• Gość odsłony: 15198

    Czy podczas ciąży jesteście badane ginekologicznie?

    Jeśli to zabardzo intymne pytanie to nie odpowiadajciepostanowiłam zapytać jak jest u wasja nie jestem w taki sposób badana od ok 12 - 14 tygjak wiec lekarz ma sprawdzić ew. skracajaca sie szyjkę czy tez inne nieprawidłowosci??czy poprostu kobiety ciężarnej nie trzeba tak badać??a jak jest u was??u mnie wizyta wygląda tak że mnie ważą , mierzą ciśnienie, słuchają tetna płodu, lekarz oglada wyniki badań, zapisuje kolejne - ew. skierowanie na usg i dowidzeniaostatnio badanie gin. miałam tak jak napisałam ok 12- 14 tygdodam takż eze jest tak samo podczas wizyty u gina państwowego jak i prywatnego ( u niego robie usg)

    Odpowiedzi (53)
    Ostatnia odpowiedź: 2013-04-29, 23:01:41
Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
kasiunia10009 2013-04-29 o godz. 23:01
0

W CIĄZY POWINNO BYĆ WYKONYWANYCH JAK NAJMNIEJ BADAŃ ...... :D

Odpowiedz
czarnaaj 2013-04-27 o godz. 19:47
0

o to chodzi -do tego z malopolski tak trzymac :D

Odpowiedz
NUKA 2013-04-27 o godz. 05:08
0

lepiej późno niż wcale :)

Odpowiedz
Fascynacja 2013-04-27 o godz. 05:05
0

pari - :D :D :D

czarnaaj - też żałuję, że dopiero teraz, ale lepiej pózno niż wcale. Bardzo mi się tutaj pogoda i na pewno zostanę z Wami ;)

Odpowiedz
czarnaaj 2013-04-27 o godz. 01:14
0

i tak trzymac kobieto :D szkoda ze dopiero teraz na baybuska trafilas

Odpowiedz
Reklama
Panna Cz. 2013-04-26 o godz. 19:25
0

fascynacja

niezle sie juz rozkrecilas u nas :D lol

Odpowiedz
Fascynacja 2013-04-26 o godz. 16:47
0

czarnaaj - już tam dotarłam, dziękuję serdecznie za zaproszenie :D

Odpowiedz
czarnaaj 2013-04-26 o godz. 16:11
0

fascynacja -zapraszam na wrzesnioweczki -bo chyba wtedy masz termin ? :D

Odpowiedz
Fascynacja 2013-04-26 o godz. 07:24
0

Ja na przy każdej wizycie jestem badana "ginekologicznie". Nie lubię tego, ale skoro trzeba ;).
Również staję na wagę, mam mierzone ciśnienie, ale to jest do przeżycia, do zniesienia! :D

Odpowiedz
czarnaaj 2013-04-18 o godz. 21:31
0

no pari mam nadzieje :D mysle ze juz mozesz spokojnie sie znbierac na porodowke :P chiii chiiiiii

Odpowiedz
Reklama
Panna Cz. 2013-04-18 o godz. 19:15
0

czarnaaj nie dygaj batona lol lol dam znac od razu w drodze do szpitala lol

Odpowiedz
czarnaaj 2013-04-18 o godz. 19:03
0

pari wcale nie namieszlas -wiem o co chodzi :D pamietaj o smsku jak do szpitala sie wybierzesz :D joasia fajnie ci z tym usg .ja prrzez urlop gina musze czekac na usg do 12 sierpnia alez jestem zla

Odpowiedz
Gość 2013-04-18 o godz. 03:09
0

Ja jestem badana przy każdej wizycie , począwszy od 7tc. A badanie to polega na założeniu wziernika, potem na sprawdzeniu długości i twardości szyjki macicy, zbadaniu wysokości dna macicy i tętna płodu. To ostatnie najprzyjemniejsze :). No i oczywiście waga, ciśnienie, przegląd badań, moje jęczenie co mnie boli ;). Ostatnie usg miałam w 23 tc, teraz kolejne będzie w 32tc. Daję synkowi odpocząć bo do tej pory usg miałam prawie co wizytę.

Odpowiedz
Panna Cz. 2013-04-18 o godz. 02:41
0

czarnaaj z usg 3D mam cd ale z filmem i jest on duzy nie umiem go zamiescic na innej sronie i dac tu link...no chyba ze brata zmusze ale to malo realne... na "zdjeciach naszych pociech z usg" wlkeilam fotke fotki z usg 3D, bo dostalam taka w formie pocztowki i zrobilam jej zdjecie kpw?? bo tak namotalam ze sama nie wiem co pisze lol lol lol

Odpowiedz
Gość 2013-04-17 o godz. 20:17
0

Ja najczęściej nagrywam na kasetę video (jakoś nie mogę przekonać się do DVD). Sama też nie lubię wziernika, no ale raz w miesiącu muszę go przeżyć, a co dwa tygodnie palce.

Odpowiedz
^Joasia^ 2013-04-17 o godz. 05:53
0

Ja też widze moją Oliwkę z mężem przy każdej wizycie, mężul tlyko fasolki nie widział, bo był w pracy, ale póxniej to już za każdym razem ;) teraz mam miec jakies większe USG chciałabym nagrac tlyko teraz nie wiem czy mam wziąśc płytkę CD czy kasetę video , poza tym bad amnie ginekolog tylko paluszkami, myśle, że to mniejsyz stres niz ten cąły wziernik, nienawidze go :/

Odpowiedz
czarnaaj 2013-04-16 o godz. 22:24
0

fajnie z takim ogladaniem dzidzia czesto naprawde super .ja juz strasznie sie mecze od wczoraj mnie dziwnie w brzuchu kluje jak chodze .niby takie skurczyki czy co...... :( nie mam pojecia zielonego

Odpowiedz
Gość 2013-04-16 o godz. 20:30
0

czarnaaj-jestem z tego powodu bardzo zadowolona. Już cała najbliższa rodzina widziała dzidziusia na USG. Ostatnimi czasy jest to mój ulubiony program :D A mój lekarz twierdzi, że ostrożności nigdy nie zawiele i lepiej kontrolować częściej i wykonywać badania niż później mieć gorzką niespodziankę. Jestem z tego powodu bardzo zadowolona.

Odpowiedz
Faraonka 2013-04-16 o godz. 20:22
0

a mi jak chodzilam prywatnie to gin nie mogla wystawiac L-4 - co za panstwo, co miasto, co przychodnia, co lekarz to innaczej Cie traktuja !

jedyne zwolnienie jakie dostaje to w przychodni tzw. zwyklej, od lekarza pierwszego kontaktu, on tylko wypisuje jakis tam symbol i nie ma problemu, a od gin w przychodni tez nie dostaje, bo nie widzi takiej potrzeby, a ja juz czasami mam tak dosyc pracy i upalu ze nie moge wytrzymac !

oki koniec marudzenia, mam nadzieje ze nie wszedzie jest tak beznadziejnie ;)

Odpowiedz
Gość 2013-04-16 o godz. 20:10
0

a ja mam wizyte co miesiac u panstowewego gina i z akazdym razme sprawdza mnie paluszkami i mowi, ze wszytsko ok, potem wlacza usg i sprawdza bicie serca dzidzi, to jest bardoz slaby apaart, wiec ja ledwo co widze na nim, ale on sie zawsze upewnia, "czy widziala pani bijace serce?" a jak mowie, ze nie, to jeszcze raz mi cierpliwie pokazuje, poza tym waze sie w odmu i podaje moja wage pielegniarce a ona jeszcze mierzy mi ciśnienie iw pisuaje do kart ciazy, tak wiec obsluga jest pełna lol tylko L-4 mi nie chcial dac na dluzej niz tydzien twierdząc, ze jestem w wysmienitej formie a ja niestety musialam wziac z uwagi, na to, ze zostalm zmuszona przez pracodawce do dluzszego wolnego, wiec poprosilam moja prywatan ginke, u ktorje ejstemw grupie kontrolnej do jej doktoratu i ona powiedziala, ze bez problemu da mi dluższe L-4

Odpowiedz
czarnaaj 2013-04-15 o godz. 22:49
0

gadulska to super masz za kazdym razem dzidzie sobie obejrzysz -tez bym sie cieszyla z takiego obrotu sprawy :D

Odpowiedz
Gość 2013-04-15 o godz. 19:51
0

Ja chodzę do ginekologa raz na dwa tygodnie i za każdym razem jestem badana ginekologicznie. Chodzę do lekarza prywatnie, więc w każdą wizytę jest wliczone USG.

Odpowiedz
czarnaaj 2013-04-15 o godz. 17:16
0

pari mialas 3 d ? a plytke masz ?moze pokazesz dzidzie nam

Odpowiedz
dora24 2013-04-15 o godz. 16:54
0

Mnie też lekarka bada ginekologicznie przy każdej wizycie, ale myślę że to tylko dla tego że jej ręce i wziernik to cały dostępny sprzęt w tym państwowym gabinecie lol no ma jeszcze drewnianą słuchawkę do słuchania tętna płodu... Aparatem USG nie dysponuje, ale raz udało mi się wymusić na niej skierowanie na badanie usg do spółdzielni, cała reszta badań prywatnie. Jedyny z niej pozytek taki że wypisuje mi zwolnienie do pracy...

Odpowiedz
angiee 2013-04-15 o godz. 05:37
0

pewnie ze fajnie, ja ostatnio widzialamjak moje malenstwo wkladalo raczke lub paluszek do buzi :) cos niesamowitego lol

Odpowiedz
Panna Cz. 2013-04-15 o godz. 04:06
0

ja mialam usg chyba 5 razy , z czego jedno za 200zl bo 3D na moje zyczenie, a drugie obowiazkowe odplatne na zyczenie mojego gina...- wtedy robil ta akcje z hipotrofia, zaplacilam za usg 100zl no ale w sumei na takie rzeczy nie zal mi kasy, fajnie jest dzidzie zobaczyc na monitorku :D

Odpowiedz
dea 2013-04-15 o godz. 03:59
0

JA W POPRZEDNIEJ CIAŻY CHODZIŁAM DO PANSTWOWEGO GINKA WIZYTY MIALAM RAZ NA 3 TYG ZDARZYŁO SIE ŻE RAZ MNIE NIE ZBADAL TYLKO SPYTAŁ CZY WSZYSTKO WPORZĄDKU NAWET PO SZPITALU GDZIE LEŻAŁAM NA PODTRZYMANIU WIZYTY USTALAŁ CO TRZY TYGODNIE I W CIAGU OSTATNICH TRZECH TYG.OKAZALO SIE ŻE MAM NIEWYDOLNOSC SZYJKI I POWINNNAM MIEC ZAŁOŻONY SZEW DLATEGO STRACILAM SWOJEGO SYNKA.TERAZ ZDECYDOWALAM SIE NA INNEGO LEKARZA BO DO POPRZEDNIEGO MAM OGROMNY ŻAL.LEPIEJ WYDAC PIENIADZE NA PRYWATNWGO LEKARZA I MIEC PEWNOŚĆ I ZAUFANIE I WYCHODZIC Z GABINETU SPOKOJNĄ.

Odpowiedz
angiee 2013-04-15 o godz. 03:40
0

wydaje mi sie, ze szczegolnie pod koniec ciazy wazne jest sprawdzanie stanu szyjki macicy, moja gin bada mnie za kazdym razem

Odpowiedz
czarnaaj 2013-04-15 o godz. 03:16
0

u mnie u panstwowego lekarza usg 3 razy na cala ciaze dlatego polowkowe robilam prywatnie :D

Odpowiedz
Faraonka 2013-04-14 o godz. 20:24
0

jak chodzilam na poczatku prywatnie to za kazdym razem mialam robione badanie i usg, potem moja gin zaszla w ciaze i byla na zwolnieniu, wiec nie mogla juz prowadzic innych ciaz wiec zapisalam sie do panstwowej gin, ona rowniez mnie za kazdym razem bada, ale usg mam robione co 2 miesiace, oprocz badania slucha jeszcze serduszka dziecka, wazy, mierzy cisnienie, no i wypytuje co i jak - to by bylo na tyle :)

Odpowiedz
Panna Cz. 2013-03-31 o godz. 23:05
0

w sumie to nie wyobrazam sobie wizyty bez badania :o

Odpowiedz
czarnaaj 2013-03-31 o godz. 04:10
0

pari u mnie jak u ciebie -to samo u gina :D

Odpowiedz
Panna Cz. 2013-03-30 o godz. 23:45
0

mnie bada za kzdym razem, juz jak wchodze do gabinetu to juz slysze : dzien dobry, zapraszam na fotelik 8) lol a potem oglada wyniki badan etc...wczesniej wchodze do poloznej, ona wypelnia karte ciazy, mierzy wazy, slucha tetna dzidzi i sprawdza moje cisnienie, troche pogadamy i wsio 8)

Odpowiedz
Gość 2013-03-30 o godz. 18:09
0

Poprzedni gin nie sprawdzał mojej szyjki od momentu zajścia w ciąż. Oczywiście zmieiłam go i teraz jestem badana co miesiąc (podczas każdej wizyty) i mam robione USG. Nie jestem ważona, bo moja gin wychodzi z założenia, że szkoda się stresować. Dzidziuś urośnie bez względu czy przytyję 10 czy 20kg.

Odpowiedz
Gość 2013-03-30 o godz. 16:58
0

ja miałam ciąże zagrożoną wiec co 2 tyg byłam badana :)

Odpowiedz
czarnaaj 2013-03-30 o godz. 16:57
0

mnie zawsze badal i bada -niech sprawdzi czy szyjka w porzadku i wszystko tam . :D

Odpowiedz
Iweta 2013-03-30 o godz. 14:46
0

Ja za każdym razem jestem badana ginekologicznie, lekarka jest bardzo dokładna. Potem robi USG, potem mam wskakiwać na wagę a potem jeszcze mierzy mi cisnienie i sprawdza piersi, czy nie maja jakis niepokojących zgrubień.
Jestem zadowolona z każdej wizyty, wiem ze ginka dba o moje i dzidzi zdrowie.

Odpowiedz
sarna 2013-03-30 o godz. 05:26
0

ja takrze jestem badana za każdym razem

Odpowiedz
Gość 2013-03-30 o godz. 05:04
0

Ja chodzę do gina co 3 tyg. i za każdym razem jestem badana ginekologicznie (sprawdza twardości i długość szyjki oraz miękkość macicy) i mam robione usg. I wydaje mi się, że tak powinno być, ale specjalistka nie jestem. W każdym razie , jakby się cos działo to bez takiego badania w zasadzie jest to niewykrywalne.

Odpowiedz
Gość 2013-03-30 o godz. 04:23
0

Mnie nie bada!!! Raz tylko na samym początku sprawdzał śluz, bo mi coś nie pasowało. Za każdym razem mam robione USG (co 2 tygodnie), ale to może przez to że pierwszą ciążę poroniłam i teraz za dużo nie chce grzebać?!

Teraz dopiero zaczęłam się nad tym zastanawiać!!!

Szyjkę bada przy okazji USG, szczególnie jej rozwarcie.

Odpowiedz
Gość 2013-03-30 o godz. 03:12
0

balu ja bylam wczoraj u tego panstwowego i tylko zwazyl mnie zmierzyl tetno i posluchal serduszka dzidzi i pogniotl mi brzuch co strasznie bolalo i tyo wszystko a ostatni raz badal mnie dowciepnie :) jakies 2 miechy temu wiec jak bylam w 22 tyg to mnie zbadal po raz ostatni

Odpowiedz
Gość 2013-03-30 o godz. 03:10
0

a moj przewaznie maca mnie tylko po brzuchu, oglada zdjecia i opis z usg; pyta; ginekologicznie zbadal mnie wlasciwie tylko dwa razy - na samym poczatku i w 17 tyg., gdy zglosilam pewne dolegliwosci

Odpowiedz
beacik 2013-03-30 o godz. 03:06
0

Jak chodziłam państwowo, to tylko raz mi gin sprawdził czy szyjka jest twarda...
A od ponad dwóch miesięcy chodzę do innego gina - prywatnie - i na każdej wizycie, co dwa tygodnie,
sprawdza mi stan mojej nadżerki (wziernikiem), szyjkę i przy okazji jeszcze sprawdza gdzie mam dno macicy!
Jakoś czuję się spokojniejsza, kiedy mi wszystko posprawdza.

Odpowiedz
aruga 2013-03-30 o godz. 03:02
0

Mnie bada na każdej wizycie, a teraz mam chodzić co tydzień i ostatnio nawet mi wziernik wtykała

Odpowiedz
Basiek 2013-03-30 o godz. 02:24
0

Ja też jestem badana ginekologicznie podczas każdej wizyty. Szybko skracala mi się szyjka i gin zawsze ją sprawdzal. No a teraz sprawdza, czy jest zamknieta czy nie i czy jest jakieś rozwarcie.

Odpowiedz
^Joasia^ 2013-03-30 o godz. 00:04
0

Mnie gin bada zawsze, ale bez wzirnika czyli przy pomocy paluskzów, ale wizyty mam raz w miesiącu nie wiem jakby było gdybym miała je częściej

Odpowiedz
Ania 2013-03-30 o godz. 00:00
0

Anulla masz racije jak bylam na 2D, to wtedy mi powiedzieli ze mam badrzo dluga szyjke takze porod przedwczesny mir aczej nie grozi.

Odpowiedz
asicaaa 2013-03-30 o godz. 00:00
0

hmm mnie badal co wizyte z wyjatkiem ostatniej, ale to dlatego ze samolocik mial popsuty :)

Odpowiedz
angiee 2013-03-29 o godz. 23:59
0

jak do tej pory w ciazy bylam kilkakrotnie badana na "kozle", sprawdza sie stan szyjki macicy

Odpowiedz
anulaa 2013-03-29 o godz. 23:57
0

ja wizyty mam właśnie raz w m-cu...jak bym miała częściej to pewnie teżby nie badał w ten sposób...ale p co wtedy chodzić?
ja rozumiem,że jak jest dobre usg to można i syzjke zbadać...ale wolę jak robi to "ręka" ludzka niż maszyna :D

Odpowiedz
marcik 2013-03-29 o godz. 23:51
0

Ja tez nie jestem badana co wizyte z reguły raz na miesiąc jak nie zgłaszam dolegliwosci zawsze mnie o to pyta czy coś sie dzieje z brzuszkiem ale wiem ze są rózne szkoly

Odpowiedz
anulaa 2013-03-29 o godz. 23:50
0

mój bada szyjkę przez pochwę-za każdym razem i nie wyobrażam sobie zeby było inaczej :D

Odpowiedz
Ania 2013-03-29 o godz. 23:39
0

Nie wiem jak reszta ale ja mialam pare razy badan szyjke. Mniej wiecej co druga wizyte lekarz, przepraszam ze taks ie wyraze" wklada paluszki".

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie