-
Gość odsłony: 2072
Czy jesteście modne?
Jak to u Was jest?przeglądacie katalogi czasopisma i jeśli cos akurat jest na topie idziecie to kupic?czy raczej macie swój własny styl i nie pędzicie ( ślepo) za okładkami pism?ja staram się zawsze cos w szafie miec z "topowych" ale nie ulegam gorączce modyjak na fali były modne róże i fioletyczy inne pastele to nie zmieniłam nagle mojej bezowo-brązowo-czarnej garderoby na słodkie kolory- choć wszyscy wtedy ubierali się w te pastelekiedy wszyscy chodzili w butach nosach czy czubach - które mnie osobiscie nie podobały sie- nie pobiegłam do obuwniczego żeby zaraz takowe miećwiem że nie ulegne modzie na buty z futerkiem czy balerinkia jak to u was kobitki bywa- czy po lekturze Cosmo czy innego Avanti zmieniacie swoją szafe na cos modniejszego? czy ubieracie sie raczej tak jak Wam sie podoba nawet jeśli dana bluzka była modna w ubiegłym sezonie???
NIe sledze na biezaco prasy , szczegolnie tej z moda. Oczywiscie zagladam do gazet "kobiecych" i cos tam zawsze w oko wpadnie, ale jestem daleka od nasladownictwa czy biegu do sklepu po ciuch.
Ubieram sie wygodnie, zadnych kusych spodniczek, bluzeczek, niewygodnych butow itd itp tylko dlatego ze byly w gazecie ;)
Lubie wiedziec, co dzieje sie w modzie, ale patrze na to z lekkim przymruzeniem oka :) Nie wszystko, co modne mi sie podoba i nie wszytko, co mi sie podoba jest modne. Preferuje styl klasyczny z jakims ekstrawaganckim akcentem i tego sie raczej trzymam. Zadne spodnie-cygaretki, zaaokraglone noski ani zimowe kurteczki nie zakrywajace nawet polowy brzucha nie wchodza w gre, chocby nie wiem jak byly modne lol
Smiesza mnie troche kobiety, ktore co sezon wymieniaja garderobe i raz twierdza, ze zwezane spodnie sa "be", a chwile potem juz w nich chodza, bo wlasnie taki jest trend... :o
mam swój styl lubię ubrać się wygodnie w to w czym najlepiej się czuję i w czym będzie mi ciepło gdy na dworze zimno :)
czasami przeglądam jakies gazety i czasami coś mi wpadnie w oko ale nie zawsze lece po to do sklepu (ceny mnie niekiedy przerażają ) szukam czegoś w podobnym stylu :)
m. napisał(a):A ja trendów nie śledzę, prasy typowo kobiecej nie czytam, a moje podążanie za modą ogranicza się do robienia zakupów, bo zakładam, że to co w danym sezonie jest dostępne w sklepach jest teraz modne
No dokładnie tak. Poza tym niezbyt lubię robić zakupy bo to co mi sie podoba jest albo nie do kupienia (znalezienia) albo w rozmiarze "wietnam'. Nawet jak przypadkiem znajdę coś w sklepie w moim guście to muszę pochodzić z tydzień, pooglądać i się trzy razy zastanowić, ale na pewno nie nad tym czy jest to modne tylko czy będę w tym jakoś wyglądać i czy warto wydać na to akurat kaskę.
Moda nie jest dla mnie żadnym wyznacznikiem. Czasem nie wiem jak coś mogłoby być modne a i tak tego nie założę.
Mam swój styl i to wg. niego dobieram ubrania a moda to czasem mnie śmieszy. ;)
Ma być ciepłe, milutkie w dotyku i wygodne.. a jak jest akurat modne to i lepiej ;)
Odpowiedz
Brydzia napisała:
Sledzę aktualne trendy i jestem na bierząco z prasa kobiecą, ale nie lecę za nimi ślepo.
ja podobnie, bo lubię bawić sie modą i kupować ubrania dla przyjemnosci (choć nie zawsze starcza na tę przyjemnośc funduszy ;) )
Sledzę aktualne trendy i jestem na bierząco z prasa kobiecą, ale nie lecę za nimi ślepo.
Wybieram z aktualności to co mi się podoba i to co do mnie pasuje.
W życiu nie włoże na nogi butów z ogrągłym noskiem i na pokracznym, kartoflanym obcasie choćby nie wiem jak był na topie.
Modę mam głęboko w ... lol
Nie dla mnie ani krasnoludkowy szpic w bucie, nie dla mnie babcine okrągłe noski ;)
Z kolorów i tak u mnie w szafie rządzi czerń, biel i szarosci -
więc choćby się nawet Jacykow ;) uparł, że czas na róż czy turkus - nie ze mną te kolory ;)
Za spódnice - tez uprzejmie dziekuję - bez znaczenia czy to hipisowskie tetry czy pradowskie seksi skóry ;)
Kupując ubrania zwracam uwagę na wygodę i oczywiście cenę ;)
Modne czy niemodne - ma mi sie podobać :)
Do tzw. prasy kobiecej zaglądam z nudów w trakcie urlopu. Wtedy dowiaduję się różnych ciekawych rzeczy lol
Wykorzystuję czasem elementy nowych trendów (np. zestawienia kolorystyczne, dodatki), ale tylko o tyle o ile dobrze sie w nich czuję i dobrze w nich wyglądam. Lubię kombinować z zestawieniami kolorów, ale generalnie hołduję klasyce, dlatego praktycznie nie mam w szafie odlotowych (czytaj:bardzo kolorowych, postrzępionych, bogatych w ozdoby) ciuchów.
Mam swoj od lat ten sam sposob ubierania a z "topowych" zwykle podpatruje jakis motyw i wprowadzam go u siebie.
Smiesza mnie laski ktore co sezon wymieniaja cala garderobe bo moda sie zmienia lol ja sie raczej przywiazuje do moich ubran, staram sie kupowac je w dobrym gatunku (jesli nowe) itd.
Sloneczko napisał(a):Madzia77 napisał(a):Nie czytam, nie naśladuję.
Guzik mnie obchodzi dzisiejsza moda. Ma mi byc wygodnie i ciepło. Ciuszki, które odsłaniaja nerki, gdy na dworze minus 10 tylko mnie rozśmieszają.
mam takie same zdanie
i ja równiez :)
Madzia77 napisał(a):Nie czytam, nie naśladuję.
Guzik mnie obchodzi dzisiejsza moda. Ma mi byc wygodnie i ciepło. Ciuszki, które odsłaniaja nerki, gdy na dworze minus 10 tylko mnie rozśmieszają.
mam takie same zdanie
Nie czytam, nie naśladuję.
Guzik mnie obchodzi dzisiejsza moda. Ma mi byc wygodnie i ciepło. Ciuszki, które odsłaniaja nerki, gdy na dworze minus 10 tylko mnie rozśmieszają.
Jedyne co CZASEM podpatrzę to połączenia kolorystyczne.
Podobne tematy
- Czy posiadacie elektroniczne nianie i czy jesteście zadowolone? 5
- Czy podczas ciąży jesteście badane ginekologicznie? 53
- Czy Wasi mężowie też mają jakieś objawy kiedy Wy jesteście w ciąży? 21
- Czy jesteście asertywne? 23
- Czy jesteście świadomi, że niepełnosprawni są wśród nas? 14
- Pracujecie czy jesteście na zwolnieniu? 67