• Gość odsłony: 2198

    Precz z teorią ewolucji!

    Pewnie już wiecie, ale mamy takich mądrych i światłych ludzi w Ministerstwie Edukacji, którzy wypowiadają się w TEN sposób:
    http://serwisy.gazeta.pl/kraj/1,34317,3684136.html

    Albowiem podążają za Zachodem, czyli:
    http://pl.wikipedia.org/wiki/Lataj%C4%85cy_Potw%C3%B3r_Spaghetti
    http://www.venganza.org/

    To się nie dzieje naprawdę.

    Odpowiedzi (29)
    Ostatnia odpowiedź: 2009-10-23, 10:06:31
    Kategoria: Pozostałe
Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
Gość 2009-10-23 o godz. 10:06
0

Blutka widzę trzmasz rękę na pulsie 8)

Odpowiedz
Gość 2009-10-23 o godz. 08:06
0

http://wiadomosci.onet.pl/1583953,11,item.html 8)

Niech mi ktoś wyjaśni tą abstrakcję lol

W świetle teorii ewolucji tracą sens Chrzest, Odkupienie i Niepokalane Poczęcie - twierdzi w jednej ze swych publikacji Maciej Giertych, profesor biologii i eurodeputowany LPR.
No bo ścieżka, jaką biegną myśli Macieja jest dla mnie wyjątkowo niedostępna. lol

Odpowiedz
Gość 2009-01-10 o godz. 06:26
0

gabi napisał(a):Abstrahując od smoków.
Ależ nie da się abstrahować, bo pan Giertych (i epigoni) nie umie ubrać swoich poglądów w formę spełniającą jakiekolwiek kryteria dyskutowania i argumentowania (a na przykład Twoja wypowiedź już je spełnia - da się? da się!). Wątpliwości i pytania są jak najbardziej wskazane, zacietrzewienie i "najmojszość" poparte żenującym poziomem pseudodowodzenia już niestety mniej.
W sumie w jego przykładach zabrakło mi do kompletu UFO. 8)

W linkach mój ulubiony Raczkowski, który już sobie wykombinował, co z tym fantem zrobić:
http://www.przekroj.pl/images/stories/42_2006/raczkowski_2.jpg
http://www.przekroj.pl/images/stories/42_2006/raczkowski_3.jpg
;)

Odpowiedz
Gość 2009-01-10 o godz. 05:02
0

Abstrahując od smoków.
W kolejnych warstwach osadów im głębiej tym odnajduje się ślady prostszych mniej skomplikowanych organizmów. Można wiec wyciągnąć wniosek ze najpierw żyły na ziemi najprostsze organizmy a potem coraz bardziej skomplikowane.
Darwin tworząc teorię ewolucji był przekonany ze z czasem odnajdą się dziesiątki i tysiące form pośrednich między gromadami klasami organizmów. Przyjmuje się że ptaki wyewoluowały z gadów. Powinniśmy odnaleźć tysiące form ewolucji pokrywy ciała pomiędzy łuską gada a piórem. Jak dotąd tego nie odnaleziono. Albo jedno albo drugie w pełni ukształtowane. Prawdopodobnie forma pośrednia nie spełniałaby ani funkcji pierwszego ani drugiego wiec jej przydatność jako okrywa byłaby wątpliwa i osobnik taki nie przeżyłby.
Potem pojawiła się teoria tzw. wielkich skoków. Czyli jak rozumiem w gnieździe gadów wykluwa się osobnik znacząco różny od rodzeństwa bo np pokryty piórami i mający skrzydła (rodzice nie eliminują go choć w przyrodzie często bywa, że potomstwo inne od pozostałych rodzice eliminują) dorasta do dojrzałości płciowej i jednocześnie na tym samym obszarze w innej gadziej rodzinie wykluwa się osobnik z dokładnie tymi samymi mutacjami i genotypem aby móc krzyżować się i dawać płodne potomstwo ale przeciwnej płci. Co następuje itd.
Tak to chyba można wytłumaczyć po prostemu. Jak duże jest prawdopodobieństwo na taki cykl szczęśliwych zbiegów okoliczności bez żadnego "boskiego palca" biorąc po uwagę, że gdzieś z 99% mutacji jest degenerujących? Może w przypadku pierwotniaków byłaby jakaś szansa w rozsądnym czasie ale w przypadku wspomnianych gadów i ptaków gdzie umiejętność latania pociąga za sobą konieczność wielu równoczesnych zmian anatomicznych i fizjologicznych aby osobnik taki przeżył w środowisku. Niby życie na ziemi istnieje dość długo ale czy wystarczająco długo na cos takiego?

Dodam jeszcze że zupełnie niemożliwe wydaje mi się przypadkowe powstanie z chaosu i pierwiastków nieorganicznych, tak zaawansowanych substancji chemicznych jak kwas dezoksyrybonukleinowy czyli DNA, zawiera go przecież najprostszy nawet organizm jednokomórkowy.

To takie moje rozważania na chłopski rozum. Nie pisze tego żeby wylał się teraz na mnie kubeł pomyj i kpin. Chętnie za to poczytam coś naukowego na ten temat rozwiewającego moje wątpliwości które powyżej przytoczyłam. Przecież moja wiedz jest ograniczona do biologii ze szkoły średniej. Albo jeszcze lepiej ktoś mi to wyjaśni w miarę prosto. Szczerze mówiąc interesuje mnie ten temat i dyskusja z poszanowaniem zdania oponenta. Podobno jest trochę naukowców wątpiących w tę teorię. Czy wszyscy oni to oszołomy, ignoranci ?

Ze 2-3 lata temu w świątecznym wydaniu Przekroju już za Najsztuba był artykuł mówiący ze o ile większość biologów to ludzie niewierzący o tyle większość fizyków NASA to ludzie wierzący którzy zyskali wiarę właśnie wskutek swych badań naukowych dostrzegając w tym wszystkim "boży palec". Zaś z jakiegoś wywiadu z pewny fizykiem chyba dla Polityki zapamiętałam że coś takiego jak wehikuł czasu jest jak najbardziej zgodny z teorią Einsteina. I chyba nawet niektórzy naukowcy poświęcają się tym zagadnieniom dla nas zwykłych zjadaczy chleba zwykłym bajkom.

Odpowiedz
till 2009-01-10 o godz. 00:48
0

Właśnie natknęłam się na ten artykuł na onecie :o
Na prawdę nie wiem czy śmiać się czy płakać.
Byłby lol gdyby nie skromny fakt, że ten człowiek reprezentuje Polskę w Parlamencie Europejskim.

Odpowiedz
Reklama
agnieszka82 2009-01-10 o godz. 00:15
0

:o Slow mi zabraklo...

...Pozdrawiam z miasta urodzin Darwina.
Oby nikt z moich znajomych nie dowiedzial sie o nowej teorii ewolucji wg Giertycha.

Odpowiedz
Gość 2009-01-09 o godz. 21:23
0

:o :o :o

Odpowiedz
Gość 2009-01-09 o godz. 21:21
0

Aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa!!!

Nie, to już po prostu ponad moje zszargane siły.

Odpowiedz
migotka76 2009-01-09 o godz. 21:18
0

"Druga poszlaka wskazująca na słabość teorii ewolucji - zdaniem Giertycha - to dinozaury. - Badania pokazują, że dinozaury były współczesne ludziom. Ze wszystkich kultur docierają informacje, że je pamiętamy. Szkoci - potwora z Loch Ness, my - smoka wawelskiego, a Marco Polo pisał, że smok był zaprzężony do karety cesarskiej w Chinach - przekonywał Giertych."

Powiedzcie mi, że on nie mówi tego poważnie :o

Odpowiedz
awangarda w stylu retro 2009-01-09 o godz. 21:13
0

on tak na powaznie :o ?

Odpowiedz
Reklama
Gość 2009-01-09 o godz. 20:41
0

http://wiadomosci.onet.pl/1422037,11,item.html
Popłakałam się ze śmiechu. Z samego rana. lol Po co nam kabareciarze...

Odpowiedz
blandine 2009-01-07 o godz. 04:50
0

bardzo spodobała mi się wypowiedź prof. Stefana Niesiołowskiego z UŁ
http://miasta.gazeta.pl/lodz/1,35136,3689579.html

a szczególnie fragment :

już w 1950 roku papież Pius XII pisał w encyklice "Humani generis", że nie ma konfliktu między ewolucją a religią katolicką. Bo darwinizm jest teorią naukową, a nie filozoficzną czy teologiczną. Nie mówi, jak pojawiło się życie - nie może więc negować boskiego aktu stworzenia świata.
to już nie jest śmieszne co wyprawiają w ME...to jest tragiczne
....nie wiem czy mam się śmiać czy płakać :x

a dziś pewnie znowu usłyszymy o 20:00 na tvp1 propagandowe orędzie kaczki...

Odpowiedz
Gość 2009-01-07 o godz. 03:08
0

Kiniak napisał(a):Nabla, sierpień 2006:
http://today.slac.stanford.edu/feature/darkmatter.asp
Dzieki.

Odpowiedz
Gość 2009-01-07 o godz. 02:52
0

dodka napisał(a):do nauki powinno się podchodzić z rezerwą.
Jest roznica miedzy nauka a nauczaniem To, ze czegos sie nie da sprowadzic do poziomu akceptowalnego dla gimnazjalisty bez wielkich uproszczen, klasyfikacji czy nawet malych klamstw nie znaczy, ze nasz stan wiedzy na ten temat jest podobnie ubogi.

Odpowiedz
Gość 2009-01-07 o godz. 02:51
0

Pluton jest wątpliwy, bo po pierwsze jest za mały jak na planetę, po drugie ma orbite mocno nachyloną do płaszczyzny ekliptyki, co świadczy o jego prawdopodobnym pochodzeniu spoza samego układu słonecznego, czyli nie powstał tak jak reszta planet z dysku protoplanetarnego.
Więc ten spór który istnieje jest sporem o defincję, pt. które ciała, jak powstałe i jak duże nazywamy planetami, które planetoidami.

Nabla, sierpień 2006:
http://today.slac.stanford.edu/feature/darkmatter.asp

W październikowym Świecie Nauki powinien być artykuł michała różyczki na ten temat.

Odpowiedz
Gość 2009-01-07 o godz. 02:43
0

Eeeee, czy ja mówię, że z tego powodu nie należy jej nauczać ;). Jasne, super by było, gdyby naukowcom udało się ją uzupełnić i może któregoś dnia się tego doczekamy. Nie mniej w jej obecnej formie sądzę, że nie należy uznawać jej w 100% za prawidłową. Nie wyklucza to jednak kwestii nauczania z małym przymknięciem oka. To tak jak jest przyjęte, że w układzie słonecznym jest 9 planet, przy czym ostanio stwierdzono, że Pluton nie jest planetą a ciałem karłowatym, choć wciąż się o to kłócą . Ponadto w układzie naszym odkryto 12 ciał ( do tej pory, a jest ich zapewne ciut więcej), a wciąż uczy się o 9. Z tej przyczyny moim zdaniem do nauki powinno się podchodzić z rezerwą. Są oczywiście prawdy oczywiste, ale są i takie, których racja zmieniała się wielokrotnie,zapewne będzie i to jest chyba piękne, ponieważ wciąż się uczymy.

Odpowiedz
Gość 2009-01-07 o godz. 02:32
0

Kiniak napisał(a):Aż musze poszukać artykułu... Wydaje mi się, że jakieś obserwacje sa najnowsze, potwierdzające istnienie ciemnej materii. Sprawdzę i doniosę.
Super, chetnie przeczytam. Pamietaje jeszcze o zrodle, prosze, bo jak cos ma IP ponizej 20 to sie nie ma co przejmowac.

Odpowiedz
Gość 2009-01-07 o godz. 02:22
0

Aż musze poszukać artykułu... Wydaje mi się, że jakieś obserwacje sa najnowsze, potwierdzające istnienie ciemnej materii. Sprawdzę i doniosę.

Odpowiedz
Gość 2009-01-07 o godz. 00:56
0

Kiniak napisał(a):Cusszz, w fizyce była dziura, która potrzbowała znalezienia dowodu na istnienie ciemnej materii (Nabla popraw mnie jeśli coś knocę). Przewidywano jej istnienie teoretycznie, o ile się nie mylę.
Czy z tego powodu nie należało nauczać np. teorii względności?
BTW, w ostatnim świecie nauki napisali, że astronomowie ZAOBSERWOWALI ciemną materię.
Trudno sie odnosic do konkretnego przykladu, ale w nauce teoretycznej, ktora pokrywa sie z eksperymentem z reguly jest tak, ze jezeli teoria Z GRUBSZA odtwarza eksperyment, a lepszej nie ma, to sie uznaje ja za obowiazujaca i dopracowuje.

Poza tym modelowanie fizyczne czy matematyczne polega na uwzglednieniu istoty zagadnienia. W najprostszym przypadku - jak sie liczy w szkole przyspieszenie spadajacego ciala to nie bierze sie pod uwage oporu powietrza, ksztaltu ciala, rozkladu gestosci atmosfery - to nie jest istotne dla zagadnienia. Ale jak sie porowna wynik obliczen z eksperymentem - beda rozbieznosci (czasem bardzo duze), ale to bez znaczenia.

Tak samo jest z ciemna materia (ktora przewidzial juz Einstein, po czym stwierdzil, ze cos go chyba zacmilo, ze to nie moze istniec i odlozyl do szuflady), teraz sie do tego wraca (co do obserwacji - to w zasadzie nie jest obserwacja tylko brakujaca wartosc w obliczeniach, jak sie dopisze ciemna materie to jakos teorie zaczynaja lepiej dzialac, zwlaszcza, ze ciemna materia to ok. 90% masy Wszechswiata )

Podobnie jest z ewolucja - sa watpliwosci czy ewolucja jest procesem ciaglym, "stawaniem sie", plynnym nastepowaniem zmian, czy tez zmiany maja chrakter skokowy, czy sa to po prostu jednorazowe mutacje, ktore sie utrwalaja. Brakuje wielu szczegolow - ale cala teoria jest spojna, potwierdzona jak malo ktora i, co nie bez znaczenia w nauce - stara, co oznacza, ze cale pokolenia ambitnych naukowcow probowaly ja obalic i sie nie udalo.

Kreacjonizm nie jest teoria naukowa, na dobra sprawe mozna uznac, ze to bog stworzyl pierwotna skondensowana materie, ktora potem wybuchla zgodnie z zalozonym planem a gatunki rozwijaly sie zgodnie z jego wola - jesli ktos jest religijny to moze to tak sobie tlumaczyc i wszystko jest spojne.

Szczerze mowiac, poza ewolucja w roznych odmianach nie slyszalam o innej naukowej teorii powstania gatunkow. Nie jestem biologiem, ale jak ktos ma jakies zrodlo to chetnie poczytam.

Odpowiedz
Gość 2009-01-07 o godz. 00:45
0

Cusszz, w fizyce była dziura, która potrzbowała znalezienia dowodu na istnienie ciemnej materii (Nabla popraw mnie jeśli coś knocę). Przewidywano jej istnienie teoretycznie, o ile się nie mylę.
Czy z tego powodu nie należało nauczać np. teorii względności?
BTW, w ostatnim świecie nauki napisali, że astronomowie ZAOBSERWOWALI ciemną materię.

Odpowiedz
awangarda w stylu retro 2009-01-07 o godz. 00:01
0

dodka napisał(a):Cóż, prawdą jest, że obecna teoria ewolucji ma kilka nieścisłości i sporą dziurę,
ale to akurta norma w nauce :)
zawsze bylo i bedzie tak, ze nasza wiedza jest niepelna poniewaz nie znmay wszytkich faktow.

Odpowiedz
Gość 2009-01-07 o godz. 00:00
0

Cóż, prawdą jest, że obecna teoria ewolucji ma kilka nieścisłości i sporą dziurę, ale jest to i tak jedyna teoria, którą można obecnie wziąć pod uwagę. No, ale Giertychowie zawsze mieli fantastyczne pomysły .

Odpowiedz
Gość 2009-01-06 o godz. 23:18
0

gabi napisał(a):A nam jeszcze w głębokim PRL-u nauczycielka biologii mówiła że teoria ewolucji jest to jedna z teorii choć może najbardziej uzasadniona logicznie to jednak nie ma na nią niezbityc i bezzspornych dowodów. Dlatego też nauczłaa innych teroii pochodzenia życia.
A jakie sa, poza ewolucja, naukowe teorie powstania gatunkow?

Odpowiedz
awangarda w stylu retro 2009-01-06 o godz. 21:33
0

awangarda w stylu retro napisał(a):"madrzy"


tak mialo byc

Odpowiedz
awangarda w stylu retro 2009-01-06 o godz. 21:30
0

cala moja nauka o kant tylka jest lol

jacy lowce-zbieracze?
jakie etapy przejsciowe?
od razu madrzy bylismy lol

Odpowiedz
Gość 2009-01-06 o godz. 21:13
0

A genetyka to co? Że się tak zapytam? DNA ludzkie i np. szympansie niewiele się różni, ale moze ktoś bardziej kompetenty sie wypowie, bo ewolucja to fakt, pytanie tylko jak przebiegają jej mechanizmy

Odpowiedz
Gość 2009-01-06 o godz. 09:51
0

A nam jeszcze w głębokim PRL-u nauczycielka biologii mówiła że teoria ewolucji jest to jedna z teorii choć może najbardziej uzasadniona logicznie to jednak nie ma na nią niezbityc i bezzspornych dowodów. Dlatego też nauczłaa innych teroii pochodzenia życia.

Odpowiedz
Gość 2009-01-06 o godz. 07:33
0

A tak, słyszałam o tym wywiadzie w radiu jak jechałam samochodem - pamiętam, bo mało nie wjechałm komuś w tyłek, tak się zawiesiłam... lol

Odpowiedz
Gość 2009-01-06 o godz. 07:15
0

Chwalebny kontratak gronostajów: http://wiadomosci.onet.pl/1420956,11,item.html 8)

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie