzesełko z FP nie wypaliło to trochę mi szkoda

co do ubiorów na plażę

Mati latał w w samych majteczkach
tak samo do baseniku tak wchodził

jakoś ( bez urazy margo) nie podoba mi się widok tych gołych siurków i pipeczek- nawet jeśli to są małe siurki i pipeczki ;)

minisia napisał(a):Wczoraj byliśmy na ogródku u moich, było ciepło, więc postanowiłam ściągnąć Hani pieluszke, zeby na golaska polatała i przy okazji sprawdziłam jak często sika i wyszło mi, ze co 30-40 minut
o kurcze to często , ale pewnie Klaudia też tak robi ale nigdy na to nie zwracałam uwagi, chociaz na plaży tez latała na gołym tyłku!

minisia napisał(a):margo to prosze jutro mi sms-a napisać po wizycie u gina co i jak
napewno wyśle smska :)


agni napisał(a):jak go widzi to ucieka z pokoju i krzyczy
mojej koleżanki synek miał to samo, ale jak kupiła najzwyklejszy nocnik bez żadnych udziwnień z przodu typu pieski dziecko sie nauczyło w 19 miesiącu potrzeby załatwiac wlasnie na nim :)

apropo sikania
kupiłam dzisiaj nocniczek
zwykłego psa z melodyjką, żeby sprawdzic jak zareaguje i najwyżej kupic jakiegoś lepszego Fishera P.

i się okazało,że ....się go panicznie boi

jak go widzi to ucieka z pokoju i krzyczy

zagląda z drzwi i wchodzi jak go chowam za łóżko

mam nadzieję, że to tylko na tego psa, a nie, że na nocnik

ale narazie nie mam parcia na siku do nocnika

spokojnie- dam mu czas
niech zajarzy o co chodzi
( a to ponoc następuje po 18 miesiącu życia- że dziecko zaczyna robic to świadomie a nie tylko z przypadku)

margo to prosze jutro mi sms-a napisać po wizycie u gina co i jak ;)
No i Klaudusia tez sie prawie nie zmieniła moim zdaniem ;)

Ulusia jestem w szoku :O Ale "chińczyk" się zmienił :O

Asia hehe - jaka była nagroda za odgadnięcie zagadki ^^D ???

agni wierzę ci, ze sie popłakałaś, bo mi czasem same łzy lecą jak Hania coś zrobi nowego, mądrego i takiego dorosłego ;)

Wczoraj byliśmy na ogródku u moich, było ciepło, więc postanowiłam ściągnąć Hani pieluszke, zeby na golaska polatała i przy okazji sprawdziłam jak często sika i wyszło mi, ze co 30-40 minut ;)

agni napisał(a):Ulusia ale się zmienił!!!!
porównując zdjecie pierwsze - jak to nazwałaś "chińczyk" i ostatnie to.... wprost nie do uwierzenia, że to ten sam człowieczek

a tak apropo pierwszego zdjęcia- czupryna maksymalna :supz:

a Mamusia -niczego sobie babeczkolaseczka
:)
hehe podpisuję się pod tym! A dodatkowo dopiszę że jestem w szoku jakie on miał czarne i długie włoski jak się urodził - normalnie zapomniałam :)

Ulusia ale się zmienił!!!!
porównując zdjecie pierwsze - jak to nazwałaś "chińczyk" i ostatnie to.... wprost nie do uwierzenia, że to ten sam człowieczek

a tak apropo pierwszego zdjęcia- czupryna maksymalna :supz:

a Mamusia -niczego sobie babeczkolaseczka
:)

Dobra to teraz nasze obiecane zdjecia:
Mały chińczyk w szpitalu - następnego dnia po urodzeniu:

Mam pół roku:

Na pierwszych urodzinach:


I trochę obecnych bo dawno się nie pokazywaliśmy

Szymonek i jego miny lol


Z mamusią która niestety wyszła na tym zdjeciu jak wyszła ;) lol

minisia napisał(a):Domino napisał/a:
wg mnie Norbert w bluzeczce w paseczki, a Maciuś w spodenkach w paseczki

No mi się tez tak wydaje
Brawo :)

My mleka nie dajemy, nawet modyfikowane kazali nam ograniczyć z powodu alergii- żeby nie pojawiła się jakas nowa.

Ulusia jutro idę do gina, ale niestety wieści przekaże Wam dopiero co i jak pewnie w piątek lub sobotę bo jadę do rodziców bo moja siostra z Anglii przyjezdza... :)

a czuje sie nie najlepiej mam okropne mdlosci, ale plus ze nie wymiotuje jak w pierwszej ciazy i wydaje mi sie ze brzuch powoli mi wywala :(

Agni a Klaudunia jak widzi Twoja malpke w avatarku to pokazuje palcem i mowi houlala


a co do mleka to mojej małej takie 3,2 % daje juz od jakis 2 miesięcy i bardzo lubi je popijać!

opiekunka patrzy tylko na zegarek, żeby jej się kolejna godzina zaczęła
często są to "opiekunki" z przypadku- z chęci zarobienia, bez specjalnych kwalifikacji
a panie w złobku to wykwalifikowane, wyuczone panie pedagog

;) co ja taka promotorka żlobka się zrobiłam?!

agni napisał(a):jeśłi chodzi o krowie mleko- to my absolutnie nie!!!
U nas też o tym nie myślimy. Jakoś przemawiają do mnie zalecenia że modyfikowane do 3 roku życia i chyba tego będziemy się trzymać.agni napisał(a):dzisiaj przeżyłam mega szok
zamiatałam kuchnię dużą miotłą a Mateusz kręci się, wierci się- za chwilę otwiera szafkę pod zlewem i wyjmuje z niej..... małaa miotełkę i mi podaje
aż sobie usiadłam na podłodze i się popłakałam
Brawo, jestem pod wrażeniem :ia:

U nas w weekend mieliśmy gosci. Po podróży kolega wchodzi do łazienki z zamiarem umycia się. Wychodzi po chwili z dziwną miną i pyta się czy my zawsze z takimi akcesoriami się myjemy #/ Wchodzę do łazienki, patrzę a w wannie leżą..... nasze buty!!!! Zgadnijcie skąd sie tam znalazły agni napisał(a):jak dla mnie- najmniej zmieniły sie Klaudusia margo, Hania minisii, i Alenek Becii
ale to moje zdanie
Moje podobne ;)

Margo a Ty jak sie czujesz? Kiedy idziesz do gina?

racja Alanek mało co się zmienił!

a magosiek jeszcze w sprawie żłobka coś napisze nasunęło mi się na myśl jak czytałam to co napisała agni że ta naprawde jest on lepszy od opiekunki, bo kobiety które się opiekuja dziećmi patrzą sobie na ręcę i nikt nie zrobi Maciusiowi krzywdy a z opiekunkami nigdy nic nie wiadomo!

jeśłi chodzi o krowie mleko- to my absolutnie nie!!!

narazie wprowadzam delikatnie produkty mleczne- np deserki z jogurtem czy twarożkiem, czy masełko

bo my mamy skazę białkową

nawet nie wiem czy się cofnęła czy jeszcze nie

bo narazie bo tak śladowych ilościach mleka- jak wyżej wymienione jogurtowe deserki- nie ma żadnych rewelacji

ale z mlekiem krowim to ja jeszcze długo nie poeksperymentuje

co do żłobka- moim zdaniem z jednej strony lepsze niż opiekunka
bo po pierwsze tańsze
po drugie dziecko jest wśród swoich rówieśników- więc asymiluje się z innymi szybciej
po trzecie- są tam zabawy, a więc rozwój jest tez lepszy
po czwarte żywienie jest odpowiednie- dietetyczka-wszytsko pod kontrolą specjalisty
tak więc magosiek- głowa do góry
będzie dobrze

jak dla mnie- najmniej zmieniły sie Klaudusia margo, Hania minisii, i Alenek Becii
ale to moje zdanie

dzisiaj przeżyłam mega szok
zamiatałam kuchnię dużą miotłą a Mateusz kręci się, wierci się- za chwilę otwiera szafkę pod zlewem i wyjmuje z niej..... małaa miotełkę i mi podaje
aż sobie usiadłam na podłodze i się popłakałam ;)

czasem jestem w szoku skąd on niektóre rzeczy wie i rozumie
a czasem jestem w szoku skąd on niektórych rzeczy NIE WIE i NIE rozumie ;) np wszytsko czego nie wolno ;)

a jutro wracam do pracy :'( :'(


magosiek przeglądam właśnei zdjecia na NK
ale on duży chłopczyk jest :O

twoj Alanek to jest slodki jak ciasteczno

dziewczyny, a wlasnie, czy ktoras juz krowie mleko zamiast modyfikowanego podaje rano lub wieczorem ?
powiem szczerze, ze z lekka mi sie znudzilo to mierzenie porcji

Margo a mnie sie wydaje ze Klaudunia nie zmienila sie az tak bardzo :)

Magosiek nic sie nie martw tym zlobkiem, ja pamietam jak moj maly brat chodzil do zlobka i strasznie fajnie mu tam bylo. Ja mu zawsze zazdroscilam, tych zabaw piosenke i dzieciakow....no i super pan, ktore oddawaly swoje serce dzieciakom, wiec nosek do gory bedzie dobrze.

Minisia my juz mleko krowie wprowadzilismy po 1 urodzinach Alanka, takie pelnotluste no i bardzo mu smakuje wiec ja sie ciesze :)

To teraz my wkleimi porownawcze zdjecia

Alanek 3 dni po urodzeniu w drodze do domku :)



Tutaj 6 miesiecy



I troszke zamazane ale sprzed tygodnia :)

Domino napisał(a):wg mnie Norbert w bluzeczce w paseczki, a Maciuś w spodenkach w paseczki
No mi się tez tak wydaje ;)

Domino ale to co lekarz mówi na ten katar i kaszel - jakaś diagnoza ???

Byłam dziś z Hanią na szczepieniu świnka-odra-różyczka. Troszkę popłakała ;)
Waży 9,8kg i ma 76cm, ciemiączko na opuszek, dalej podajemy Vigantol - 2 kropelki codziennie, możemy wprowadzać krowie mleko w postaci budyniu narazie.

AsiaT napisał(a):który to Maciuś a który Norbert
wg mnie Norbert w bluzeczce w paseczki, a Maciuś w spodenkach w paseczki :)

Hej- fajnie magosiek że się zmobilizowałaś i się odezwałaś ;)
Okazało się że mąż magosiek zdołał jednak zrobić fotki zanim się bateria całkiem rozładowała tylko nasze chłopaki nie bardzo chcieli pozować :)
ale dowód spotkania jest i przy okazji konkurs dla forumowych cioć: który to Maciuś a który Norbert


Domino- dobrze że nie macie alergii i mam nadzieję, że się szybko pozbędziecie tego kataru.

margo - zdjęcia boskie!!! szczególnie podoba mi się to w polarowej bluzie na piasku i w tle fale, takie prawdziwe polskie morze :)
ja nie wiem czy doczekam się naszych wakacji #/

u nas katar i kaszel dalej mają się dobrze :/
zrobiliśmy testy alergiczne i nic nie wykazały!
oczywiście bardzo się cieszę, ale ... kurcze jak długo to jeszcze będzie trwało! to już 6 tydzień :/

ale poza tym wszystko super!
Tosia jest dalej urwisem! wchodzi i wspina się na wszystko co się da!
i nie potrafię zrozumieć skąd to dziecko ma tyle energii, ciągle się wspina chodzi biega , na sekundę nie usiądzie!
Agni, jeżeli chodzi o drzemkę to u nas już od dobrych 2 miesięcy mamy tylko jedną drzemkę ok. 1-1,5h, wieczorem chodzi spać po 20 a wstaję między 8 -9

magosiek nie przejmuj się ja uważam że żłobek to niej jest nic strasznego! kiedyś tak uważałam do czasu jak moja koleżanka oddała swojego rocznego synka! I powiem Ci szczerze że w porównaniu z wszystkimi dziećmi w jego wieku jest 100 razy bardziej rozwinięty, śpiewa dużo mówi i ogólnie widać różnicę tego jak się tam rozwinął, są napewno minusy, ale tam zaczął ładnie jeść bo inne dzieci razem z nim jedzą! a jedyny minus to taki że jak idę do niego z małą to wyrywa jej wszystkie zabawki, ale to też robią dzieci które nie chodzą do żłobka! :)

magosiek fajnie, że się odezwałaś ;)

Ja jakoś nie wyobrażam sobie oddania Hani do żłobka. Napewno dlatego, że nie muszę i że mam z kim zostawiać Hanie jak jesteśmy w pracy. Teraz w niedzielę moi wyjeżdżają na wakacje na tydzień i już pokombinowaliśmy z R. grafiki, ze ona ma na rano, a ja na popołudnie. Będzie tylko problem z sobotą następną, ale to może poproszę teściową, żeby wzięła na te 3 godz Hanie na spacer, bo nam się zmiany zazębiają no chyba, ze po raz kolejny odmówi to poproszę w sumie prababcie ;)

Witam wszystkie Mamusie :)
minisia wzywa do raportu te co długo się nie odzywają więc postanowiłam coś napisać :)
A więc przyznaję się bez bicia że czytam codziennie ten wątek ale nie udzielam się za często, strasznie lubię czytać co robią wasze pociechy, co już umieją itd ale jakoś nie wychodzi mi pisanie. Ale obiecuję że będę się starała :)

margo Gratuluję!!! i życzę Ci na pierwszym miejscu zdrowego dzidziusia a na drugim wymarzonego synka.

AsiaT było mi bardzo miło poznać Twoją cudowną rodzinkę, dzieciaczki grzeczniutkie i przesłodkie i widać że Twój mąż bardzo lubi się nimi zajmować, że sprawia mu to wiele radośći.

Wszystkie dzieciaczki z wątku są fantastyczne, i już takie dorosłe że szok, te porównawcze zdjęcia uświadomiły mi jak ten czas szybko leci.

Ja od 3 miesięcy już pracuję, planowałam iść dopiero we wrześniu ale trafiła mi się okazja i poszłam do nowej bardzo fajnej pracy, Maciuś jest w tym czasie z babciami a od września idzie do żłobka :( (chyba jako pierwszy w tym wątku) mam w związku z tym mega stresa jak to wszystko będzie. Najbardziej martwię się o spanie bo Maciuś śpi jeszcze 2 razy dziennie, pierwsza drzemka jest już przed 10 a w jego żłobkowej grupie dzieci chodzą spać dopiero po obiadku czyli ok. 12.30, mam nadzieję że przez ten miesiąc uda nam się go trochę przestawić.
Maciuś zaczął chodzić zaraz po pierwszych urodzinkach, jest strasznym urwisem i uparciuchem. Ale też to co uwielbiam w nim najbardziej jest takim przytulakiem że hej, potrafi podejść z nienacka przytulić się i dać pięknego całusa, az mi łzy szczęścia wtedy stają w oczach. Jak rano się budzi to wychodzi ze swojego łóżeczka, wdrapuje się do nas i pierwsze co robi to daje nam po buziaku, kocham te chwile, i aż się boję kiedy to się skończy kiedy synek pójdzie do szkoły i powie "Mamuśka nie przytulaj mnie bo koledzy patrzą"

W domu mam strasznie mało czasu na kompa więc pewnie trudno mi będzie posiedzieć i powklejać porównawcze fotki ale się postaram, a tak na szybko to można nas pooglądać na naszej-klasie
http://nasza-klasa.pl/profile/3305796/gallery

pomysł "zerżnięty" z http://forum.styl.fm/s2/viewtopic.php?t=67372&start=0 ale myślę, że dziewczyny się nie obrażą jak "zmałpujemy"
;)


na wszelki wypadek zapytałam w wątku o prawa autorskie

;)


tak patrzę i jak się sprężymy ;)
to powitamy sierpień nowym "siódemkowym" wątkiem

gaduły do roboty!!!

agni ja bym mogła to zrobic bo pomysl swietny ale przyznam sie szczerze ze nie mam pojecia jak to zrobic :(

margo- najlepsze są te bezzębne dziąsła, a zaraz po nich na innym zdjeciu widac dorosła pannicę z ząbkami

mam następną propozycję
pomysł nie mój- widziałam w innym dzieciowym wątku
do dziewczyn które mają więcej czasu na kompa i lubia się bawic zdjeciami i listami ;)

może by tak lista z zamieszczonymi zdjeciami- taki tzrema dla porównania
zdjęcia pomniejszone -jak linijka- i dane Naszych dzieci?

jest chętna?

;)


zdjęcia z nad morza superowe

czy tylko myśmy byli nad "zwykłym" polskim jeziorem? ;/

Więc teraz moja kolej żeby powspominać jak wyglądała Klaudunia!

Tutaj z 5 minut po urodzeniu!

http://www.fotosik.pl

Tu jak miała pół roku!

http://www.fotosik.pl

A tu mniej więcej tak wygląda teraz! :)

http://www.fotosik.pl


wklajam obiecane zdjęcia z nad morza

http://www.fotosik.pl

http://www.fotosik.pl

http://www.fotosik.pl

http://www.fotosik.pl

http://www.fotosik.pl

http://www.fotosik.pl

http://www.fotosik.pl

http://www.fotosik.pl

http://www.fotosik.pl

Gabingo napisał(a):agni napisał(a):zdjęcie z bagietką rewelka

Gabi hmmmmmmmmmm co ma oznaczac Twój podpis?
czy My o czymś nie wiemy ??

:cisza: do raportu Kobieto!!!
melduje sie do raportu :) bratowa jest w 5 miesiacu ciazy lol
osz Ty...... ;/
ja już chciałam ściskac i gratulowac

Gabingo zdjęcie Maksa z bagietką wymiata :D

agni no Mati świetnie sobie radzi z jedzonkiem :ok:

Asiu i jak magosiek - czemu nic nie pisze - mówiła coś ?|

Gabingo napisał(a):agni napisał(a):zdjęcie z bagietką rewelka

Gabi hmmmmmmmmmm co ma oznaczac Twój podpis?
czy My o czymś nie wiemy ??

:cisza: do raportu Kobieto!!!
melduje sie do raportu :) bratowa jest w 5 miesiacu ciazy lol
hehe a ja już miałam nadzieję że to TY :P

agni napisał(a):zdjęcie z bagietką rewelka

Gabi hmmmmmmmmmm co ma oznaczac Twój podpis?
czy My o czymś nie wiemy ??

:cisza: do raportu Kobieto!!!
melduje sie do raportu :) bratowa jest w 5 miesiacu ciazy lol

zdjęcie z bagietką rewelka

Gabi hmmmmmmmmmm co ma oznaczac Twój podpis?
czy My o czymś nie wiemy ??

:cisza: do raportu Kobieto!!!

Agni I Gabi ale Mati i Max się zmienili normalnie szok!

A Mati jak ładnie juz umie jesc i na koncu miesza z smokiem - normlanie super :)

agni ale Mati wielki juz :O

Maxi dokladnie tydzien po narodzinach



Swieta 2007


poczatek lipca 2008

taki byłem malutki jak się urodziłem troszkę wcześniej niż miałem


taki w grudniu na wigilii



a taki dzisiaj (dokłądnie dwa dni temu)



a jak mnie pokierujecie jak wkleic filmik to zamieszcze z dzisejszego obiadku

( na jakiej stronie można filmiki umieszczac bo później to chyba jak jpg z [img ] ?)


http://s41.photobucket.com/albums/e298/agni_01/?action=view¤t=MOV01487.flv

proszę bardzo
udało się

tak mój synek je zupkę
i pomaga sobie rączką ;)

Ale dziś mieliśmy przygodę- pojechaliśmy poplażowac nad Zegrze i przypadkiem poznałam magosiek z Maciusiem. Bardzo miłe spotkanko tylko niestety nie uwiecznione- baterie im padły w aparacie a my nie mieliśmy swojego

Becia napisał(a):Co do drzemki to Alanek juz od 1.5 miesiaca spi tylko raz dziennie okolo godziny 1-2 tak bedzie 2 godziny drzemki
no chyba , ze sie obudz bardzo wczesnie a mam tutaj na mysli godzine 5 to wtedy klade go rano okolo 8 i pozniej znowu okolo 2,
U nas tak samo. Coraz częsciej śpi rano do 7-8 więc już tylko raz w dzień

agni napisał(a):nie musze chyba opisywac jak wygląda podłoga i krzesełko po takim obiadku U nas tak codziennie- ściana wygląda jak muchomor bo już nie raz chlupnął w nią jakąś zupką albo deserkiem.

agni napisał(a):Becia wszystko super- i wakacje i Alanek i Mamusia i nawet pan pilnujący plaży ;)
(przepraszam ale czy to nie Ty gdzies kiedyś pisałaś, że coś Ci po ciązy zostało? gdzie??!!! chyba na plecach!!!- wyglądasz super)

:/
Agni ja do zdjec brzuch wciagam he he :DD

Co do drzemki to Alanek juz od 1.5 miesiaca spi tylko raz dziennie okolo godziny 1-2 tak bedzie 2 godziny drzemki
no chyba , ze sie obudz bardzo wczesnie a mam tutaj na mysli godzine 5 to wtedy klade go rano okolo 8 i pozniej znowu okolo 2, wiec moze Mati juz tak bedzie mial...po prostu mniej potrzebuje bo przeciez tyle sie dzieje wkoło, ze nie ma co spac bo moglby cos przeoczyc ;)

A to jeszcze moj maly plazowicz...zdegustowany piaskiem

minisia napisał(a):margo co ty robisz po nocach :O
Spać nie możesz ? ;)
hehe żebyś wiedziała tak mi dziś w nocy było gorąco że nie mogłam spać a juz wogule zasnąć!

margo co ty robisz po nocach :O
Spać nie możesz ? ;)

agni napisał(a):minisia napisał(a):
teraz śpi raz ok godz 14:00 ze 2-3 godzinki ;)
wrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr xP
u mnie jakiś czas temu też mała zrezygnowała z drugiej drzemki, ale z tydzień temu zaczęła ponownie spać dwa razy w ciągu dnia! Więc możliwe że to tylko tymczasowe! Chociaż każde dziecko jest inne więc do końca nie wiadomo!

minisia napisał(a):
teraz śpi raz ok godz 14:00 ze 2-3 godzinki ;)
wrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr xP

agni napisał(a):nie musze chyba opisywac jak wygląda podłoga i krzesełko po takim obiadku
Hehe - no potrafię sobie wyobrazić :D

agni napisał(a):czy to juz byłby ten wiek, kiedy dziecko rezygnuje z drugiej drzemki??
Agni Hania zrezygnowała z drugiej drzemki jakieś 3 tygodnie temu i teraz śpi raz ok godz 14:00 ze 2-3 godzinki ;)

Becia wszystko super- i wakacje i Alanek i Mamusia i nawet pan pilnujący plaży ;)
(przepraszam ale czy to nie Ty gdzies kiedyś pisałaś, że coś Ci po ciązy zostało? gdzie??!!! chyba na plecach!!!- wyglądasz super)

od jakis trzech dni Mateusz nie drzemie popołudniu
czyli wychodzi na to, że ma tylko jedną drzemkę około 11-12-13
później za nic w świecie nie pójdzie spac
czy to juz byłby ten wiek, kiedy dziecko rezygnuje z drugiej drzemki??
:O :O
mam nadzieję, że tot ylko chwilowy kryzys i wróci mu jeszcze ochota na drugi sen
:/

Ulusia- wiem jak to boli jak się człowiek ponawkleja, popisze i dupa
dlatego od jakiegoś czasu jak mam cos więcej do wpisania i wklejenia od razu kopiuje do pliku tekstowego na pulpit

moje zdjęcia będą w wekend
tylko nie wiem czy będę mogła się zdecydowac na tylko trzy ;)

Mateusz ma pokupione zabawki Fishera, Tiny love, Chicco- drogie i tańsze ale i tak co było dzisiaj hitem?
najlepszą zabawką na świecie
żadne uczydełka, żadne uczniaczki i inne tego typu pierdoły
pudełko po mega paczce pampersów ( takich 114 sztuk, zwykłe duże tekturowe)
siedział spokojnie chyba z 15 minut ( a u niego to bardzo długo)

nauczył się gwizdac gwizdkiem
popluje sie przy tym niemiłosernie, ale gwiżdże

no i komedia przy jedzeniu- z talerzyka np zupki, dania czy deserki
pierwsze dwie łyżki ładnie zje, a później zaczyna się cyrk- bo on sam chce
wygina się, histeryzuje
uspokoja sie dopiero wtedy kiedy dostanie do innej miski troszkę, łyżeczkę do tego i sam zajada
a ja wtedy z boczku, wtryniam mu ze swojego kompletu

a jak sobie nie może nabrac na łyżkę- to w łapę- ręką nakłada na łyżeczkę i dopiero do buzi

nie musze chyba opisywac jak wygląda podłoga i krzesełko po takim obiadku
:/

Becja- ale fajne wakacje mieliście!! Śliczne zdjęcia

Biała- Twoje szkraby rewelacyjne- zwłaszcza ostatnie zdjęcie jest niesamowite. Tylko dlaczego tak ich mało pokazałaś?!!!!!

Becia śliczne zdjęcie!

Zresztą fajny pomysł z tym porównaniem, dzieciaki naprawdę się bardzo pozmieniały!

ja byłam do dzisiaj u rodziców, więc jak Klaudia zaśnie albo jutro wkleję zdjęcia z wakacji i porównawcze :)

Becia cudne zdjęcia - a te widoczki ^D^
No to z Alanka jest czyścioszek :D

Dobra to czas na nasze zdjecia z wakacji
Bylo cudnie i slonecznie ;) ...nasz maly czyscioszek nie lubil piachu, jeszcze chodzic po nim mogl ale nie daj Boze zeby raczki sobie ubrudzil...od razu pojawiala sie na jego buzce podkowka










to z panem pilnujacym porzadku na plazy :]

bialaa ale słodziaki :ok: :ok:

Ulusia nie denerwuj się :* Wiem ile to roboty i mnie też szlag jasny trafia jak coś mi się skasuje :bad:

bialaa napisał(a):
a to jak odmowilismy spania i postanowilismy zobaczyc z rodzicami jakis thriller ... :)
http://wgrajfoto.pl/pokazfoto/img0708/niespimyf271.jpg
Ale slodycz :heart:

Ulusia nie sciemniaj tylko wklejaj zaraz te zdjecia :cisza:

Co do mycia Alanka to u nas duza wanna weszla w zycia gdy mial jakies 6 miesiecy :]
Jego rzeczy tez juz piore w naszym plynie

No żesz :bad: #/ Właśnie wkleiłam pięknie zdjęcia (nie muszę mówić ile nad tym siedziałam :bad: ) po czym wszystko mi wcięło :bad: :dupa2: Pasuję, następna próba dopiero po weekendzie bo mamy gości. O kurna ale jestem wściekła :axe:

białaaa zdjęcia po prostu rewelacyjne
a ostatnie rozłożyło mnie na łopatki

ale to musi byc fajne uczucie jak się patrzy na takie rodzeństwo- bliźniaki
(Lotka ?)
jak ja widzę jak Mati reaguje na inne dzieciaczki to takie wzruszające, a co dopiero taka miłośc i wspólne dorostanie

Lotka wklejaj zdjęcia- niech choc sobie na to popatrzę ;)

dzien rozpoczął się jak zwykle- otwieraniem Mamie oczów i dłubaniem pieprzyka i wścik że nie może go wziąc

dzisiaj rano wygrzebał z reklamówki swoje bodziaki z tamtego roku- takie malutkie i zaczął przytulac- aż żal mi je wysyłac, no ale cóż- już sprzedane

Co do kąpania, to ja też maluchy kąpie w duzej naszej wannie już od czasu jak miały 8 miesięcy :) A jeśli chodzi o pranie jeszcze piorę w loveli, chciałabym już zmienić na normalny proszek ale tak martwię się o Emilę bo ona takie skłonności do alergii ma hmm. Z drugiej strony jak nie spróbuję to się nie dowiem jak zareaguje.
Małgosia faktycznie sporo się zmieniła. Śliczna jest i taką fajniusią ma czuprynkę. Emilce dopiero niedawno coś tam zaczęło rosnąć, ale tak jaśniuteńkie ma te włoski że z daleka to ich nawet nie widać :'( Pan Macieja ma natomiast już a co ciagać nawet ;) Zosia chyba też sporo się zminiła, taka prawdziwa panienka jest teraz :)
Hania chyba faktycznie najmiej się zmieniła z wszystkich zaprezentowanych maluchów, chociaz Alanek też moim zdaniem zmienił się niewiele.
białaa - chłopaki świetne ! My też bylismy w Punta Cana w Grand Palladium w 2006 roku. Fajny hotel i jakie pyyyycha żarcie :D A że zostawiliście maluchy aż na 2 tygodnie to podziwiam. Ja to na dłużej niż taki 3 dniowy weekend to jeszcze bym nie umiała zostawić bo nic tylko bym tęskniła pewnie :)

Beciu Zośka już jest taka ciemna :) tzn może teraz trochę słońca też złapała ale ma od urodzenia ciemną karnację. Śmiejemy się z niej z mężem że wygląda jak mała Romka albo Arabka :)

Białaa super zdjęcia i śliczne dzieciaki !

to moje szkraby na chwile przed naszym wyjazdem



a to jak odmowilismy spania i postanowilismy zobaczyc z rodzicami jakis thriller ... :)

minisia napisał(a):Zrobię teraz małe podsumowanie - jak co jakiś czas - moze się zaczną odzywać ^^D

Mycha, tygryska, Paloma, Fasolka, chamomilla, amelani, Fala, magosiek, czesterka, mamusia kacpusia, Madzia, Pitu, bialaa, Anula, shannen, xenia, upta :cisza:

To wychodzi 17 osób - to równiutka połowa wątku :cisza:
jestem ;)

a propos prania rzeczy Julki - tu nie ma specjalnych proszkow dla niemowlakow, polozna polecila plyn do prania sensitive. Od poczatku w nim piore rzeczy Julki, z czasem i nasze, bo nie chce mi sie sortowac (nim zbiore pelna pralke ciuchow J. to juz mi sa znowu potrzebne). Julka miala duze problemy ze skora (takie liszaje na nozkach, czasem cos na buzi), ale okazalo sie, ze to od grzyba w jelicie ("wykryty" przez med.naturalna - nasza szkolna medycyna tego nie uznaje) - po dlugiej walce prawie sie go pozbylysmy, a buzia i nozki sa jak "pupcia noworodka".

Zosia i Malgosia bardzo sie zmienily, Norbert nie az tak. Dla mnie Hania tez nie bardzo sie zmienila. (mam nadzieje, ze Juliska troche wypiekniala od czasu "krzywego ryja" ) Jej, jak ten czas leci, te nasze dzieciaki juz sa takie "dorosle"!

runaway bride napisał(a):Minisiu Hania mam wrażenie najbardziej podobna do siebie jako noworodka spośród tych "wklejonych" dzieci. Reszta dzieci nie do poznania na tych zdjęciach sprzed roku
Becia napisał(a):No wlasnie ja zgadzam sie z Runaway, ze Hanulka najbardziej do siebie podobna
Hehe - wiecie co ja też tak myślę, że Hania coś tam się zmieniła, ale nie tak bardzo ;)

bialaa napisał(a):a propos kapieli i prania dzieci :)
:D

To Ci się bialaa udało lol

bialaa napisał(a):moze mi sie takiefajne okazy trafily, nie wiem...
No to nie ulega żadnej wątpliwości :)

Ja na 10:00 do pracy, pogoda dalej do bani :bad:
Idę jeszcze zrobić sobie śniadanko, włosy i może uda mi się tu jeszcze zajrzeć ;)

Becia, ja tak wlasnie o Was nawet myslalam, bo spotkalismy jedna pare z USA, ale mieli dziewczynke hehehehe. my bylismy w Punta Cana, w hotelu Grand Palladium. Jak bede miala chwile, to napisze cos więcej na temat naszego wyjazdu. Wkleje tez jakies fotki nasze no i naszych dzieciów.

a propos kapieli i prania dzieci :) my swoje kapiemy w eduzej wannie juz jak skonczyli 8 miesiecy (tj dobrze siedzieli) i przyznam szczerze,ze nie mysle za bardzo o tym, co w tej wannie sie kryc moze, bo my generalnie wycxhodzimy z zalozenia,ze dzieci musza sie uodparniac a nasze lekarz jest zdania, ze zbyt sterylne "myslenie" moze czasami nawet bardziej zaszkodzic dzieku niz jego "hartowanie" w tej czy innej postaci.
A pranie ubranek.... juz od 6 miesiąca w naszym proszku i płynie do płukania izero uczuleń czy czegokolwiek. moze mi sie takiefajne okazy trafily, nie wiem...

pozdrowionka

Meg rzeczywiscie Malgosia sie bardzo zmienila i ma piekne blond wloski :)

No wlasnie ja zgadzam sie z Runaway, ze Hanulka najbardziej do siebie podobna

Bialaa a gdzie konkretnie byliscie, bo my wlasnie tez z dominikany wrocilismy w niedziele, tylko ze my bylismy z Alankiem
:)

Runaway, Zosia ma takie same pyzule jak miala po urodzeniu :D i jest pieknie opalona ;) ....... no albo ma taka super karnacje

Super te porównania :)

Meg Małgosia ma śliczne włosy !
Minisiu Hania mam wrażenie najbardziej podobna do siebie jako noworodka spośród tych "wklejonych" dzieci. Reszta dzieci nie do poznania na tych zdjęciach sprzed roku ;)

Zosia po urodzeniu:


Zosia dziś:

No widzę, że na bialaa wywolanie zadzialalo ^^D
Next please :D
I proszę nam tu powklejać jakieś fotki chłopaków i z wakacji :cisza:
No a ta lista nieodzywających się to troszkę z pamięci i troszkę z listy

Meg normalnie szaok jak Gosia się zmieniła :O
To niesamowite jak nasze dzieci rosną :)

Ja niedawno wróciłam do domku byłam u kumpeli zrobić sobie paznokcie, poklachałyśmy, Hania u mojej mamy, bo jutro oboje na rano pracujemy, mąż na piwku, a ja tu sobie z wami siedzę ;)

ale fajne te Nasze dzieci są
a pozmieniały się strasznie

Gabingo trzymam kciuki za interes, Ty biznesłumen ;)

biaala powiedz jak Ty wytrzymałaś dwa tygodnie
ja po 4 dniach o mało kręcka nie dostałam
ale super że wypoczęłaś
przy dwójce to podwójny odpoczynek Ci się nalezy

niech ktoś wytłumaczy mojemu dziecku, że pieprzyk przy nosie to nie zabawka i za nic w świecie nie da się go wziąc, ani zdrapac i nie należy dostawac histerii jak się to nie udaje ;)

Mateusz jak wstanie wcześniej niż ja i chce mnie obudzic, to otwiera mi oczy :D
( bo ja go ciągle biorę w nocy do siebie do łóżka )

ostatnie dwa dni jakies całuśne- wszystko chodzi i całuje
( w TV, w książeczkach, nawet u Mamy na podkoszulku)

Biała- fajnie że się odezwałaś. Mogłabyś nas uraczyć fotkami swoich chłopaków? Bardzo prosimy!!!!

No to Norbertowe porównanie- jak się zmienił przez rok:


Pół roczku:


I roczniaczek:



Meg- chyba w tym samym czasie pisałyśmy :)
Śliczna Małgosia- bardzo się zmieniła przez ostatnie pół roczku- teraz to już na dorosłą wygląda ;)

wow, ale naprodukowalyscie postow. I kto tu mowi o wymieraniu watku ;)

My Malgosie kapiemy w duzej wannie od 4 miesiąca zycia (zalecenie rehabilitantki), ale wczesniej myjemy wannek, zeby nie zlapala czegos ( bo w tej wannie to i kot urzeduje ) A zeby nie bylo slisko, ma taka antyposlizgowa podkladke i moze spokojnie wstawac i wiem ze sie nie wywroci.

Jej rzeczy piore nadal z jelpie, a jak cos jest bardzo brune to psikam odplamiaczem lub piore z naszymi.

Gabingo trzymam kciuki za interes.

Famke jak cos sie dowiesz z tymi krzywymi nozkami, to daj znac. Bo nam ortopeda powiedzial, ze mala ma troche krzywe nozki, ale wlasciwie nic na to nie zalecil. Poza tym, ze ma troche po domu chodzic w bucikach, a troche na bosaka, a na dworze jak najwiecej na bosaka (co jest mozliwe tylko u babci, bo przeciez jej nie ppuszcze po osiedlu na boso). I ciekawa jestem , czy cos trzeba z tym robic, czy sie same z czasem wyprostuja ?|

bialaa super ta fotka w podpisie :D

Pomysl ze zdjeciami super. Alanek boski prezent dostal. Julka i Hania tak bardzo sie nie zmianily, tylko dziewczecego uroku im przybylo.

A u nas Małgosia godzinę po urodzeniu wyglądała tak:


kilka godzin pozniej


pol roku pozniej


nasza panienka teraz

wywolana do tablicy odzywam sie (rzadko jak zwykle) ja podczytuje Was ciagle, ale malo sie udzielam...

my po wakacjach na Dominikanie (ale sami, dzieci zostaly w kraju z babciami i moja kuzynka-chrzestną Piotrusia). Wakacje byly cudne - 2 tygodnie w raju.

Z nowosci - Pawelek biega, gada po swojemu, je juz prawie wszystko, ma 6 zabkow i jest nieznosny. wazy 11 kg i mierzy 80cm.

Piotrus stawia pierwsze kroczki, je jeszcze wiecej niz Pawel, jest kochany ale tez niedobry, wazy 11,6 kg i mierzy 80cm. (w koncu blizniaki,nie?)

mam do Was pytanie dziewczyny, moze wy mi odpowiecie... napatoczyl mi sie tutaj watek "o Skowronku" pewnie pamietacie? o tej pannie, co tak macila na forum i innych forach. bardzo mnie ciekawi, czy ta sprawa miala jakis final, bo przyznam ze zmartwily mnie losy tego dzieciaczka, ktorego ona zabierala na te wszystkie spotkania (filipka)..

pozdrawiam i gratuluje roczku wszystkim dużym chłopcom i dziewuszkom, bialaa


a swoja drogominisia jak Ty to weryfikuesz ze my sie nie odzywamy??? masz taka dobra pamiec czy jak???

No to spoko, bo bardzo lubię oglądać fotki :ia:

Zrobię teraz małe podsumowanie - jak co jakiś czas - moze się zaczną odzywać ^^D

Mycha, tygryska, Paloma, Fasolka, chamomilla, amelani, Fala, magosiek, czesterka, mamusia kacpusia, Madzia, Pitu, bialaa, Anula, shannen, xenia, upta :cisza:

To wychodzi 17 osób - to równiutka połowa wątku :cisza:

minisia napisał(a):I nie widzę zdjęć, które wkleiłaś dziś przed moim postem - same krzyżyki :bad:
wkleję z domu jeszcze raz potem

Famke no lepiej iść i to sprawdzić - ja zawsze jestem takiego zdania.

I nie widzę zdjęć, które wkleiłaś dziś przed moim postem - same krzyżyki :bad:

minisia napisał(a):Famke witaj po szkoloeniu - z kim Antosia była ???
z moją mamą a drugi dzień z nianią.

minisia napisał(a):I ile waży - Hania 10 kg i 76cm ^^D Mój mały kurczak ;)
nie mam pojęcia :D Jestem na sobotę umówiona do pediatry więc mam nadzieję, że poznam aktualną wagę i inne pomiary. Idę też bo widzę, że Antosia ma strasznie krzywe nóżki - wiem, że to podobno normalne w tym wieku - ale widzę, że ona ma bardzo mocno skrzywione a dodatkowo lewą jakby bardziej i mocno koślawi lewą stopę - stawia do środka i jak siedzi to też jej się tak krzywi.

minisia napisał(a):że kant smoczka wbił jej się z górne dziąsło między dwie jedynki :'( Ile płaczu było i jakie fioletowe to dziąsło :O Jak ją R. podniósł to cała buzia we krwi i bodziak też - myślałam, ze zjade #/
o kurcze.... współczuję - mogę sobie tylko wyobrazic co czułaś.

Haha - wiedziałam, ze Was ruszy tekst o umieraniu wątku ^^D
Nie no tak na poważnie to mam nadzieję, że po wakacjach się rozkręci ;)

Ale was wzięło na wspominki i rzeczywiście to nie te same dzieci :D

To ja wkleję moją Hanię :D

Hania 7,3mm:

http://imageshack.us

13 tydzień:

http://imageshack.us

37tc:

http://imageshack.us

Hanusia 12 godzin: (mam też foty z sekundy po narodzinach, ale ich nie będę wklejać) ;)

http://imageshack.us

HAnia pół roczku:

http://imageshack.us

Hania teraz:

http://imageshack.us

To jak już wklejam to wkleje wam fotke prezentu dla teściowej:

http://imageshack.us

Becia czekam z niecierpliwoscią na fotki z wakacji :cisza:

Famke witaj po szkoloeniu - z kim Antosia była ???
I ile waży - Hania 10 kg i 76cm ^^D Mój mały kurczak ;)

agni no u nas też ta zabawa z huśtaniem na nodze jest na topie :]
Co do kąpania to Hania kąpie się od lutego w brodziku i jest przeszczęśliwa :ia:
A jej rzeczy piorę już od kilku miesięcy z naszymi rzeczami i w naszym płynie do prania ;)

Ginka no zdjęcie "krzywy ryj" lol lol lol

Gabingo powodzenia w zakładaniu własnego interesu :*

U mnie pogoda do bani - szaro-buro-leje i 16 stopni :/
Miałam iść z Hanią na szczepienie, ale w taką pogodę mi się nie chce i przejdę się w poniedziałek.
Wczoraj Hania wywróciła się w kuchni idą ze smoczkiem w buzi i tak upadła, że kant smoczka wbił jej się z górne dziąsło między dwie jedynki :'( Ile płaczu było i jakie fioletowe to dziąsło :O Jak ją R. podniósł to cała buzia we krwi i bodziak też - myślałam, ze zjade #/
Ale dziś już OK - trochę niespokojnie spała, bo napewno ją to bolało, dałam jej Paracetamol i spała do 9:00 ;)

A ja dziś o 16:00 idę sobie zrobić paznokcie - żele :DD

jaki kochany mały pływak! :D

no to my też kilka ostatnich

dobra to ja wkleje pare fotek...te jeszcze nie z wakacji
Alanek w swoim urodzinowym prezencie ;D

I ja też się melduję! żeby nie było że kończy sie nasz wątek czy takie tam...
Jutro nawet wkleje pare nowych fotek Tymka, bo dzis juz zasypiam na stojąco.
Margo ale ja nie widzę Twojego zdjęcia :'(

To ja tez sie odezwe ...zeby nie bylo ze umieramy he he ;)

Wrocilismy z pieknej Dominikany w niedziele, jak zmniejsze fotki to wkleje
Powiem tylko, ze bylo cudnie i Alanek mial ubaw zwlaszcza w oceanie jak widzial motorowki , statki i spadopochrony :D

podroz zniosl dzielnie, 2 godz przespal a podroz w sumie trwala jakies 4 godziny, wiec bylo ok :)

cześć i czołem - wpadłam w biegu - własnie wróciłam z dwudniowego szkolenia w Warszawie :) Fajnie było - jeszcze dwa dni i weekend! :ia: POzdrawiam mamy i buziaki dla maluszków!

Gabi co to za fajny wątek był :D Kurcze dawno już nie było takiej starej dobrej kaszanki ^^D Ehh nie wiem co się z tą forumą dzieje ;)

Co do pomysłu agni aby po trzy foty maluchów umieścić to jestem za! Jak tylko będę miała chwilkę to coś wrzucę napewno :)

Pozatym z tym umieraniem watku to bez histerii zbiorowej proszę :dupa2: Nikt/nic nie umiera tylko wakacjujemy się lub też wykańczamy domy (i siebie przy okazji) i stąd miej wpisów. Jak już powrócimy z wojaży i tych wszytskich budów ;) do pracy to się wątek rozkręci - wszak wiadomo że foruma nigdzie lepiej nie smakuje jak w pracy nie? ^^D

Pozdrowienia dla wczasowiczek i budujących i tych co w pracy zamiast pracować to na forum siedzą i się smucą że im wątek umiera :D

Ginka napisał(a):nie wiem, do jakiego wieku, teraz juz dzialam odpowiednio do sytuacji: czyli dalej "z zasady" nie kapie codziennie, tylko jak jest ubrudzona, albo w wyjatkowo gorace dni spocona. Wychodzi tak srednio 1-2 razy w tyg.
ja tez tak stosowalam ;) teraz juz musze codziennie, bo nie ma dnia, zeby moj syn byl czysty

a na temat tych zalecen jest osobny i drazliwy watek ;) poszukam i Wam wkleje, bo bylam jego glowna bohaterka ;)


http://forum.styl.fm/s2/viewtopic.php?t=57480&highlight=kapieli

nie wiem, do jakiego wieku, teraz juz dzialam odpowiednio do sytuacji: czyli dalej "z zasady" nie kapie codziennie, tylko jak jest ubrudzona, albo w wyjatkowo gorace dni spocona. Wychodzi tak srednio 1-2 razy w tyg.

Ginka napisał(a):Ulusia napisał(a):Ginka napisał/a:
Teraz czasem ja szybko myje w malej, ktora stoi w duzej wannie, albo tylko szoruje ja po zajeciach na basenie (bo my z tych "brudnych", co dziecko kapia raz w tygodniu ).

Poważnie? Dlaczego tak akurat?
Powaznie :) tu w Niemczech polozne tak zalecaja od urodzenia - raz w tyg, max. 2 razy w tyg kapac - bo skora dziecka sie wtedy nie wysusza, i ma odpowiednia bariere ochronna. I nie trzeba potem niczym smarowac. Teraz oczywiscie jak Jul sie ubrudzi w piachu, to ja oczywiscie myje ;)
Kurcze jestem pod wrażeniem, nie słyszałam o czymś takim (no może niektórzy tak mówią jeżeli chodzi o noworodki). I do jakiego wieku są takie zalecenia?

Ulusia napisał(a):Ginka napisał/a:
Teraz czasem ja szybko myje w malej, ktora stoi w duzej wannie, albo tylko szoruje ja po zajeciach na basenie (bo my z tych "brudnych", co dziecko kapia raz w tygodniu ).

Poważnie? Dlaczego tak akurat?
Powaznie :) tu w Niemczech polozne tak zalecaja od urodzenia - raz w tyg, max. 2 razy w tyg kapac - bo skora dziecka sie wtedy nie wysusza, i ma odpowiednia bariere ochronna. I nie trzeba potem niczym smarowac. Teraz oczywiscie jak Jul sie ubrudzi w piachu, to ja oczywiscie myje ;)

Ginka napisał(a):Pierwsze dni w domu (zdjecie pod tytulem "Krzywy ryj" )
Ginka normalnie padłam lol Zdjęcie bombowe, takie do poprawy humoru lol

Pierwsze dni w domu (zdjecie pod tytulem "Krzywy ryj" ;))
http://imageshack.us

grudzien 2007 (zdjecie do kartki swiatecznej)
http://imageshack.us

Juliska kucharka
http://imageshack.us

Ginka napisał(a):Teraz czasem ja szybko myje w malej, ktora stoi w duzej wannie, albo tylko szoruje ja po zajeciach na basenie (bo my z tych "brudnych", co dziecko kapia raz w tygodniu ).
Poważnie? Dlaczego tak akurat? Ginka napisał(a):A poza tym Jul jeszcze nie chodzi samodzielnie, choc czesto stoi bez trzymanki, no i ma 3 zeby.
Ginka ciesz się z tego jak najdłużej ;) Mówi ci to mama Szymonka który nigdy się nie męczy i nie ma czasu żeby usiaść nawet na 10 sekund

a ja moje drogie kochane nie zamierzam isc do pracy, co gorsza chce otworzyc dzialalnosc na wlasna reke, sklep internetowy z moda dziecieca polskimi ksiazkami, plytami i filmami dla dzieci. wlasnie napisalam buisness-plan, ktory trzeba bedzie jeszcze dopracowac i w czwartek mam spotkanie w urzedzie pracy w sprawie dofinansowania
Gabingo - niezla jestes! Trzymam kciuki!!!

agni napisał/a:
ostatnia wymyślona (przez Matiego) zabawa: huśtanie na nodze
a on juz ciężki klocek jest, więc do łatwych ta zabawa nie nalezy

Jul tez uwielbia jezdzic na koniku - u nas wyglada to tak, ze ja leze na lozku, ona siedzi na mnie okrakiem i musze podrygiwac - nie musze dodawac, ze moje plecy wysiadaja ;)

agni napisał/a:
a może zrobimy akcję- każda niech wklei trzy foto- zaraz po narodzinach, jak miały poł roku i teraz aktualne
zobaczymy jak Nam wyrosły i pozmieniały się majówkowo- czerwcowe ( i kwietniowe i lipcowe) dzieciaczki

Fajny pomysl, ja tez cos wkleje!

agni napisał/a:
cały czas przymierzam się do zmiany wanny- bo my dalej w małej wanience kąpiemy się
pytałam juz na "laiku" ale jakoś cały czas w głowie mam teorię- że do 3 roku życia nie powinno się dziecka kąpac w wannie z której korzystaja dorośli bo jakas inna flora bakteryjna czy cuś takiego
i już sama nie wiem

nigdy o tym nie slyszalam, Julka juz w zimie kapala sie z tata w duzej wannie. Teraz czasem ja szybko myje w malej, ktora stoi w duzej wannie, albo tylko szoruje ja po zajeciach na basenie (bo my z tych "brudnych", co dziecko kapia raz w tygodniu ;)).
Slyszalam tylko, ze noworodek nie powinien sie kapac w wannie z mama w okresie pologu - ale to juz daaaaleko za nami ;)

A propos "umierania watku" - ja czytam watek codziennie, ale u nas wszystko po staremu, nie dzieje sie za duzo, wiec "nie mam o czym pisac" ....
Chociaz nie, w zeszla srode Julke uzadlila osa.... Bylysmy u babci w ogrodku, Jul bawila sie na trawie (w koncu sie do niej przekonala, i do piasku tez i teraz w piachu szaleje) i pluskala w misce z woda, potem poraczkowala na taras i nagle zaczela wreszczec... Okazala sie, ze nadepnela na ose, tylko nawet nie widzialysmy, czy raczka, czy nozka. Zaczelam jej to chlodzic (okazalo sie, ze to lewa dlon, bo zrobila sie czerwona i troche spuchla) i zadzwonilam w panice do lekarza, co z tym zrobic - jakby miala uczulenie (Julka z tych uczuleniowych jest, choc jest juz troche lepiej). Lekarz kazal chlodzic i obserwowac. Ale Jul jest twardzielka i zaraz w ogrodzie wypatrzyla ptaszka, i przestala plakac. Szoku alergicznego tez nie zaobserwowalam. (potem kolezanka zaniepokoila mnie, ze wg jej pediatry ew. uczulenie na jad wychodzi dopiero po drugim uzadleniu...)

A poza tym Jul jeszcze nie chodzi samodzielnie, choc czesto stoi bez trzymanki, no i ma 3 zeby.

agni napisał(a):ostatnia wymyślona (przez Matiego) zabawa: huśtanie na nodze
a on juz ciężki klocek jest, więc do łatwych ta zabawa nie nalezy
Agni u nas też ta zabawa na topie ale Młody waży jakieś 11 kg ;) A tak swoją drogą to takie bujanie pamiętam z dzieciństwa kiedy z siostrą cioteczną łaziłyśmy za moim albo jej ojcem żeby się z nami w to bawili. Oj biedni byli, teraz to rozumiem lol agni napisał(a):a może zrobimy akcję- każda niech wklei trzy foto- zaraz po narodzinach, jak miały poł roku i teraz aktualne
zobaczymy jak Nam wyrosły i pozmieniały się majówkowo- czerwcowe ( i kwietniowe i lipcowe) dzieciaczki
Oki, muszę sie tylko do tego zebrać później bo narazie gniję w pracy
agni napisał(a):cały czas przymierzam się do zmiany wanny- bo my dalej w małej wanience kąpiemy się
pytałam juz na "laiku" ale jakoś cały czas w głowie mam teorię- że do 3 roku życia nie powinno się dziecka kąpac w wannie z której korzystaja dorośli bo jakas inna flora bakteryjna czy cuś takiego
i już sama nie wiem
Wiesz co ja narazie sobie nie wyobrażam kąpania Szymka w dużej wannie bo dla niego najważniejsze jest w wanience.... stanie Mamy cały czas małą wanienkę (tzn. największą z tych dziecięcych) która stoi w naszej wannie i Szymek spokojnie się mieści, plusem jest to że wanienka nie jest taka śliska jak normalna i mimo wszystko mniej wody trzeba nalać ;) agni napisał(a):aha i jak skończę ten worek Lovelli to zaczynam prac w jakimś dorosłym, sensitivie bo wychodzi na to, że jakaś przewraźliwona jestem i dalej piorę w dzieciowym
Agni to nie jest kwestia przewrażliwości. Ja od jakiś 3-4 miesiecy piorę właśnie w takim sensitive ale to dlatego że miałam dosyć tych niedopranych plam po lloveli :bad: Ale Szymek nie jest alergikiem, gdyby był pewnie bym była ostrożniejsza. Acha i ja jego rzeczy piorę oddzielnie od naszychGabingo napisał(a):a ja moje drogie kochane nie zamierzam isc do pracy, co gorsza chce otworzyc dzialalnosc na wlasna reke, sklep internetowy z moda dziecieca polskimi ksiazkami, plytami i filmami dla dzieci. wlasnie napisalam buisness-plan, ktory trzeba bedzie jeszcze dopracowac i w czwartek mam spotkanie w urzedzie pracy w sprawie dofinansowania
Gabi szalejesz normalnie. Brawo :brawo: To chyba lepsze niż darmowy staż w sklepie co? ;) Bardzo mocno trzymam kciuki żeby Ci wyszło. Daj znać co Ci powiedzieli w Urzędzie Pracy

agni ja dosyc szybko zaczelam Maxa w normalnej wannie kapac, bo plecy mi wysiadaly, poza tym za mala mielismy dla niego ;) mlody jest zachwycony duza wanna i mozliwosciami jakie daje dzisiaj nawet calkowicie przekonal sie do prysznica i sam juz trzyma sie sie polewa lub pije z niego wode :/

co do proszku, to gdzies do kwietnia-maja pralam w takim bezzapachowym dla alergikow ( u nas nie ma specjalnych dla dzieci ), pozniej zaczelam prac w sensitive. a teraz piore juz w normalnym, czesto razem z naszymi.

a ja moje drogie kochane nie zamierzam isc do pracy, co gorsza chce otworzyc dzialalnosc na wlasna reke, sklep internetowy z moda dziecieca 8) polskimi ksiazkami, plytami i filmami dla dzieci. wlasnie napisalam buisness-plan, ktory trzeba bedzie jeszcze dopracowac i w czwartek mam spotkanie w urzedzie pracy w sprawie dofinansowania :ia:

Ulusia napisał(a):W takim razie Asia trzymam kciuki zeby wszystko wypaliło!!! Pracowałaś przed urodzeniem Norberta czy byłaś jeszcze na wychowawczym?
Kciuki się przydadzą- dzięki. A co do mojej wcześniejszej pracy to pracowałam, ale jak zaszłam w ciąże z Norbertem to prawie od razu poszłam na zwolnienie, więc już w sumie będę miała dwa lata przerwy.

Fajny pomysł z tymi zdjęciami porównującymi nasze szkraby- jutro coś wkleję

margo203 napisał(a):katarinka dobrze ze Mateusz jest w swoim zywiole i mozecie odpoczac!!!

a jak wrocisz daj znac to sie wybierzemy na spacer
Ja też,ja też! Mogę?

rozkręci się po wakacjach
wszytskie spokojnie zjadą i zaczną znów pisa :)

ostatnia wymyślona (przez Matiego) zabawa: huśtanie na nodze
a on juz ciężki klocek jest, więc do łatwych ta zabawa nie nalezy

( co do ciężaru - wazyłam ostatnio domowym sposobem- czyli ja z Matim na wadze, później ja sama i wyszła waga Matiego ;)- wyszło 13 kilo :O )

poza tym ostatnio moja Mama stwierdziła, że musimy iśc z Nim do psychologa bo on za .....mądry jest lol ;)

Ulusia jak oglądam stare zdjęcia to jestem w szoku- i się zastanawiam czy gdzieś i kiedyś nie podmeinili mi dziecka
zupełnie jest inny
;)

a może zrobimy akcję- każda niech wklei trzy foto- zaraz po narodzinach, jak miały poł roku i teraz aktualne
zobaczymy jak Nam wyrosły i pozmieniały się majówkowo- czerwcowe ( i kwietniowe i lipcowe) dzieciaczki

ja wkleję w wekend, bo z zimy zdjecia mam na innym kompie i musze się do nich dostac

cały czas przymierzam się do zmiany wanny- bo my dalej w małej wanience kąpiemy się
pytałam juz na "laiku" ale jakoś cały czas w głowie mam teorię- że do 3 roku życia nie powinno się dziecka kąpac w wannie z której korzystaja dorośli bo jakas inna flora bakteryjna czy cuś takiego
i już sama nie wiem

aha i jak skończę ten worek Lovelli to zaczynam prac w jakimś dorosłym, sensitivie bo wychodzi na to, że jakaś przewraźliwona jestem i dalej piorę w dzieciowym

katarinka- czekamy na fotograficzną relację tego żywiołu

katarinka dobrze ze Mateusz jest w swoim zywiole i mozecie odpoczac!!!

a jak wrocisz daj znac to sie wybierzemy na spacer

Hej a co Wy tu o jakimś umeiraniu watku??

Super sa dzieciaki!!

My jestesmy teraz na malych wakacjach. Jest tu ogromny dom i taras - Mateusz czuje sie jak ryba w wodzie. Jest duzy pies ktory na niego szczeka a on nic - garnie się jak nie wiem.

ja tez tu bede z Wami :D

Ej ja sie nie zgadzam, będę płakać :'(

minisia napisał(a):
Ulusia coś mi się zdaje, ze nasz wątek powoli umiera
niestety ja ostatnio też mam takie smutne wrażenie!

Dzięki za życzonka :*

Ulusia coś mi się zdaje, ze nasz wątek powoli umiera

agni napisał(a):oooo wspominki
Jejku ale Mateusz się zmienił :O Normalnie nie to samo dziecko. Teraz tu już taki prawdziwy kawaler a nie jakiś niemowlaczek :D AsiaT napisał(a):Ja tez od września wracam do pracy, a w zasadzie idę do nowej, ale jeszcze sie nie chwalę bo dopiero w sierpniu będę wiedziała na 100%. Nie mogę się już doczekać, zwłaszcza, że będzie blisko i ok 20 godz/tyg.
W takim razie Asia trzymam kciuki zeby wszystko wypaliło!!! Pracowałaś przed urodzeniem Norberta czy byłaś jeszcze na wychowawczym?


Meg napisał(a):My juz po malu wracamy do zdrowia. Dziekujemy wszystkim za zyczenia Malgosia juz nie ma goraczki, ale nadal meczy ja kaszel, katar i brzydkie kupy. Ma pupcie jak pawian i nie daje sie tam dotknac, bidulka.
Cieszę się że jest już lepiej, myślałam ostatnio co tam u WAs... Wracajcie szybko do zdrowia. A zdjęcia bajer :D Widać że wielka piaskownica przypadła niektórym do gustu :D
minisia napisał(a):A my dziś obchodzimy 2 rocznicę ślubu
Sto lat, sto lat, sto lat :love: Minisia życzę jeszcze wielu, wielu takich rocznic, dużo miłości na codzień, żeby ta miłość każdego dnia była coraz większa i dojrzalsza. I udanego wieczoru dzisiaj ;) :rock:
Margo witaj znowu. Laseczki z Was niezłe :D Czekamy na więcej zdjęć

Dziewczyny a co się dzieje z Madzią? Dawno się nie odzywała.... I gaduły takie jak Famke czy Dell ( ;) ) też ostatnio mało zaglądają :(

minisia wszytskiego co najlepsze z okazji 2 rocznicy slubu!
Planujecie cos wieczorem? heheh

Meg bombowa jest ta fotka co tak leży Małgosia na piasku :D

A my dziś obchodzimy 2 rocznicę ślubu ^^D

Wczoraj byliśmy na 50 urodzinach teściowej. Było miło, kupiliśmy jej komplet biżuterii - potem wkleje fotki ;)
Teraz zmykam, bo zaraz na poranną kawkę wpadnie mój tata, bo pokupował coś wnusi i przy okazji weźmie zdjęcia znad morze, które mu wywołałam ;)