-
Gość odsłony: 3399
Precz z szowinizmem!
Hej dziewczyny, koleżanka wytropiła straszliwy szowinizm zakamuflowany w niewinnej recenzji...
http://www.esensja.pl/ksiazka/recenzje/tekst.html?id=2019
jakby Wam się chciało - napiszcie autorowi parę słów prawdy..... bo jak do tej pory to jak grochem o ścianę...
Odnośnie szowinizmu: Najgorsze jest to, że 90% moich koleżanek odbiera przejawy skrajnego szowinizmu z wyrazem dystansu, jako ewidentne przejawy poczucia humoru. Dajmy na to kiedy szef działu bezepieczeństwa informacji w mojej firmie mówi: "podstawową komórką przecieku w procesie przebiegu informacji jest kobieta" - na ten przykład podaje Jamesa Bonda i jego przdmiotowe traktowanie pań - większość dziewczyn rechocze pod nosem, bo to taki zabawny koleś z takimi tekstami. A mnie aż skręca. Po szkoleniu oczywiście napisałam skargę, na tego kretyna - i nie żebym była jakąś wojującą feministką. Ponadto, pomijam szerokim łukiem reakcje owych koleżanek na reklamę AXE w tv i na plakatach - czyt. podśmiech*jki na obcasach. Żenujące. Ponadto, szukałam ostatnio samochodu, ewidentnie kobiecego. Po nitce do kłębka trafiłam na filmik z jakiegoś magazynu w paśmie TVN TURBO. Prowadzący Maznas. Pozwólccie, Drogie Panie, że powstrzymam się od komentarza. Zresztą, zobaczcie same:
http://www.youtube.com/watch?v=tTOU5C6CpCc
"hihi" Melbus. "hihi" czy "hihi" mam "hihi" juz "hihi" dzwonic "hihi" na "hihi" policje."hihi" ? "hihi"
Odpowiedz
K2 napisał(a):jeszcze bedziesz miala co czytac ;)
Zwłaszcza, jak powracał będzie w wydaniach 9873... 8)
Melbus, jestes nie na czasie. "maly mozg" - zgodnie z porzewidywaniami -powrocil, w wydaniu 2. jeszcze bedziesz miala co czytac ;)
Odpowiedz
olunia990 napisał(a):Myślę, że faceci zawsze przekonani byli o własnej wyższości... Ale ja uważam, że to prymitywny gatunek. Twierdzą, że są lepsi od kobiet, ale tak nie jest. Chłopcy pogódzcie sie wreszcie, że kobieta to ten bardziej skomplikowany gatunek :o Wszystkie kobietki i feministki świata jednoczcie się!!! Jestem z Wami!!! :D wynocha, precz z szowinizmem!!!!!!!! :o
buhahahahahahahahahahhahah - rotfl xD
a jak bede mniej zmeczony, napisze dlaczego powyzsze to brednia
chyba ze moj maly mozg zapomni
Szukając miejsca na majowy urlop trafiłam w końcu na stronę jednej z gazet wybrzeża. Rozpakowałam plik na kompie i przeczytałam. Dotarłam do ostatniej strony i....... czuję niesmak. Jakoś nagłówek "Dziewczyna za Gratis" do mnie nie przemawia Teraz zastanawiam się: czy za szowinizm można uznać opublikowany artykulik w tej gazecie ?
Odpowiedz
olunia990 napisał(a):Myślę, że faceci zawsze przekonani byli o własnej wyższości... Ale ja uważam, że to prymitywny gatunek. Twierdzą, że są lepsi od kobiet, ale tak nie jest. Chłopcy pogódzcie sie wreszcie, że kobieta to ten bardziej skomplikowany gatunek :o Wszystkie kobietki i feministki świata jednoczcie się!!! Jestem z Wami!!! :D wynocha, precz z szowinizmem!!!!!!!! :o
Prymitywny gatunek? Wnosisz to po? Aaa rozumiem przejechałaś się na jakimś i teraz wszyscy dla Ciebie są prymitywni? Jak ten bydlak mógł Cię porzucić! O zgrozo!
Zdajesz sobie sprawę, że w czasach starożytnych kobieta zajmowała istotna rolę w społeczeństwie i żaden mężczyzna wcale nie uważał się za istotę wyższą? To WŁAŚNIE do najstarszych kobiet zgłaszano się z problemami, kobieta była w centrum uwagi. Pisząc ZAWSZE wykazujesz się nieznajomością elementarnych podstaw w dziedzinie równouprawnienia. Po co się wypowiadać jeżeli nie ma się o czymś pojęcia?
Bardziej skomplikowany? Co ma piernik do wiatraka? Możesz wytłumaczyć? Budowa? Tok myślenia?
Pozdrawiam P.
Wiesz, feminizm polega na uznawaniu RÓWNOŚCI kobiet i mężczyzn ;) Twoja wypowiedź to taka raczej...mocno....szowinistyczna jest...... 8) lol
Ja sę na facetach dużo razy zawiodłam i to może przez to jestem uprzedzona do nich. Jeśli kogoś uraziłam to przepraszam. Ale częściowo i tak utrzymije swoje zdanie na temat mężczyzn. Ja kocham Was chłopcy, ale niekiedy przesadzacie. przepraszam jeszcze raz urażonych. A feminizm... hmmm... sama nie wiem... Dobra przyznaje sie do błędu. W końcu wszyscy powinniśmy się kochać, co nie?! :D ;) :*:*
Myślę, że faceci zawsze przekonani byli o własnej wyższości... Ale ja uważam, że to prymitywny gatunek. Twierdzą, że są lepsi od kobiet, ale tak nie jest. Chłopcy pogódzcie sie wreszcie, że kobieta to ten bardziej skomplikowany gatunek :o Wszystkie kobietki i feministki świata jednoczcie się!!! Jestem z Wami!!! :D wynocha, precz z szowinizmem!!!!!!!! :o
Odpowiedz
nie mialam zastrzezen, az do tego momentu:
Co z tej całej wyliczanki wynika? Nietrwałość idei kobiety pracującej. A przynajmniej niemożność jej stosowania w praktyce w zawodach rasowego kapitalizmu, gdzie osiem godzin w pracy spędza się podczas urlopu. Nie rozstrzygam, ile w tej niemożności biologii, a ile zwyczaju.
o ile trudno sie z artykulem nie zgodzic, zonglowanie rodzicielstwem i kariera jest harowa - pamietny topik Melby z rolami odgrywanymi przez kobiety sie klania - to jednak, jest roznica pomiedzy trudnosciami, a niemoznoscia zaistnienia. sa kobiety, ktorym sie to udaje. mozna stworzyc warunki ulatwiajace kobietom polaczenie obydwu rol. obecnie, wiekszosc z nas moze pracowac z domu, dzieki mailom i polaczeniom sieciowym. moze zamiast straszyc nietrwalosciami ideai - badz co badz szczytnej, warto by bylo postarac sie ulatwic jej realne zaistnienie?
Nie odebralam tego tekstu jako szowinistycznego.
Porusza kilka ciekawych kwestii i godzien jest przemyslenia.
Anonymous napisał(a):Zgadzam się precz z szowinizmem !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! ;)
Anonimowy sprzeciw to nie sprzeciw lol Chyba, że to Ty Andżela lol
Zgadzam się precz z szowinizmem !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! ;)
Odpowiedz
A mi się wydaję, że ten pan zwrócił uwagę na pewnien problem: od kobiety w dzisiejszych czasach oczekuje się, że będzie dobrą matką i jednocześnie bedzie pracować zawodowo i odnosić sukcesy. Kobietę, która poświęca się rodzinie i nie pracuje zawodowo nazywa się kurą domową, nie darzy szacunkiem. O kobiecie, która nie chce mieć dzieci, woli poświęcić się karierze, mówi się, że coś jest z nią nie w porządku, bo tłamsi instynkt macierzyński, itp
Może źle odbieram ten tekst, ale dla mnie nie jest on typowo szowinistyczny.
Tu mała dygresja – kobieta w domu wykonuje bardzo istotną z ekonomicznego punktu widzenia pracę, choć nikt jej za to nigdy nie zapłaci. A może powinien?
Dlatego radzę zapoznać się samemu z „Nie wiem, jak ona to robi” i samemu zastanowić nad dylematami pracujących matek, i tym, co z nich wynika. Nie dość, że to nasze problemy dnia powszedniego – bo albo sami rodzinę mamy, albo pracujemy z ludźmi, którzy te problemy sami rozwiązują – to jeszcze w najbliższych latach będziemy prawdopodobnie obserwować przesilenie, w wyniku którego kobiety zdołają wypracować formułę łączącą te dwa obowiązki. Bo alternatywą jest powrót do kuchni, do której je w Renesansie zapędzono.
Podobne tematy