-
Gość odsłony: 1612
Tłumaczenie przysięgłe
Potrzebuję miec przysięgłe tłumaczenie na język angielski karty przebiegu studiów ( załącznik do dyplomu). Szacunkowa pierwotna wycena dokumentu w jednym z biur tłumaczeń w Wawie wyniosła 354 zł ( 6 stron*59 zł). Tłumaczenie nie jest trudne ( same przedmioty i oceny) - jestem w stanie zrobić to sama lub tez zdobyć z dziekanatu szablon tłumaczenia - chodzi tylko o potwierdzenia zgodności tłumaczenia z oryginałem. Uczelnia nie chce mi wydac dokumentu w języku angielskim.
Czy jest ktoś na forum kto mógłby mi pomóc załatwić ta sprawę taniej?
Byłabym wdzięczna za pomoc.
Dzieki za info - nawet nie zdawałam sobie sprawy, ze za uwierzytelnienie można tyle ządać. Toż to wiecej niz u notariusza, a myslałam ze ich stawek juz nic nie pobije.
Na pewno sprawdze podane namiary za które bardzo dziekuję.
Jeżeli sama sobie wszystko przetłumaczysz możesz dac dokumenty do uwierzytelnienia, a to kosztuje połowę stawki za stronę.
Niedawno tłumaczyłam sobie dokumenty sprowadzonego auta koszt uwierzytleniania jednej strony obliczniowej (1125 znaków ze
spacjami) wyniósł mnie 15,00 zł, teraz w firmie która mi tłumaczyła za strone licza sobie 26zł (wakacyjna promocja :D ) więc powinno być taniej,
namiary do nich a właściwie link do strony podeślę na priva. Jestem zadowolona z ich usług-mailem (scan-oryginałów)przesłałam dokumenty a oni przesłali mi tłumaczenie.
ulleczka napisał(a):Stawka za tłumaczenie przysięgłe (tj za stronę) jest chyba wszędzie taka sama.
z tego co wiem, niekoniecznie - tzn stała jest stawka maksymalna (aczkolwiek istotnie w praktyce ona jest najczęściej stosowana).
kurczak moze zadzwon do STP. ich stawki sa drogie, ale masz gwarancje jakosci. poza tym kobiety sa( a przynajmniej swego czasu byly) bardzo zyczliwe, az tak sie zmienic nie mogli (?)
Odpowiedz
Przechodząc piekło podlizywania się, kajania, przepraszania ze zyję, dzwonię i smię o coś prosić juz wiem, ze nic takiego w jezyku angielskim nie uswiadczę ( nie mają mojego rocznika w komputerze ) a nawet ze tego nie potwierdze jesli sama sobie przetłumacze, przygotuję w okreslonym formacie itd.
Tak wiec teraz szukam taniego tłumacza przysięgłego, który potwierdzi moje tłumaczenie z oryginałem. Bardzo prosze o namiary :D
Stawka za tłumaczenie przysięgłe (tj za stronę) jest chyba wszędzie taka sama.
Odpowiedz
Swego czasu przechodzilam to pieklo. Dostalam wyciag z indeksu po polsku, a za tlumaczenie zaplacilam 150 zlotych. Za calosc - 5 czy 6 stron. Inna bajka, ze jakosc tego tlumaczenia pozostawiala sporo do zyczenia, a osoba ta zostala mi polecona przez rodzine
W kazdym razie - przetlumaczylabym sama lepiej, ale nie mam certyfikatu, a to slabe tlumaczenie wystarczylo, wiec podsumowujac - szukalabym taniego tlumacza, a na pomoc ze strony uczelni nie liczyla.
Bede jednak musiała się dokładnie dopytać.
Z tymze mi nie chodzi o odpis dyplomu w j. angielskim tylko o suplement z wykazem przedmiotów i ocen.
Podobno mojego rocznika nie obejmował jeszcze jakiś obowiązek dołaczania zadnych dokumnetów w j. obcym wynikający (podobno) z przepisów unijnych.
Mam taki odpis wydarty siła z gardła w jezyku polskim( 4 tyg. oczekiwania i oficjalne pismo + kilka telefonów proszaco - błagających), wiec nie wiem czy mam podstawy domagac sie czegos takiego w j. angielskim, a jesli tak to na jakiej podstawie.
A dlaczego uczelnia sama nie wydaje odpisów w obcych językach? U mnie tak było bez żadnej łaski (no, trzeba było więcej zdjęć przynieść i po 20 pln za język zapłacić).
Odpowiedz
Shiadhal napisał(a):rozesłałam wici, ale nie gwarantuję, że się uda.
Bedę wdzięczna za pomoc.
Udało mi się "zbić cenę" na 16 zł/stronę za tzw. poswiadczenie zgodności/autentyczności mojego tłumaczenia + jeszcze koszty tłumaczenia pieczeci lakowych i podpisów zgodnie ze sztuką.
Ale i tak wydaje mi się to strasznie drogo.
Postaram się jeszcze załatwić to z moimi paniami z dziekanatu (zgodnie z sugestią amelani) ale az mnie ciarki przechodzana myśl o rozmowie z nimi. brrr
Ja przekabaciłam jakoś panie w dziekanacie i podpieczątkowały mi moje tłumaczenie
OdpowiedzPodobne tematy