Jesienno - zimowe mamusie

nasza kochana Ewelinka zrobila nam slivzny nowy watek :D a ja wciaz gram w antykoncepcje :) hihi swietna zabawa :D

szkoda ze nie dobilysmy do 100, ale na nowym watku jest tak milo,
ze juz wiecej nie narzekam ;)

Ewelinka super pomysl zaraz tam zernek jak Ci idzie :D
Tritla slicznie dziekuje za link...musze zamowic pare takich pieluszek :D

Dziękuję bardzo...zabieram się do roboty


Mam już jedną osobę wpisaną, czy ktoś chce zobaczyć???


Zapraszam wszystkie dziewczyny z tego wątku na drugą część
http://forum.styl.fm/s3/viewtopic.php?p=595706#595706

Jeżeli ktoś chce, żebym zmieniła coś na pierwszej stronie to proszę o kontakt na pw, lub gg.

A moderatora proszę o zamknięcie tego wątku.

Ewelinka, jestem za Szybko piszę Ci dane na gadu i tez zmykam.

Ja zaraz spadam wiec daje Ci potrzebne dane:
Ewelina2310 napisał(a):nick- imię - datę porodu+paseczek (myślałam, żeby wszystkie były takie same czyli kwiatki) - nasze przeczucia co do płci - płeć dziecka powiedziana przez lekarza - imiona dla dziecka.
nick- Anulka1984; imię-ANia; data porodu-8.11.2007r.; paski to wiesz o co chodzi ;); przeczucia co do płci- hm.... zadnych, ale wszyscy mowili ze chlopiec; płec dziecak powiedziana przez lekarza- wstępnie dziewczynka, ale....; imiona dla dziecka- Patrycja albo Patryk :)


Ewelinka no wyprzedzilam Cie i podałam wszystko co Ci potrzbene ogólnie, wiec mam nadzieje ze Ci wystarczy, ale jak chcesz to na wszelki wypadek wysle CI jeszcze na gg. JA jestem zachwycona tym pomyslem. Nasza pierwsza stronka bedzie luxus.
Buziaczki.

Prawie wszystko wiem, ale możesz mi wysłać jeszcze raz wszystkie dane na gg 188577. Ja tylko wyjdę z psem i zaraz zabieram się za kolejną kolorową część .
Powiem szczerze, że bardzo chciałam to zrobić, bo ja lubię się w takie rzeczy bawić, ale chciałam się też Was zapytać.

Ewelinka siwtny pomysl. Az mis ie pychy usmiechnely. Wlasnie mialam o tym wspomniec ze juz dobiegamy konca.
ALe potrzebne Ci beda chyba wszystkie dane nie??

Już po konsumpcji. Dziewczyny zaraz chcę założyć dalszą część naszego wątku i chciałabym na 1 stronie umieścić:
nick- imię - datę porodu+paseczek (myślałam, żeby wszystkie były takie same czyli kwiatki) - nasze przeczucia co do płci - płeć dziecka powiedziana przez lekarza - imiona dla dziecka. Co Wy na to???

NO Tritl aja tez bym nie wytrzymala i dala dzis od razu zwlaszcza ze go nie bylo to sie chlopak wzruszy lol
Ja tez bym z checia weszla pod prysznic, ale jakos nie mam mozliwosci
No mi tez sie wydaje ze lepiej chodzic w ciazy latem niz rodzic ale opinie sa rozne, wiec....

Ewelinka smacznego sniadanka Spioszku

Cześć dziewczyny!
Tritla współczuję tych mdłości.
A ten ból u Was to myślę, że od rozciągających się więzadeł, więc się nie martwcie.
Tak w ogóle dopiero wstałam i jem w Waszym towarzystwie śniadanie.

Z dwojga złego lepiej chodzić latem w ciąży niż latem rodzić... jakoś nie wyobrażam sobie, środek lipca, 30 stopni na plusie, a ja bóle parte :|

Właśnie przyszły paczki. Zamówiony prezent dla A. na dzień ojca Bodziak z napisem KOCHAM TATUSIA. Słodki. Chyba nie wytrzymam i dam mu już dzisiaj.
No i książka "Jak zrozumieć potrzeby niemowląt"... opisuje ostatnie miesiące ciąży i pierwszy rok życia dziecka. Grubaśna Będę miała czytania na najbliższe dni.

Matko... chyba zaraz wejdę znowu pod prysznic. Na termometrze za oknem 32 stopnie :|

Daj spokoj!!!! Ja juz kur.... w tej robocie chce orła wywinąć!!! Nie mam zywcem czym oddychac!!!!!Masakra. I ten niemilosierny upał!!!!!! :|

Ale słonce dzis daje :x

No jestesmy aktywne jestesmy. Ma sie rozumiec. Szlaone mamuski!!! :D

Hehh chyba jesteśmy najaktywniejszymi forumowiczkami, bo nasz wątek stale na pierwszym miejscu, a jak już spada, to góra na drugie lol Wątek oszalałych matek 8)

Oki, spadam pod prysznic i troszku popracować. Miłego dla Was wszystkich również :*

Tritla no to napewno sie cieszysz i sie nie mozesz doczekac swojego lubego!!!!

Milego dzionka.

Ja na szczęście pracuję w domu i moge się położyć kiedy chcę.... a sprzatać to bym chyba nie dała rady :| Zresztą nie wolno mi.

Mdłości już nie mam, ale chodzę blada i niewyspana, myślałam że rano uda mi się pospać, ale nie mogłam. Zresztą robote mam :|

Dziś wreszcie wraca moja brzydsza połówka

Oj no to rzeczywsice nie wesolo, ale najwaznijesze ze to nie zadne zatrucie, bo sie juz przestraszylam.
Nie zazdroszcze Ci tych mdlosci, ale moze dzis juz bedzie lepiej.

KUzwa u mnie jest taki upal ze nie mam czym oddychac w tej cholernej robocie.
Wogole jakis dół mnie ogranał i najchetniej poszlabym do domu i se poplakala a musze isc do tego sprzatania dzis bo to wtorek :|

Anulka, ja czasami tak mam. Niby to nie są już takie typowe mdłości ciążowe, ale zdarza mi się od czasu do czasu taka akcja- zwłaszcza nocą. Mdłości przyjdą bez specjalnego powodu i męczą do rana. Gin. mówi, że (cytuję) "taka moja uroda i on nic nie poradzi" grrrr

Oj Tritla wspolczuje Ci bardzo :( MNie tez wczoraj jakos dziwnie kulo w brzuchu czy gdzies tam w okolicy az mi sie plakac chciało, ale nie bralam nic i po jakis dwoch godzinach samo przeszlo :| A moze Tritla zatrułas sie czyms ze mialas wymioty???

http://www.allegro.pl/item201778180_pieluchy_pieluszki_flanelowe_mega_mega_promocja_.html
proszę bardzo, link do pieluszek, zamówiłam 6 i jestem bardzo zadowolona


Wczoraj szybko się położyłam, bolał mnie brzuch i nawet nospa nie pomogła. Do tego w nocy doszły mdłości i wymioty i generalnie jestem dzisiaj taka przemielona Od rana dziś łeb nawala. Już się powoli przyzwyczaiłam do tony cegieł na głowie :x Byle do listopada....

Witajcie Dziewczynki i witaj Cypruska!!! :)
Fajnie ze jestes :)
Dziewczyny odnosnie tesciow to ja swoich jakos dzierze , ale czasami potrafia mnie wkurzac, ale ostro potrafie im dogadac momentami a jak nie to Grzesiek im mowi do sluchu!!!!

Wczoraj bylismy w biedronce i kupilam album dla dzidzi i ksiazke jakos dla kobiet w ciazy. Fajna jest bo w niej wszystko pisze, jak pielegnowac niemowle itp.

Kurde wczoraj mialam jakies straszne dziwne klucie w brzuchu ze przez dwie godziny sie kuliłam z bolu. NAwet nie wiem czy to byl brzuch, ale gdzies w tej okolicy kulo jak diabli!!!!

A poza tym to kolejny goracy dzien a ja jakis humorek niemrawy mam :|

cypruska, wspolczuje tesciow,
pewnie wszystko sie zmieni jak urodzi sie wnuk :)

pamietaj ze nie mozesz sie teraz denerwowac!!!

w razie czego masz nas a my cie zawsze utulimy

Wtracali sie jak nie wiem co, teraz jestesmy na wojennej sciezce. Najbardziej wkurza mnie to, ze ja stoje przy garach caly dzien, a jego mamusia przynosi jedzenie dla swojego "niedozywionego" synka. Nastepnym razem jej drzwi nie otworze! To sie chyba skonczy, bo jak Nick na nia huknal ostatnio, to nawet nie zadzwonila. Problem polega na tym, ze oni mnie kompletnie nie akceptuja, bo:
1. nie jestem Cypryjka
2. bo mam swoje wlasne zdanie
3. bo nie przychodze na herbatki,
4. bo punkt pierwszy.

Cale szczescie Nick mnie wspiera,bo nie jest mi latwo, szczegolnie teraz. W sumie to powiedzial, ze jeszcze jeden taki wybryk i... znikniemy. On jest do tego zdolny, ja to wiem. Ja po prostu nerwowo zaczynam nie wytrzymywac

No zobaczymy czy odpisze... Ja w ogole jakas nerwowa ostatnio jestem. Mysle, ze to moze byc spowodowane zmeczeniem i ogolnie pogoda, bo upalnie jest niesamowicie, co mnie dobija i zle sie czuje, a nie moge sobie powlic na zbytnie leniuchowanie, bo facet chory...

ja do niego napislam czy wysylalby tez do anglii i jaka bylaby cena...
zobaczymy czy odpowie i co odpowie....?

Fajny ten kojec, ale chyba narazie facet nie ma go na skladzie, bo nie wide w przedmiotach sprzedajacego...Coz, w sumie to mam jeszcze czas

cypruska, ja juz sie chyba przyzwyczailam :)
z tesciem mam dobry kontakt, z tesciowa juz tez ;)
ale poczatek byl trudny!!!

na szczescie mieszkamy daleko od siebie i tak jest lepiej :)

a u was sie wtracaja do wszystkiego??

Czy was tez tak strasznie przyszli lub obecni tesciowie wkurzaja? No po prostu mam ochote ich zabic

cypruska, ja mam link do kojca, zaraz wkleje


kojec malutkiej :) i moze i moj bedzie ;)
http://allegro.pl/item196577890_piekny_kojec_trend_nursery_center_zanzibar_z_usa.html

Widzialam kojec Basi, ale gdzies zapodziaam link i nie pamietam gdzie ja to go widzialam... Ma ktos moze jakis namiar na ten kojec?
Dobranoc Basiu, kolorowych snow

Ja jakos ostatnio spac nie moge...Zasypiam dopiero o 2 w nocy...

Ale mnie wlasnie psy wkurzyly, no zesz... Ja sie staram, wychodze z nimi o polnocy, a one sie nie zalatwiaja! A potem budza mnie o jakis chorych godzinach ( to znaczy przed 9 rano).

malutka, widze, mamas&papas?
chyba taki jak twoj, a kolor takiego jak twoj jest nad nim :)

a ja teraz patrze na taki tylko trzeba pwoiekszyc obrazek to bedzie ro o co mi chodzi :)
http://www.argos.co.uk/webapp/wcs/stores/servlet/Search?storeId=10001&catalogId=10651&langId=-1&searchTerms=3760347

Dobranoc Basiu, a ja na razie idę szkolić mamę

kodu nie wpisywalam astronka 1482 na samym dole po prawej :) bardzo podbny do mojego prawda?? ach katalog taki żółty :D tzn ten najnowszy...
ja uciekam do łózka moze troszke mi przejdzie jak poleze...jutro w domku jestem wiec do Was zajrze...
Buziaczek w brzuszki dla wszystkich mamusinek

malutka, wpisalas kod i nie ma wozka?
podaj nr strony, bo mam katalog :)

To 2 i 3 mi sie podoba. A widziałaś jaki super kojec Basia kupiła, może też sie skusisz???

Jakie rzeczy? moze ja zmeczona jestem i juz slabo kumam?

Nie wiem czy znajde jakis link z lozeczkami tutaj, ale z polskich n przyklad to mi sie podoba:
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=201252485&msg=Pro%C5%9Bba+o+udost%C4%99pnienie+opcji+zosta%C5%82a+wys%C5%82ana+do+Sprzedaj%C4%85cego.
albo
http://www.allegro.pl/item203021509_kojec_lozeczko_sun_polka_daszek_wibracja_pozyty_.html
lub
http://www.allegro.pl/item201523908_lozko_klups_radek_vii_sosna_szuflada_materacgk.html

niestety nie wkleje narazie linku do lozeczka "cypryjskiego", bo malo kto tutaj wie, ze miec strone w internecie, to ulatwia sprawe kupujacym. Mowilam, ze tu zacofanie totalne jest. To pub i kawiarenka inetrnetowa maja strone www, a sklepy nie... wstyd po prostu

Wieie ze ja jeszcze nic nie mam dla maluszka? No, klamie, mam jedne buciki, te, ktore Nickowi dalam jak sie dowiezialam, ze jestem w ciazy, aby mu wprost nie powiedziec :D
A pokoik dla dziecka jest nadal graciarnia :o

Camille nie ma tutaj tego wozka :o dziwne bo w katalogu jest...tzn on nie jest taki sam ale bardzo podobny...hihi wazne ze udalo nam sie zaoszczedzic...
a ja teraz 2 dni bede w domu bo polozna mowila ze lepiej bedzie jak zostane...kurcze a paracetamol wciaz nie dziala :(

Bez przesady Kamilko

ewelina, jak widze co ty masz a czego ja nie mam,
to mam wrzenie ze ja rodze dopiero za pol roku a ty lada dzien ;)

Tak mam już nocnik, pokazywałam go już Wam w galerii. Mamuśka moja kupiła celem szybkiego nauczenia dziecka robienia na niego :D

:o juz nocnik masz :)
ty juz masz wyprawke chyba dla 3 latka :)

No to muszę poszukać, bo może w Toruniu po prostu nie ma, ale to później na początek niech sie nauczy na taki zwykły nocniczek robić :D

malutka, wkleilas link do wozka?
pokaz ten w argosie.

Ewelinka musi byc bo w jednym z odcinkow Supermamy byl ^_^

malutka, tron jest swietny :)
oni chyba w takich gustuja ;)

wkleilam 8)

Tron jest czadowy U nas niestety takiego nie widziałam, nasza dzidzia na razie ma zielony nocniczek grający oczywiście z Kłapouchym

ewelina, wiedzialam ze ci sie spodobaja bo wiem ze lubisz kubusia :)

malutka wklej link :)

Te Kłapouchowe rzeczy to już w ogóle wymiatają - ja jestem fanką Kłapouchego. Tylko szkoda, że takie pastelowe, żywsze kolory byłyby lepsze dla bobaska.

mi sie strasznie ten tron podoba :) musze go kupic dla naszej dzidzi :P
http://www.argos.co.uk/static/Product/partNumber/0983024/Trail/C%24cip%3D49651.Toys%2Band%2Bbaby%3EC%24cip%3D49652.Baby%2Band%2Bnursery%2Bequipment%3EC%24cip%3D49658.Other%2Bbaby%2Bcare%2Baccessories.htm

Cypruska, ale bajeranckie te rzeczy Kubusiowe, po prostu BOSKIE :D

sliczne ;)
dziewuszki ktoras z Was pisala ze kupowala na allegro pieluszki flanelowe...mozecie napisac od jakiego sprzedawcy i jakiej sa jakosci bo chcialabym tez zamowic ale chce zeby byly dobrej jakosci :D a jesli ktoras z Was ma juz w domku to moze mi powie :P


Camille widzialam w Argosie podobny wozek co ja kupilam i kostuje prawie 300 funtow :o :o :o

jeszcze cos, ale teraz osiolek :)

http://www.argos.co.uk/static/Product/partNumber/3755981.htm
http://www.argos.co.uk/webapp/wcs/stores/servlet/Search?storeId=10001&catalogId=10651&langId=-1&searchTerms=3755840


http://www.argos.co.uk/webapp/wcs/stores/servlet/Search?storeId=10001&catalogId=10651&langId=-1&searchTerms=3755974&go.x=16&go.y=22

Ewelinka nie wiem moze i tak ale to by mnie bolalo non stop??cały dzien staly bol a przy siusianiu mocniejszy??

Camille ta druga posciel jest boska...super rzeczy sa w Argosie dla dzieci...a jakie cudne zabawki :D

zobaczcie co znalazlam :) kubusie puchatki :)
http://www.argos.co.uk/static/Product/partNumber/1190153.htm
http://www.argos.co.uk/static/Product/partNumber/0323512.htm
http://www.argos.co.uk/static/Product/partNumber/1190476.htm
http://www.argos.co.uk/static/Product/partNumber/0323897.htm

ja na poczatku zostane chyba przy tym fantastycznym kojcu,
ale jak porosnie to chcialabym lozeczko,
zeby dziecko moglo sie szczebelkow lapac jak bedzie wstawac :)

Basiu, a może to są więzadła??? Bo ja też czasami mam podobne bóle i lekarz mi mówił, że tak będzie przez dłuższy czas, bo teraz tam sie wszystko rozciąga.


Cypruska, a wklej link jakiegoś przykładowego kojca, lub łóżeczka jakie sie Tobie podoba i jakiś link jakie są tam.

Mnie sie wizualnie podoba, ale nie cierpie kupowac w ciemno...
Ja jestem z tych, co musi sobie pomacac i obejrzec ze wszystkich stron, wiec chyba zostanie przy tym pierwszym z angieelskiej strony... W sumie, to nie mam do niego zadnych zastrzezen, bo i ladnie sie po sklepie prowadzil, zwinny taki i w sumie nie jest jakos strasznie ciezki...
Jedyne co, to lozeczko czy kojec kupie w Polsce. Te, co sa tutaj sa straszne!!! Takie ciezkie, masywne, w ogole nie jak lozeczka dla dzieci. Przypominaja mi te loza z czasow wiktorianskich... Jeszcze sie nie zdecydowalismy czy kupimy drewniane lozeczko czy kojec. Chciaz kojce bardziej mi sie podobaja.

dziewczyny juz myslalam ze nie przeczytam :P 5 stron :o dałyscie dzis czadu :D
Cypruska fajnie ze juz jestes :)
Ewelinka gratuluje połowinek -ja zaraz studnioweczke bede miec :D

Jakos wytrzymalam te 8 godzin ale ciezko bylo bo byla chyba dzis ze 40 stopni :o nogi mi odpadaja...jajniki nie przestaly bolec ani na chwile wiec jak wrocilam zadzwonilam do poloznej i umowila mnie do szpitala,szybko wzielam prysznic i pojechalam...znowu zrobili mi mocz i z moczem wszystko dobrze...nie mam zadnej infekcji...a myslalam że to infekcja moczu bo mnie bolal te jajniki bardziej jak siusiam...Doktor nie wiedziala co mi jest wiec w koncu zrobilam mi cytologie i dala paracetamol na ten bol
jesli mi nie przejdzie to mam do nich wrocic i moze poloza mnie na 1 dzien do szpitala i zrobia badania...mowila cos tez o usg ze mnie zapisze...
Jednym slowem mowiac nie wiedza co mi jest a mnie wciaz boli...wzielam niedawno paracetamol i czekam az mi przejdzie
nie wiem co to jest i dlaczego boli...moze mnie przewialo??

Ja tez sie wlasnie objadlam :D talerz spaghetti,mandarynke i kilka sporych łyżek Nuteli :D

Właśnie wróciłam z zakupów Mam 3 nowe czapeczki dla dzidzi, jedną ciepła i dwie zwykłe, łapki nie drapki, 7 śliniaków (komplet), no i Kłapouchego, który mówi Później zrobię zdjęcia i wkleję.
Jeżeli chodzi o wózki to mi najbardziej podoba się ten ostatni. Ten breaker widziałam w sklepie i też się nad nim zastanawiałam, ale babka mi go odradziła, bo sie psuja często podobno no i bardzo szybko przemakają, ale wizualnie mi się bardzo podoba.

No mnie tez sie ten breaker podoba najbardziej, ale ze wzgldu na transport... jak ja ta cholere na Cypr przewioze? Moze wy macie jakies propozycje? Bo poczta chyba nie da rady, a kurierem strasznie drogo wychodzi


raz dwa...znow mis ie zaczeo cos z kompem robic, wiec sprawdzam czy dziala...

mi sie otworzyly wszystkie linki :)

cypruska, to podobne zainteresowania :)
ja jeszcze chcialabym sie nauczyc....... chinskiego 8)
no i rosyjski mi sie podoba :)


ide troche odpoczac :)
wroce pozniej :)

Otwierają się :) Nie wiem dlaczego wcześniej nie chciały. Zresetowałam kompa i już oki. Podoba mi sie ten breaker. Sama się nawet nad nim zastanawiam.

Czy tylko Ani sie nie otwieraja linki czy komus jeszcze? Mnie sie otwieraja, wiec sama nie wiem...

Ja tez dzisiaj mialam faze na jedzenie... Na sniadanie zjadlam 3 kanapki z chleba z domowego wypieku (pieke sama, bo chleb tutaj jest niezjadliwy), 5 parowek z keczupem i lody...

Kamilko, a pewnie, ze sie odezwalam...przeciez mowilam wam, ze ja tu jeszcze wroce. Widze, ze mamy podobne hobby. Ja tez uwielbiam jezyki obce. Angielski mam w malym palcu, niemiecki mialam,ale poprzez nieuzywanie sporo zapomnialam, na studiach mam francuski, ucze sie greckiego z musu i marzy mi sie rosyjski i hiszpanski...Ale to mze ja jakas dziwna jestem...

tritla, widocznie dziecko potrzebuje ;)

Matko ależ się objadłam :o Jakiejś gastrofazy dostałam Talerz spaghetti z mięsem, na deser lody, dwie michy truskawek z bitą smietaną, a teraz siedzę i wsuwam herbatniki :o Od początku ciąży nie miałam takiej gastrofazy. Mam nadzieję, że już mi tak nie zostanie do końca ciąży

Cypruska, a mnie się Twoje linki nie otwierają :(

5 stron do nadrobienia
oszalalyscie ;)

Malutka, ja tez nie wyobrazam sobie porodu bez M :)

ewelina, gratuluje szczesliej polowki!!!
nastepna bedzie jeszcze milsza :)

Agus wrobelek, nie przejmuj sie,
bicie serduszka slyszysz tylko wtedy,
jak dzidzia jest odpowiedznio ulozona,
a jesli caly czas sie martwisz to idz do lekarza i niech cie przebada,

jesli nie jestes pewna czy to jest bicie serduszka dziecka,
to policz jak szybko ono bije.
dziecka serduszko powinno bic ok 2x szybciej niz twoje,
czyli 160 uderzen na minute to norma :)

Cypruska sie odezwala :)
w koncu!!

ja kocham jezyki obce!!
na maturze zdawalam niemieceki, poszlam na romanistyke a teraz siedze w anglii ;)

cypruska, ten wozek z mothercare u was kosztuje ok 1600zl a u nas 2400zl :o
chyba nie jest jeszcze tak zle u was ;)

no to probuje...Odkrylam nowa rzacz...nie moge nic w profilu narazie zmienic, ale nie narzekam...Przynajmniej pisac juz moge... Chociaz zobaczymy jak dlugo, bo znajac moje "szczescie"...

Tritla, ja tez sie ciesze, ze juz z wami jestem... Stesknilam sie jak nie wiem co


wybaczcie, ze tak post pod postem, ale nie mam jak edytowac...
A to ten wozek, ktory sobie moj facet upatrzyl. W sumie to ma wiele funkcji i wcale nie jest drogi jak na Cypr (kosztuje ok 240 CYP). Ten jest z angielskiej strony, bo maja najlepsze zdjecia.
http://www.newcastleprams.co.uk/babyproducts_23_84_Neonato-Multisport.html


hihi, wcale nie jest post pod postem...madre forum


Tentez mi sie podoba, ale jak ja go z Polski na Cypr przetransportuje...?
1.http://www.allegro.pl/item200866769_nowosc_2007_breaker_chrome_gratisy_hit_.html
2.http://www.allegro.pl/item203337477_titi_3_w_1_tritron_fotelik_0_13_nowosc.html

Cypruska jeszcze raz gratuluję. Już Wam daję linki, na jednej stronie się kopiuje link do obrazka, a na drugim adres obrazka tylko trzeba między tym obrazkiem wstawić

http://www.cosgan.de/smilie.php?wahl=14&ziel=musik
http://www.gifownik.pl/3d_2.php

Cypruska, super że wreszcie jestes :D
Ja też nie potrafię takich fajnych wstawek znaleźć...

Narazie wiem, ze nie moge edytowac swoich postow, ale pisac moge!! Chyba sie posiusiam ze szczescia :D

Wlasnie pije cole i o dziwo moj Nick jakos nie pyskuje, ze to sama chemia i mam nie truc dzieciaka... Moze to dlatego, ze dopiero sie obudzil?? :D

Ewelinka, skad Ty bierzesz takie fajne emotko-obrazki? Moze to ja jakas nie tego jestem, ale nigdy nie potrafie tego typu rzeczy znalezc w necie...

Cypruska udało sie, HURA!!!

raz dwa proba mikrofonu...

1cyp = 7 zł, czyli strasznie dużo.
Ja też zanim kupiłam wózek to wiedziałam, że na bank koła muszą być duże pompowane i gondola obowiązkowo i taki też mam. :D
My to z siostra w ogóle pomysły miałyśmy :D
U nas też ślub odłożony na tzw. po porodzie, ale jakoś się tym nie denerwuję, będzie dobrze :D

Ewelina2310 napisał(a):Jak byłyśmy małe z siostra to ona do mnie mówiła po niemiecku, a ja do niej po angielsku normalnie jak dwa świry lol
Nieźle lol

Cypruska, a ile to jest 1cyp?? Bo ja nie mam zielonego pojęcia
My też daliśmy sobie spokój ze ślubem na razie, podkreślam NA RAZIE, ten stres dopiero przede mną i już się boję
Rozmowy na temat wózków na razie tylko czytam, ale głosu nie zabieram, bo myślę, że mam jeszcze czas... wiem na pewno, że gondola musi być. I koła dmuchane, duże, w sam raz na te nasze ekhm.. "cudowne" chodniki ;)
Smacznego obiadku Ci życzę i pozdrawiam :D Wracaj do nas szybko.

Już po tzw. naukach, nawet zrobiłyśmy 5 lekcji z takiej prostej książeczki zobaczymy jak będzie dalej na razie jest ok. Zadałam mamie bardzo dużo, a co tam lol

A teraz wiadomość od Cypruski: "Czesc dziewczyny, dzieki za trzymanie kciukow za nas oboje, chyba pomoglo :). Ja nadal mam problem z pisaniem wiadomosci na BB, ale moge Was czytac wiec jezeli macie pytania, to walcie smialo, odpowiem poprez posrednika :d. Tak czytalam na temat porodow...Zazdroszcze wam strasznie dziewczyny, ze macie wszystko za darmo. Ja za sam porod naturalny musze zaplacic miedzy 500CYP a 800CYP (1CYP=ok 7PLN). Plus jezeli chce znieczulenie, to kolejne 200-300CYP. Za cesarke wolaja sobie ok tysiaca!! O porodzie w wodzie moge sobie tylko pomarzyc, bo podobno w jednym ze szpitali jest wanna do tego typu porodow, ale za to nie ma przeszkolonego personelu i zaden lekarz sie nie podejmie odebrania takiego porodu. Mowie wam, mieszkam na zadupiu Europy w jakims strasznym zacofaniu...
Jezeli juz mowa o wozkach, to ja chyba jestem tracycjonalistka i wole gondole...Ten wozek, ktory sobie upatrzylam jest wielofunkcyjny...Moze uda mi sie znalezc zdjecie, to przesle. Jakos fotelik do mnie nie przemawia, moze dlatego, ze mam fiola na punkcie kregoslupa.
Basiu, ja sie po prostu zakochalam w sukience nr 11...Jest wrecz cudowna!!
Poziomka, witaj w naszym gronie, nawet nie mialam jak sie przywitac.
Jak ja sie ciesze, ze sobie dalismy spokoj ze slubami i tym podobnymi...Przynajmniej jeden stres mniej.Pozniej postaram sie jeszcze cos napisac, pora wyprowadzic psy i troche sie pouczyc. Plus cos na obiad splodze jezcze...
Pozdrowionka i caluski w brzunie :*"


We mnie tata o mały włos nie rzucał książkami jak mnie rosyjskiego chciał uczyć lol Bo ja specjalnie błędy robiłam, żeby się tego języka nie uczyć, aczkolwiek teraz bardzo mi się podoba, szczególnie różnego rodzaju piosenki. Natomiast nienawidzę języka niemieckiego od zawsze aczkolwiek dużo rozumiem. Jak byłyśmy małe z siostra to ona do mnie mówiła po niemiecku, a ja do niej po angielsku normalnie jak dwa świry lol

Ja kiedyś próbowałam uczyć angielskiego mojego tatę... efekt był taki, że nie odzywaliśmy się do siebie 2 dni więc już się za to nie biorę. Ale Tobie, Ewelinka, oczywiście życzę powodzenia.

Troszkę się boję, że będę nadopiekuńczą i nerwową matką. To się już objawia. Wystarczy, że małe się nie rusza przez 2 czy 3 godzina, a ja juz panikuję. Jak kiedyś będzie się dwie minutki spóźniało do domu z imprezy, to pewnie po niego/nią tam pójdę i narobię wstydu ;)

Wiec Ewelinka jeszcze raz powodzenia!!! JA angielski niby znam ale plynnie nie mowie niestety!!! Jakos nigdy nie mialam zamilowania do jezykow obcych.

Uczyć moja mamę to najcięższa sprawa - chodzi mi o języki obce.
Moja siostra płynnie mówi po niemiecku dzięki babci, ja po angielsku m.in. dzięki dziadkowi i moim amerykańskim korzeniom no i teraz mama też chce tak płynnie mówić...ach...masakra...

J atez postaram sie byc matka cool ;)
Wiec trzymam kciuki zebys sie nie wnerwiała!!!!
Ja tez nerwus jestem i uczyc kogos to ciezka sprawa!!!

Ja jestem pewna, że nie zrobię z moich dzieci "dzieci spod klosza", chciałabym je wychować tak jak mnie wychowała moja mama.
Teraz lecę ją uczyć angielskiego - trzymajcie za mnie kciuki, bo ja nerwus jestem, jak w szkole miałam praktyki to dzieci się mnie bały lol A ja ich, tzn. ich pytań, bo naprawdę czasami to takie potrafią zadać, że szok.

OJ normalka normalka!!!!!!!!
Tak to juz jest ze zawsze bedziemy sie bac o nasze dzieci i niewazne czy to bedzie chlopczyk czy dziewczynka.
ALe damy rade w koncu nie tylko my mamy miec dzieci
Mam nadzieje ze jednak nie zrobie z moich dzieci "dzieci spod klosza"

No pewnie W brzuszku rośnie mi mały uparciuszek z charakterkiem Lubiący/lubiąca delicje i ogórki kiszone
Ja też sie śmiałam jak Michał wyjechał z tą 25 lol Wtedy dziecko mu powie, tatusiu, ale jak Ty miałeś 25 lat to ja sie urodziłam lol On sie po prostu boi jak na razie mieć córeczki, bo wie, że by była rozpieszczona i w ogóle, a jeśli chodzi o jakieś układy damsko męskie to już w ogóle porażka. Natomiast jeśli urodził by sie syn to ze mną by miał przechlapane - chodzi mi też głównie o układy damsko - męskie, czyli jakby nie było dziecko ma przechlapane lol

No tatus juz zazdrosny!! To co bedzie jak zobaczy ta mala cudna kruszynke!!! 25 lat ma poczucie humoru!!! Czyli moiwsz ze uparta po mamusi??


tritla, czyli Dzidzia juz rozumie jak tatus dzwoni...
NIe boj sie nic nie powiemy ;)
Niech se nie mysla za duzo. NAjgorzej to facetow dac do zrozumienia jaki jest niezastapiony nie :D

JA tez juz bym chciala wiedziec na 100% czy bedzie Patusia czy Patryś :P

Hmmm w sumie to macie rację, może być Skubana, a nie Skubany Juz sama nie wiem, więc zwracam się do malucha bezosobowo. Ehh a już bym chciała po imieniu Jemu/ Jej pojechać ;)

Aguś, nie martw się, dziewczyno! Dzidzia na pewno pleckami się odwróciła i dlatego nic nie słyszałaś. Ja też wkręcam sobie filmy i przed każdą wizytą mam wrażenie, że na pewno usłyszę coś niedobrego a tu wręcz przeciwnie, ostatnio usłyszałam, że dziecko rozwija się książkowo Więc nie ma sensu martwić się na zapas.

Moja dzidzia zaczyna podskakiwać, jak tatuś dzwoni i słyszy jego głos. Chyba tęskni Dobrze, że A. jutro wraca, bo ja też tęsknię, ale o tym cicho sza, nie mówcie mu, niech sobie za dużo nie myśli ;) lol

No też mnie to bardzo ciekawi.
Ostatnio jak mu powiedziałam, że dziecko jest na niego obrażone (bo Michu stwierdził, że jak to będzie córka to będzie mogła pójść na imprezę pierwszy raz jak skończy 25 lat lol - już jest zazdrosny, a my przecież nie znamy jeszcze płci lol ) to przepraszał mój brzuszek i mówił, że dzidzia będzie mogła iść szybciej tylko niech kopnie, ale dzidzia uparta jak mamusia i dopiero jak Michu sie odsunął i wziął rękę z brzucha to maleństwo kopnęło lol

No prosze jakie usłuchane malenstwo!!!!! Ciekawe czy tata bedzie tak zadowolony z kopa jak dzidzia juz podrosnie

Michu tez podsłuchuje, ale teraz opatentował sobie nowy sposób namawiania dzieciaczka do kopniaków, mówi do brzusia i całuję go i wtedy dzidzi daje kopa tatusiowi :D

No Ewelinka u mnie identycznie. ALe daje tez do sluchania mamie i Grzeskowi i jak oni mowia ze slysza przelewanie wody to napewno to Dzidzia :)

Trąbkę pewnie można kupić w sklepie z akcesoriami rehabilitacyjnymi, ja jej nie mam i raczej mieć nie będę.
Anulka jak mój dzieciaczek jest spokojny to też słucham czy tam sie coś rusza czy nie, no i jak się ruszy - już nie wiem co, obojętnie co, to ja przynajmniej spokojniejsza jestem

Ewelinka powiem Ci szczerze ze juz teraz nawet nie slucham serduszka tylko czasami jak mnie cos niepokoi bo nie czuje "flaczkow" to slucham czy cos sie tak chlebota przez stetoskop i jak slysze to juz jestem spokojna, wiec...

Ewelina a skąd masz taką trąbkę??
gdzie można dostać takie urządzenie????

Zresztą jak teraz będziesz na wizycie u gina to zapytaj się go, zobaczysz co Tobie powie.

no nie wiem moze.... ale moje bije inaczej a to bylo takie delikatne ciuchutkie. No nie wazne!!!! :D

Może to pikanie to było Twoje serduszko U nas nawet przez tzw. trąbkę nie da się jeszcze usłyszeć bicia serca malca.

No Ewelinka ma racje. Wody to slysze :)
W takim razie co to bylo co slyszlama wczesniej takie pikanie?? Nie serduszko

Aguś jak ja ostatnio byłam u lekarza to powiedział mi, że nie da się jeszcze usłyszeć przez stetoskop bicia serduszka maleństwa, można to jedynie zrobić przez USG. Także nie masz sie czym martwić, jeszcze minie dużo czasu zanim sama przez stetoskop usłyszysz bicie serca malucha.


Mi lekarz mówił, że teraz przez stetoskop to możemy tylko usłyszeć przepływające wody płodowe i to jak maluch zmienia pozycje, aczkolwiek nie zawsze, bo łatwo można to pomylić z jelitami - naszymi oczywiście.

Aguś(wróbelek), nie martw sie!!! Napewno wszystko bedzie dobrze. Ja tez jak sluchalam stetoskopem bicia serca dziecka to raz slyszalam a raz nie. Przeciez dzidzia kjest jeszcze malenka a co dopiero serduszko POdobno sie nie slyszy jak dzidzia jest np. odwrocona plecami to wtedy sie nie uslyszy. NIe martw sie napewno wszystko OK. JA tez nie zwsze slyszalam a poki co z malenstwem jest wszystko OK, wioec glowa do gory i nie zamartwiaj sie!!!!

Cześć dziewczyny

od wczoraj martwi mnie jedna rzecz i nie daje spokoju.
Od zeszłego tygodnia słuchamy bicia serduszka przez stetoskop,a tu od wczoraj NIC!!!!! NIE SŁYCHAĆ!!!!!!!!!!!!! martwię się, czy wszystko z dzidzią dobrze. Jestem tak wyczulona po poprzednich poronieniach, że ta niepewność mnie dobija :(

Dziewczyny Wy też tak macie, że nie zawsze słyszycie bicie serduszka????

zgadza sie Ewelinka jeszcze duzo czasu a my sie juz nie mozemy doczekac i chcialybysmy byc na miejscu tych co juz lada dzien beda tulic swoje malenstwa :)