-
justalka odsłony: 51899
*** ZIMÓWECZKI VIII ***
ZIMÓWECZKI część VIII
:
1 grudnia Lona urodziła Cypriana (2680g, 51 cm) i Marcela (2290g, 52cm)
2 grudnia Iweta urodziła Dominikę (3300g, 51cm)
9 grudnia anulaa urodziła Lenę (3750g, 58cm).
9 grudnia Bonnie urodziła Kubusia (3800g, 55cm).
20 grudnia kasia757 urodziła Olę (3100g, 52cm)
22 grudnia agapoc urodziła Karolinkę (2600g, 54cm).
:
2 stycznia Paluszek urodziła Oliwkę (3400g, 53cm)
2 stycznia justyś** urodziła Adasia (3550g, 54cm).
2 stycznia Moooniczka80 urodziła Piotrusia (3320g, 55cm)
3 stycznia magduś urodziła Cyprianka (3650g, 53cm).
10 stycznia Noona urodziła Maję
12 stycznia kometa urodziła Olę (3000g, 54cm).
17 stycznia Ideal_Ask urodziła Kubusia Szymona
20 stycznia hanutek urodziła Łukaszka (3160g, 54cm).
21 stycznia marta80 urodziła Boryska (2100g, 48cm).
23 stycznia gocha* urodziła Grzesia (3490g, 54cm).
26 stycznia pusiatkowa urodziła Lilly (3600g, 51cm).
27 stycznia nuka_ug urodziła Adasia (3580g, 56cm).
17 lutego droczus urodziła Piotrusia (3640g, 56 cm).
21 lutego Avala urodziła Wanesskę (3250g, 55cm)
23 lutego rybelka urodziła Nel (3230g, 56cm).
1 marca symfonia urodziła Kubusia (3320g, 56cm)
3 marca bede1 urodziła Alanka (3100g, 54cm)
9 marca goya123 urodziła Kacperka (3800g, 58cm)
Inne dzieciaczki zimowych mam:
24 sierpnia hanutek urodziła Hanię
16 lipca justyś** urodziła Zosię
Zaprszzam do pogaaduch
gocha* napisał(a):Popierwszym dniu myślałamże nie wstanę ale jak znowu poćwiczyłam to zakwasy przeszły
gocha* napisał(a):R wczoraj mówi że "wklęsłam" i jemu nic a nic się to nie podoba Interesujące ,bo jak się poznaliśmy
bo facet lubi jak kobieta ma na czym siedzieć i czym oddychnąć!
U mnie to samo!!!
Nawet R zaczął ćwiczyć Oczywiścieswoje ćwiczenia na kręgosłup
_________________
Gosia Ty to potrafisz odstresować człowieka!
Ej chyba przenosimy sie juz na nową częsć co??????
_________________
no ja myślę,że tak! :D
Kto pisze do Kejtusia?
justyś** napisał(a):ale myślami jestem z Tobą. Napewno dasz radę!
magduś no troszkę rzeźnickie te ćwiczenia Popierwszym dniu myślałamże nie wstanę ale jak znowu poćwiczyłam to zakwasy przeszły
R wczoraj mówi że "wklęsłam" i jemu nic a nic się to nie podoba :o Interesujące ,bo jak się poznaliśmy ważyłam 52kg, prawie 10 kg mniej niż teraz
goya noto wytrwałości życzę :D Może i waga po mału schodzi,bo po 9 dniach 2kg ale sylwetka się poprawiła Brzuszek się redukuje,nogi trochę zeszczuplały a co dla mnie najważniejsze,piersi zaczynają odzyskiwać kształt Ja ćwiczę zmałym u boku trochęmnie przy tym torturuje ale jakoś wtedy szybciej mi mija czas
Nawet R zaczął ćwiczyć Oczywiścieswoje ćwiczenia na kręgosłup
ja narazie jeszcze nie zaczelam
głównie chyba chodzi o to aby szybko wykonac cwiczenie napinajac mięśnie a potem się rozciągać
Gosia bo to jest tak podobno,że jedenj po ciąży wsio przejdzie (dolegliwości np. skórne z przed ciąży), a drugiej w skutek obniżonej odporności po ciąży, wyłażą jakieś dziwne rzeczy- w moim przypadku alergia
Naprawdę mam dość...dziś już miałam ochotę po prostu wyjść z tej przychodni i nigdy tam nie wrócić
Żebym tylko tego dentystę przeżyła.Bo to jest główne źródło problemu
Dam radę!
goya http://www.wizaz.pl/callanetics/index.php
magduś ja byłam odczulana przez 3 lata na roztocze,ale tak serio serio to mi dopiero ciąża pomogła Alergie skórne też mi przeszły-- boczasmi na twarzymiałam wielkiesuche czerwone placki ateraz luzik
magduś współczuję Ci tych lekarzy
justyś brawo dla Zosi!! Mądra dziewczynka
Justysia no to działają metody wychowawcze, skoro Zosia przyszła i Was przeprosiła! Mądra dziewczynka!Już niedługo 3 latka skończy,a to już jest zobowiązujący wiek, do "lepszego" zachowania kochana jest!
Iweta a to przez te wichury?
Moje dziecko ostatnio tez ciągle łazi za mną i buczy...nie mam cierpliwości...
Dziewczyny możecie nie wierzyć,ale modlę się,żeby to wszystko się już skończyło, bo jestem strzępkiem nerwów :( lekarze,testy,przychodnie,szpitale,USG, tona leków,że nawet się gubię co kiedy mam zażywać :( porażka..i cierpi na tym moje własne, ukochane dziecko :( Jestem podła
Moje dziecko dostało dziś szału,cały czas za mną łazi a jak wychodzę na chwilę tam gdzie jej nie ma to drze sie wniebogłosy. Teraz wreszcie przysypia,a ja ide zaraz posmażyć naleśniki.
Kurcze,telefony komórkowe u nas nie działają,zero sms-ów dzisiaj.I ja nie mogę dzwonić,dość ze w domu siedze jak w klatce to do tego ani widu ani słychu ludzi.
justys - fajowa ta zosia
Oj fajowa, fajowa.....wiecie co? Juz nawet na nią skutkują pewne metody wychowawcze :D Wczoraj nie napisałam, ale dostała właśnie szału, coś się jej ubzdurało ze piżamy nie bedzie zakładać. A. sie z nią siłował a ta darła sie w niebogłosy. Ja w takich chwilach to idę i ją mocno przytulam to się uspokaja...Wziełam więc ją na ręce a ta ciap i tak mi wbiła zęby ze mąż musiał mi pomagać.....Udałam ze sie niby obraziłam...Ta poszła do kuchni w kącik i ryczy w niebogłosy i woła: mama choć..ja wróciłam do pokoju i mówie jej : Zosia choc Ty i nas przeproś.....Posiedziała trochę wkońcu przyszła ze skruszona miną, zaczęła mnie całować tam gdzie mnie ugryzła (oczywiscie wierzy że na ból najlepszy pocałunek i kremik :D ), potem buźki dla nas Eh..mam nadzieje ze ten typowy bunt gdzie nic nie działało już minął.....ale sie rozpisałam, ale wiecie ona jest takim samym oczkiem w głowie co Adaś :D
goya fajnie masz z tym Set Point-em, jakby nie patrzeć to jakieś oderwanie od domu :D
gocha Tobie też gratuluję samozaparcia
magduś oj, skąd sie ta alergia wogóle bierze?
wiecie co wlasnie probowalam sie umowic do Set Point-u na odchudzanie i maja termin na 1-wizyte na 6 lutego a ja chce juz
pani w telefonie powiedziala ze postanowienia noworoczne odbily sie im echem na kalendarzu
goya123, hehe w dzień chodzi w ubraniach, gorzej po kapieli nie chce sie w piżame najczęściej ubrać albo przed kąpielą daję jej polatać na golaska, ona to uwielbia, hehe ja jak byłam mała też tak lubiłam...aha i jak się uczyła nonikowania to też w samym majteczkach chodziła Ogólnie to nie lubi ubrań, czasem muszę zmieniać jej bluzkę kilka razy dziennie bo jak tylko poczuje że zalała sie czymś mokrym to ściaga z siebie i tyle
Odpowiedz
Justysia staram się ,ale...
Musszę jakos dać radę,ech
Wasze kciuki napewno pomogą
Goya ja panikara jestem i werbuję dziewczyny do tego żeby trzymały kciuki za mnie!Idę rwać korzenia :( Boję się jak fiks :o
Goya modlę się żeby tak było!
Napisałam wcześniej a wkleiło później
MAgdu
a co to??
no dobra zasnal
cos mo sie popitolilo w kompie nie ma polskich liter
magdus - trzymaj sie bedzie oki zobaczysz w trakcie nic nie czuc a potem chyba mozesz jakies przeciwbolowe sobie zapodac
justys - Zosia super czy ona czasami chodzi ubrana w domu?
ja narazie lece prasowac
bonnie tmuszę madzię podpytaćczy wartoz Tobą rozmawiać
hehehe gocha to potem oczywiście daj znać
Bonnie i jak się romawiało? Fajnie co?
Anulaa to dobrze ze choć w paru procentach spotkanko się udało :D :D
goya wracaj, wracaj.
magduś strasznie ogromnie trzymam kciuki za dzisiejszą wizytę. Jesteś dzielną dziewczyną i napewno dasz radę!!!!
Wczoraj Adaś zabardzo nie chciał jeść kolacji za to w nocy wstał i zjadłby nawet chyba konia z kopytami
Aha wieczorem jeszcze długo nie było mowy o ich zaśnięciu. Zosia kazała sobie robić kucyki
magduś przegoniłaś mnie z postem o kilka sekund, wracam na drugą strone bo go nie czytałam
hej!
Bonnie to właśnie niedobrze,że nic nie wyszło,bo to znak tego ,że niewiadomo co mi jest A symultanicznie, to inaczej równocześnie, w tym samym momencie(dzianie się czegoś)
Gosia ja też małego nie zabieram ostatnio w takie skupiska ludzi.Wolę dmuchać na zimne.Przecież krąży wirus bezobjawowego zap.płuc,a tak jak pisałaś-mój Cypisek też ząbkuje i odporność ma mniejszą,więc wolę uważać
Justalku
Anula u nas też strasznie to wszystko słychać
Też mieszkamy na poddaszu i w nocy budziłam się ze 4 razy...porażka! :o
Goya gdzie jesteś???
No a ja jestem po wizycie u dermatologa.Dostałam leki p/alergiczne i mam skierowanie na lampy Się opalę Mam skórę atopową i kazała mi smarować jeszcze maścią.No i czeka mnie jeszcze niestety wizyta u alergologa,ale to sobie odpuszczę narazie Pójdę za 2 tyg.
No,a na 13.45 jestem umówiona do dentysty na rwanie korzenia :o
Dziewczyny tak sie stresuję,że aż mi się refluks nasilił :(
Chcę już być po...
spotkanko wypaliło tylko w kilku procentach :d było switnie ale przyszły tylko dwie kumpele i to w róznych godzinach :) :) :) :)
u nas strasznie wieje,non stop mi komputer wyłącza i taki jets u nas hałas(poddasze),że zaraz padnę ze strachu...id e spac jutropopisze więcej jak dam rade :*
No, no ładnie zblizamy się małymi krokami do setki, pięknie!
Moje dzieiaki jeszcze nie spią :o :o :o :o , bawią sie na całego ( a wszystko przez to ze Adaś zdzrzemnął się ok.19...No ale nic, daje im jeszcze 10minut luzu...hehe póki posta piszę
Bonnie twój megapost jak zwykle zabujczy Brawo!Niestety dopiero załapał jak się pije ze zwykłego kubka, ale to i tak cud bo Zosia piła prosto ze szklanki. A Adaś z tego kubka i tak czasem wylewa, może i niewylewania sie też nauczy...mhy..moze.Jak nie pił do tej pory to nic nie pił, jakby mu się pic nie chciało, a teraz chce pic nonstop...kolacji dziś odmówił..pluł jak się tylko dało..spróbuję ponownie zaraz.
gocha no ja też ryczałam jak bóbr, ach te dzieci...i strasznie podobał mi się ten synek tej kobiety co urodziła, normalnie cudny...no i film mówi hehe jak zapoczątkowano porody w wodzie Albo ta scenka jak te dzieci zostały na brzegu rzeki, eh A 4400 nie oglądałam i teraz żałuje...za to oglądam z ciekawościa Losty
anulaa no i jak to spotkanko???
Dobra lecę dzieciaki kłaść do łóżek....a Wy jesteście jeszcze???
Gosia gratuluje spadku kilogramow.
I nie sciemniaj nam tu tylko dawaj foty i to jak najszybciej
Goya z tym balsamem to masz tak jak ja. Tez nie uzywam bo nie mam czasu a sprzydalo by sie
I gratuluje samozaparcia z cwiczeniem. Ja juz od jakiegos roku zabieram sie za "brzuszki" i jeszcze ani jednego nie zrobilam...
A Kacperek sliczny (o ile mozna tak o chlopcu powiedziec ) I jaki duzy juz chlopczyk... fiu fiu...
Justys z tym zorganizowaniem to swieta prawda. Ja tez jak nie mam nic zaplanowane na dany dzien to nie dosc ze nic nie zrobie to jeszcze taka zmeczona sie czuje i wogole bajzel w domu i nie ugotowane a jak mam strasznie napiety dzien to wszystko jakos uda mi sie zalatwic (no czasami tylko nie zdaze juz napisac megaposta )
Brawa dla Adasia za picie z kubka! A to jest niekapek czy taki zwykly jak my pijemy? Bo kubus juz pije i z niekapka (sam) i z naszego tez ale z naszego musze mu dawac i nawet sie juz nie wylewa I tez tak samo jak nie umial pic to prawie wcale nie pil zadnych napojow a teraz tez nawet dwa kubki potrafi na dzien wypic
A spiace dzieciaczki wygladaja slicznie I jak sie obejmuja ...
A co do wrozby to patrze na to z przymruzeniem oka aczkolwiek cos w tym z prawdy jest wiec zawsze ostroznosc nie zaszkodzi.
Anula i jak po spotkaniu?
Iweta no to widze ze nie tylko ja sie englishuje...
A Dominiczka przeurocza Mieszkanko tez fajne... Takie przytulne.
Magdus jak to nic Ci nie wyszlo? Tzn chyba dobrze nie? Bo jak nic nie wyszlo tzn ze nie jestes uczulona... No chyba ze nie wyszlo bo zle zrobione i sie nie udaly... hehhh nie znam sie. Wytlumacz mi tak lopatą please..
No a jak te leki na ten refluks? Lepsze? Dzialaja cos? Mam nadzieje ze tak.
No i gratuluje skonczenia pracy!!! Tylko nie uzywaj takich slow jak "symultanicznie" bo po pierwsze musialam czytac po literce, po drugie musialam przepisywac po literce a po trzecie to nie mam zielonego pojecia co to znaczy. No tylko z kontekstu moge sie domyslac. Bo wiesz... ja to prostak jestem o czym juz zreszta tu kiedys pisalam... wiec prosze do mnie lopata tak jak z tymi testami... lol
A ile Cie kosztowalo napisanie tej pracy to doskonale wiem bo ja tez codziennie pisze taka prace w postaci megapostow i wiem jak ciezka to jest praca przy dziecku...
No i trzymam kciuki za jutrzejsze rawanie
Goya co do jezyka to Ci nie pomoge bo nie mam pojecia co to moze byc. Nie jestem zbyt biegla w jezykach A tak powazniej to moze zapytaj lekarke bo moze to jakis objaw chorobowy... Oby nie...
Hanutku trzymaj sie kochana
Agapoc no wlasnie mialam sie pytac gdzie sie podzialas... A tu prosze... od razu paskudne babole
Moje uczennice ostatnio mi opowiadały że nowe trendy są takie, ze kobieta ma być krągła i ciepła, choć do końca nie wiem o co im chodziło Pewnie piły do mnie bo jestem szczupła i zła jak osa
No wiesz co....
Paluszku no to w takim razie trzymamy kciuki teraz za Ciebie za szybkie i bezbolesne odstawienie Oliwki od piersi.
A co do kary to chyba TY bedziesz miec bo ja bylam dzisiaj a Ciebie nie bylo lol
I gratuluje pierwszego chyba megaposta! Calkiem niezle Ci wyszedl
A wizyte u Magdus to przelozcie moze na czerwiec/lipiec co? To i ja sie zalapie... No chyba ze zrobicie drugi raz.
Moniczka gratulacje kolejnego zabka!!! :D
Wiecie co? Tak sie zastanawiam... Chyba juz pisalam ze moje dziecko juz ze cztery tyg ma katar i pokaszluje... No i tak sobie czytam o tych szczepionkach MMR i tak sie zastanawiam bo: zaraz po szczepionce mial powiekszone wezly chlonne w pachwinach o czym tez gdzies pisalam (nie wiem czy akurat tu ale byl osobny watek) I jak pytalam o to lekarke to mowila ze to moze byc po tej szczepionce. No i potem zaczal sie ten katar i kaszek i trwa do dzisiaj i jak tak czytam ze te szczepionki moga obnizyc odpornosc organizmu to moze faktycznie dlatego on nie moze wydobrzec... No bo nie bylo zadnych czynnikow ktore moglyby spowodowac zeby gdzies sie na nowo przeziebil bo caly czas siedzimy w domu zeby sie porzadnie wykurowac...
Co o tym myslicie?
Dzisiaj dzwonilam do lekarki i powiedziala ze chce go zobaczyc i osluchac i idziemy jurto na wizyte
Nie rozpisywalam sie dzisiaj do Gosi zeby nie bylo ze ją faworyzuje
OK zadanie odrobione to ide karmic dzieciaka i dalej sie uczyc i gotowac i dom ogarniac jak zwykle na ostatnia chwile ...
No coś Ty mały też znami prawie zawsze jeździ,nochyba że przeziębiony
Ale podobno teraz jakieś wirusiska krążą Sama się zastanawiam bo mieliśmy skoczyć doObi po jakieś kwiatki ale chyba jednakmałego nie weźmiemy
sama nie wiem,bojeszcze te zębymu wychodzą i ma słabszą odporność Ciągle zakichany
Anulaa,wysłałam ci priwa z adresem mailowym,dostałaś go?
Moja niunia zasnęła tak szybko bo w dzień spała tylko raz.Dziś mama z nia nie wychodziła bo padało a jutro pewnie to samo bo znów ma podobno tak mocno wiać.
W niedzielę jedziemy do IKEA,ale mam ochotę na porzadne zakupy.Mąż obiecał że moge sobie coś kupić.poza tym małej moze cos wypatrzę w H&M bo wybieramy sie też do Galerii Dominikańskiej.Kurcze, żeby tylko nie padało.Mimo deszczu i tak pojedziemy ale przy brzydkiej pogodzie jest do d...
Eeee tam zniknela... A masz okulary???
A co do spotkania to w takim razie zobaczymy co sie da zrobic. Jak sie nic nie wymysli to najwyzej w nastepna sobote. Jak tyle czasu wytrzymalysmy to i tydzien jeszcze tez przezyjemy.
Oki zostalo mi jeszcze 2 strony do nadrobienia w megaposcie ale ide sie teraz uczyc.
A wiec zycze cierpliwosci w czekaniu na megaposta
justyś** napisał(a):Dobra to ja chyba lecę kapać, bo dzieciaki w swoim pokoju strasznie się wygłupiają....zaczepiają sie jak tylko mogę a gdy ja tylko wkraczam do pokoju to udają że są najlepszym wzorowym rodzeństwem tylko przeciwko matce 8) justyśTwoje dzieciaki to są fantastyczne!!
bonnie nto wstępnie jutro o 20 mojego czasu ok? Nick skaypowy na pw
Bonnie*, oj nawet się nie przyznawaj!!! Dobra to ja chyba lecę kapać, bo dzieciaki w swoim pokoju strasznie się wygłupiają....zaczepiają sie jak tylko mogę a gdy ja tylko wkraczam do pokoju to udają że są najlepszym wzorowym rodzeństwem tylko przeciwko matce 8)
Odpowiedz
magduś a rozmownyjest?? no wiesz,bo mój i Justyś to nie bardzo
ktoś musi pociągnąć konwersację
hehehe
Prosze zatem o cierpliwosc i zachowanie spokoju (Justys )
Oki zobaczę co da się zrobić
Hey babki, ruszmy się, zeby przed weekendem zacząć następną częsć zimówek.
No co teraz widze Ciebie tez trema bierze??? Nie zdziwiaj mi tu tylko rob miejsce w grafiku na rozmowe ze mna... No chyba znajdzie sie chwilka dla megapostowej Bonnie?
Uwaga!
Zabieram sie za pisanie megaposta ale ostrzegam ze moze to potrwac bo mi Kuba marudzi no i z czasem krucho wiec pewnie bede pisac z doskoku.
Prosze zatem o cierpliwosc i zachowanie spokoju (Justys )
Jestem jestem tylko sie wyrobic na zakrecie nie moge. Musialam jechac na poczte wyslac kartki babciom i do sklepu i teraz ogarniam mieszkanie bo jak Kuba pojdzie spac to musze sie brac za nauke no i wogole czekam na randke z Paluszkiem ale ona chyba mnie wystawila bo sie nie pojawia a za pol godziny Kuba idzie spac i bedzie dupa z gadania. A ja sie tyle wypsiukalam zeby ladnie pachniec specjalnie dla niej...
Justys specjalnie dla Ciebie wlaczylam sie nawet na gg na widoczna i dostepna
Justalku ja myślę,że napewno! Powiem nieskromnie,że mojego M.bardzo lubia ludzie ,z którymi pracuje,znajomi ,a moja rodzina go kocha 8) od pierwszego wejrzenia lol Fajny z niego facet i jestem szczęśliwa,że mogę być z kimś takim Więc znak tego,że raczej potrafi się dogadać ze wsyzstkimi
Dobra,nie słodzę już,bo zapeszę i będzie dupa lol
Fajnie by było
Boję się jutra.To się staje takie realne
gocha ja też bedę namawiać meżażeby mnie do paluszka zawiósł, tylko sie zastanawiam czy Zosia nie bedzie chciała ze mna zostać u Madzi ale ogólnie pasowałoby nam chyba tak od rana, nie????
Paluszku to jak początek lutegoby Ci pasował????trzymam kciuki za zmagania z Oliwką :D , na całkowite odstaiwnie masz jeszcze czas, a tymbardziej ze Oliwka nie moze innego mleka.
magdus ale by było super gdybyś do Gosi pojechała, to bysmy zorganizowali spotkanko z mężami też..hehe ciekawe czy dogadali by się.
Bonnie dziś musi być koniecznie długi post.tylko oczy czekają na pościka bonnika hehe ale sie uśmiałam
Anulaa czekamy na relacje ze spotkanka.
Mooniczka i tak trzymaj, fajnie ze sie do nas co raz częściej odzywasz :D Gratuluję nowego ząbka :D
Bonnie widze Cię :D
gosia nie smakuje, dziś probowała ciotka jej znowu dać bebilon amino i d... bo bekała ... no tak nie do końca mogę, ale nie moge sie opanować ostatnio, planuje zjeść pizzę w czwatek, hehe, ale postanowienie mam na czwartek
madzia napewno Cie odwiedzę ja jestem słowna
paluszku no to super że powolimożeszsobie pozwolićna nabiał a Oliwinic nie jest.A Oliwia nie toleruje żadnego mleka modyfikowanego czyjej nie smakuje?
magduśmoże zimno bomusisz trzymać taką ostrądietę? Jak jemmało to mi zimno Ale gorąca herbatka zawsze mnie rozgrzewa
mooniczka teżchyba młodsząsis ściągnęna ferie
Cześc dziewczyny,
ja tylko na chwilę bo moja siostra przyjechała i w ogóle do soboty zostanie. Ale jestem happy , wreszcie trochę odetchnę bo mo dziecko żyć nie daje.
Aha mamy nowy ząbek i chyba szykuje się następny. Także Bonnie miałaś rację że pewnie zaraz wysyp będzie.
Ale mały mega marudny. W sklepie tak się darł dzisiaj że trzeba było bieeeegiem uciekać.
No dobrze to paaaaaa
Gosia no jasne!!!!!Toć to tylko 80 km z Rzeszowa!
Przeciez tam do szkoły chodzę to wiem lol
Paluszku gość w dom, Bóg w dom!
Bardzo serdecznie zapraszam!Mówie poważnie!!!Ale byście mi radochę sprawiły!
Aha, tak, chodziło mi o to puste okienko!
Ale mi zimno! :o
Ostatnio nie wyrabiam dziewczyny
Mały jest mega niedobry,nic nie mogę zrobić, nie mam czasu dla siebie
Ech,mam nadzieję,że to mini
madzia to trzymam kciuki by szybciorem przeszło, a jaki podpis chodzi ...chyba o to puste okienko myuszę to w domu poprawić, a co do świądku przez 2 miesiące (7 i 8 miesiąc ciąży) miłam cały brzuch i tylko brzuch wysypany tak, że heja, dostałam od dermatologa taka białą papkę na brzuszek smarowałam był biały i wyglądał jak kulka śniegu :P
gosia wszystko dobrze wczoraj piłam kawę z odrobinką mleka do tego wafelek i 5 szt. m&m mam nadzię, ze nic jej nie będzie, chyba należy mi sie odrobinka przyjemności w końcu, nie? poświęciłam się w 1000%
justyś zaczęłam od wczoraj zmagania z Oliwką i jej usypianiem nie przy piersi tylko ją kołyszę, rany waży 11 kg i jest cholernie ciężk, ale cycki mam tak powyciągane no w pracy jestem
iweta oczywiście życzę dużo zdrówka a Dominika jest boska , rany jak te dzieci nam porosły
bonnie dziś masz być na skype jak nie to kara będzie adekwatna
anula widzę, że mamy podobne zamiłowania
goya no właśnie jak Kacperek?
reszta zimóweczek
Wczoraj grzebałam w Oliwki zdjęciach sprzed roku bo robie kalendarz dla dziadków, rany jaka ona była malusieńka :o i czytałam swoje posty sprzed 2 lat hehehe.
No w końcu jakiś terściwy post.
Madzia ja mam ochotę mogę się wprosić na wiosnę np. maj
Ja to zawsze jestem pierwsza do spotkań
jutyś z odstawianiem narazie się wstrzymałam bo innego mleka niet, teraz walczę z zasypianiem przy cycu jak narazie to pierś ssie tylko 2 razy, choć pusta też lubi possać
Gosia w sumie brałam już Zyrtec i było super!
Ale zobaczymy co mie przepisze lekarz..ten Zyrtec to tak tymczasowo,żeby choć troche załagodzic objawy
A spotkanie baaardzo chętnie!!!Musze pogadać z Marcinem,żebyśmy sobie zrobili wycieczkę Musze cos wymyślić!
Ale ja również zaptraszam do siebie!!!!Może ma któraś ochotę wybra się "w góry"???
justyś wstawiła bym chętnie Jak byli wczoraj rodzice to sis najmłodsza wzięła aparat i robiła jakieś zdjęcia więc możliwe że będzie coś widać dzisiaj mami je przesłać napocztę
Justyś to u paluszku na początku lutego wstępnie jesteśmy umówione,tak?
a później u mnie
magduś nie wiemczy zyrtek Ci pomoże na mnie niedziałał i lekarz przepisałmi amertil i był oniebo lepszy--perzynajmniej dlamnie
magduś kiedyprzyjedzisz do wawy?
może jak spotkanie będzie u mnie? pewnie ok marca
zapraszamdo siebie
oj ale by się dzieło
a może w weekend wybiorę się dosis do akademika,bojej chłopakmachyba taki sam aparat jaknasz tobym zamieniła karty pamięci ibymzrzuciła zdjęcia
też miałam kiedyś ściany w duzym pokoju na fioletowo, tylko niestety dodatki były żółte
magduś co się masz z tymi choróbskami, ogromnie Cię ściskam..a swędzońska też bym nie zniosła, wiem bo też tak miałam, bry..chyba ból jest lepszy od tego..a pomoże ten Zyrtec???/
gocha Ty koniecznie musisz wstawić jakies fotki z mieszkanka!
magduś-głowa do góry! ja mam jeszcze 2 zeby do wyrwania(czwórki) ale odkładam jak mogę ;)
Iwetko-teraz zobaczyłam-masz dużo zielonych dodatków więc nie maluj ścian na zielono bo wyjdzie szał ciał-będzie za zielono poprostu :D
walnij ściany na fioletowo i będzie ok :D
szukam fotek takiego pokoju :D w tych kolorach :D
tylko musiałabyś przykryć kanapę i fotele jakimiś narzutami jasnymi bo bordowe nie będą do niczego pasować(czyt.fiolet albo zieleń) ;)
jezu mam nadzieję,że mnie nie zabijesz za to co piszę :)
witajcie!
Monika dzięki za info.Właśnie,wiele słyszałam na ten temat,ale moja lekarka jest tego zdania,że skoro jest na coś szczepionka, to powinno się zaszczepić.Zawsze to "mniejsze" zło,niż sama choroba, która przebiega bardzo ciężko i bardzo często kończy się powikłaniami-groźnymi dla życia dziecka.
Gosia no jak te zdjęcia? Dziękuję za słowa uznania!
Mojemu dziecku przebijają się na dobre te trójki i jest podobnie.Wczoraj myślałam,że oszaleję! :o A dziś na spacerze-jak zwykle,normalnie jest grzeczny-tak był ryk i huk Nawet w przychodni nic nie mogłam załatwić,bo mi zwyczajnie nie dał!
Ja już ejstem po @ 8)
Justynko Weihnachtsoratorium to inaczej Oratorium na Boże Narodzenie Bach w Lipsku pełnił posadę kantora, do którego obowiązków należało m.in.pisanie utworów na uroczystości kościelne i okolicznościowe
I napisał se takie Weihnachts
Dziękuję za słowa uznania
Hanutku wiesz,że jak człek nie ma wyjścia, to sie bierze w końcu w kupę i robi co musi,choć przyznam,że jest mi cholernie ciężko,zwłaszcza teraz,gdy wyżynają się małemu zęby Jest bardzo marudny i "uciążliwy" w zabawianiu
No ale ,jak mus, to mus..
A jak w pracy?
Aguś byłabym Ci bardzo wdzięczna za te artykuły.Przetłumaczę sobie,albo podeślę Paluszkowi naszemu, to co z grubsza-jak będzie miała czas-mi popatrzy
Wiesz, ja od 2 tygodni stosuję dietę, która przysparza mi wiele problemów, bo mam trudności z ...no, ale nie widzę jakiejś wielkiej poprawy,no może trochę jest lepiej,ale straciłam nadzieję :( Właśnie nie mam takich szczegółowych wytycznych...może to by coś zmieniło?Aguś, dzięki z góry
Madzia fajna "wiadomość" w podpisie!
Madziulka buzi Ci daję! dwa nawet
Anula brawo!A wagą się przejmujesz??Przecież Ty byś musiała ze 20 kg przytyć,żeby było cokolwiek po Tobie, chudzino, widać!
Iweta a mnie się podoba!
no, a ja robię w spodnie, przed jutrzejszą wizytą u dentysty :(
boję się jak cholera...nie wyobrażam sobie rwania korzenia,choć jednego już mi usunęli...w wielkich bólach
Justyś-dzieki
ciemne sciany do jasnych mebli?? czekam na fotki :D
Gosia- mi się już @ na szczęście kończy ;)
Agapoc-no i tak powinno być :)
ja się nie przejm,uję tym że przytyłam ale bardziej tym,że mam teraz za małe spodnie i mi się wszystko wylewa a teog nie lubię :D
Hanutku-dasz radę :D
Iwetko-najważniejsza rzecz-napisz mi jak widzisz ten pokój :)
brakuje w nim koloru dominującego pod który możnaby kupować dodatki itp (i nie chodzi mi o dadatki w tym samym kolorze ale pasuję do głównego)
zasłonki teraz są od czapy(wybacz:P) i raczej ciężko będzie pod nie dobrać jakiś kolor...
co myslisz o zielonym i fiolecie?? można dać albo ściany w jakimś odcieniu zielonego(potem pokombinuję z oftkami i kolorami bo nieługo mam gości) i do tego fioletowe dodatki albo...
i chyba lepiej by wyglądly fioletowe ściany(np.jedna w ciemniejszym odcieniu a reszta jasniejsza)+zielone dodatki(zgaszona zieleń) :)
wieczorem posiedże i ci opdeslę kilka fotek itp :)
tylko maila mi podaj na priv :)
i naisoz mi w jakim stylu byś chciała ten pokój utrzymać(rozumiem ,że chodzi tlyko o zmianę kolorystyki?)
daj maila to ci kilak fotek podeslę z róznymi stylami we wnętrzach :)
kurcze miało być u mnie dzisija tyle mam z dizeciakami i się powoi wszyscy wykruszają/przez pogodę :/
O :o To troche mam zaległości...otwieram dwie stronki zebym wiedziała co komu napisać..
Mooniczka ja najbardziej się z tego cieszę ze Zosia bardzo jest za swoim bratem.A z tym kładzeniem to różnie, zależy od pory. Czasem chodzą odzielnie. Wczoraj wystarczyło naszczescie się z nimi położyc i udawać że sie śpi. Jak przychodzi ich pora na spanie to usną bez jąknięcia...Ty się boisz wykończeń a mi się marzy właśnie taka budowa swojego domku, bo mieszkanie w bloku to w samo w sobie jest dla mnie okropne a tymbardziej ze przez 19 lat miekałam w dużym domku.
magduś gratuluję skończenia prawie całej rozprawy o "Weihnachtsoratorium" :o hehe nie żle brzmi...nawet bym tego nie wymówiła I doskonale Cię rozumię, wiem bardzo dobrze co znaczy pisać pracę przy dziecku, dlatego tymbardziej gratuluję..... i trzymam kciuki by leki zadziałały i zebyś już nie musiała się męczyć z tym paskudzstwem A w te bzdury o autyzmie u dzieci po szczepionce nie wierz, naprawdę!
gocha humor dobry, bo ta owa @ jeszcze sie nie rozkręciła. Tylko maż mnie dzis zdenerwował i tyle...
Iweta seledynowy śliczny kolorek :D :D my niedługo mamy zamiar kuchnie zmieniać tzn meble, AGD i ściany i planuję kolor ciemny brąz, meble ecri. :D Tylko ciekawe jak się mają plany z realizacją A do tych zielonych zaslon to zielone ściany pasowałyby jak nic... no chyba ze j zmieniasz.
goya fioletowy język? :o Nie mam zielonego pojecia, jedynie co przychodzi mi do głowy to wzięło jakąś zabawke i ta przebarwiła albo jagody w jedzonku.
Bonnie no ładnie, zamiast nam posta pisać to Ty pierwszą stronkę robisz?????Hehe no dobra żartuje . Brawo i juz nie mogę sie doczekać do jej zobaczenia Jak napiszę posta to ocenie.[
anulaa po Tobie pewnie tego 5kg i tak nie widać :D Gratuluję rzucenia palenia
hanutek współczuje nawału pracy
aga o nie! ja sie o Ciebie pytałam Moje uczennice ostatnio mi opowiadały że nowe trendy są takie, ze kobieta ma być krągła i ciepła, A to jednak wśród nich to nowość i tak powinny myśleć...tylko pod warunkiem ze nie będą zakładać na te zaokrąglone bardzo ciała biodrówek z odsłoniętym brzuchem, ble....
paluszek co tam dzis u Ciebie???Dużo roboty w pracy???
No i wszystkim pozostałym zimóweczkom
gocha a mojemu przebia się lewa dolna dwójka
Bonnie pierwsza stronka pierwsza klasa, super
o na zielono mi teraz się samo pisze
hanutku biedaku,może powinnaś zrezygnować z niektórych zleceń jeśli Cię tak wykańczają
anulaa ja za toniemogę się pozbyć tłuszczu Chętnie oddam
aguś właśnie mamy zasłonę nawannę wbąbelki :| Ale podobno każdakabinajesttrudnaw utrzymaniu,aszczególnie szklane bo wszystko na nich widać
Iwetaładne mieszkanko Zmieniacie tylko kolor czymyślicie też omeblach?
ajak się czujesz? choroba mija?
małemu przebija się ta cholerna prawadwójka ijest lekko mówiąc marudny biedaczek
a u mnie @ od rana
paluszku napisz cotam u was Jak Oliwia?
Cześć paskudne babole, nawet się nie zamartwiłyście, czy żyję
Justyś dzieciaczki wspaniale razem wyglądają, tak cudownie beztroskie i kochane tylko całować A foteczki w kreacji zapodam wieczorem, no chyba że tylko kreacji, bo z P się obraziłam i może nie zechce zrobić mi zdjątka
Gosia jak ja Wam zazdroszczę własnego kąta nie ma nic gorszego jak mieszkać z kimś i to jeszcze z kimś kogo nie do końca się akceptuje
Tak się trochę przestraszyłam jak czytałam o tej szczepionce mmr, bo ja zaszczepiłam a nikt mi nic nie mówil, ani pediatra / którego już niedługo pożegnam/ ani ta wredna pielęgniarka też nie. normalnie muszę się przepisac do innej przychodni, bo tu małej mi nawet nie zważyli, nie powiem juz o mierzeniu :x
A odnośnie wykończeń to nie kupujcie kabiny prysznicowej z bąbelkami, na powierzchni, fatalnie się czyści
Anula a ja jak rzuciłam palenie to chudłam, bo jak paliłam to byłam milutko zaokrąglona bo paliłam zawsze po jedzeniu i jak już nie mogłam palić to nie jadłam, bo wtedy najbardziej brakowalo mi cygarka 8)
No ale Tobie te 5 kilo to raczej sie przyda, bo sucharek jesteś. Moje uczennice ostatnio mi opowiadały że nowe trendy są takie, ze kobieta ma być krągła i ciepła, choć do końca nie wiem o co im chodziło Pewnie piły do mnie bo jestem szczupła i zła jak osa
Madzia może uda mi się wyciągnąć od kupeli strony na których są informacje o refluksie, Ta kumpela ma bratową z refluksem i nic jej nie pomagało, dopiero znalazły wiadomości na temat tej choroby gdzieś na amerykańskch stronach i są to przede wszystkim zalecenia dietetyczne, jej bratowej to pomogło. Ma mi przytachać te stronę na poniedzialek, bo dopiero wtedy się z nią widzę, tyle, ze są to stronki po angielsku
Gratulacje napisanej pracy
Iwetka Dominisia to kawał baby wysoka i minki ma zabójcze
Moniczka, Goya, Hanutku, Bonne buziaczki
Witam was kochane mamusie
Tak bardzo chciałabym do was móc wiecej pisać , bo tak mi z wami dobrze ale normalnie jestem przerazona tym co się dzieje...................nawałam pracy..................która nie kończy się wraz z przyjściem do domku:( Nawet ne mam kiedy wsiąść na konia a zawsze miałam i mi to pomagało się odstresowac ;( Po prostu nie mam kiedy:( Jestem wykończona. Jak jeżdziłam tylko do aptek i miałam ich 10 w rejonie do zrobienia dziennie to mogłam sobie to wszystko poustawiać a teraz??????????????????/ Jeden lekarz operuje drugiego nie ma i nici z planowania . Teoretycznie mam ich zrobić 8 dziennie zaczynając prace od 9 ( bo tak najczesciej przyjmują) a kończąc na ok 14 max. Jest ciężko . U jednego siedzisz 5 min a u drugiego czekasza godzine jak nie wiecej
No ale tyle o pracy dziecko mi się budzi;( Musze się szykować
Dzisiaj przyjeżdza moja mama z Krakowa na trzy dni a w sobote Luki ma urodzinki lol
magduś Jak ja cię rozumiem.........................i tez podziwiam.....ja nie mam kiedy się uczyć a powinnam na bieżąco.......................a w nocy nie potrafie. Wczoraj np poszłam spać o 21.30
Mały tej nocy budził się 3 razy...............mleko wypił o 7 rano dopiero. W nocy daje mu się napić meliski......................bo ma problemu ze snem
mi lekarz powiedział,że badań potwierdzającyh powodowanie autyzmu u dzieci przez ta szczepionkę nie ma mkonkretnych a te które były robione wyklazały,że tyle samo zachorowań na autyzm było w grupie dzieci szczepionych i w gruopie dzieci nieszczepionych
a babka mówiła jeszcze,że jesli dziecko zachoruje na odrę to może od niej dostać zapalenie opon mózgowych a jest to bardzo groźne i nieuleczalne(czyt.smiertelne:/)
kobitki..odkąd mi lekarz powiedział,że coś nie tak jest z gardłem to nie palęi...przytyłam 5kg już
Magduś tak to jest, szczepionka przeciw odrze,śwince, różyczce. Czytałam że byc może powoduje autyzm u dzieci, ale potem po dalszych badaniach niby wyszło że nie. Poza tym ta szczepionka zawiera żywe wirusy, tylko osłabione. Ale aż trzy naraz, więc napewno osłabia odporność. Ale ja zaszczepiłam. Nasza pediatra przedstawiła mi za i przeciw i wyszło na to że jednak jest mniejsze ryzyko jak siezaszczepi niz jakby nie szczepići dziecko miałoby np na odre zachorować. Mój mąż jak był mały to o mały włos na odrę nie umarł.
A tak w ogóle to podziwiam że udało ci się przy dziecku tę pracę napisać. Gratuluję wytrwałości :P
gocha* napisał(a):jedno comogę doradzić tonie rób ciemnych podłóg bo widać na nich syf bardziej niż na jasnych
popieram w 100%
magduś - wspólczuje stanu zdrowia , gratuluje skończonmej pracy
gocha - super że już z mieszkankiem wychodzicie na prostą dawaj jakieś zdjątka lol
Mam pytanie nie wiecie czasem czemu moje dziecko może mieć fioletowy język i zastrzeżeniem że nic do buzi nie bierze
Gocha,szkoda myślałam że coś u ciebie podpatrzę bo my też niedługo remont robimy. lol
Anulaa,a moze ty mi podpowiesz jaki kolor możnaby rzucić na ścianę w stołowym.Chciałabym co prawda dwa kolory ale narazie pomysłu brak.Muszą być na pewno jakieś ciepłe.Zastanawiała sie nad seledynowym.
Podobne tematy