• Gość odsłony: 16482

    Zimowe mamusie

    Halo!!!! Czy na baybusku sa jakieś mamusie z terminami na zimę ....

    Ja mam termin wstęny na 27 stycznia... czyżbym była jedna......???

    Odpowiedzi (240)
    Ostatnia odpowiedź: 2011-08-01, 11:14:22
Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
Ewelina2310 2011-08-01 o godz. 11:14
0

Matitka serdecznie gratuluję!!! A jak syneczek ma na imię??

Odpowiedz
poziomka 2011-08-01 o godz. 11:04
0

gratulki dla Matitki
to synuś podobny wymiarowo do naszej córci

Odpowiedz
EVI_ 2011-07-31 o godz. 23:33
0

mam wiadomosc od matitki:
dzisisj bede rodzic, mam test z oksytocyny, dziecko tak kopnelo ze przebilo pecherz


ps poziomka gratulacje!!!!


matitka tuli juz swojego synka :)
o 14:30 napisala mi : jest juz na swiecie nasze drugie szczescie synek wazy 2890 i ma 53 cm
porod expresowy ale bardziej bolesny
pozdrawiam

Odpowiedz
poziomka 2011-07-31 o godz. 03:46
0

biedna Matitka
ale napewno wszystko będzie dobrze, trzymamy kciuki za mamusie i maluszka

Odpowiedz
EVI_ 2011-07-31 o godz. 02:30
0

hej mam wiad od matitki:

jestem w szpitalu, bo na ktg wyszly jakies skurcze ale to jeszcze nie to, zapis zle wyszedl i usg tez, maly dzisisj wazy z ledwoscia 2700

mieli podlaczyc oksytocyne, ale dzisisj duzo porodow i nie zrobili tego, jutro znowu usg i zadecyduja co dalej

w kolejnej pisze ze to stare lozysko zawodzi, maly ostatnio wazyl ok 3 kg a teraz spadl

pewnie jutro jej wywolaja porod

trzymajcie kciuki!

Odpowiedz
Reklama
poziomka 2011-07-17 o godz. 09:34
0

ja jestem cały czas
udzielam sie m.in. na exodusie bo tu cisza jak makiem zasiał (skąd sie wzięło takie powiedzenie??)

Odpowiedz
matitka 2011-07-17 o godz. 08:04
0

Halo gdzie jestescie??

Odpowiedz
poziomka 2011-06-20 o godz. 22:35
0

Matitka ja jestem
dobrze że już jesteś zdrowa :)
a co do Twoich znajomych to niezłe córcie - urwiski hehehe

Odpowiedz
matitka 2011-06-20 o godz. 20:46
0

czesc!!

Witam sie juz zdrowiutka. A wy gdzie sie podziewacie??
Ta znajoma co urodzla w 34 tc coreczke z waga 2600g. to dlatego, ze mala tak mocno sie wiercila ze pecherz przebila i wody jej poszly, wiec musiala miec szybciej porod. Druga to samo miala tylko byla juz w terminie. Cos te cory ich niegrzeczne byly, u nas jak narazie spokoj, chociaz znowu jakas infekcja mnie dopadla i chyba przejde sie do gina.
Szczerze mowiac, to blizna mnie swedzi po wczesniejszym nacinaniu krocza, smaruje cortimazolum i przynosi ulge.

Odpowiedz
poziomka 2011-06-14 o godz. 08:53
0

Meg nie przejmuj sie, gdyby coś było nie tak to lekarz by Ci powiedzial
ja ostatnio oglądalam sobie usg koleżanki która już urodzila (synka ok.3 tygodnie temu :D ) i ona w 32 tygodniu też miała takie rozbieżności, jeden wymiar odpowiadający 31 tygodniowi, drugi 35-temu więc 4 tygodnie różnicy
jak to zobaczyłam odrazu mi przyszlo do głowy że jakby mi coś takiego wyszło to bym sie chyba zamartwiła ale jak widać to normalne

Odpowiedz
Reklama
meg26m 2011-06-14 o godz. 08:37
0

Hej dziewczynki,
dawno mnie tu nie było bo od miesiąca ciągle tylko remont i remont. Na szczęście jest perspektywa, że wkrótce się skończy :x

Poziomka my też chodzimy do szkoły rodzenia ale szczerze mówiąc prowadząca coś mi nie odpowiada No ale cóż szkoła jest za free to nie będę narzekać.

Mnie też już zaczynają dopadać bóle różnej maści ale trzeba się przyzwyczaić bo teraz będzie juz coraz ciężej a nie lżej :)

W poniedziałek bylismy na usg i synuś waży już 2400 :P Ale trochę się zmartwiłam bo wyszło tak dziwnie, że główka jest większa o 2 tygodnie niż by to wynikalo z OM natomiast rączki i nóżki są mniejsze o 2 tygodnie :( Wynika z tego, ze między kończynami a głową jest 4 tygodnie różnicy.
Trochę to dziwne ale najgorsze jest to, że się przestraszyłam tych krótkich kończyn. Lekarz powiedział, ze ostatecznie to mieszczą się w normie ale i tak się boję i ciągle o tym rozmyślam

Odpowiedz
EVI_ 2011-06-14 o godz. 07:03
0

poziomka juz 2 cykle bralismy sie do roboty, maz bardzo chce 2 dziecko, ale nie wyszlo nic z tego :(

poki co zdamy sie na los, nie zabezpieczamy sie i mam nadzieje ze nie bede musiala czekac wiecznie :)

Odpowiedz
poziomka 2011-06-14 o godz. 01:47
0

Matitka Ty nie chcesz żeby wszystko było gotowe a ja mam wręcz odwrotnie
ciągle panikuje że nie zdąże wszystkiego przygotować

Kinia a długo Twoja koleżanka rodziła? dorodna ta jej córcia
a podobno dziewczynki zwykle są mniejsze hihi

Evi jak chcesz drugiego dzidziusia to bierzcie sie z mężem do roboty

Odpowiedz
matitka 2011-06-14 o godz. 00:56
0

A ja mam angine i antybiotyk, jedyny ktory moge brac w ciazy.

Evi a Kacper daje popalic, tez chce na rece, ale tlumacze mu ze teraz nie moge bo mnie kregoslup juz boli raz daje spokoj a raz pokazuje swoje humorki.
A nie ma jeszcze zadnych doslownie przygotowan, troche sie boje przygotowywac, bo moze bedzie tak, ze jak sie przygotuje to zaraz urodze a tego nie chcem. Poki co czekam do swiat a pozniej sie zobaczy. Musze rzeczy uprac po Kacprze i kupic lozeczko.

Odpowiedz
EVI_ 2011-06-14 o godz. 00:35
0

dziewczyny zazdroszcze Wam tego drugiego dzidziusia :)
tez bym chciala

matitka jak tam przygotowania? Kacper daje mocno popalic?
moj ma okres "wszystko z mama na rekach" od tygodnia

Kinia wg mnie spory synek :) moj w 31 wazyl 1447 dokladnie a urodzilam z waga 3100 :)

a tak wogole to tu jest fajny kalendarz:
wiadomo ze trzeba z przymrozeniem oka na wage, bo roznie z nia bywa, ale ogolnie kalendarz super:
http://niemowle.onet.pl/pl_PL/preg_calendar.php

http://www.gazetaecho.pl/cgi-bin/echo/zdrowie/zdrowie/chk/08 - ten jest bardzo fajny :)

pozdrawiam i zycze spokojnej ciazy wszystkim przyszlym mamom :D

Odpowiedz
KiniaB85 2011-06-13 o godz. 03:40
0

no wlasnie wiem ze na te urzadzenia trzeba brac poprawke....mam zywy przyklad...moja przyjaciolka rodzila rok temu coreee...powiedzieli jej przed porodem waga w normie tak 3500 gr a co sie okazalo urodzila corke 4300 gr i to jeszcze rodzila naturalnie normlanie nie moglam sie nadziwidz....
Ale tak mi jakos lepiej jak wrocilam od tego lekarza czuje sie spokojniejsza wiedzac ze wszystko ok!!!!

Odpowiedz
poziomka 2011-06-13 o godz. 00:25
0

Kinia jak najbardziej ok, powiedziałabym że nawet sporo waży Twój maluszek
my byliśmy w 32 tygodniu i Natalka ważyła 1830gram
wiadomo że te urządzenia nie są super dokładne więc zawsze jest jakaś granica błędu :)
jestem ciekawa ile będzie nasza kluseczka wazyła w piątek :)

Odpowiedz
KiniaB85 2011-06-13 o godz. 00:10
0

Poziomka dzieki za slowa otuchy....
Wlasnie wrocilam od lekarza wszystko jest w jak najwiekszym porzadku wszystkie moje objawy jak to lekarz stwierdzil sa typowe wiec mam sie nie przejmowac.
Jestem w 31 tc maly wazy 1900gr to chyba w normie??? Niestety maly nie chcial dac zrobic ladnej fotki zaslonil sie raczka i koniec hhihihihi ale ciesze sie ze wszystko ok Poziomka daj znac co tam u Ciebie i Natalki :) Pozdrawiam

Odpowiedz
poziomka 2011-06-12 o godz. 07:46
0

Matitka to dobrze że już lepiej :)

Kinia my bedziemy mieć córe - Natalię :D
termin mam na 9 stycznia, w piątek idziemy na usg więc zobaczymy co tam lekarz powie :)
nie martw sie, napewno bedziesz najlepszą mamą dla swojego dziecka

Odpowiedz
KiniaB85 2011-06-11 o godz. 21:44
0

A Ty juz wiesz Poziomka co bedzie.... imie jako pierwsze zostalo wybrane jeszcze jak nie wiedzielismy co bedzie moj maz z racji tego ze jest niemcem zazyczyl sobie "europejskie" imie no i bedzie Ryan :) a Ty jz wybralas imie jak duzo ci zostalo do godziny zero :)????? u mnie z tym kluciem to takze moze byc szyjka bo od 28 tc zaczela sie skracac jutro mam termin do gina to wszystkiego sie wypytam.

Ja mam troche dola bo nie bylo mi dane wybrac sie do szkoly rodzenia i troche sie obawiam tego wszystkiego....nie wiem czy dam sobie rade z tym wszystkim to dzieciatko bedzie takie malutkie tak latwo mu zrobic krzywde nieumyslnie :(

Odpowiedz
matitka 2011-06-11 o godz. 19:37
0

Juz mi lepiej.
Mlody byl chory i przez to ze spal ze mna to mnie chyba dopadlo, ale w nocy sie wypocilam i dzisiaj juz jest lepiej.
Wczoraj nawet goraczki jako takiej nie mialam bo 37.3 ale dla mnie to juz duzo bylo.
Mlody dokazuje od rana jeden i drugi, ze nie mam sily.

Ja tez czuje czasami takie igielki w pochwie i to chyba szyjka, jak mowilam o tym ginowi to kazal mi na fotel wskakiwac na badanie czy z szyjka wszystko dobrze.
U mnie maly czesto naciska na pecherz, a wczoraj byl tak ulozony ze co 5 minut w kiblu bylam, ale naszczescie juz coraz mniej do porodu niz wiecej.

Odpowiedz
poziomka 2011-06-11 o godz. 07:18
0

KiniaB85 napisał(a):Bede miala synka :)....tak to moja pierwsza ciaza dlatego czuje sie kompletnie zielona :( a moze wiesz co to moze byc takie klocie w pochwie od czasu do czasu jak by ktos szpileczke wbijal nie bardzo bolosne sama nie wiem jak to okreslic moze sie orientujesz ????
fajnie, a imie już wybrane? :)
ja też sie czuje zielona, chociaż chodziliśmy z mężem do szkoły rodzenia i powiem Ci że sporo nam pomogła :) zwłaszcza jeśli chodzi o nastawienie :)
co do tego uczucia w pochwie to moze dzidzia Ci naciska np na szyjke macicy
ja kilka razy odczułam coś takiego ale już dawno nie..

Odpowiedz
KiniaB85 2011-06-11 o godz. 06:37
0

poziomka....to omdlenie to jak siedzialam w samochodzie jechalismy z mezem na zakupy i poprostu odplynelam....no ja tez w sumie nie wiem jak okreslic ten bol pod zebrami ja tez mam takie dziwne pieczenie .....

Bede miala synka :)....tak to moja pierwsza ciaza dlatego czuje sie kompletnie zielona :( a moze wiesz co to moze byc takie klocie w pochwie od czasu do czasu jak by ktos szpileczke wbijal nie bardzo bolosne sama nie wiem jak to okreslic moze sie orientujesz ????

Odpowiedz
poziomka 2011-06-11 o godz. 02:50
0

Matitka co jest? jakieś przeziębienie?

Odpowiedz
matitka 2011-06-11 o godz. 02:42
0

To i ja witam znowu polamana. Mam nadzieje, ze jutro bedzie lepiej bo dzisiaj nie bardzo sie czuje.
Uciekam do rozrabiaki malego.

Odpowiedz
poziomka 2011-06-11 o godz. 00:06
0

KiniaB85 napisał(a):w srode jestem umowiona do mojego gina! Ja tez pare razy mialam uczucie ze odplyne az w koncu mi sie to przytrafilo :( zobaczymy spytam lekarza mam nadzieje ze to nic powaznego. A czy ty tez mialas takie problemy z bolacymi zebrami bo ja czy chodze czy leze czy siedze to nieraz mam taki bol nie do zniesienia
może takie omdlenia są spowodowane uciskiem macicy na jakieś ważne naczynie (żyłe?)
a w jakiej sytuacji Ci sie tak zdarzyło? szłaś gdzieś, siedziałaś?

co do żeber to owszem tylko sama nie wiem jak ten ból określić
czy żebra wogóle mogą boleć?
w każdym razie nie moge długo siedzieć w jednej pozycji, musze sie co jakiś czas albo troche przygarbić albo wygiąć do tyłu bo rzeczywiście coś mnie boli tylko sama nie wiem co
no i skóra na brzuchu tak zaraz pod piersiami mnie tak jakby szczypie/piecze

Kinia a Ty wiesz co będzie? córa czy synek? to Twoja pierwsza ciąża? :)

Odpowiedz
KiniaB85 2011-06-10 o godz. 22:37
0

w srode jestem umowiona do mojego gina! Ja tez pare razy mialam uczucie ze odplyne az w koncu mi sie to przytrafilo :( zobaczymy spytam lekarza mam nadzieje ze to nic powaznego. A czy ty tez mialas takie problemy z bolacymi zebrami bo ja czy chodze czy leze czy siedze to nieraz mam taki bol nie do zniesienia

Odpowiedz
poziomka 2011-06-09 o godz. 07:05
0

cześć Kinia :)
witamy w naszym wątku w którym nic sie nie dzieje

niestety nie pomoge Ci jeśli chodzi o Twoje omdlenie bo nic takiego mi sie nie zdarzyło
chociaż kilka razy czułam że zaraz odpłyne ale zawsze w pore przeszło
a kiedy idziesz do lekarza?

Odpowiedz
KiniaB85 2011-06-09 o godz. 05:50
0

to ja tez sie wpisuje mam termin na 3 lutego :) dziewczyny mam takie pytanie jestem teraz w 30 tc i dzisiaj mialam tzw omdlenie odplynelam na chwile i moj maz bardzo sie wystraszyl bo zaczelam dziwnie oddychac ale to trwalo doslownie minute moze dwie, czy moze ktoras z was miala cos podobnego albo moze wie co to moze byc???

Odpowiedz
Hala 2011-05-27 o godz. 18:20
0

J a muszę kupić jeszcze przewijak, pościel, pieluchy i kosmetyki. Żadnych ciuszków choć kuszą w sklepach.

No i parę rzeczy dla siebie, koszule, staniki, wkładki itp


Hop, hop !!!!!!!!!!!!

Odpowiedz
matitka 2011-05-27 o godz. 09:36
0

Ja mam wszystko oprocz pieluch, kosmetykow.
Nic nie kupuje, bo po Kacprze mi zostaly i nie oddawalam, a ze ma byc drugi synek to bardzo dobrze, tyle pieniedzy zaoszczedze :). No jedynie kombinezon musze dokupic, ale chyba skusze sie na ten biedronkowy za 30 zlotych.
Musze sobie koszule do karmienia kupic i staniki, bo teraz mam nadzieje, ze bede cyckiem karmila malego ( chyba) Patryka

Odpowiedz
poziomka 2011-05-27 o godz. 00:20
0

no niestety Smyk do tanich nie należy
mam stamtąd kilka rzeczy ale raczej staram sie kupować w tańszych miejscach
Hala a Ty wogóle jesteś już gotowa na przyjście maluszka? dużo rzeczy Ci brakuje?

Odpowiedz
Hala 2011-05-26 o godz. 19:55
0

Wczoraj wyciągnęłam męża na zakupy do SMYKA. Wcześniej nie zerkałam tam na akcesoria dla niemowląt, miałam chyba zbyt duże wyobrażenia na temat wyboru No i się rozczarowałam. O cenach juz nie wspomnę Głupi ręcznik 50 PLN :o Muszę pochodzić po mniejszych sklapach, a sądziłąm, ze wsio kupię w jednym miejscu.

Odpowiedz
poziomka 2011-05-26 o godz. 11:24
0

Hala napisał(a):
My juz chyba podjelismy decyzję Szymon.

Odpowiedz
Hala 2011-05-26 o godz. 07:06
0

Bartuś był kiedys moim faworytem, ale stał sie trochęzbyt popularny

My juz chyba podjelismy decyzję Szymon.

Odpowiedz
poziomka 2011-05-25 o godz. 10:12
0

dziewczyny a może Bartuś albo Dominik? :)

my jak sie zastanawialiśmy nad imionami to mieliśmy ogromny problem z męskim
dla dziewczynki mielismy wspólne typy ale dla chłopca jakoś nie mogliśmy nic wybrać

Odpowiedz
Hala 2011-05-25 o godz. 00:47
0

To tak jak u nas
A z imieniem też mamy problem, przekonani na 100% nie jesteśmy.

Odpowiedz
matitka 2011-05-24 o godz. 23:52
0

U nas drugi mezczyzna bedzie, a ja nie mam pojecia jak damy mu na imie.
Poki co sama kobieta w domu bede, ale odpowiada mi ten uklad.

Odpowiedz
Hala 2011-05-24 o godz. 17:49
0

Dokładnie, kto im każe stać w kasie dla uprzywilejowanych

W autobusie też nie chodzi o moją wygodę, ale o bezpieczeństwo. Jakiś miesiąc temu miałam w autobusie przykre zdarzenie, gdyby nie fakt, ze siedziałam i to lekko bokiem, bo gadałam ze swoim byłym uczniem, to poleciałabym jak długa, jak reszta pasażerów. Kierowca bardzo gwałtownie hamował, bo pod koła wskoczyła mu głupia baba. Najadłam sie straacha i nerwów

Nie dziwię ci się,że już zrezygnowałas z pracy, godzina to sporo.

Odpowiedz
poziomka 2011-05-24 o godz. 09:10
0

ja jade mniej więcej godzine

Hala a wiesz jak ja byłam mile zaskoczona jak ostatnio mnie pan w urzędzie przepuścił? lol
poszliśmy z mężem odebrać nowe dowody no i było kilka osób przed nami a ostatni taki miły facet z którym sobie wpadliśmy w gadke, taka tam zwykła wymiana zdań o urzędach itp no i w pewnym momencie jak już zaraz by była kolej na tego gościa to on do nas że może my byśmy przed nim podeszli bo on widzi że my we trójkę hihihi lol

ale fakt że nasze społeczeństwo nie jest zbyt wyrozumiałe dla kobiet w ciąży
a jak już muszą przepuścić bo sie powołujesz np na kase z pierwszeństwem to Cie traktują jak intruza jakby przez nas conajmniej pół godziny dłużej czekali na swoją kolej

Odpowiedz
Hala 2011-05-24 o godz. 08:53
0

mnie też męczą dojazdy. Dojeżdżam autobusem ok 20 minut. No i czasem z trudem znajduję miejsce siedzące.

poziomka napisał(a):a i mi sie bardziej podoba Szymon

dzięki :P

Odpowiedz
poziomka 2011-05-24 o godz. 07:35
0

ja poszłam na zwolnienie jakoś pod koniec 7 miesiąca
mimo że lubie swoją prace to miałam już dość nerwów i męczyły mnie dojazdy (mieszkamy pod Warszawą a pracuje w centrum Wawy i niby daleko nie jest, jakies 20km ale akurat w takich godzinach jak do pracy i z powrotem to zawsze sie stoi w korku czasem z trudem udawało mi sie dojechać ze względu na siku )


a i mi sie bardziej podoba Szymon :)

Odpowiedz
Hala 2011-05-24 o godz. 04:53
0

Wahamy się między Szymonem a Sebastianem

Co do L4 to jestem na kierowniczym stanowisku i wiem, ze jak tych kilku spraw nie pociągnę do końca, to i tak telefony będa się urywać i będzie mi to ciężko zorganizować na odległość. Tak zrobię, co trzeba i z WIELKĄ chęcia udam się na zwolnienie.

A wy dziewczyny pracujecie?

Odpowiedz
poziomka 2011-05-23 o godz. 21:13
0

Hala no pewnie ze fajnie lol
a Ty masz już wybrane imie? czy coś przegapiłam?
chyba Ci sie specjalnie nie spieszy na L4?

Odpowiedz
Hala 2011-05-23 o godz. 07:29
0

Ja byłam dziś, badania ok, szyjka tez, ale glówka juz bardzo nisko

Wynegocjowałam, że za 2 tygodnie idę na l4. Muszę załatwic kilka sparw w pracy.

Młody waży ok 1900.

Poziomka fajnie tak córcię podejrzeć, nie :D

matika fajnie, że u was też ok.

Odpowiedz
poziomka 2011-05-23 o godz. 01:43
0

Matitka no to fajnie że podejrzałaś maluszka :)
a Ty na takim zwykłym usg dojrzałaś jak wygląda buźka?

my też byliśmy na zwykłym bo już 2 razy byliśmy na 3/4d i teraz stwierdziliśmy że i tak sporo wydatków więc już pójdziemy na zwykłe, najważniejsze żeby z dzidzią było wszystko ok
a lekarz nam sam kilka razy przełączył sonde na 3/4d lol

Odpowiedz
dagulina 2011-05-22 o godz. 23:48
0

Matitka a znacie plec?? czy bedzie niespodzianka??

Odpowiedz
matitka 2011-05-22 o godz. 23:17
0

CZesc!!

Ja tez bylam na USG, ale robila mi zwykle, jeszcze chcem namowic K na 3/4d ale musimy poczekac do grudnia, bo z kasa teraz kiepsko.
Maluszek wazy 1012g. I doslownie buzka wydawala mi sie taka sama jak u Kacpra.

Odpowiedz
Gość 2011-05-21 o godz. 23:11
0

a mnie angina cos łapała,cały czas mam kaszel ,katar,gardło mnie boli,jak do konca tyg antybiotyk niepomoze musze znów isc do lekarza

Odpowiedz
poziomka 2011-05-21 o godz. 22:13
0

hejka :)

my już po usg lol
lekarz potwierdził że będzie dziewczynka, zresztą mamy "niezbite" dowody w postaci zdjęć i powiedział że jak w szpitalu ktoś nam powie że urodził sie chłopiec to bedzie znaczyło że chcą nam podmienić dziecko
byliśmy na zwykłym usg ale lekarz był bardzo sympatyczny i sam przełączył sonde kilka razy na 3/4d i wogóle wydrukował nam sporo fotek więc będzie fajna pamiątka
no i Natalka waży 1830gram wg tego usg ale to i tak tylko waga orientacyjna, powiedział że równie dobrze może ważyć i 2 kg
najważniejsze że wszystko w porządku

Karina, co za choróbsko Cie meczy?
biedna, musisz sie wykurować koniecznie

a co do usg to ja byłam najpierw w 7-8 tygodniu, potem w 12-stym, 21-szym i teraz w 32-im tygodniu
chyba jeszcze w 36-tym sie robi

Odpowiedz
Hala 2011-05-21 o godz. 19:55
0

Oj zdrówka :(
mnie co chwila dopada jakiś katar, leczę sie homeopatycznymi granulkami i jakoś przechodzi.

Odpowiedz
Gość 2011-05-21 o godz. 05:45
0

ja ostatnie usg miała w 21 tygodniu,teraz chyba dopiero bede szła w 30 zeby zobaczyc z moja dzidzia wszytko ok,tymbardziej ze teraz od tygodnia na antybiotykach jestem bo jakies choróbsko mnie dorwało:((

Odpowiedz
Hala 2011-05-21 o godz. 05:38
0

Standardowo 3, takie z pomiarami itp, ale potem gin robił mi takie szybkie, by sparwdzić ilość wód płodowych.

No i zrobiłam sobie w 20 tygodniu 3D.

Odpowiedz
Gość 2011-05-21 o godz. 05:36
0

a co ile na usg chodzicie??niby mówia ze tylko 3 razy w całej ciazy powinno sie robic ale ja sama niewiem.

Odpowiedz
poziomka 2011-05-20 o godz. 22:28
0

ja też byłam dziś rano na badaniach, a popołudniu idziemy na usg lol
a w czwartek na wizyte kontrolną..

ja na szczęście mam lux med z pracy więc nie płace za badania i wizyty bo tak to niezła kasa by na to szła

póki co wizyty co 4 tygodnie, może od czwartku sie coś zmieni..

Odpowiedz
Gość 2011-05-20 o godz. 22:23
0

dziewczynki jak wy fajnie macie ze juz tak wysoko w ciazy jestescie :D ,ja to dopiero 27 tydzien,a do lutego jeszcze daleko.

JA tez chodze do gina co 4 tyg.

Odpowiedz
Hala 2011-05-20 o godz. 21:21
0

Mam też takie doswiadczenia, ale z wieloma dziewczynami znam sie już 4 lata i poznałyśmy się dosyć dobrze.
Pisząc "prywatnie" miałam głównie na myśli poza forum

Dziś byłam na badaniach, znowu kasa a w środe do gina.
Jak często chodzice? Ja do tej pory co 4 tygodnie, ciekawe, czy teraz będzie częściej ?

Odpowiedz
weglik 2011-05-20 o godz. 08:58
0

Hala - ja nawet na prywatnych forach się nie uzewnętrzniam. Kiedyś pisałam na noworodku, i dziewczyny przeszły na prywatne. Oczywiście strasznie "obsrywały" wszystkich na tym forum a na publicznym straszne przyjaciółki i pretensje jeśli się coś na nie pisało.

Odpowiedz
Hala 2011-05-20 o godz. 05:56
0

weglik napisał(a):hala - no wiesz pisząc blogi, posty na forach i umieszczanie informacji w internecie trzeba sobie zdawać sprawę, że nie bedzie prywatności. lol
Wiem, wiem, dlatego w pełni uzewnętrzniam się prywatnie lol

Odpowiedz
weglik 2011-05-19 o godz. 22:50
0

hala - no wiesz pisząc blogi, posty na forach i umieszczanie informacji w internecie trzeba sobie zdawać sprawę, że nie bedzie prywatności. lol

Odpowiedz
Hala 2011-05-19 o godz. 18:04
0

poziomka wiesz, ja nie przeczę. Nie znam sie na tym, ale wielokrotnie czytałam, ze w zagrożonej ciązy laksi miały nakaz lezenia w szpitalu wyłacznie na lewym boku

A położne też czasem się mylą

Ja się generalnie kręcę w nocy

weglik pozdrowię :D No niestety, jak pokazują doswiadczenia, na takim dużym, publicznym forum często są duze zgrzyty, a prywatności tak naparwdę zadnej. Dlatego ludzie uciekają

Acha, podziewam się synka, Sebastiana albo Szumka, a może .... kto wie, co ta jeszcze do stycznia wymyśłimy

Odpowiedz
poziomka 2011-05-18 o godz. 22:00
0

Hala, konkretnie to od dwóch osób
wiem że wszędzie piszą o tym lewym boku
to nie jest jakaś tam informacja od koleżanki przeniesiona drogą pantoflową, tak tłumaczyła położna więc chyba wie co mówi sama jest mamusią

no nie wiem, chciałam sie tym z Wami podzielić, wydaje mi sie że brzmi rozsądnie
zauważ że nie jest wskazane leżenie na plecach bo uciskasz jakąś główną żyłe a jak podłożysz sobie podusie pod jednego półdupka to już nie ma jednostajnego nacisku całą powierzchnią
a z leżeniem na boku to podobno to na którym nam jest wygodniej zależy od tego jak dzidzia jest ułożona w brzuszku :)

Odpowiedz
weglik 2011-05-18 o godz. 06:31
0

Hala - ja też się bałam, ale ogólnie jest super. Mati szybko się uczy od Piotrusia. Tylko wariują okropnie, energia ich rozpiera.

HALA -- Ty też chłopczyka drugiego spodziewasz się? (ja śplepa i mogłam taką informację jakby przeoczyć :)

Pozdrów ją ode mnie i może kiedyś przypadkiem się znowu na jakimś forum spotkamy. :)
Ostatnio widzę, że ludzie uciekają na prywatne fora - potem szukaj sobie w świecie...

Odpowiedz
Hala 2011-05-18 o godz. 05:51
0

weglik napisał(a):Piotruś z lipca 2004 i Mateuszek z kwietnia 2006. Fajnie jest z nimi dwoma - osobno to aniołki a razem diabły tasmańskie
az się boję, co będzie u nas.

Z Tess mam stały kontakt na innym forum, prywatnym.

poziomka, wiesz to od jednej osoby? Moze i prawda, ale wszędzie tak mówią, piszą. Coś w tym jest. Ja oczywiscie nie spię całej nocy na lewym boku, nie dałabym rady.

Odpowiedz
weglik 2011-05-18 o godz. 04:47
0

HALA - Wiesz może coś o TESS też z tamtych czasów.

Ja też już mam dwóch maluszków. Piotruś z lipca 2004 i Mateuszek z kwietnia 2006. Fajnie jest z nimi dwoma - osobno to aniołki a razem diabły tasmańskie. :) lol

Odpowiedz
poziomka 2011-05-18 o godz. 03:30
0

no właśnie z tą pozycją na lewym boku to podobno przesada
położna w szkole rodzenia twierdzi że nie trzeba wcale tak spać, powinnyśmy spać tak jak jest nam wygodnie
dziecku nic sie nie stanie, to my najpierw odczujemy że coś boli albo dzidzia tak zacznie kopać i sie wiercić że zmusi mame do zmiany pozycji
tak samo z tym niedotlenieniem, najpierw kobieta poczuje że jej sie robi duszno i sama sie inaczej ułoży
a jak ktoś bardzo lubi spać na plecach to dobrze jest sobie podłożyć pod jeden półdupek małą poduszeczke żeby nie leżeć całkiem płasko i już bedzie ok

Odpowiedz
Hala 2011-05-18 o godz. 02:43
0

Oj ja tez cierpię podczas snu i po. Najlepsza pozycja to na lewym boku, wtedy najbardziej dotlenia się dziecko.No ale i tak mnie wszystko boli. Troche pomaga spanie z poduszką między kolanami, czasem muszę sobie jaśka podłożyć pod plecy
Generalnie masakra, a tu jeszcze trochę tzreba się pomęczyć

Odpowiedz
poziomka 2011-05-18 o godz. 00:46
0

ja póki co, odpukać, chyba nie mam żadnych infekcji

na przedostatniej wizycie (a byłam wyjątkowo u nie swojej pani doktor) jak mnie lekarka badała to stwierdziła ze chyba mam jakąś infekcje ale nic mi nie przepisala, pobrała tylko cytologie..
i już na ostatniej wizycie byłam u swojej babki to nic o infekcji nie mówiła, powiedziała że cytologia ok
posiew moczu też miałam i też wyszedł dobrze więc mam nadzieje że czegos nie przegapiła

dziewczyny jak sie Wam teraz śpi? ja zazwyczaj śpie na którymś boku, czasem na plecach ale staram sie tylko "chwilowo"
i jak śpie długo na jednym boku to mnie zaczyna noga boleć ta na której leże, tak jakby udo przy miednicy, sama nie wiem w którym dokładnie miejscu
czy to może być efektem tego że poluźniają sie więzadła czy kości miednicy?

Odpowiedz
matitka 2011-05-17 o godz. 23:24
0

Hala ja z Kacprem w ciazy skrocona szyjke mialam od 29 tc tak samo z rozwarciem, do tego troszke wody mi polecialy w 32 tc czy 34 tc, a pozniej w 36 mlodego urodzilam.
Narazie poki co szyjka trzyma sie na miejscu. Przy Kacprze tez ciagle jakiesinfekcje mialam, chyba juz taka uroda jest moja, bo po ciazy ich nie mam.

Odpowiedz
Hala 2011-05-17 o godz. 23:06
0

weglik, kojarzę Dzięki.

matitka, wspólczuję. Ja w poprzedniej ciąży stale miałam poroblemy z infekcjami. Ponoć to mogło wpłynąc na to ropiejące oczko Wojtusia :(

Ja ide w środę, dowiem sie jak szyjka, bo przy W. miałam wcześnie bardzo skróconą, a na miesiąc przed porodem małe rozwarcie :(

Odpowiedz
matitka 2011-05-17 o godz. 22:28
0

Wczoraj odebralam wyniki i wyszlo u mnie bialko w moczu i leukocyty. Polecialam dzisiaj do lekarza i mnie przyja. Wiec wszystko dobrze. Mam zapalenie pecherza moczowego i znowu jakas infekcje, mam brac urosept jakies globulki ziolowe do nasteopnej wizyty i jakies 6 globulek na ta infekcje.
A infekcje trzymaja sie mnie niesamowicie. Szyjka dluga, zamkieta i to najwazniejsze. Musze duzo odpoczywac, bo brzuchol sie stawia i lezec na lewym boku.

Odpowiedz
weglik 2011-05-17 o godz. 21:14
0

Gratulacje HALA - drugiego brzuszka :)
(pewnie mnie już nie pamiętasz, pisałam tutaj w 2004 jak miał się urodzić mój pierwszy synek Piotruś, w lipcu 2004)

Odpowiedz
Hala 2011-05-17 o godz. 18:09
0

No niestety :(

monologować nie będę

Odpowiedz
poziomka 2011-05-17 o godz. 09:02
0

halo halo
co tu znowu taka cisza?
dziewczyny może przenieście sie na jesienno-zimowe, tam sie ciągle coś dzieje a u nas pustki

Odpowiedz
Hala 2011-05-13 o godz. 04:22
0

Tak :x mój lekarz nawet zaproponował skierowanie do szpitala, bo tam bankowo odpocznę

Odpowiedz
matitka 2011-05-10 o godz. 08:08
0

A ja musze chyba tez sie przejsc po fenoterol. Brzuch coraz bardziej zaczyna sie stawiac no-spa nie pomaga, no moze dwie naraz zarzyte albo w krotkim odstepie czasu.
Bylam u lekarz ostatnio to mowila, to babka kazala mi wiecej odpoczywac ale te ktore maja dzieci wiedza, jaa jest mozliwosc odpoczywania przy 1.7 rocznym dziecku.

Odpowiedz
Hala 2011-05-10 o godz. 01:49
0

Tez miałam taki pomysł z Wojtkiem, ale to się u mnie okazał niewypał, bo po pierwsze one są często usztywniane fiszbinami, a to nie jest wskazane, bo może ugniatać kanalik i zrobi ci się zastój, po drugie wtedy odsłaniasz całą pierś, a czasem to moze być kłopotliwe, w tych z klapką tak nie jest. Poza tym odsłaniając jedną, druga tez moze się uwolnić


acha i w poczatkowym okresie, gdy produkcja mleka jeszcze się nie unormuje, biust faktycznie się powiększa.

Odpowiedz
poziomka 2011-05-09 o godz. 06:29
0

Hala masz na myśli taki z klapką jakby?
ja mam zamiar sobie kupić taki poprostu rozpinany z przodu
zresztą do tej pory mi jakoś piersi nie urosły, może minimalnie więc tez nie mam pojęcia jaki bym miała kupić rozmiar, jakoś nie wierze w powiększenie biustu po urodzeniu

Odpowiedz
Hala 2011-05-09 o godz. 05:58
0

Meg, ja brałam duzo wcześniej.

poziomko a dlaczego nie chcesz specjalnego do karmienia? To bardzo ulatwia karmienia. Zwłaszcza chwalę sobie taki rozciągliwy z Triumpha, bo odpinał i zapinał się jedną ręką, a te z Canpola niekoniecznie.Ja nosiłam nawet w nocy, bo po pierwsze cycki ciężkie od pokaru, po drugie miałam wkładki.

Odpowiedz
meg26m 2011-05-09 o godz. 05:04
0

poziomka napisał(a):Meg ja sobie robie kakao z bitą śmietaną na wierzchu i jeszcze śmietane posypuje kakaem
O nie, zaraz mi język do tyłka ucieknie :P Nie wytrzymam, takiej silnej woli to ja nie mam

Hala ja muszę brać taki zestawik leków przynajmniej do następnej wizyty 20.11 i może jak się poprawi to też będę mogła je odstawić i przestać się telepać lol

Odpowiedz
poziomka 2011-05-09 o godz. 00:07
0

ja z kolei gdzieś czytałam żeby biustonosz do karmienia kupić większy niż ten co sie nosi w czasie ciąży

ja to chyba wogóle nie bede kupować specjalnego biustonosza do karmienia..

Meg ja sobie robie kakao z bitą śmietaną na wierzchu i jeszcze śmietane posypuje kakaem

Odpowiedz
Hala 2011-05-08 o godz. 18:18
0

Ja tam odpukać spać mogę, to chyba konieczność, bo W. wybudza się jeszcze w nocy, a ja chodzę do pracy, więc łapię każdą minutę nocy na sen.

Meg ja miałam przy W. ten sam zestaw leków, takie objawy miałam tylko na początku brania. U mnie dosyć szybko się wsio unormowało i mogłam wkrótce odtawić.


Wiewióreczko witaj.
Pozdrawiam serdecznie :P
Ja czuję sie dobrze, z Wojtkiem od dawna byłam już na Fenoterolu, miałam skróconą szyjkę i zakaz współżycia.

Odpowiedz
meg26m 2011-05-08 o godz. 09:30
0

No właśnie muszę sobie zrobic jakąś aktualną sesję brzuszka i napewno się pochwalę

Hala dostałam Fenoterol i Isoptin. Okropnie trzęsą mi sie ręce po tych lekach i wogóle mnie w środku telepie. Lekarka ostrzegała mnie, że tak będzie ale to bardzo nieprzyjemne uczucie :(

Karina ja też już nie mogę zasnąć jak mąż wychodzi do pracy o 5.30. Leże tylko przewracam się z boku na bok i nerwy mnie biorą jak widze, że sunia tak mocno śpi, że aż jej się popiskuje przez sen :o

A co do pragnienia to nie mogę się opanować. Szczególnie w nocy chce mi się okropnie pić. Zgrzewka wody mineralnej wystracza mi tak na dobry weekend. A teraz narobiłyście mi ochoty na kakao i muszę je sobie zrobić

Odpowiedz
matitka 2011-05-08 o godz. 08:12
0

hala podobno cycki przestaja rosnac po 36 tygodniu i wtedy mozna kupowac biustonosz do karmienia. Ja nie wiem jak to naprawde jest, tak gdzies cytalam. Ja poki co sie jeszcze wstrzymuje.

Odpowiedz
poziomka 2011-05-08 o godz. 07:00
0

mi to sie czasami strasznie pić chce ale nie aż tak żeby mi sie chciało ruszyć pupe z łóżka
i zdarza sie też że przyśni mi sie nad ranem np kakao i nie ma siły, musze wstać i sobie zrobić

Odpowiedz
Gość 2011-05-08 o godz. 04:28
0

tez macie problem ze spaniem???bo u mnie to tragedia,jak mój maz wraca z pracy o 2-3 w nocy,to ja juz totalnie rozbudzona jestem,i mam chec na lodówke napasc,a to jeszcze ponad 3 mce przede mna :o

Odpowiedz
poziomka 2011-05-08 o godz. 03:11
0

ja sie czuje w sumie dobrze :)
od jakiegoś półtora tygodnia jestem już w domku na zwolnieniu więc sobie leniuchuję
dzisiaj np mam takiego lenia że nic kompletnie mi sie nie chce
ale musze sie zaraz ruszyć i zrobić jakiś obiadek..

strasznie źle mi sie dzisiaj spało, przewracałam sie z boku na bok
ogólnie nic mi nie dolega chociaż jak za długo siedze to plecki tez bolą
zdecydowanie szybciej sie męcze, boli mnie tam na dole jak za dużo chodze

Odpowiedz
wiewióreczka 2011-05-08 o godz. 02:17
0

hej ja gościnnie ale zobaczyłam Hale jak sie czujesz? fajnie ,ze tu jestes to bede wiedziała co u ciebie :D
pozdrawiam wszystkie zimowew mamuski ja tez kiedys byłam lutowa mamuska tzn. nadal jestem ale juz daaaawno rozdwojona

Odpowiedz
Hala 2011-05-08 o godz. 00:51
0

karina22, witaj :P rozgość się!

Meg super, ze z maluszkiem ok, faktycznie spory, a ty mało przytyłaś. A jakie leki masz?

Poziomka a ty kak się czujesz?

Mnie starsznie nawala krzyż, kość ogonowa :(

Acha kobiety, kupujecie już biustonosz do karmienia? Nie wiem, jaki wziąc rozmiar, już zapomniałam jak to było. Widziałam piękny z Triumpha z kremowej koronki lol

Odpowiedz
poziomka 2011-05-07 o godz. 23:16
0

cześć Karina, witamy u nas na wątku :D

Meg, pochwal sie brzuszkiem całkiem sporego kluska juz masz i jak mało przytyłaś :o

Odpowiedz
Gość 2011-05-07 o godz. 20:42
0

witam mamuski ja tu nowa jestem,teramin porodu mam na 19lutego czyli na koniec zimy,a w domku mam brojacego ponad dwulatka:)) lol

Odpowiedz
meg26m 2011-05-07 o godz. 06:18
0

No witam, faktycznie cichutko u nas na wątku

My wracamy właśnie z USG. Moja lekarka postanowia zrobić to USG bo stwierdziła, że brzuszek mam taki mały i bardzo twardy. Ale u dzidziusia wszystko w porządku, jest dość duży jak na 29tc i całkiem zdrowiutki. Waży już 1440 gr.
Następne USG w 34 tc a na to twardnienie brzucha dostałam leki i muszę troszkę więcej wypoczywać.
Właśnie się zważyłam i jest 53 kg, czyli 6 kg na plusie. Zobaczymy co to będzie za 3 miesiące :D
O matko jak ten czas szybko leci - już tylko niecałe 3 miesiące :P

Odpowiedz
matitka 2011-05-04 o godz. 20:25
0

z Kacprem mialam jakies dziwne wyniki ale wyladowala w szpitalu i nikt mi ich wiecej nie zrobil.

No wiec po godzinie mialam 165. W poniedzialek ide do laboratorium moze oni inne wyniki beda mieli, a jak cos wyjdzie zle po 50 g w laboratorium dosane skierowanie na 75 g, a jak juz po tym wyjdzie zle to mam cukrzyce ciazowa.
Nic narazie sie nie stresuje, ani nie bede zmieniala diety bo nie warto, troszke o tym czyalam i po konsultacji z lekarzem bede wiedziala co i jak.

Odpowiedz
poziomka 2011-05-04 o godz. 20:06
0

Hala, niezły sen :)
mi też sie czasem śnią dziwne rzeczy, następnym razem też opisze hihihih

Matitka, trzymam kciuki za pozytywny wynik
ja miałam badanie na obciążenie glukozą chyba w 22 tygodniu i odrazu dostałam skierowanie na 75g, na szczęście wyszło bardzo dobrze :)

Odpowiedz
Hala 2011-05-04 o godz. 19:49
0

az Kacperkiem tez miałas takie problemy?

Odpowiedz
matitka 2011-05-04 o godz. 19:42
0

Hala dobry sen.
Mi tez sie cos snilo ale nie pamietam co.

A ja dzisiaj zmierzylam sobie cukier na czczo i mialam 94 polecialam do apteki i kupilam glukoze 50 g i zobaczymy co teraz wyjdze, jak co to moge sie szykowac na cukrzce ciazowa, a w nastepnym tygodniu juz lece do laboratorium. Dobrze, ze mama ma glukometr.

Odpowiedz
Hala 2011-05-04 o godz. 18:02
0

dziśśniło mi się, że przez skórę brzucha widziałąm jak młody wystawia obie rączki :o i udaje, że gra na pianinie
a potem urodziłam bliźniaki i sibie wogóle nie radziłam lol

Odpowiedz
matitka 2011-05-04 o godz. 00:56
0

Ja tez sie boje, bo malego kapie o 19 a wtedy bedzie trzba druga dzidzie kapac kolo 18 aby Kacper w tym uczestniczyl, pozniej jedzonko i spaniu, a nastepnie Kacper. am nadzieje, ze Krzysiek przyjedzie do tego czasu chociaz na miesiac i w tym pierwszym miesiacu pomoze bo inaczej to ja chyba bede chodzila glodna i niezorganizowana na poczatku :D :D :D

Odpowiedz
Hala 2011-05-03 o godz. 17:03
0

ciężko
Wojtek to "mamincycuś" i od pewnych rzeczy jest tylko mama.Najbardziej obawiam sie wieczorów, pogodzenia tych wszytskich wieczornych rytuałów.

Odpowiedz
matitka 2011-05-03 o godz. 07:35
0

To fajnie, ale chlopak duzo rozumie wiecej od mojego smyka.
Zobaczymy jak to bedzie gdy drugi bobasek sie urodzi.

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie