Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
Gość 2010-10-09 o godz. 18:57
0

Iwo ja mialam usuwane dwie ósemki jakis czas temu, tzn najpierw jedną a drugą to jakies dwa lata później. U mnie nie były one zepsute tylko w momencie kiedy wyszły bardzo bolały mnie dziąsła, robił mi sie stan zapalny. Na początku gdy poszłąm z tym do stomatologa to mialam przepłukane kieszonki zębowe wodą utlenioną, potem brałam antybiotyk ale to nic nei pomogło. I za pierwszym i za drugim razem konczyło sie to usuwaniem. Miałam oczywiscie znieczulenie i usuwania zęba nie czułam wcale, bolało trochę ale dopiero jak przestało działac znieczulenie, bo wiadomo to jest rana. Za pierwszym razem stomatolog zszywał mi dziąsło i wtedy zagoiło mi sie szybciej.
Jedno jest pewne ÓSEMKI to często problematyczne zęby i warto zawczasu zrobic z nimi porządek.

Odpowiedz
MyCHa1981 2010-10-07 o godz. 18:37
0

ULA Agiii rano założyła nowy wątek http://forum.styl.fm/s2/viewtopic.php?t=49409&postdays=0&postorder=asc&start=0

Odpowiedz
Gość 2010-10-07 o godz. 18:37
0

NIE PISZEMY W TYM TEMACIE JEST JUZ NOWY TEMAT "5" !!!

Odpowiedz
ULA M 2010-10-07 o godz. 18:29
0

Sto lat dla Miłoszka , Szymonka :stokrotka:

Aleala miło, że dołączyłaś do nas. Dziś Franek przejął pałęczkę i to ja miałam pobudki co godzinę ;) tylko u nas nie zaowocowało to zębem. No doczytałam że jeszcze kilka maluchów miało niezłą noc.

Cześć Justyna wieki Cię nie było :D
Aga, Natka dobrze kombinuje
Liberte super, że Marcel tak się rozkręcił no i Tomek też oczywiście.

Leonek słodziaczek
Nela gratulacje dla Damianka, jaki jest dumny z siebie ;)

Mycha rozumiem twoje obawy co do jazdy komunikacją miejską z dzieckiem, ja raz się wybrałam - Franek ryczła na maksa ok. 20 minut.

Odpowiedz
Agulczyk 2010-10-07 o godz. 12:21
0

Oj, ale miałam nockę... Jestem padnięta - Leon nie mógł spać, bo męczyło go żężenie w gradle, nosie i ogólnie całego schorowanego ciałka... Bidulek mój ukochany! Teraz odsypia, a ja nie mogę spać, to sobie na forum wskoczywszy:)

Na szczęście mamy dzisiaj nianię, więc w razie czego będę sobie mogła lec i odpocząć.

Dzięki za komplementy - Aleala - fotka w sepii jest przerobiona już na kompie. Nasz aparat nie ma opcji zamiany zdjęcia kolorowego na czarno-białe. A ja też bardzo lubię czarno-białe i sepiowe. Na tym drugim zdjęciu Leon wreszcie przypomina mnie z czasów młodości (zazwyczaj ludzie mówią, że to wykapany Tata). Ale dzieci się niesamowicie mieszają. Jak na niego patrzę to widzę raz siebie a raz Męża... A w ogóle to mi się zdaje, że my z Mężem mamy coś wspólnego w urodzie:)

Odpowiedz
Reklama
Gość 2010-10-07 o godz. 12:06
0

co wy na to http://forum.styl.fm/s2/viewtopic.php?t=49409 ZAMYKAMY TEN ROZDZIAL

Odpowiedz
Gość 2010-10-07 o godz. 11:55
0

Nie rozpisuje się bo jak Kometa zamknie ten wątek to nikt nie przeczyta lol

Justyna25 witaj ponownie,

JUTRO SPOTKANIE !!!!!!

Odpowiedz
Cathy502 2010-10-07 o godz. 11:47
0

Dla Miłoszka i Szymonka spóźnione STO LAT :rock:

Aga_M Natalka -piękne dziewczę nieźle sobie juz radzi, tylko patrzeć jak wstanie :D

Justyna25 -witaj

Agulczyk Leonek śliczniutki; chyba też ustawie swój aparat na zdj. czarno-białe; są super

Chyba dopadło mnie jakieś katarzysko, martwię się ,że zarazę małego. Poza tym Szymek zupełnie się rozregulował; budzi się o 4 rano i jest wyspany, chce sie bawić, a ja oczywiście w parcy padam na pysk (za przeproszeniem)

Odpowiedz
Gość 2010-10-07 o godz. 11:45
0

Dawno mnie tu nie było, tzn byłam ale nie pisałam. Mam pytanko odnośnie szczepienia przeciwko żółtaczce, czy wy płaciłyście za to szczepienie?? Myślałam, że to obowiązkowe i właśnie refundowane, a tu mąż wczoraj wrócił ze szczepienia z małym z rachunkiem na 47 zł

Co do fotelika, to ja właśnie w poprzedni weekend odkupiłam od koleżanki Chicco 0-18 chyba JET albo Vector. Niestety w bebecar'ze (jak i u Iwo) już się Bartek nie mieścił, bo ten miał bardzo zabudowane ramiona. Ten jest właśnie z możliwością przesuwania fotelika żeby dziecko było w pozycji półleżącej.

Odnośnie zębów to ja właśnie miałam 2 ząb zatruwany, nie wiem co to się stało, bo nigdy nie miała problemów z zębami. W każdym razie mimo znieczulenia mnie bolało :o

Spóźnione gratulacje i życzenia dla dzieciaków!!

Odpowiedz
darkbulka 2010-10-07 o godz. 11:37
0

Iwo napisał(a):hmm 101 strona

Dziewczyny kiedyś pytałam o wyrywanie ósemek i pewnie gdzies się zagubiło pomiedzy tysiącem postów. Pls napiszcie czy miałyscie usuwane bo sie psuły (moja dentystka zaproponowała usuniecie, bo i tak się nie przydaje :o ) i czy ze zneczuleniem to faktycznie nie boli, bo ja słabo odporna na ból jestem


ja ide 21 lutego na ogledziny osemek...mi moja dentystka powiedziala zeby usnac, bo nie wyszly mi do konca dolne i juz sie nie przebija, a gorne wcale sie nie przebily. tak wiec raczej popsute jeszcze nie sa-choc moja dentystka powiedziala ze wiekszosc osemek juz zepsutych wychodzi...no a poza tym uciskaja na inne zeby przez co moze sie krzywy zgryz zrobic...tak wiec po 21 moge ci napisac czy mnie bolalo czy nie :)no chyba ze chirurg stwierdzio ze to jakis powazny przypadek i zapisze mnie na inny termin gdzie bedzie mial wiecej czasu na usuniecie

http://lilypie.com

Odpowiedz
Reklama
Gość 2010-10-07 o godz. 11:06
0

hmm 101 strona

Dziewczyny kiedyś pytałam o wyrywanie ósemek i pewnie gdzies się zagubiło pomiedzy tysiącem postów. Pls napiszcie czy miałyscie usuwane bo sie psuły (moja dentystka zaproponowała usuniecie, bo i tak się nie przydaje :o ) i czy ze zneczuleniem to faktycznie nie boli, bo ja słabo odporna na ból jestem

Ja wyczekuję momentu przeniesienia do nowego fotelika jak na zbawienie :prayer: mamy bebecara i nie wiem, czy jest na rynku jeszcze węższy fotelik. Małemu już od długiego czasu jest ciasno, dlatego w kurtce go w ogóle nie sadzamy już, tylko w polarowych bluzach, wtedy jest lepiej. A przesiądziemy sie mam nadzieję przed wakacjami, jak bedzie miała jakieś 8-9 m-cy.

Wczoraj przyszły puzzle 8) zostały umyte i się wietrza aktualnie. Po południu będzie próba generalna, nie omieszkam zdać raportu 8)

Odpowiedz
Gość 2010-10-07 o godz. 01:23
0

A co do fotelika to ja już powoli zaczynam się zastanawiać nad zmianą. chciałabym maxi cosi ale jeżeli nikt nas finansowo nie wspomoże to się chyba zakończy na ramatti venus .... kurcze nie wiem co zrobić

Dzieciaczki ofkors śliczniutkie i słodziutkie :lizak:

Odpowiedz
Gość 2010-10-07 o godz. 01:19
0

Kurde Miłko już do spania położony w wyrku tylko, że mi arie odstawia
Tzn nie drze się (nie płacze) tylko gada ze sobą albo królikiem.
A krzyczy przy tym ..... :o
często tak ma, że jak się w ciągu dnia coś dzieje to potem przed snem tak to wszystko jeszcze raz przeżywa

Odpowiedz
Gość 2010-10-07 o godz. 01:19
0

No jesteśmy po zakupach w Arkadii , przy okazji usiedliśmy sobie na koktajl, a Niko został z dziadkami, to było nasze pierwsze wyjście na zakupy bez małego
Szukaliśmy jakiś fajnych butów narciarskich ,ale nie było nic fajnego ,a jak już rzeczywiście nam się coś spdobało to w takiej cenie ,ze szok
Nie wiecie może ,gdzie jest duży wybór butów narciarskich? bo w Arkadii to w łaściwie jest jeden sklep tylko i to koszmarnie drogi:(

Poprosiłam dzisiaj tatę ,żeby wpadł w czwartek w południe na troszkę Niko popilnować ,a ja bym na spotkanko przyjechała on czasami urywa się z pracy załatiwać różne rzeczy ,więc może i tym razem wyjdzie ,bo jak nie to ja juz nie wiem, Niko cały czas kaszle kicha i ma potworny katar, jak mu nie przejdzie to przecież go nie zabiorę ,zeby się jeszcze bardziej rozłozył i wasze dzieciaczki pozarazał, więc całą nadzieję pokładam w moim tacie

Dzieciaczki jak zwykle słodkie

w foteliku na razie jeździmy maxi cosi cabrio ,ale z czasem chcę zmienić na maxi cosi tobi

Odpowiedz
Aleala 2010-10-07 o godz. 00:23
0

Agulczyk: Leonek cudny :)

Odpowiedz
Aleala 2010-10-07 o godz. 00:19
0

Martus podwojne gratulacje ! :)

Uff dzisiaj juz lepiej z Ala.. dosc szybko zasnela :) oby tylko do rana :)

A co do fotelikow, to tez sie juz troche interesowalam zakupem. Co prawda mamy jeszcze troche czasu, ale czytalam testy w necie i ten Maxi Cosi TOBI calkiem niezle sie uplacowal :)
Jednak najlepszy w tescie okazal sie Römer King TS plus. Jednak zanim sie na ktorys z nich zdecyduje, to chcialabym je najpierw obejzec i porownac.

:)

Odpowiedz
Agulczyk 2010-10-07 o godz. 00:14
0

Kometko- czy to aby nie najwyższa pora na kolejny wąteczek?

Odpowiedz
Agulczyk 2010-10-07 o godz. 00:11
0

Hej hej!

Póki pamiętam - Miłoszku i Szymku - sto lat, sto lat!!!

P@ti - ja nie mogie z Tobom!!! No nie mogie) Powaliło mnie Wasze małe uzbrojone Dziecko!

Z fotelem my też czekamy - przeczytałam instukcję do naszego Maxi-Cosi - wyszło mi, że pomimo 9tki jeszcze sie mieści i może jeździć. I na zdrowie!

Liberte - strasznie mi przykro, ze masz takie stresy. Ale może okaże się, ze wszystko oki?:) Co ta ospa tak ostatnio atakuje? Ja nigdy nie przechodziłam i aż sama sie boję. Jak sobie o tym pomyślę, to od razu mnie wszystko swędzi...

A mój Leon zaprychany i zakatarzony, ale jakoś ciągnie... Tyśka - mi lekarka kazała go trochę wietrzyć (jak nie ma gorączki, wiec wychodzę z Młodym na 10-15 minut na dwór). Podobno dobrze to jak sobie trochę świeżego powietrza łyknie.

Justyna, Aleala - witajcie

Jeszcze Wam tylko mojego Żuczka-Żabączka wkleję (Dziadziuś sobie nowy aparacik kupił i dziś mój smarkulek miał sesję fotograficzną):
http://imageshack.us
Tu chwali się włosami:
http://imageshack.us
ale zęba jeszcze nie chciał pokazać...

Anika- Mati jest tak słodki, że tylko by go schrupać. :lizak: I Lalka, i Natka i Niko i Marcello i już nawet nie pamiętam nad kim się zachwycałam, ale wierzcie mi - uwielbiam oglądać foteczki naszych forumowo-lipcowych cukiereczków

Odpowiedz
Anika76 2010-10-06 o godz. 23:54
0

Martuś, gratulacje dla Miłońka i dla Was z okazji 1,5 rocznicy!!! :D

Ja mam dzisiaj super dzień - moja najlepsza przyjaciółka urodziła dzisiaj córeczkę - 4010g!!! Wszystko ok. Jutro jadę do szpitala oglądać dzidzę!!!!
Tak niedawno to My się rozdwajałysmy - pamiętacie Kobietki???!!! ;)

Info dla Niutki - u mnie też nadal jednostronna produkcja :D Ostatnie 3 noce przestałam Matiego karmić w nocy - daje mu tylko smoka jak się budzi- i w związku z tym rano mam mega prawego cyca :D

Odpowiedz
Gość 2010-10-06 o godz. 23:39
0

Dzięk dziewczyny za życzenia :D

Ale to nie jest jedyne nasze święto bo dziś mamy okrągłe półtora roku odkąd jesteśmy małżeństwem z Rafem ;) lol ;)

Z okazji 8 miesięcy pochwalę się trochę wyczynami Miłka.
To, że wstaje przytrzymując się mebli to nie jest nowość ale nowością jest to, że teraz stara się puszczać i stać samodzielnie. Oczywiście zaraz ląduje na pampersie ale próby są a to się liczy bo w końcu mu się uda :D Jeżeli chodzi o raczkowanie to Miłko śmiga po domu jak wściekły i trzeba za nim biegać furorę robią buty w przedpokoju , psie miski w kuchni i wszelkie kwiatki (tak jak u Liberte) ostatnio odkrył, że jak się udeża w kolumny (w te membrany - nie wiem jak się fachowo nazywają ) to wydają super odgłos więc Raf się wścieka a Miłek ma ubaw lol Ponad to Miłek zaczyna rozumieć zwrot "nie wolno". Na początku starał się ignorować i śmiać ale teraz zatrzymuje się - a to sukces - ciekawe na jak długo starczy mi autorytetu lol

Odpowiedz
Gość 2010-10-06 o godz. 23:35
0

funkcja półleżąca w fotelikach jest, ale to się przesuwa całość a nie samo oparcie, poza tym nasze szkraby wydaje mi sie, że są za małe aby jeżdzić w tych większych fotelikach, ja wiem, ze napisane od 9kilo, ale to też chodzi o układ kostny i napięcie mieśni..... zreszta kazdy robi jak chce.... nam tez jest ciasno ale małemu nie pzreszkadza. Z tego co pamietam to w normalne foteliki tez jakieś szerokie nie są....

Odpowiedz
Gość 2010-10-06 o godz. 23:11
0

Wypowiem się co do fotelika my już oglądalismy mamy zamiar nowy kupić na dniach bo nosidło już jakieś takie ciasne nogi wystaja a niedługo i głowa bo ta moja córka to strasznie wysoka jest i wybralismy taki 9-18 kg nazwy nie pamiętam bo mniej znana ale Pani mówiła że jest fajny i bezpieczny co najważnejsze ma taka funcje rozkładania na pół leżąco a moja Jula już stabilnie siedzi, sama siada więc spoko można kupić. No i wóżek zmieniamy bo teraz mamy X-landera Xa z którego jestem mega zadowolona ale zmieniamy na coś lżejszego poręczniejszego Chicco Ct 0,1 mam nadzieje że też będę z niego zadowolona.
A oglądalismy też fotelik Coneco czy jakoś tak ale byl bardzo wąski i Julka miała w nim bardzo ciasno teraz a co dopiero będzie jak urośnie.

Co do ospy to dzieci mojej mamy sąsiadki są chore i mam tylko nadzieje że moja mama nie zarazi Julki bo ma kontakt z tymi szkrabami.

Odpowiedz
Gość 2010-10-06 o godz. 23:11
0

Wypowiem się co do fotelika my już oglądalismy mamy zamiar nowy kupić na dniach bo nosidło już jakieś takie ciasne nogi wystaja a niedługo i głowa bo ta moja córka to strasznie wysoka jest i wybralismy taki 9-18 kg nazwy nie pamiętam bo mniej znana ale Pani mówiła że jest fajny i bezpieczny co najważnejsze ma taka funcje rozkładania na pół leżąco a moja Jula już stabilnie siedzi, sama siada więc spoko można kupić. No i wóżek zmieniamy bo teraz mamy X-landera Xa z którego jestem mega zadowolona ale zmieniamy na coś lżejszego poręczniejszego Chicco Ct 0,1 mam nadzieje że też będę z niego zadowolona.
A oglądalismy też fotelik Coneco czy jakoś tak ale byl bardzo wąski i Julka miała w nim bardzo ciasno teraz a co dopiero będzie jak urośnie.

Co do ospy to dzieci mojej mamy sąsiadki są chore i mam tylko nadzieje że moja mama nie zarazi Julki bo ma kontakt z tymi szkrabami.

Odpowiedz
Gość 2010-10-06 o godz. 23:06
0

Witaj Justyna25!

Jestem ciekawa ile jeszcze jest nieujawnionych mam :)

Asia: współczuję.. Dla mnie też karmienie było ważne i cieszę się, że nie miałam większych kłopotów z laktacją. No ale niestety.. czasem nie wychodzi tak jak byśmy chciały. Trzymaj się, bo masz przecież ślicznego Kacperka :)

Aga_M : No Natalka kombinuje, kombinuje.. ;) Widzę, że łóżeczko ma już opuszczone dno -dobrze, bo mała lada moment wstanie! :) no i gratulujemy zarysu :)

Odpowiedz
Asia22 2010-10-06 o godz. 22:52
0

Adriana niestety rodzilam za granica i tam trudno bylo znalezc laktator tym bardziej ze bylam tam caly czas sama bo maz byl w polsce i pracowal!

Odpowiedz
Gość 2010-10-06 o godz. 22:23
0

Asia22 to ja tego nie rozumiem... przecież mogłaś sobie kupić laktator i sama odciągać? Twoja wypowiedź brzmi jakbyś w tym szpitalu była ubezwłasnowolniona... Mi zależało na karmieniu moim mlekiem i odciągałam od pierwszego dnia po porodzie, regularnie - co trzy godziny (nawet w nocy). Pokarm, choć już resztki, mam do dzisiaj.

A co do fotelików to w tej grupie 9-18kg są takie z regulowanym oparciem, ale ta regulacja jest niewielka, i raczej to nie jest pozycja półleżąca. My już kupiliśmy fotelik - maxi-cosi tobi, ale na razie jeszcze sobie czeka, aż Wojtek troszkę podrośnie. Dziecko powinno już sztywno siedzieć, no i mieć ok 9 miesięcy, właśnie z tych względów, o których pisała darkbulka

A tu fajna strona o fotelikach m-c: http://www.poltradewaletko.pl/category.php?id=8

Odpowiedz
sylw 2010-10-06 o godz. 22:14
0

cześć justyna :papa:

my już po baletach - babcia z Małym jak zawsze suuuuper. Tomko witał nas cały roześmiany :D

my mamy fotelik - nosidło i też chciałam Tomka przesadzać, bo w kombinezonie ledwo się mieści... ale jak mrozy zelżały i chodzi w lżejszym kombinezonie lub kurtce to spoko się mieści, więc jak będzie dalej ciepło, to może i do wiosny lub nawet lata dotrzymamy.

byliśmy dziś u pediatry... w ubraniu i pielusze Tomko ważył 7300g

Liberte, nasze chłopaki to jednak podobnie funkcjonują :D mój róznież na etapie wypuszczania się za matę tak na około 3 metry, odpychania się rączkami, kręcenia się na brzuszku, i już załapał przewracanie na plecy - tylko czasem łupnie tak głową w podłogę, ze płacze i potem długo nie uwidzisz ponownej próby...
trzymam kciuki, żeby Marcel nie zachorował...
ale to jak, wybierasz się w czwartek na forumowanie w realu

Ula, gratulujemy ząbka - mała śliczna :D

Odpowiedz
Gość 2010-10-06 o godz. 22:08
0

Witam wszystkie wakacjowe mamusie :) no i nowo ujwanione forumowe mamy również :)

U Natki pojawił sie zarys dolnej prawej jedynki :)

U laryngologa wszystko ok, byc moze goraczka to przez zeby, albo i przeziebienie... nadal nie wiadomo :( ale leki bierzemy nadal.

Szkoda ze ja nie z Warszawy, bo chetnie bym z Wami sie spotkała.

A oto zdjęcie Natki, w miare świeże :)
(co ona tam kombinuje?
moze by tak wstanąć...


albo rozebrać karuzele...

Odpowiedz
justyna25 2010-10-06 o godz. 21:30
0

Cześć wszystkim :papa:
Kiedyś juz pisałam na wszym wątku ale niestety długi czas nie miałam internetu :(
Jestem mamą Adusi ktora 12 lutego skończy poł roczku

Odpowiedz
Gość 2010-10-06 o godz. 20:56
0

Sto Lat dla Szymka i Miłoszka!!!!!

Foteliki: czy to znaczy, że nie ma "rozkładanych" fotelików z tych następnych? Wszystkie już muszą sztywno siedzieć? Myślałam, że fajnie by było gdyby się trochę odchylał do tyłu i gdyby nas czekała długa podróż to mała mogłaby sobie troszkę przysnąć w takim foteliku..

Witaj AleAla!!!

A mi znowu cycki -przepraszam, cycek ;) -produkuje nieco więcej mleczka :) Dziś rano miałam baniak jak dawniej ;)

Odpowiedz
Gość 2010-10-06 o godz. 20:11
0

Asia22 napisał(a):Jesli chodzi o fotelik to sa takie od 0-18 kg czyli ok 3-4 lat. I taki planuje juz na dniach zakupic Kacperkowi, bardzo meczy sie juz w tym swoim malutkim, a mamy jechac do Katowic to jakies 250km i wole aby bylo mu wygodnie, te foteliki, maja rozkladane oparcie i mozna je montowac tylem do kierunku jazdy.
Asia tylko pamiętaj jak coś jest do wszystkiego to jest do...niczego ;)

Jak ma oparcie skłądane to ja bym juz raczej nei kupiła, przecież chodzi o bezpieczeństwo malucha. W programie "Moje dziecko" o tym mówili !! Stabilny fotelik to jest podstawa !!! lepiej zainwestować w jeden, potem w drugi... cóż takie życie, ale co zrobić

Odpowiedz
Asia22 2010-10-06 o godz. 20:04
0

Jesli chodzi o fotelik to sa takie od 0-18 kg czyli ok 3-4 lat. I taki planuje juz na dniach zakupic Kacperkowi, bardzo meczy sie juz w tym swoim malutkim, a mamy jechac do Katowic to jakies 250km i wole aby bylo mu wygodnie, te foteliki, maja rozkladane oparcie i mozna je montowac tylem do kierunku jazdy.

Odpowiedz
Asia22 2010-10-06 o godz. 20:01
0

Adriana lezalam w szpitalu 2 tygodnie z synkiem i nie kazali mi odciagac wiecej niz 2 - razy dziennie i po kazdym razie zabierali mi laktator i oddawali na kolejne odciaganie. Niestety gdy opuscilismy szpital pokarm juz zaniknal i nic nie dalo sie zrobic...

Odpowiedz
Gość 2010-10-06 o godz. 20:01
0

darkbulka napisał(a):
Joanna, mi taki facet ktory sie na tym zna, powiedzial, ze dziecka nie mozna przesadzic szybciej niz ok 8mcy....a to dlatego ze uklad kostny dziecka dopiero wtedy sie wmiare wyksztalca, a foteliki te nstepne sa montowane przodem do kierunku jazdy, no i jak by sie cos stalo to dziecko na pasach laduje-czytaj ma pomiazdone stawy....waga tutaj jest mniej wazna, jak dziecko nie miesci sie w pierwszym foteliku to trzeba albo przeczekac ten okres,albo je upychac...w kazdym razie nie zalecal zmiany szybciej niz wspomnialam...
Ja już wtedy pisałam, że na koniec marca czeka nas daleki wyjazd a wtedy Nadia będzie miała już 8 m-cy a nie wyobrażam sobie trzymać jej przez 1000km w nosidle W innym przypadku nie przyszłoby mi to do głowy jeszcze.

liberte mam nadzieję, że choróbsko Marcelka ominie, na pewno się mocno przestraszyłaś....

Odpowiedz
liberte 2010-10-06 o godz. 19:17
0

No i dobiłyśmy do 100-nej strony i Kometa nam zaraz wątek zamknie :D

100 lat dla Miłoszka i Szymka :rock:

co do postępów, Marcel juz świetnie radzi sobie z pełzaniem do przodu, wczesniej częściej chodził tyłem ale od paru dni zaskoczył i pomyka jak dżdzownica lol idzie mu to całkiem sprawnie i dosc szybko potrafi przemieścic się po pokoju. Dalej sie jeszcze nie zapuszcza ale 2-3 metry od maty to bez problemu sie oddala. Poza tym podczas pełzania wykonuje już ruchy naprzemienne czyli prawa ręka - lewa noga, przypomina to czołgającego się żołnierza. Zwróciłam na to uwagę bo wczesniej tylko ręce pracowały a nogi bezwładnie ciagnęły się za tułowiem. Czyżby to już początki raczkowania

Joanna, ja mam nadzieję ze Marcel jeszcze pojeździ w swoim foteliku do lata. My mamy Maxi-Cosi Cabrio i jeszcze trochę miejsca w nim Marcel ma. Fotelik w końcu jest do 13kg a do takiej wagi to mu jeszcze sporo brakuje. Dlatego dla mnie temat nastepnego fotelika póki co nie istnieje.

Byłam wczoraj dosłownie chwilę u znajomej, która ma póltoraroczne dziecko. Spedziłam u niej może 5 minut ale jej synek podszedł do Marcela i złapał Go za rączkę. A dziś rano dowiedziałam się że pare godzin po naszej wizycie dzieciaka wysypało i że to najprawdopodobniej ospa. Aż mi się słabo zrobiło. Czy przy tak krótkim kontakcie mogło dojsc do zarażenia? Nawet nie chcę sobie wyobrazać ze Marcel mi się zaraził ale będę teraz z niepokojem obserwować Go przez najbliższe 2 tygodnie. Ech...

Odpowiedz
darkbulka 2010-10-06 o godz. 19:05
0

Joanna76 napisał(a):
Kiedyś już o to pytałam ale moje pytanie zostało zignorowane zupełnie , może tym razem będę mieć więcej szczęścia. Kiedy zamierzacie przesadzić dzieciaki do następnego fotelika A może już to zrobiłyście Jakie foteliki macie zamiar kupić
Joanna, mi taki facet ktory sie na tym zna, powiedzial, ze dziecka nie mozna przesadzic szybciej niz ok 8mcy....a to dlatego ze uklad kostny dziecka dopiero wtedy sie wmiare wyksztalca, a foteliki te nstepne sa montowane przodem do kierunku jazdy, no i jak by sie cos stalo to dziecko na pasach laduje-czytaj ma pomiazdone stawy....waga tutaj jest mniej wazna, jak dziecko nie miesci sie w pierwszym foteliku to trzeba albo przeczekac ten okres,albo je upychac...w kazdym razie nie zalecal zmiany szybciej niz wspomnialam...

http://lilypie.com

Odpowiedz
Gość 2010-10-06 o godz. 18:41
0

Aleala i gratulujemy zęba

Fotki superrr :D no ale to w dużej mierze zasługa maluchów 8)

Całuski dla Szymka z okazji 6 m-cy i dla Miłońka z okazji 8 m-cy :stokrotka: :stokrotka: :stokrotka:

Kiedyś już o to pytałam ale moje pytanie zostało zignorowane zupełnie , może tym razem będę mieć więcej szczęścia. Kiedy zamierzacie przesadzić dzieciaki do następnego fotelika A może już to zrobiłyście Jakie foteliki macie zamiar kupić

Odpowiedz
Gość 2010-10-06 o godz. 18:39
0

Ja dzisiaj też z mężem wyrywam się na zakupy do Arkadii ,a moi rodzice przychodza popilnować małego ,już w domu swira dostaję ,nie mogę nawet z małym teraz wyjść na spacer przez ten katar i kaszel.

Wszystkiego dobrego dla solenizantów dzisiejszych :)))

Odpowiedz
sylw 2010-10-06 o godz. 17:55
0

no to dorosłych nagabywać można ;) ale nie wiem czy będą chętni do pogaduszek... ja bym była, ale nie każdy taki wylwny...może naprawdę poczekaj do dnia otwartego - dopytaj czy w ogóle będzie; jak nie, to pozostaje Ci faktycznie wypytywać pod szkołą albo na osiedlu, jak wiesz, ze sąsiedzi mają w danej szkole swoje pociechy...

no szykujemy się po woli na spotkanko z przyjaciółmi - już cała chodzę, bo chętnie się wyrwę gdzieś z mężem bez Tomcia :D

mam nadzieję, ze niczka nie pojechała do Arkadii i nie czekała na nas

Aleala - gratulacje zębuszkowe :D

Odpowiedz
Gość 2010-10-06 o godz. 17:01
0

sylw miałam na mysli rodziców nie dzieci . w necie szperam i nic konkretnego nie ma dosłownie po 5 postów i ti idiotycznych, ech....

Odpowiedz
Aleala 2010-10-06 o godz. 16:59
0

Dziekuje za tak mile przyjecie :)

Usciski dla dzisiejszych solenizantow :)

Ja jestem dzisiaj padnieta, ktos mi chyba dziecko podmienil :o
dzisiaj byly pobudki doslownie co godzine...

ale dzisiaj rano mialam niespodzianke... prawa gorna jedynka sie pokazala ;) pierwszy zabek Ali :D

Odpowiedz
Gość 2010-10-06 o godz. 16:55
0

Asia22 a dlaczego nie podtrzymywałaś laktacji?

Odpowiedz
Asia22 2010-10-06 o godz. 16:46
0

Martus i dla Miloszka wszystkiego naj z okazji 8 miesiecy:) ale on rosnie:]

Odpowiedz
Asia22 2010-10-06 o godz. 16:44
0

Luka wszytskiego najlepszego dla Szymonka z okazji polroczku:]

Odpowiedz
Asia22 2010-10-06 o godz. 16:41
0

Fatima - ja mialam straszne wyzuty sumienia ze nie moglam synka karmic piersia:( a co do diety to znia nie mialabym problemow, przez kilka lat bylam anorektyczka i nie jadlam prawie nic, do teraz strasznie uwazam co jem i jestem na diecie.

Odpowiedz
sylw 2010-10-06 o godz. 16:16
0

P@ti, zdjęcia po prostu wyrąbiste :D

Aleala, witamy wśród lipcowo-sierpniowych mamusiek

Agnetta, mój kabelki wręcz uwielbia... na szczęście jeszcze nie przemiesza się, ale jak jest tryzmany an rękach i gadasz przez telefon czy domofon, to nie masz spokoju...
Liberte mój też wyrywa kwiatkom listki - ach Ci mali dewastatorzy ;)

Nela, popróbuj na necie... jest np. dyskusyjne formu dla uczniów "grono" - ale nie wiem czy wiejdziesz bez hasła no niestety większość ma blokady na obcych...
możesz też szperać po blogach - wpisując wybrane sformułowania czy nazwiska...
ja bym pod szkołą nie wypytywała, bo Cię oskarżą o nagabywanie dzieci... u nas np. ochroniarz obserwuje każdego dorosłego i niedorosłego szwędającego się koło gimnazjum...poza tym dzieciaki żadko mówią pozytywnie nawet jak im ktoś imponuje...
polecam Dni Otwarte, które coraz częściej szkoły orgazniują ok marca... można wtedy obejrzeć szkołę i pogadać spokojnie z uczniami i nauczycielami

dzięki za wsparcie wirtualne - jakoś dałam radę, choć padam ze zmęczenia...
ale muszę się pochwalić, ze mam nową dodatkową pracę
:D mało godzin a zawsze trochę kasy - w poradni psychologiczno-pedagogicznej

Odpowiedz
Gość 2010-10-06 o godz. 15:37
0

Miłoszek za 4 miesiace bedzie miał roczek:-)

Odpowiedz
Gość 2010-10-06 o godz. 14:28
0

co poniektórych na szaszłyki chyba...

sylw mam prosbę do ciebie, gdzie szukać wiadomosci na temat szkół podstawowych ?? Internet w tym przypadku jest do .. bani. chodzi mi nauczycieli, no wiesz taki nieformalne opinie ;) czy po prostu pójść pod szkołe i pytać?

Odpowiedz
Gość 2010-10-06 o godz. 14:26
0

lol lol lol

Odpowiedz
Gość 2010-10-06 o godz. 14:23
0

badzmy wszyscy jedna wielka rodzina :D 8) :D a jednoczyc sie mozemy w neli przy grilu 8)
mam zaprosic tesciow? lol

Odpowiedz
Gość 2010-10-06 o godz. 14:10
0

Nela5 napisał(a):Agiii napisał(a):a jeszcze apropos tesciowych to ja mam jakas wyjatkowo Super dobra tesciowa! traktuje mnie jak wlasna corke :) i tesc i tesciowa sa mi bliscy jak moi rodzice.Mialam chyba szczescie w tym wzgledzie.
a nie chcą jeszcze jednej córci ?? :stokrotka:
ijaaa i jaaa też chcę :D

Agiii ale my tak tylko na przyczepkę bez odbijanek

Odpowiedz
Gość 2010-10-06 o godz. 13:52
0

Nela5 napisał(a):Agiii napisał(a):a jeszcze apropos tesciowych to ja mam jakas wyjatkowo Super dobra tesciowa! traktuje mnie jak wlasna corke :) i tesc i tesciowa sa mi bliscy jak moi rodzice.Mialam chyba szczescie w tym wzgledzie.
a nie chcą jeszcze jednej córci ?? :stokrotka:
mysle ze przyjeliby jeszcze jedna z otwartymi ramionami...tylko ze brat mojego meza juz zajety a swojego Ci nei oddam

Odpowiedz
Gość 2010-10-06 o godz. 13:46
0

Agiii napisał(a):a jeszcze apropos tesciowych to ja mam jakas wyjatkowo Super dobra tesciowa! traktuje mnie jak wlasna corke :) i tesc i tesciowa sa mi bliscy jak moi rodzice.Mialam chyba szczescie w tym wzgledzie.
a nie chcą jeszcze jednej córci ?? :stokrotka:

Odpowiedz
agnetta 2010-10-06 o godz. 13:38
0

tyśka napisał(a):
Co mam zrobić , znowu na siłę przecież nie bedę mu wpychała???
W końcu skończę ,jak któraś z boheterek "Super Niani",która kilkuletnim dzieciom podawała tylko papki dla niemowląt :o ,nie mówiąc o ty ,ze cały czas dzieci chodziły w pampersach :|
tyśka spokojnie. Mały się na pewno przekona. Jeremi też ma lepsze i gorsze dni. On na razie jest na etapie tych papek. Jak przetrawi zapasy, które mam w domu to dopiero podam mu mięsko.
Co do historii z superniani - nie widziałam, ale dla mnie to poprostu lenistwo rodziców i jakiś strach. Sama mam w domu jednego niejadka - czasem przez parę dni podziubie troszkę jedzenia, a w inne potrafi zjeść dwa obiady (w przedkoszlu i w domu).

Odpowiedz
Gość 2010-10-06 o godz. 13:31
0

czesc Aleala. :)

agnetta-Szymon tez ma pociag do kabli lol ;) trzeba zaslinic i wymemlac puki mama nei widzi ..nie mowiac o wszelkigo rodzaju urzadzeniach elektronicznych..zrobilismy mu sprawdzian pelzania (bo pelzal tylko do tylu) i postawilismy przed nim wlaczony laptop...i stal sie cud (chwilowy lol )nie wiem jak on to zrobil, ale udalo mu sie na sliskiej powierzchni "dojsc" do tego laptopa -do przodu :D
oczywiscie po zakonczeniu tego testu znow zapomnial jak sie chodzi do przodu-hihi lol

a jeszcze apropos tesciowych to ja mam jakas wyjatkowo Super dobra tesciowa! traktuje mnie jak wlasna corke :) i tesc i tesciowa sa mi bliscy jak moi rodzice.Mialam chyba szczescie w tym wzgledzie.

Odpowiedz
Gość 2010-10-06 o godz. 13:28
0

Tyśka - ja wczoraj pierwszy raz podałam Szymkowi zupke jarzynową z indykiem Hippa i był wniebowziety. Co prawda na początku był troche zdziwiony, że to takie geste, ale szamał, az mu sie uszy trzęsły.
A zdjecie Niko w ręczniku - obłędne!

Gratuluje postepów ruchowych wszystkim maluchom (i czaderskiej fryzury Weronice ;) )

Odpowiedz
Gość 2010-10-06 o godz. 13:23
0

Martuś napisał(a):Rewelacyjnym urządzeniem do rozrabiania kaszki jest taka trzepaczka w kształcie łezki (wiecie o co mi chodzi? ) U mnie sprawdza się rewelacyjnie i nie ma żadnych grudek 8)
przyłączam się do pochwał!!!!! ewentualnie mieszadło od miksera :D

Odpowiedz
Gość 2010-10-06 o godz. 13:14
0

Witaj Aleala :D

Cathy ja tą kaszkę robię a oko czyli dokładnie tak jak się robić nie powinno
Ale jak nie wiesz ile masz dać kaszki, żeby Ci dobrze wyszło to daj najpierw mniej a po minucie jeszcze raz wymieszaj i dodaj jeszcze trochę i tak do skutku a w końcu wyjdzie Ci taka jaką chcesz. Jak mi wyjdzie za gęsta to dodaję troszeczkę wody i mieszam jeszcze raz. Ale pamiętaj, że po dodaniu słoiczka cała konsystencja robi się luźniejsza więc kaszka też nie może być za wodnista.

Rewelacyjnym urządzeniem do rozrabiania kaszki jest taka trzepaczka w kształcie łezki (wiecie o co mi chodzi? ) U mnie sprawdza się rewelacyjnie i nie ma żadnych grudek 8)

Odpowiedz
Gość 2010-10-06 o godz. 12:41
0

Hej Aleala :)

Za nami znowu kiepska noc ,przez ten opkropny katar Niko ,ale co zrobić ,dostaje leki i mam nadzieję ,ze szybko mu przejdzie

Wczoraj dałam Nikiemu po raz pierwszy zupkę jarzynową Gerbera z mieskiem tzn z kurczakiem , Niko wogóle nie chciał jej jesć ,mielił mielił w buzi i nie pasowało mu ,że jest w niej coś większego (chodzi o kurczczka) ,w koncu po kilku łyżeczkach zakrztusił się bo nie bardzo chyba wiedział jak to przełknąć, kurcze nie wiem co mam robić?, przecież nie bedę wiecznie mu dawała papki o jednolitej konsytstencji ,przeznaczone dla 4 -miesięcznych bobasów , a najbardziej pasuje mu jarzynowa Gerbera , marchewkowa z warzywami i marchewka z kukurydzą
Co mam zrobić , znowu na siłę przecież nie bedę mu wpychała???
W końcu skończę ,jak któraś z boheterek "Super Niani",która kilkuletnim dzieciom podawała tylko papki dla niemowląt :o ,nie mówiąc o ty ,ze cały czas dzieci chodziły w pampersach :|

Odpowiedz
Gość 2010-10-06 o godz. 12:29
0

Witaj Aleala ;)

sylw trzym się :usciski:

Odpowiedz
Gość 2010-10-06 o godz. 12:29
0

Hejka :D

Gratulacje postępów ruchowych :D my oczekujemy własnie na sławetne puzzle (a jakże ;) ) więc mam nadzieję ,że Bartek też wzorem rowieśników ruszy na podbój świata ;)

my jesteśmy po bardzo miłym weekendzie u mojej szwagierki, która ma córeczkę 5 miesięcy starszą od naszego Bartka. Wiecie, byłam w szoku ile jeszcze mądrości nasze dzieci mają przed sobądo zdobycia w tych najblizszych miesiącach. Mała chodzi przy meblach, staja sama jak się zapomni i próbuje stawiać samodzielne kroczki. Umie pokazać oczko i ucho, i jak dużo ma kłopotów lol a jak zapełni pampersa to bierze mamę za ręke i prowadzi do jej pokoju żeby ją przeinąć :o a jeszzce żebyście widzialy, jak dzieciaki były sobą zainteresowane - Bartek jeszcze póki co bardziej biernie, chociaz starał się wyrwać Gosi zabawki, które ta jemu wcześniej zabrała. Za to Gosia go głaskała, łapała za rączkę i domagała się buziaków lol Mieliśmy ubaw po pachy :D

I apropos w temacie teściowych to ja mam naprawdę dobrze. Tesciowa to bardzo dobra kobieta, chętnie zajmuje się małym, wprawdzie sporo go nosi, ale zawsze jak mówię, żeby pobawić sie z nim na leżąco, to słucha. generalnie słucha wszystkiego co mówimy, nie zdarzyło się, żeby było coś nie tak. A gruchać do małego i pokazywać mu zabawki mogłaby cały czas. Moja mama też nie zrobi nic wbrew nam więc mamy idelny układ :D

Odpowiedz
liberte 2010-10-06 o godz. 12:24
0

Aleala, witaj i czuj sie jak u siebie :)

Weronika długowłosa po prostu wymiata :supz:

Agnetta, Marcel tez lubi kable ale ostatnio upodobał sobie kwiatki doniczkowe. Czas je usunac z pola zasięgu. Dracena juz ma oberwane dolne listki a dzis poleciała szeflera - chwila nieuwagi dosłownie

Odpowiedz
agnetta 2010-10-06 o godz. 11:59
0

P@ti zdjęcia rewelacyjne Weronika dorwała szampon na porost włosów ;) lol

Aleala witaj w naszym gronie :)

sylw powodzenia w dzisiejszym dniu. Czasem się tak wszystko skumuluje. Ale na pewno dasz radę!

Anika76 śliczny bezzębny :) Najważniejsze, że taki uśmiechnięty

Gratuluje postępów wszystkim dzieciaczkom

Jeremi uwielbia wszelkie kable. Jak tylko zobaczy na podłodze to szybko zasuwa, aby się do niego dostać. Boszszsz, a mi ciśnienie od razu skacze do góry. ha, to tak zamiast kawki ;)

Pozdrawiam Was wszystkie, Kochane!

Odpowiedz
Cathy502 2010-10-06 o godz. 11:49
0

Martuś napisał(a):.
Ja robię w ten sposób, że robię kaszkę z 60 ml wody i dopiero dodaję pół słoiczka więc jest kontrola konsystencji.
A ile sypiesz łyżek/łyżeczk tego misiowego ogródka na 60 ml wody? Ja nigdy nie umiem trafić, bo po podanych na opakowaniu proporcjach wychodzi mi za duo tej kaszy .Próbowałam robiś na miej wody, ale wychodziła za gęsta...ja chyba nie umiem liczyć

Odpowiedz
Gość 2010-10-06 o godz. 11:46
0

Fatima napisał(a):Uważałam, uważałam, nie chodziliśmy w duże skupiska ludzkie - i co? Amelia wczoraj w nocy dostała wysokiej gorączki, dziś rano jeszcze miała 38 st. a przez resztę dnia 37 z kreskami...


u nas bylo to samo.... goraczke zbilismy czopkami ale marudna pozostała, teraz ma kaszel ze az sie dusi :( więc jedziemy dzis do laryngologa

Odpowiedz
Cathy502 2010-10-06 o godz. 10:53
0

P@ti normalnie popłakałam się ze smiechu ,dodam tylko ,ze zdj. oglądam teraz w pracy :o

Aleasia witaj

Odpowiedz
darkbulka 2010-10-06 o godz. 10:26
0

Aleala - witaj!!

http://lilypie.com

Odpowiedz
darkbulka 2010-10-06 o godz. 10:24
0

dzieciacki sliczne jak zawsze!!!!!

a to nasz Leo podnoszacy pupke :)))

http://img100.imageshack.us/my.php?image=p1000567pe7.jpg

http://img69.imageshack.us/my.php?image=p1000564ky9.jpg

Odpowiedz
Aleala 2010-10-06 o godz. 03:49
0

Witam serdecznie lipcowko-sierpniowki!

od jakiegos czasu podczytuje sobie Wasz watek i postanowilam sie w koncu ujawnic :) jakos wczesniej nigdy nie mialam na to czasu. Wiadomo: Malenstwo, dom, studia. W kazdym badz razie mnostwo roboty. :)

Ale dzisiaj dala mi moja corcia popalic i niedawno zasnela... chyba zeby ida, bo strasznie plakala i wrecz krzyczala.

Do tej pory mialam tak fajnie jak Nela5 :) 12 godzin snu i kilka ok. 1,5 godzinnych drzemek w ciagu dnia.

Juz Was nie zanudzam ;) bo i pora nie ta :)

Pozdrawiam wszystkie mamusie i dzidziusie.
Ola

Odpowiedz
Gość 2010-10-06 o godz. 01:51
0

p@ti - powiem jedno !
W Y M I A T A S Z............razem z mężęm oczywiśćięę!

Odpowiedz
Gość 2010-10-06 o godz. 01:50
0

Niutka napisał(a):A ten misiowy ogródek to jaki dosypujecie i do czego? Jakie smaki używacie do jakich dań?
Ja kiedyś miałam próbkę groszku z marchewką. Z tego co pamiętam, to ma konsystencję kaszki i jak się doda do słoiczka to chyba jeszcze bardziej gęste się wszystko robi..?
my uzywamy wszystkie 3
groszek marchewka (od 5 miesiąca)
ziemniak szpinak (od 7 miesiąca)
dynia ziemniak (od 5 miesiąca)

Dynia ziemniak właśnie czeka na swoją kolej, teraz mamy szpinak ziemniak a zaczynaliśmy od groszku z marchewką. Mnie przekonały włąśnie te próbki o których piszesz (dostałam pocztą)
To jest kaszka tylko warzywna a nie owocowa.
Po szpinaku z ziemniakiem Miłek miał lekko zielonkawe kupki ale w końcu to szpinakowe cudo i kaszka była lekko zielona więc spoko.
Ja robię w ten sposób, że robię kaszkę z 60 ml wody i dopiero dodaję pół słoiczka więc jest kontrola konsystencji.

Oj P@ti gdzież bym śmiała liczyć na Twoje uznanie ...... ;)

Odpowiedz
Gość 2010-10-06 o godz. 01:43
0

takie małe jajka sobie ostatnio robiliśmy z mężem :D 8)

http://imageshack.us

proszę, jak moje Weronice włosy już urosły 8) ;)

http://imageshack.us

Odpowiedz
Gość 2010-10-06 o godz. 01:24
0

Fatima moze faktycznie to ząbki tak jak mówi P@ti albo ta 3-dniówka mój Niko dopiero ,co ją miał i tak go wysypało ,jak spadła gorączka:
http://img176.imageshack.us/my.php?image=p1290143uh2.jpg

Odpowiedz
Gość 2010-10-06 o godz. 01:23
0

Asia: a czemu kazali Ci odciągać pokarm tylko dwa razy dzienie?

A ten misiowy ogródek to jaki dosypujecie i do czego? Jakie smaki używacie do jakich dań?
Ja kiedyś miałam próbkę groszku z marchewką. Z tego co pamiętam, to ma konsystencję kaszki i jak się doda do słoiczka to chyba jeszcze bardziej gęste się wszystko robi..?

Puzzle się super zapowiadają 8) Zrobiliśmy pierwszą próbę i potwierdzam: dziecko natychmiast zaczyna raczkować i mówić ;) heheheh... lol tak poważnie, to faktycznie Martynka zaczęła się gimnastykować na tych puzzlach i udało mi się uwieccznić ją z pupą w góze, co wygląda jakby na prawdę raczkwoała ;)
Oto odowód:


Dostaliśmy z puzzlami piłkę:

Odpowiedz
Anika76 2010-10-06 o godz. 01:07
0

Gratulujemy ząbka - Leonkowi i "fikołków" - Marcelkowi!!! :D :D :D

Mój Mati nadal bezzębny, ale pupę do góry ćwiczy codziennie - jak juz osiągnie coś konkretnego to uwiecznie i też Wam pokażę ;)

Póki co przesyłam bezzębny uśmiech mojego Maluszka:
http://imageshack.us

Odpowiedz
Gość 2010-10-06 o godz. 00:53
0

fatima - przy ząbkowaniu dzieci też gorączkują... córka mojej siostry przez tydzień 40 stopni... więc moze to??????

Odpowiedz
Gość 2010-10-06 o godz. 00:51
0

Martuś napisał(a):

P@ti :butthead:
ładne, ale mimo wszystko wole męskie ;)

Odpowiedz
Fatima 2010-10-06 o godz. 00:43
0

Uważałam, uważałam, nie chodziliśmy w duże skupiska ludzkie - i co? Amelia wczoraj w nocy dostała wysokiej gorączki, dziś rano jeszcze miała 38 st. a przez resztę dnia 37 z kreskami...

Co to za cholerstwo, to nie wiem, bo innych objawów nie ma. :o Lekarka dziś powiedziała, że to może być trzydniówka, albo początek jakiejś infekcji. I bądź tu mądry... Na razie mam obserwować, a mnie już szlag trafia... Mała się męczy, jest marudna - a ja nawet nie wiem jak jej pomóc. Beznadzieja. :(

Ula M - moja Córeczka też ćwiczy głos - wydaje wszystkie rodzaje dźwięków w różnych intonacjach - oprócz piania i skrzeczenia, pisku, krzyku i wycia - jest jeszcze warkot... :o

Asia - a propos karmienia piersią - ja byłam na diecie tylko trzy miesiące, potem okazało się, że mogę jeść prawie wszystko i Małej nie szkodzi - a już mi wystarczyło... Naprawdę jest ciężko i rozumiem i podziwiam bardzo dziewczyny, które nadal "poszczą"...

Odpowiedz
liberte 2010-10-06 o godz. 00:29
0

sylw, dzieki

Martuś, no ba, zapomniałabym że ja też młodemu misiowego do warzywek dosypuję, pomysł bardzo trafiony, Marcej je aż mu się uszy trzęsą lol

Odpowiedz
Gość 2010-10-06 o godz. 00:25
0

Joanna76 napisał(a):Od wczoraj zastąpiłam Nadii kolejny posiłek i skorzystałam z pomysłu Martuś z pomieszaniem słoiczka z Misiowym Ogródkiem i super, Nadii bardzo smakuje. Dzięki Martuś :D
Spoko, trzeba się dzielić dobrymi pomysłami :D

Kuuurde noooo !!!! Gratulujemy kolejnych zębów

P@ti :butthead:

Odpowiedz
sylw 2010-10-05 o godz. 23:59
0

liberte napisał(a):sylw napisał(a):Liberte, to wpadnij kiedyś do nas - jak się chłopaki polubią, to podrzucicie jakiegoś wieczora Marcela i się wybawicie... daleko do nas nie macie...

sylw, Ty tak serio nie ryzykowałabym na Twoim miejscu wieczoru z Marcelem lol to jest taka pora dnia kiedy w moim dziecku budzi się diabełek jeśli juz to inna pore polecam lol ale za zaproszenie dziekuję i nie omieszkam skorzystać. 8)
no poważnie... choć może faktycznie wieczorowa pora to kiepski pomysł... ale np jakoś w niedzielę czy sb w ciągu dnia...
ja wiem, że kamikadze ze mnie, ale jak nie masz na kogo innego liczyć, to jestem... wiem jak czasem potrzeba trochę wytchnienia.

Odpowiedz
sylw 2010-10-05 o godz. 23:57
0

myśmy mieli szalony dzień... właśnie weszliśmy d domu a Tomko, normalnie śpiący o tej porze, spać najwidoczniej póki co nie zamierza

jutro jeszcze większy kocioł i nie wiem jak podołam... chyba dobrze, że przełożyłyśmy spotkanie... rano idę na rozmowę o pracę (koleją pracę...), potem masaż i rehabilitacja, potem pediatra i po południu spotkanie z przyjaciómi... na moje nieszczęście 3 pierwsze punkty programu się zazębiają a na męża liczyć nie mogę, bo bardzo rano zajęty...liczę, ze podałam

Odpowiedz
liberte 2010-10-05 o godz. 23:54
0

sylw napisał(a):Liberte, to wpadnij kiedyś do nas - jak się chłopaki polubią, to podrzucicie jakiegoś wieczora Marcela i się wybawicie... daleko do nas nie macie...

sylw, Ty tak serio nie ryzykowałabym na Twoim miejscu wieczoru z Marcelem lol to jest taka pora dnia kiedy w moim dziecku budzi się diabełek jeśli juz to inna pore polecam lol ale za zaproszenie dziekuję i nie omieszkam skorzystać. 8)

Lalka, uśmiech pierwsza klasa :D

tyśka, zdjęcie śpiącego szkraba jest super

kitty, no kawał zaślinionego chłopa masz w domu lol

Odpowiedz
Gość 2010-10-05 o godz. 21:11
0

po pierwsze to mam jakieś problemy z logowaniem. to znaczy za każdym wejściem na forum jak chcę coś napisać to muszę się logować chociaż zaznaczam żeby mnie logowało automatycznie za każdym wejściem, tak jak to było do tej pory.

po drugie mam mało czasu bo lalka zaraz się zbudzi więc zbiorowo gratuluję pierwszych zębów i wyczynów ruchowych.
a zdjęcia jak zwykle cudowne. :lizak:

Wiki jakiś czas temu próbowała dźwigać tyłek ale załapała że turlając się można dotrzeć pod ulubionego kwiatka i zrezygnowała z dalszych prób raczkowania.

Agulczyk ja też strasznie przeżywałam pierwszego zęba (drugiego który wyszedł 4 dni później zresztą też). skakałam po domu jak głupia i obdzwoniłam całą rodzinę.

coś kombinowałam ze zdjęciem Wiki żeby wyciąć zbliżenie uśmiechu i spróbuję to wkleić:


o i już lala wstała więc zmykam

Odpowiedz
Gość 2010-10-05 o godz. 21:05
0

kitty1 fajny i duzy twój synek :)

Odpowiedz
Gość 2010-10-05 o godz. 20:57
0

a o to mój szkrab:
a kuku ,wcale mnie nie ma:)http://img50.imageshack.us/my.php?image=p2010216zj3.jpg
http://img443.imageshack.us/my.php?image=p1310177xz2.jpg
http://img292.imageshack.us/my.php?image=p1230040tn9.jpghttp://img253.imageshack.us/my.php?image=p1230045vg0.jpghttp://img409.imageshack.us/my.php?image=p1240076ix2.jpghttp://img46.imageshack.us/my.php?image=p1240078bk5.jpghttp://img267.imageshack.us/my.php?image=p1240079mg6.jpg
http://img77.imageshack.us/my.php?image=p1300169lj7.jpghttp://img158.imageshack.us/my.php?image=p2010204sm9.jpg

Odpowiedz
Agulczyk 2010-10-05 o godz. 19:32
0

Dzięki za gratulki zębowe:) Nie wiem jak dla innych mam, ale ja ogromnie przeżyłam ten pierwszy ząbek i odstawiłam z moim uradowanym dzieckiem taniec hurrrraaa!!!

A zapomniałam napisać nt. teściowej, a w naszym przypadku to dziwny temat. Po prierwsze to baaardzo kocha Leona, po drugie bardzo kocha swojego Syna, a po trzecie ... czasem jej się to wszystkko tak pokićka, ze odstawia nieciekawe numery. To że udzielają nam mnóstwa rad jeszcze jakoś przełkną, ale czasem kwestionuje nasze metody wychowania dziecka - a od tego wara No i wogóle temat jest długi jak rzeka, więc nie będę was zanudzać - jakoś sobie z nią żyję na odległość (200km), ale czasem ciężko jest... Ot i tyle!

Dzięki mamuśki za oodp. dot prracy. Mam nadzieję, że jakoś sobie poradzimy. Dziś była niania Leonkowa i muszę przyznać, że mi ona pasuje - taka fajna dziewczyna. Może będzie dobrze?:) Musi być i tyle.

Odpowiedz
kitty1 2010-10-05 o godz. 19:10
0

Przebrnęłam.... uffffff
Oczywiście zapomniałam komu miałam gratulować, więc zbiorowo( mam nadzieję, że zadna z Was sie nie obrazi ) chce pogratulować:
wszystkim 6-7-miesięczniakom
gratuluje pierwszych ząbków i tych kolejnych
piękna zdjęcia śliczniutkich dzieciaczków.

A co u nas? Małemu już nie wystarcza zdolność samodzielnego siedzenia, teraz się wspina po mamusi żeby sobie troszke postać- nie ma nic lepszego na poprawę humoru ;)

Zębów brak - z jednej strony sie cieszę, ale mam już dość śliny Kacpra, która jest wszędzie ;) ;) ;)

Aha, ja jestem rocznik 78, więc ten pośredni lol

Skoro weszłyśmy na temat cyckowy, to lewy mam większy niż prawy i jak to mąż stwierdził " Kaleki nie chce mieć w domu" ;) I co ja mam zrobić? Pomoże karmienie tylko z tej drugiej? Wtedy pewnie z tej pierwszej będzie się lało.... ech to moje wygodnictwo

My tez puzzle dostalismy, wypucowałam i dalej śmierdzą sobą - czyli pianka - kiedyś miałam sandały z takiej samej pianki i też ne pachniały za wesoło.

A co to moje dziecie oczywiście z wielką mokrą plamą pod brodą

Odpowiedz
Gość 2010-10-05 o godz. 19:10
0

Witam,

nawet nie próbuję odpisywac na wszystko, bo czytałam na raty i się pogubiłam.

Bliźniaczki naszych znajomych cały czas żyją, każdy przeżyty przez nie dzień zwiększa prawdopodobieństwo powodzenia ale lekarze dalej mówią im, żeby byli przygotowani na najgorsze. Dziękuję za kciuki, mam nadzieję, że jak będzie tyle dobrych fluidów to uda się tym silnym dziewczynkom :)

Niutka puzzle wywietrzą się już same, jutro będzie lepiej.

Widzę, że znowu porcja świeżych fotek najpiękniejszych na swiecie dzieciaczków :lizak:

Gratulujemy kolejnych ząbków, Nadia na razie nie dysponuje żadnym.

Liberte widzę, że Marcel poczynił siedmiomilowy krok w swoim rozwoju, silny chłopczyk

Od wczoraj zastąpiłam Nadii kolejny posiłek i skorzystałam z pomysłu Martuś z pomieszaniem słoiczka z Misiowym Ogródkiem i super, Nadii bardzo smakuje. Dzięki Martuś :D

Odpowiedz
darkbulka 2010-10-05 o godz. 18:50
0

zostalam jednoglosnie spacyfikowana ;))

http://lilypie.com

Odpowiedz
Cathy502 2010-10-05 o godz. 18:38
0

darkbulka ja raczej też wolę w głównym; madison jest ok lol

Odpowiedz
darkbulka 2010-10-05 o godz. 18:37
0

niech bedzie Medison :) spokojnie B moge dojechac juz wyprobowalam :)

tez mialam chinszczyzne....

http://lilypie.com

Odpowiedz
Gość 2010-10-05 o godz. 18:19
0

mnie też nie skusisz, bo w lutym postanowiłam nie jeść słodkości ;) ale pysznej kawy bym się napiła i też proponuję madisona :)

Mamy puzzle!!! W końcu... Śmierdzą okrutnie... Wymyłam je, ale nadal jedzie chemią :( CO mam zrobić? Na balkon je? A jak mi wywieje..? ;)

idę robić chińszczyznę ;) (ryż z kurczakiem z warzywami) ;)

Odpowiedz
ULA M 2010-10-05 o godz. 18:08
0

Darkbulka pasuje mi po osiemnastym, co do centrum to wolałabym dojechać bez przesiadki zatem Madison lub okolice, Niutka z tego co wcześniej pisała chyba też by wolała w głównym się spotkać. A ciachem mnie nie skusisz bo nie mogę ;)

Odpowiedz
darkbulka 2010-10-05 o godz. 17:10
0

Cthy dla mnie moze byc sobota/niedziela nano problemo ;)
Ula M- to w takim razie mozemy sie umawiac po 18 tym?
Niutka- ja tez slyszlama o zimie, ale po kilku dniach ma sie skonczyc...

a jakie centrum rpoponujecie ?:) ja ze swej strony Matarnie :) super ciacha maja.....

a mam jeszce pytanko, czy was bola juz sutki moze? mnie od kilku dni strasznie,tak jakbym pomiazdone miala...Maly nie ma zebow,tylko czasem mnie tarmosi, teraz nawet masc mi nie pomaga, tak naprawde ran nie mam, tylko takie jakby zbicie materialu....

http://lilypie.com

Odpowiedz
ULA M 2010-10-05 o godz. 16:59
0

Sylw to może być uczulenie na coś co Tomek zjadł, tak może wyglądać alergia pokarmowa.
Niutka ja nawet się domyślam co ty w tym mięsnym robiłaś. Koniec .

Luka trzymaj się ja też ciągle na diecie, ale pozwalam sobie na różnorodność mięsną.

Nie mam pojęcia czy mój mąż tu zagląda, chyba nie, czasem tylko stanie nade mną, myśli, że mnie przyłapie, tylko nie wiem na czym ;) .

A to zdjęcie zmagań mojego syna. Złapał ogon zebry i chciał się przyciągnąć, ale lewa nieposłuszna rączka nie chciała puścić dzyndzli czy jak to tam nazwać :D .

Odpowiedz
Cathy502 2010-10-05 o godz. 16:50
0

Agulczyk wróciłam do pracy ,jak Szymek miał skończone 5 m-cy. Na początku było strasznie...nie mogłam się skupić, dzwoniłam do niani co 2godz. ,aż się kobieta zdenerwowała ,bo budziłam małego ,a poza tym myślała ,że dzieje sie coś złego...Teraz dzwonię 1 raz dziennie ; czasem nawet nie mam czasu zadzwonić

darkbulka oczywiście jestem za spotkaniem...ale jako matka pracująca (pracuje na cały etat) wchodzi w grę tylko sobota lub niedziela

Gratulacje dla nowych zębaczy i małych akrobatów (czytaj: dzieciaczków podnaszących pupy.. :D )

Odpowiedz
Gość 2010-10-05 o godz. 16:50
0

Asia22 napisał(a):A chcialabym go karmic na prawde i chetnie jadlabym tylko ziemniaki z indykiem:/
Asia, przez miesiąc, dwa, no nawet trzy, to da się znieść. Ale kazdy nastepny dzien to udręka. I wszystkie mamy skazowców i alergikow Ci to powiedzą. Ja na szczęscie nie jem tylko ziemniaków z idykiem, ale mam wrażenie, że wszystko inne smakuje tak samo.

darkbulka napisał(a):a czy wasi mezowie podczytuja was na forum???bo moj to czasem robi!!!
Mój sie nie przyznaje, ale mysle, że czasami podczytuje ;)

Agulczyk - gratuluje pierwszego, najważniejszego zeba Leonkowi :D

Tyśka - dzięki za zrozumienie i duuuuużo zrówka dla Niko!
A mój mały, kochany rozrabiaka kończy jutro pół roku :taniec:

Odpowiedz
Asia22 2010-10-05 o godz. 15:56
0

Dziewczyny wy narzekacie a ja dalabym wszytsko aby moc karmic piersia mojego synka:( Niestety w inkubatorze gdy lezal nie moglam, nie kazano mi odciagac pokarmu wiecej niz 2 razy dziennie i pokarm zaniknal. A chcialabym go karmic na prawde i chetnie jadlabym tylko ziemniaki z indykiem:/

Odpowiedz
Gość 2010-10-05 o godz. 15:55
0

Nela5 czytam czytam posty ;)

Luka głowa do góry :usciski: :usciski: :usciski:

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie