• mokato odsłony: 4645

    Dlaczego działka kupiona przez męża nie zalicza się do wspólnoty majątkowej?

    Mam problem.Kupujemy z mężem działkę budowlaną.Mamy wspólnotę majątkową.Chcieliśmy żeby była na męża bo ja musiałabym jeździć do Lubina żeby podpisać akt notarialny. Myślałam, że mimo tego wejdziew skład majątku wspólnego. pani notariusz powiedziała mi, że będzie to majątek osobisty męża i nie będzie wchodził w skład wspólnego, mimo, że nabyty w trakcie małżeństwa.Dlaczego tak jest?Jak dla mnie to chore :oProszę o poradę

    Odpowiedzi (14)
    Ostatnia odpowiedź: 2009-02-19, 10:31:33
    Kategoria: Z życia
Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
mokato 2009-02-17 o godz. 11:40
1

No to jeszcze raz: będę musiała podpisywać coś czy nie? Już się pogubiłam w tym wszystkim
W poniedziałek mąż podpisuje akt i co dalej? Mam jechać z nim?
Mam coś potwierdzać?
Nic nie rozumiem z tych artykułów chociaż kodeks mam przed sobą
Ło matko, ale to skomplikowane jest!!

Odpowiedz
Gość 2009-02-19 o godz. 10:31
0

Natalia - gwoli (nie)zbędnego wyjasnienia ;)
Mój wydumany stan faktyczny nie miał na celu przedstawiania procedury zawierania umowy w formie aktu notarialnego :|
a jedynie służyć miał pokazaniu konsekwencji zaakceptownia Twojego pogladu, iż:

jeżeli mąż kupi sam, bez Twojego pełnomocnictwa, kupuje dla siebie, do majątku odrębnego, Ale wystraczy, że udzielisz mu pełnowmocnictwa do czynności prawnej w forme aktu notarialnego, a działka będzie należała do majątku wspólnego.

Niestety - nadal nie wiem, na jakiej podstawie prawnej się oparłaś formułując to zdanie...

Odpowiedz
mokato 2009-02-17 o godz. 12:17
0

Anirrak, dziękuję bardzo. O to mi chodziło ;)

Odpowiedz
Gość 2009-02-17 o godz. 12:11
0

Mokate - a chcesz rady zyciowej czy teretyczno-prawanej? ;)

Bo od strony czysto prawnej - nie musisz jechac i nie musisz podpisywać :)

Od strony zyciowej, praktycznej: jedź i podpisz razem z meżem - bedziesz miała w 100 % jasną sytuację 8)

Niestety - stara prawda zyciowa mówi, że prawo prawem, a zycie zyciem ;) :)

Odpowiedz
Gość 2009-02-17 o godz. 10:21
0

mokato napisał(a): Czy na każdym świstku ma widnieć jego i mój podpis żeby wchodziło w skład wspólnoty?
Nie piszę tego bo jest to jakiś straszny problem ale ciekawość.
Makate - oczywiscie że nie :)

Zasadą jest - przy istnieniu wspólnosci małżeńskiej - że przedmioty nabywane w trakcie małżeństwa
wchodza w skład majątku wspólnego - niezależnie od tego, kto podpisał umowę :)

Jesli Cie to ciekawi - rzuc okiem na przepisy kodeksu rodzinnego, które wkleiła aurelka,
i mniej wiecej wszystko sie rozjasni ;)

Odpowiedz
Reklama
Gość 2009-02-17 o godz. 10:18
0

natalia25 napisał(a):Notariusz miała rację, jeżeli mąż kupi sam, bez Twojego pełnomocnictwa, kupuje dla siebie, do majątku odrębnego, Ale wystraczy, że udzielisz mu pełnowmocnictwa do czynności prawnej w forme aktu notarialnego, a działka będzie należała do majątku wspólnego.
Hmm - poproszę o podstawę prawną takiego poglądu 8)
Bo moim zdaniem to zdecyzdowanie nie masz racji...

Idąc dalej - i konfrontując to, co napisałaś wyżej z Twoim kolejnym postem, tj:

BTW to nie jest wcale chore. Mąż może mieć pieniądze np. ze spadku, które też nie wchodzą do majątku wspólnego i może je zainwestować w taki sposób, że inwestycja nie staję się współwłasnością małżonków tylko dlatego, że została dokonana w czasie trwania małżeństawa. Jakiś czas temu zmieniły się przepisy dotyczące wspólnoty majątkowej.
W waszej sytuacji pełnomocnictwo wszystko załatwia.

możnaby skonstruować jescze inny stan faktyczny ;)

W małżeństwie źle sie dzieje, maż ma kochanke, chce zostawić żonę.
Wredny jest i chciwy, to wyciaga dorobek małżeństwa z konta i kupuje za to dom.
Oczywiscie żona w zakupie nie uczestniczy, nic nie podpisuje, pełnomocnictwa nie udziela.
I co?
Twoim zdaniem ten dom wszedł do jego majatku odrębnego???

Odpowiedz
mała.mi 2009-02-17 o godz. 09:42
0

natalia25 napisał(a):Z tego co napisałam nie wynika żadne domniemaie. Pisałam o tym konkretnym przypadku, a nie o ogólnych zasadach dotyczących rozliczeń między małżonkami.
jak to o konkretnym przypadku przecież Mokato nie napisała że pieniądze pochodzą z majątku odrębnego męża no nie? ;)

napewno nie jest tak że potrzebne są oba podpisy :)

Odpowiedz
mokato 2009-02-17 o godz. 09:30
0

Dziękuje za wszystkie odzewy :D
Ja oczywiście wiem, że jest taka możliwość kupienia z własnego majątku za pieniądze, które nie wchodzą w skład wspólnoty(spadek, darowizna itp.) Myślałam, że wtedy procedury wyglądają inaczej. Napiszę wprost pani notariusz powiedziała, że jak nie będzie mnie przy podpisaniu i ja nie podpisze to będzie to odrębny majątek męża. Zdziwiło mnie to bardzo bo by wynikało, że np. komputer kupiłam ja bez męża w trakcie małżeństwa ale męża mojego to on nie jest Podobnież z innymi. Czy na każdym świstku ma widnieć jego i mój podpis żeby wchodziło w skład wspólnoty?
Nie piszę tego bo jest to jakiś straszny problem ale ciekawość.

Odpowiedz
Gość 2009-02-17 o godz. 01:04
0

natalia25 napisał(a):BTW to nie jest wcale chore. Mąż może mieć pieniądze np. ze spadku, które też nie wchodzą do majątku wspólnego i może je zainwestować w taki sposób, że inwestycja nie staję się współwłasnością małżonków tylko dlatego, że została dokonana w czasie trwania małżeństawa. Jakiś czas temu zmieniły się przepisy dotyczące wspólnoty majątkowej.
W waszej sytuacji pełnomocnictwo wszystko załatwia.
Natalia to o czym piszesz jest możliwe, ale w takim wypadku ZAWSZE żona musi to potwierdzić że pieniądze męża pochodzą np. ze spadku

Odpowiedz
mała.mi 2009-02-16 o godz. 21:51
0

natalia25 no ja się nie zgodzę, z tego co piszesz wynikałoby, że zawsze istnieje domniemanie, że gdy małżonek coś nabywa to robi to ze środków z majątku odrębnego :| dlaczego tak miałoby być? wydaje mi się że Anirrak ma rację

Odpowiedz
Reklama
mała.mi 2009-02-16 o godz. 20:38
0

żeby pani notariusz takie rzeczy opowiadała

Odpowiedz
Gość 2009-02-16 o godz. 20:20
0

Oboje małżonkowie mają takie same uprawnienia do wykonywania zarządu wspólnym majątkiem i każdy z nich może go wykonywać samodzielnie (art. 36par.2 KRO). Oznacza to, że każdy z małżonków może dokonywać wszelkich czynności prawnych z wyjątkiem tych, dla których ważnści i skuteczności wymaga się zgody drugiego małżonka.
Zgoda jest potrzebna do dokonania czynności wyraźnie przez ustawę wskazanych. Chodzi o czynności, które dotyczą składników majątku wspólnego (art. 37par.1 KRO). Między innymi ZGODA jest wymagana dla odpłatnego nabycia nieruchomości. Zgoda może być udzielona przed dokonaniem czynności, jak i po jej dokonaniu. Przybiera wówczas charakter potwierdzenia (art.37par.2 KRO).
Zgoda powinna zostać wyrażona w formie, jaka jest przewidziana dla ważności czynności, której dotyczy (w tym przypadku w formie aktu notarialnego).
Przyjmuje się ponadto, że wierzycielem z tytułu zawartej umowy jest ten małżonek, który ją zawarł, natomiast drugi jest WSPÓŁUPRAWNIONY z tytułu tej wierzytelności. Współuprawnienie wynika z samej wspólności majątkowej i jest podstawą do żądania np. uzupełnienia wpisu w księdze wieczystej prawa własności nieruchomości nabytej w czasie trwania wspólności na rzecz obojga małżonków.

Odpowiedz
Gość 2009-02-16 o godz. 20:01
0

Moim zdaniem pani notariusz udzieliła Ci błędnej informacji :|

Jeśli nabywając działkę mąż oświadczy, że pozostaje w związku małżeńskim,
działkę nabywa za środki objete wspólnością i działąka wchodzić będzie w skłąd majątku wspólnego małżonków,
to nie ma żadnego problemu :)

Sugeruję zwrócić się po informację do jakiegoś innego notariusza 8)

Odpowiedz
Gość 2009-02-16 o godz. 16:35
0

a nie możesz iść tu do notariusza i udzielić mężowi pełnomocnictwa, żeby nabył tę działkę w waszym imieniu (tzn. w Twoim też) do majątku wspólnego?
Moim zdaniem to najprostszy i najtańszy sposób :D

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie