-
e-milka odsłony: 37512
MAJUSIE cz. VIII
Zakladam kolejna czesc majusiowych majus... tak troche zawczasu, ale kto wie jak predko bede mogla do baybuska zajrzec.
I co, spisalam sie na medal?;)
marta27 napisał(a):Monia szczescie moje, dziewcze rumiane, przeciez nowe dziewiate majowy juz czekaja!!!! lol
JAk juz weszlam do starych majus, to chociaz o tym napisze...ale te sto stron szybko zlecialo. :)
Juz ide zajrzec do dziewiatej czesci...ciekawe ile bede miec do czytania????
Emilia Ewa napisał(a):monia1974 napisał(a):dunia napisał(a):My zawsze jak jedzilysmy z moja mama na wieksze zakupy to musialysmy zaliczyc restauracje z sajgonkami, bosze jakie to bylo pyszne, z salatka na cieplo i grzybami mun.
No i zapomnilam o kebabach, zaje... sprawa.
kebaby???????????
jestem nie w temacie
A na kebaba musisz Monia przyjechac do Warszawy...najlepsze sa w Centrum przy kinie Bajka.:) To jak? Umowa stoi?
ło tamjeszcze nie jadłam
0 do 3 m-c karmienie piersią na życzenie * lub 6 (do 7) x 90-130ml mleka modyfiko-
wanego początko-
wego - - - -
4 m-c karmienie piersią na życzenie * lub 6 x 150ml mleka modyfiko-
wanego początko-
wego - - - -
5 m-c karmienie piersią na życzenie * lub 4 x 180 ml mleka modyfiko-
wanego następnego lub mieszanki mlecznej sok z owoców lub skrobane jabłko/ deser owocowy zupka jarzynowa/ przecier warzywny jeżeli karmisz butelką, jeden posiłek mleczny można zastąpić kleikiem lub kaszką na mleku modyfiko-
wanym następnym -
6 m-c karmienie piersią na życzenie * lub 4 x 180 ml mleka modyfiko-
wanego następnego lub mieszanki mlecznej sok z owoców lub deser owocowy zupka lub przecier warzywny lub warzywno-mięsny jeżeli karmisz butelką, jeden posiłek mleczny można zastąpić kleikiem lub kaszką na mleku modyfiko-
wanym następnym -
7 do 8 m-c karmienie piersią na życzenie * lub 3 x 180-220 ml mieszanki mlecznej lub mleka modyfiko-
wanego następnego jako baza do posiłków mlecznych sok z owoców oraz deser owocowy zupka lub obiadek warzywno-mięsny kaszka lub kleik na mleku modyfiko-
wanym następnym kisiel mleczny na mleku modyfikowa- nym następnym (z dodatkiem 1/2 żółtka, co drugi dzień)
9 m-c karmienie piersią na życzenie * lub 3 x 180-220 ml mieszanki mlecznej lub mleka modyfi-
kowanego następnego jako baza do posiłków mlecznych sok z owoców oraz deser owocowy zupka z mięsem lub obiadek warzywno- mięsny kaszka lub kleik na mleku modyfiko-
wanym następnym kisiel mleczny na mleku modyfikowa- nym następnym (z dodatkiem 1 żółtka, co drugi dzień), kisiel owocowy + biszkopty bezglute-nowe
10 do 12 m-c karmienie piersią na życzenie * lub 3 x 220 ml w ciągu dnia mleko modyfikowane następne jako baza do posiłków mlecznych sok z owoców oraz deser owocowy zupka oraz obiadek warzywno-mięsny posiłek mleczny: np.kaszka mleczna, mleko modyfikowne, mieszanka mleczna wprowadzenie zbóż glutenowych: kasze, bułki, chleb, sucharki
od 11 mies. dodatkowo całe jajko 3-4 razy w tygodniu; twarożek, kefir, jogurt 1-2 razy w tygodniu **
Madzia :) napisał(a):przepis na zapiekanke makaronową
ugotować makaron (świderki albo inny gruby) zalać zimną wodą i jak wystygnie
dodać pokrojoną w kostke wedline (kiełbase, szynke co sie tam ma w lodówce)
+ ugotowaną i pokrojoną w kostke marchwke
+ papryke (jak sie ma)
+ kukurydze (jak sie ma)
+ ogórek kiszony albo konserw (jak sie ma)
+ co sie chce (czyli to co sie ma w lodówce ) Monia ale nie wszystko lol wymieszać dodać sól pieprz
sos
pokroić cebule w kostke ok 3 podsmażyć a jak bedzie złota wsypać ok 2-3 łyżek mąki, podsmażyć ale krótko, wlać szkanke mleka i szkalne kostki rosołowej rozpuszczonej w wodzie, i pozostawić na ogniu dopóki nie zgętnieje (ja dosypuje sól pieprz, papryke ostrą, chili zioła i co tam mam, ale wystarczy pieprz i sól - jak kto lubi)
Do naczynia zaroodpornego wlać odrobine oleju (masła margaryny - (jak sie ma)) wysmarować włożyc pół makaronu ze wszystkim polać połową sosu posypać startym serem na to reszte makaronu sos i ser
włżyć do piekarika 180 -200 stopni i piec dopóki ser sie nie rozpusci +| 10 min.
Podawać na gorąco lub na zimno (ja lubie z ketchupem)
SMACZNEGO
BARDZO DZIEKUJę MADZIU - JAK TYLKO SKOńCZę KARMIć PIERSIA TO WYPRóBUJę.... :D
wrzoskowa napisał(a):dunia napisał(a):Mezowi kupilam a teraz poszedl obrazony spac,dziwny przypadek z tego mojego meza.
http://cgi.ebay.com/PALMONE-HADNSPRING-TREO-600-SPRINT-SMARTPHONE-W-CAMERA_W0QQitemZ5853355135QQcategoryZ64355QQrdZ1QQcmdZViewItem co wyjdzie z tego to zobaczymy, narazie mam do zaplacenia 240$bez sensu bo za przesylke musze zaplacic 25 dolcow, a wysylaja z Brooklynu w NY.
a pamietasz jak było z twoją kurtką. Może on robi teraz po złości.
zly byl na to ze podjelam sama decyzje, bo sprawa dotyczy mojej siostry.
Ja moge sama podjac decyzje,on nie i tu sie roznimy, nie chce mi sie o wszytsko jego pytac, wiec on poczul sie urazony trudno
przepis na zapiekanke makaronową
ugotować makaron (świderki albo inny gruby) zalać zimną wodą i jak wystygnie
dodać pokrojoną w kostke wedline (kiełbase, szynke co sie tam ma w lodówce)
+ ugotowaną i pokrojoną w kostke marchwke
+ papryke (jak sie ma)
+ kukurydze (jak sie ma)
+ ogórek kiszony albo konserw (jak sie ma)
+ co sie chce (czyli to co sie ma w lodówce ) Monia ale nie wszystko lol wymieszać dodać sól pieprz
sos
pokroić cebule w kostke ok 3 podsmażyć a jak bedzie złota wsypać ok 2-3 łyżek mąki, podsmażyć ale krótko, wlać szkanke mleka i szkalne kostki rosołowej rozpuszczonej w wodzie, i pozostawić na ogniu dopóki nie zgętnieje (ja dosypuje sól pieprz, papryke ostrą, chili zioła i co tam mam, ale wystarczy pieprz i sól - jak kto lubi)
Do naczynia zaroodpornego wlać odrobine oleju (masła margaryny - (jak sie ma)) wysmarować włożyc pół makaronu ze wszystkim polać połową sosu posypać startym serem na to reszte makaronu sos i ser
włżyć do piekarika 180 -200 stopni i piec dopóki ser sie nie rozpusci +| 10 min.
Podawać na gorąco lub na zimno (ja lubie z ketchupem)
SMACZNEGO
To skoro szef chwilowo w sądzie napiszę tylko (w związku z ta dietą0 że najpier IWONKO może sz spróbować robić tak:
1. 10 minut przed każdym posiłkiem (no może z wyjątkiem zupy) wypijaj szklankę wody mineralnej niegazowanej. Dobzre bedzie jeśli tej wody wypijesz jakieś 2 listy dziennie.
2. ostatni posiłek jedz japóźniej o 19.00
3. nie jedz białego pieczywa (najlepiej przerzuć się na GRAHAMKI)
4. odstaw słodycze
5. staraj się nie zabielać śmietaną i mąka zup i sosów
6. jedz owoce i warzywa - SUROWE (zwłaszcza grejfruty, jabłka, paprykę, ogórki (BARDZO MAŁO KALORII _ 1 ogórek CAŁY MA TYLE KALORII CO 2 SŁONE PALUSZKI!!!!!!!), POMIDORY, KAPUSTĘ,
7. NIE PODJADAJ MIĘDZY POSIŁKAMI (JESLI JUZ MUSI TO OWOCEM LUB TAKIMI KÓLECZKAMI RYZOWYMI NATURALNYMI,
8. JEDZ KILKA (5 ) MAŁYCH POSIŁÓW ZAMIAST NP. TZRECH DUZYCH
9. DOBRZE JESTE TEŻ JEŚĆ albo ZIEMNIEKI albo MIĘSO I NIE ŁĄCZYC TEGO RAZEM. NP. MASZ SCHABOWEGO - ok ALE Z OLBRZYMIA ILOŚCIĄ NP. SURÓWKI Z KAPUSTY, BEZ ZIEMNIAKÓW. A JESLI JESZ ZIEMNAIKI TO NP. Z KWASNYM MLEKIEM , MASLANKA CZY KEFIREM.
NIE MUSISZ STSOWAĆ SIĘ DO WSZYTSKIEGO NARAZ. mOZESZ TO ROBIC POWODLI I STOPNIOWO .
a JEŚLI UDAŁOBY cI SIĘ ZUPEŁNIE ZREZYGNOWAC Z PIECZYWA I ZASTOSOWAĆ DO PKT 1 I 2 TO SUKCES MASZ MUROWANY BEZ Diety!!!!!!
a jak to nie przyniesie efektu to napisze Ci swoją dietę. Byc może wystaczy zastsoowanie się do poyższych wskazówek i obedzie się bez diety.
Emilia Ewa napisał(a):Madzia :) napisał(a):tak wóz ktory ma 50 lat to jedyna rzecz ktora moja mama odziedziczła po dziadkach
wiecie co moja mama dała wczoraj ewuni zwykłego herbatnika a ona co zjadła prawie 2 :o i na razie nic jej nie jest
To oby jej wyszlo na zdrowie!!! Ja z wprowadzaniem glutenu jeszcze poczekam...po tym jak sie naczytalam o roznych niekoniecznie pozytywnych konsekwencjach.
Moze lepiej kup jej na razie bezglutenowe miskopty lub chrupaczki???
Madzia :) napisał(a):czesc Emilka!!!
mam pyatnie, jak chodzisz z Laurką na basen to jaka jest temp wody??
czy jest specjalny basen dla takich małych dzieci??
jak to jest jak wyjdziecie z wody czy w szatni jest miejsce do przebierania dzieci??
Pytam bo chce sie wybrać z Ewuska na basen lol
Madziu JA PYTAŁAM. dLA TAKICH MALUSZKÓW MUSI BYĆ ODPOWIEDNIA WODA (TEMPERATURA). tEZ CHCIAŁAM ZAPISAC mAŁGOSIĘ od maleńkiego i powiedzieli mi na basene że ten basen pomimo niechlorowania wody nie nadaje się dla małych dzieci (przynajmniej dla niemowląt) .
Może teraz kiedy jest troche większa to juz możnaby na taki zwykły basen.
Na wakacjach będe z Gonią chodzić na odkryty zwykły ale to jeszcze pół roku!!!!!
Emilia Ewa napisał(a):monia1974 napisał(a):dunia napisał(a):My zawsze jak jedzilysmy z moja mama na wieksze zakupy to musialysmy zaliczyc restauracje z sajgonkami, bosze jakie to bylo pyszne, z salatka na cieplo i grzybami mun.
No i zapomnilam o kebabach, zaje... sprawa.
kebaby???????????
jestem nie w temacie
A na kebaba musisz Monia przyjechac do Warszawy...najlepsze sa w Centrum przy kinie Bajka.:) To jak? Umowa stoi?
HMMM TO MOŻE JEDŹ, ZABIERZ PO DRODZE WRZOSKOWĄ I MADZIĘ I czekam NA WAS W KROŚNIE (PRZYWIEŻ KEBABY CZY JAKOS TAM)
monia1974 napisał(a):Madzia :) napisał(a):monia1974 napisał(a):MADZIA - pisałaś , ze Twoje ulubione dania to pizza, lazania i ......
a z obiadowych dań????
wiem dlaczego o to pytasz
no wieć tak lubie wszystko co ugotujesz
poważnie jeżeli chodzi o jedzenie obiadowe lubie wszystko
ALE JESTEŚ DOMYŚLNA........ :o
tO JA TAKIE OKRĘŻNE PODCHODY ROBIĘ, NAJPIERW O PROSTYTUCJE ,A DOPIERO POTEM O JEDZENIE ŻEBYŚ SIĘ NIE DOMYSLIŁA.... A TY MNIE cup! :o
(a najbardziej zapiekanke z makoaronu, bo szybko, duzo, tanio i smacznie )
NIGDY TAKIEJ NIE ROBIŁAM. cO W NIEJ JEST 9OPRÓCZ MAKARONU).
Madzia :) napisał(a):monia1974 napisał(a):MADZIA - pisałaś , ze Twoje ulubione dania to pizza, lazania i ......
a z obiadowych dań????
wiem dlaczego o to pytasz
no wieć tak lubie wszystko co ugotujesz
poważnie jeżeli chodzi o jedzenie obiadowe lubie wszystko
ALE JESTEŚ DOMYŚLNA........ :o
(a najbardziej zapiekanke z makoaronu, bo szybko, duzo, tanio i smacznie )
Emilia Ewa napisał(a):monia1974 napisał(a):Emilia Ewa napisał(a):Dunia - najlepsze sajgonki jakie jadlam przyrzadzila nam moja kolezanka Wietnamka...pamietam jak dzis jak wsuwalismy je gdzies ok 4 rano w Sylwestra kilka lat temu. Zadne inne w restauracji czy wietnamskiej budce mi teraz nie smakuja.;)
a co to są te sajgonki?????????????
To takie ryzowe ruloniki ( wygladaja podobnie do wloskich canneloni) nadziewane farszem z miesa, grzybkow mun, cebulki, marchewki...smazone i podawane z sosem i ziolami.
mmmmmmmmmmmniam
aż ślinka cieknie
Emilia Ewa napisał(a):monia1974 napisał(a):Mało wczoraj napisałyście...
Madzi nie było......
Ja wczoraj byłam z Piotrusiem u dentysty wyrwać ząbka (4).
Ząb sie pokruszył i dentyska musiała dłutować
Słabo mi sie robiło jak na to patrzyłam. I tak mu jeszce kawałeczek został w dziąśle bo się nie da wyjąć :x
Potem przyszedł ksiądz po kolędzie,
potem było juz barzo późno a jeszcze musiałam z Piotrusiem spędzić czas bo odrabiał lekcje
a jak juz skończyłam koło 23 to Paweł grał na kurniku i mnie nie puszczał do kompa
Zresztą i tak juz padałam
Może dziś wieczorem uda mi się tu z kimś spotkać????
To sie Piotrus nameczyl..zuch chlopak z niego!
Był tak dzielny że az w szoku byłam :o On sie nie boi. Siada usmiecha się i jeszcze podziekuje..... ja TAKA NIE BYŁAM!!!! pare razy nawet zwiałam spod drzwi
u nas ostatnio dentysta tez na topie...Jestem ostatnio mocno skolowana, jesli chodzi o uczciwosc lekarzy stomatologow...Bo co mam sobie myslec, gdy jeden twierdzi, ze moj maz ma 8 zebow do leczenia a drugi mowi , ze tylko dwa!!!!! ten pierwszy naciagacz????? Nie obedzie sie bez wizyty u trzeciego.
Jeszcze lepiej u mnie, jeden twierdzil, ze nie ma ubytkow, drugi, ze osiem!!!
albo ten jeden jest ślepy albo ten drugi megapedant :wink:
wrzoskowa napisał(a):monia1974 napisał(a):wrzoskowa napisał(a):monia1974 napisał(a):dodam jeszcze że największe efekty i najbardziej trwałe (13 kg w 2 miesiące do kolejnej ciąży) odniosłam stosując własną dietę
podziel się
nie ma problemu 8)
stosowałam różne diety od SLIMFASTU( :o :o ) poczynając, przez głodówki, diety kapuściane, gazetowe, 2000 kalorii itd.) chodziłam głodna, zła, bolała mni głowa, mdlałam, miałam kiepskie wyniki..... do tego efekt jojo
w końcu zrobiłam sobie sama swoją dietę
no ale jak ona wyglądała To to powyżej
nie nie!!
napieszę Ci później dokładnie. Może wieczorkiem bo w pracy nie mam takich mozliowści :D 8)
Madzia :) napisał(a):tak wóz ktory ma 50 lat to jedyna rzecz ktora moja mama odziedziczła po dziadkach
wiecie co moja mama dała wczoraj ewuni zwykłego herbatnika a ona co zjadła prawie 2 :o i na razie nic jej nie jest
To oby jej wyszlo na zdrowie!!! Ja z wprowadzaniem glutenu jeszcze poczekam...po tym jak sie naczytalam o roznych niekoniecznie pozytywnych konsekwencjach.
Moze lepiej kup jej na razie bezglutenowe miskopty lub chrupaczki???
Madzia :) napisał(a):monia1974 napisał(a):wrzoskowa napisał(a):Uciekam od was przyjdę jak przestaniecie mówić o żarciu
WRACAJ!!!!!!
zmieniamy temat!
Porozmawiajmy np. o tym co lubicie robić w domu, a czego nie cierpicie
Ja zacznę:
nie nawidzę PRASOWAĆ!!!!!!, Nie przepadam za obieraniem ziemniaków.
Lubię piec, prać i wieszać pranie, lubię myć okna,
Zakupy robi Paweł, odkurzamy w zasadzie 1 - 2 razy w tygodniu, a mieszkanie małe więc da się to znieść, nie lubię zmieniac wody w akwarium, ale uwielnbiam jak juz jest zmieniona
nie nawidze PRASOWAĆ!!!!!!!!!!!!!!!!!!
a reszta moze być, odkurzam jak mi Ewunia pozwoli czyt. jak jest gzrczna, lubie zmywać i gotować obiad pod warunkiem że mam pomysł
Ja nie prasuje i nie odkurzam( to zasluga mojej mamy, ktora zawsze po mnie poprawiala...). Za to zmywam, piore, wycieram kurze i ustawiam wszystko na swoje miejsce. Marcin myje okna, bo ja nie przepadam za tym. Aaaaa i ja oczywiscie gotuje!!!
Madzia :) napisał(a):czesc Emilka!!!
mam pyatnie, jak chodzisz z Laurką na basen to jaka jest temp wody??
czy jest specjalny basen dla takich małych dzieci??
jak to jest jak wyjdziecie z wody czy w szatni jest miejsce do przebierania dzieci??
Pytam bo chce sie wybrać z Ewuska na basen lol
Jest osobny basenik dla dzieci z cieplejsza woda( 32stopnie), w sztani sa przewijaki i na specjalny karnet mozemy wchodzic w trojke( ale do wody w chodza dwie osoby..ta trzecia osoba jest bardzo przydatna podczas przebierania sie)
W basenie sa tez pileczki, zabawki, pilki dmuchane i motylki.
Emilia Ewa napisał(a):Madzia :) napisał(a):marta27 napisał(a):i sru nowa strone otwieram zeby juz jutro do tej 100 dobic i otworzyc nowe majowy.
to czyja teraz kolej?
Marta chyba Twoja bo nikt nowy sie nie zjawia a wszystkie stare otwierały to chyba znowu leci kolejka od początku, co Wy na to
Tylko, ze Marta pewnie zajrzy tu dopiero za kilka godzin....a wtedy niehybnie bedzie za pozno.:)
to nic napiszemy najwyżej 101 stron
czesc Emilka!!!
mam pyatnie, jak chodzisz z Laurką na basen to jaka jest temp wody??
czy jest specjalny basen dla takich małych dzieci??
jak to jest jak wyjdziecie z wody czy w szatni jest miejsce do przebierania dzieci??
Pytam bo chce sie wybrać z Ewuska na basen lol
Madzia :) napisał(a):marta27 napisał(a):i sru nowa strone otwieram zeby juz jutro do tej 100 dobic i otworzyc nowe majowy.
to czyja teraz kolej?
Marta chyba Twoja bo nikt nowy sie nie zjawia a wszystkie stare otwierały to chyba znowu leci kolejka od początku, co Wy na to
Tylko, ze Marta pewnie zajrzy tu dopiero za kilka godzin....a wtedy niehybnie bedzie za pozno.:)
monia1974 napisał(a):dunia napisał(a):My zawsze jak jedzilysmy z moja mama na wieksze zakupy to musialysmy zaliczyc restauracje z sajgonkami, bosze jakie to bylo pyszne, z salatka na cieplo i grzybami mun.
No i zapomnilam o kebabach, zaje... sprawa.
kebaby???????????
jestem nie w temacie
A na kebaba musisz Monia przyjechac do Warszawy...najlepsze sa w Centrum przy kinie Bajka.:) To jak? Umowa stoi?
wrzoskowa napisał(a):monia1974 napisał(a):wrzoskowa napisał(a):monia1974 napisał(a):dodam jeszcze że największe efekty i najbardziej trwałe (13 kg w 2 miesiące do kolejnej ciąży) odniosłam stosując własną dietę
podziel się
nie ma problemu 8)
stosowałam różne diety od SLIMFASTU( :o :o ) poczynając, przez głodówki, diety kapuściane, gazetowe, 2000 kalorii itd.) chodziłam głodna, zła, bolała mni głowa, mdlałam, miałam kiepskie wyniki..... do tego efekt jojo
w końcu zrobiłam sobie sama swoją dietę
no ale jak ona wyglądała To to powyżej
no właśnie tyż jestem ciekawa
Madzia :) napisał(a):monia1974 napisał(a):DZIEWCZYNY!!!!!
A desery?????????????
ja uwiebiam LODY :D
a jezeli chodz o desery to jestem wszystko zerna, uwielbiam ciasta (prócz sernika) lody, galaretki, czekolady i inne takie (to jest moja słabosć dlatego tak cieżko jest mi sie odchudzać )
Lody jak najbardziej!!! Zciast kiedys przepadalam za sernikiem, ale teraz mam juz przesyt. Uwielbiam rolade makowa ( ale tylko z jednej cukierni!) i cieple ciasto drozdzowe mojej babci!!!!
Czekolada i Nutella tez nie pogardze...:)
monia1974 napisał(a):wrzoskowa napisał(a):Uciekam od was przyjdę jak przestaniecie mówić o żarciu
WRACAJ!!!!!!
zmieniamy temat!
Porozmawiajmy np. o tym co lubicie robić w domu, a czego nie cierpicie
Ja zacznę:
nie nawidzę PRASOWAĆ!!!!!!, Nie przepadam za obieraniem ziemniaków.
Lubię piec, prać i wieszać pranie, lubię myć okna,
Zakupy robi Paweł, odkurzamy w zasadzie 1 - 2 razy w tygodniu, a mieszkanie małe więc da się to znieść, nie lubię zmieniac wody w akwarium, ale uwielnbiam jak juz jest zmieniona
nie nawidze PRASOWAĆ!!!!!!!!!!!!!!!!!!
a reszta moze być, odkurzam jak mi Ewunia pozwoli czyt. jak jest gzrczna, lubie zmywać i gotować obiad pod warunkiem że mam pomysł
monia1974 napisał(a):DZIEWCZYNY!!!!!
A desery?????????????
ja uwiebiam LODY :D
a jezeli chodz o desery to jestem wszystko zerna, uwielbiam ciasta (prócz sernika) lody, galaretki, czekolady i inne takie (to jest moja słabosć dlatego tak cieżko jest mi sie odchudzać )
monia1974 napisał(a):MADZIA - pisałaś , ze Twoje ulubione dania to pizza, lazania i ......
a z obiadowych dań????
wiem dlaczego o to pytasz
no wieć tak lubie wszystko co ugotujesz
poważnie jeżeli chodzi o jedzenie obiadowe lubie wszystko
(a najbardziej zapiekanke z makoaronu, bo szybko, duzo, tanio i smacznie )
monia1974 napisał(a):Emilia Ewa napisał(a):Dunia - najlepsze sajgonki jakie jadlam przyrzadzila nam moja kolezanka Wietnamka...pamietam jak dzis jak wsuwalismy je gdzies ok 4 rano w Sylwestra kilka lat temu. Zadne inne w restauracji czy wietnamskiej budce mi teraz nie smakuja.;)
a co to są te sajgonki?????????????
To takie ryzowe ruloniki ( wygladaja podobnie do wloskich canneloni) nadziewane farszem z miesa, grzybkow mun, cebulki, marchewki...smazone i podawane z sosem i ziolami.
wrzoskowa napisał(a):marta27 napisał(a):wszystkie uaktualnilyscie fotki w profilu a ja nie mam serca hawajskiej Majki zmienic... nawet nie próbuj hawajska Majka jest the best ......chyba że masz zdjęcie japońskiej Majki albo Brazylijskiej.......bo Ruską WIDZIAŁYŚMY I BYŁA W DECHĘ
POPIERAM
ja też nie chce zmieniać bezzebnego Ewuśkowego uśmiechu
dunia napisał(a):Mezowi kupilam a teraz poszedl obrazony spac,dziwny przypadek z tego mojego meza.
http://cgi.ebay.com/PALMONE-HADNSPRING-TREO-600-SPRINT-SMARTPHONE-W-CAMERA_W0QQitemZ5853355135QQcategoryZ64355QQrdZ1QQcmdZViewItem co wyjdzie z tego to zobaczymy, narazie mam do zaplacenia 240$bez sensu bo za przesylke musze zaplacic 25 dolcow, a wysylaja z Brooklynu w NY.
fajny pierwszy raz taki widze
monia1974 napisał(a):Mało wczoraj napisałyście...
Madzi nie było......
Ja wczoraj byłam z Piotrusiem u dentysty wyrwać ząbka (4).
Ząb sie pokruszył i dentyska musiała dłutować
Słabo mi sie robiło jak na to patrzyłam. I tak mu jeszce kawałeczek został w dziąśle bo się nie da wyjąć :x
Potem przyszedł ksiądz po kolędzie,
potem było juz barzo późno a jeszcze musiałam z Piotrusiem spędzić czas bo odrabiał lekcje
a jak juz skończyłam koło 23 to Paweł grał na kurniku i mnie nie puszczał do kompa
Zresztą i tak juz padałam
Może dziś wieczorem uda mi się tu z kimś spotkać????
To sie Piotrus nameczyl..zuch chlopak z niego!
u nas ostatnio dentysta tez na topie...Jestem ostatnio mocno skolowana, jesli chodzi o uczciwosc lekarzy stomatologow...Bo co mam sobie myslec, gdy jeden twierdzi, ze moj maz ma 8 zebow do leczenia a drugi mowi , ze tylko dwa!!!!! ten pierwszy naciagacz????? Nie obedzie sie bez wizyty u trzeciego.
Jeszcze lepiej u mnie, jeden twierdzil, ze nie ma ubytkow, drugi, ze osiem!!!
dunia napisał(a):Emilia Ewa napisał(a):wrzoskowa napisał(a):
Ja musze sie wreszcie za siebie wziąsć bo 28 mam wesele a wyglądam jak pasztet. Hm tylko biore sie za siębie od urodzenia małej. Wytrzymuje kilka dnie i DUPA.
Uciekam bo Jula głodna.
To moze razem sie za siebie wezmiemy? ustalimy sobie plan cwiczen i codziennie bedziemy sie na baybusie z niego rozliczaly? Np na poczatek codziennie 30 brzuszkow?
ja ostatnio cwicze z moim mezem,kazl mi zrobic 200 przysiadow-efekt nie moglam chodzic
Rozlozyl swoj sprzet do cwiczenia w kuchni nie mam wyjscia przynjamniej mnie goni ,wnerwiona jestem za kazdym razem, ale pozniej mi przechodzi lol
oj bidaku, moj jak by mnie chciał zmusic to bym mu powiedziała zeby on najpierw przytył a dopiero ja schudne
monia1974 napisał(a):wrzoskowa napisał(a):monia1974 napisał(a):dodam jeszcze że największe efekty i najbardziej trwałe (13 kg w 2 miesiące do kolejnej ciąży) odniosłam stosując własną dietę
podziel się
nie ma problemu 8)
stosowałam różne diety od SLIMFASTU( :o :o ) poczynając, przez głodówki, diety kapuściane, gazetowe, 2000 kalorii itd.) chodziłam głodna, zła, bolała mni głowa, mdlałam, miałam kiepskie wyniki..... do tego efekt jojo
w końcu zrobiłam sobie sama swoją dietę
no ale jak ona wyglądała To to powyżej
Mało wczoraj napisałyście...
Madzi nie było......
Ja wczoraj byłam z Piotrusiem u dentysty wyrwać ząbka (4).
Ząb sie pokruszył i dentyska musiała dłutować
Słabo mi sie robiło jak na to patrzyłam. I tak mu jeszce kawałeczek został w dziąśle bo się nie da wyjąć :x
Potem przyszedł ksiądz po kolędzie,
potem było juz barzo późno a jeszcze musiałam z Piotrusiem spędzić czas bo odrabiał lekcje
a jak juz skończyłam koło 23 to Paweł grał na kurniku i mnie nie puszczał do kompa
Zresztą i tak juz padałam
Może dziś wieczorem uda mi się tu z kimś spotkać????
dunia napisał(a):Mezowi kupilam a teraz poszedl obrazony spac,dziwny przypadek z tego mojego meza.
http://cgi.ebay.com/PALMONE-HADNSPRING-TREO-600-SPRINT-SMARTPHONE-W-CAMERA_W0QQitemZ5853355135QQcategoryZ64355QQrdZ1QQcmdZViewItem co wyjdzie z tego to zobaczymy, narazie mam do zaplacenia 240$bez sensu bo za przesylke musze zaplacic 25 dolcow, a wysylaja z Brooklynu w NY.
ALE EXTRA!!!!!
obraził się że kupiłaś???????????
marta27 napisał(a):cd.
4) oj, ulubione danie... trudne pytanie, bo smaki mi sie czesto zmieniaja. czasem moglabym codziennie jesc kebaby, teraz mam faze na zupe ogorkowa - gotuje gar co 2 - 3 dni i praktycznie sama to zjadam. no i ogorki w occie - sloik dziennie
nie, nie jestem w ciazy lol
własnie miałam o to zapytać??????
5) wlasciwie wszystkie okazje na wyprobowanie czegos nowego wykorzystywalam... smakowalo mi lub nie - ale lepiej wypluc niz pozniej zalowac ze mozna bylo...
6) zadnej sprawdzam tylko date waznosci :D
7) staram sie. codziennie jem owoce i warzywa, raczej niewiele tlustosci i smazeniosci (przez woreczek a raczej jego brak) i tylko ta slabosc do slodyczy....
8) jemy
9) oj jemy, pochlaniamy, pozeramy... wyrzuty sumienia mamy najczesciej jak sie nawpiep....my po 22:00, juz w lozku, tuz przed snem
10) waze sie tylko wtedy, gdy czuje sie podejrzanie szczuplo i czuje, ze moze byc mi przyjemnie po ujrzeniu tych 3 cyferek lol (bo waga w funciakach podaje lol )
marta27 napisał(a):monia1974 napisał(a):wrzoskowa napisał(a):monia1974 napisał(a):To ja jeszcze jedno pytanie Wam zadam:
jak to jest u Was z jedzeniem?
czy jecie wszystko, czy tylko wybrane potrawy?
czy sa takie potrawy, których nie spróbowałybyście za żadne skarby świata?
jakie jest Wasze ulubione danie?
czego chciałybyście spróbować, a nie miałyście jeszcze okazji?
czy przywiązujecie wagę do tego co jecie (skład, kaloryczność, cholesterol)?
czy odżywiacie się zdrowo?
czy codziennie jecie ciepły posiłek?
czy jecie czasem np. z nerwów? jeśli tak to czy macie potem wyrzuty sumienia?
czy się ważycie?
PYTANIE ZADANE W CELACH LEPSZEGO POZNANIA BAYBUSOWYCH MAMUSIEK, A NIE W CELACH PRZETWARZANIA DANYCH CZY TEŻ WYKORZYSTANIA ICH W JAKIMKOLWIEK INNYM CELU :D :D :D :D :D
I MYŚLĘ, ŻE JAK WSZYTSKIE NA NIE ODPOWIECIE TO ZACZNIEMY KOLEJNĄ CZĘŚĆ majusi!!!!!
uwielbiam jeść
nie
na pewno czegoś z "Fear Factory"
kuchnia włoska pizza, spaghetti, lasagne MNIAM
czegoś meksykańskiego
nie
NIE
tak - na ogół
wyrzuty raczej nie
często ale muszę zainwestowa w nową wagę bo ta zaniża
a ja lubię włąśnie takie wagi, które zaniżają 8)
i ja wlasnie taka mam!!! 8)
masz?????
ale w Twoim przypadku jest to zupełnie zbędne!!!!!!
wrzoskowa napisał(a):Uciekam od was przyjdę jak przestaniecie mówić o żarciu
WRACAJ!!!!!!
zmieniamy temat!
Porozmawiajmy np. o tym co lubicie robić w domu, a czego nie cierpicie
Ja zacznę:
nie nawidzę PRASOWAĆ!!!!!!, Nie przepadam za obieraniem ziemniaków.
Lubię piec, prać i wieszać pranie, lubię myć okna,
Zakupy robi Paweł, odkurzamy w zasadzie 1 - 2 razy w tygodniu, a mieszkanie małe więc da się to znieść, nie lubię zmieniac wody w akwarium, ale uwielnbiam jak juz jest zmieniona
wrzoskowa napisał(a):monia1974 napisał(a):dodam jeszcze że największe efekty i najbardziej trwałe (13 kg w 2 miesiące do kolejnej ciąży) odniosłam stosując własną dietę
podziel się
nie ma problemu 8)
stosowałam różne diety od SLIMFASTU( :o :o ) poczynając, przez głodówki, diety kapuściane, gazetowe, 2000 kalorii itd.) chodziłam głodna, zła, bolała mni głowa, mdlałam, miałam kiepskie wyniki..... do tego efekt jojo
w końcu zrobiłam sobie sama swoją dietę
dunia napisał(a):Mezowi kupilam a teraz poszedl obrazony spac,dziwny przypadek z tego mojego meza.
http://cgi.ebay.com/PALMONE-HADNSPRING-TREO-600-SPRINT-SMARTPHONE-W-CAMERA_W0QQitemZ5853355135QQcategoryZ64355QQrdZ1QQcmdZViewItem co wyjdzie z tego to zobaczymy, narazie mam do zaplacenia 240$bez sensu bo za przesylke musze zaplacic 25 dolcow, a wysylaja z Brooklynu w NY.
a pamietasz jak było z twoją kurtką. Może on robi teraz po złości.
dunia napisał(a):My zawsze jak jedzilysmy z moja mama na wieksze zakupy to musialysmy zaliczyc restauracje z sajgonkami, bosze jakie to bylo pyszne, z salatka na cieplo i grzybami mun.
No i zapomnilam o kebabach, zaje... sprawa.
kebaby???????????
jestem nie w temacie
Emilia Ewa napisał(a):Dunia - najlepsze sajgonki jakie jadlam przyrzadzila nam moja kolezanka Wietnamka...pamietam jak dzis jak wsuwalismy je gdzies ok 4 rano w Sylwestra kilka lat temu. Zadne inne w restauracji czy wietnamskiej budce mi teraz nie smakuja.;)
a co to są te sajgonki?????????????
marta27 napisał(a):wszystkie uaktualnilyscie fotki w profilu a ja nie mam serca hawajskiej Majki zmienic... nawet nie próbuj hawajska Majka jest the best ......chyba że masz zdjęcie japońskiej Majki albo Brazylijskiej.......bo Ruską WIDZIAŁYŚMY I BYŁA W DECHĘ
Odpowiedz
dunia napisał(a):Emilia Ewa napisał(a):wrzoskowa napisał(a):
Ja musze sie wreszcie za siebie wziąsć bo 28 mam wesele a wyglądam jak pasztet. Hm tylko biore sie za siębie od urodzenia małej. Wytrzymuje kilka dnie i DUPA.
Uciekam bo Jula głodna.
To moze razem sie za siebie wezmiemy? ustalimy sobie plan cwiczen i codziennie bedziemy sie na baybusie z niego rozliczaly? Np na poczatek codziennie 30 brzuszkow?
ja ostatnio cwicze z moim mezem,kazl mi zrobic 200 przysiadow-efekt nie moglam chodzic
Po przysiadach będziesz mieć tak umięśnione nogi jak miss fitnes :o
Rozlozyl swoj sprzet do cwiczenia w kuchni nie mam wyjscia przynjamniej mnie goni ,wnerwiona jestem za kazdym razem, ale pozniej mi przechodzi lol
Mezowi kupilam a teraz poszedl obrazony spac,dziwny przypadek z tego mojego meza.
http://cgi.ebay.com/PALMONE-HADNSPRING-TREO-600-SPRINT-SMARTPHONE-W-CAMERA_W0QQitemZ5853355135QQcategoryZ64355QQrdZ1QQcmdZViewItem co wyjdzie z tego to zobaczymy, narazie mam do zaplacenia 240$bez sensu bo za przesylke musze zaplacic 25 dolcow, a wysylaja z Brooklynu w NY.
cd.
4) oj, ulubione danie... trudne pytanie, bo smaki mi sie czesto zmieniaja. czasem moglabym codziennie jesc kebaby, teraz mam faze na zupe ogorkowa - gotuje gar co 2 - 3 dni i praktycznie sama to zjadam. no i ogorki w occie - sloik dziennie
nie, nie jestem w ciazy lol
5) wlasciwie wszystkie okazje na wyprobowanie czegos nowego wykorzystywalam... smakowalo mi lub nie - ale lepiej wypluc niz pozniej zalowac ze mozna bylo...
6) zadnej sprawdzam tylko date waznosci :D
7) staram sie. codziennie jem owoce i warzywa, raczej niewiele tlustosci i smazeniosci (przez woreczek a raczej jego brak) i tylko ta slabosc do slodyczy....
8) jemy
9) oj jemy, pochlaniamy, pozeramy... wyrzuty sumienia mamy najczesciej jak sie nawpiep....my po 22:00, juz w lozku, tuz przed snem
10) waze sie tylko wtedy, gdy czuje sie podejrzanie szczuplo i czuje, ze moze byc mi przyjemnie po ujrzeniu tych 3 cyferek lol (bo waga w funciakach podaje lol )
no to jade z odpowiedziami:
1) z jedzeniem jest u nas az za dobrze
2) jem w zasadzie wszytsko, mam duuuzo swoich ulubionych, jem sporo slodyczy
3) nie, nie ma potraw, ktorych bym nie sprobowala. jako chyba jedyna uwielbiam krewetki, kraby, ostrygi, malze, raki, osmiorniczki, jadlam surowe ryby, ogolnie bardzo lubie owoce morza. probowalam slimakow ale na zabie udka nie bylo mnie stac (jak bylam we Francji ). nie straszne sa mi tez fast foody i nie wstydze sie tego.
ciag dalszy nastapi
monia1974 napisał(a):wrzoskowa napisał(a):monia1974 napisał(a):To ja jeszcze jedno pytanie Wam zadam:
jak to jest u Was z jedzeniem?
czy jecie wszystko, czy tylko wybrane potrawy?
czy sa takie potrawy, których nie spróbowałybyście za żadne skarby świata?
jakie jest Wasze ulubione danie?
czego chciałybyście spróbować, a nie miałyście jeszcze okazji?
czy przywiązujecie wagę do tego co jecie (skład, kaloryczność, cholesterol)?
czy odżywiacie się zdrowo?
czy codziennie jecie ciepły posiłek?
czy jecie czasem np. z nerwów? jeśli tak to czy macie potem wyrzuty sumienia?
czy się ważycie?
PYTANIE ZADANE W CELACH LEPSZEGO POZNANIA BAYBUSOWYCH MAMUSIEK, A NIE W CELACH PRZETWARZANIA DANYCH CZY TEŻ WYKORZYSTANIA ICH W JAKIMKOLWIEK INNYM CELU :D :D :D :D :D
I MYŚLĘ, ŻE JAK WSZYTSKIE NA NIE ODPOWIECIE TO ZACZNIEMY KOLEJNĄ CZĘŚĆ majusi!!!!!
uwielbiam jeść
nie
na pewno czegoś z "Fear Factory"
kuchnia włoska pizza, spaghetti, lasagne MNIAM
czegoś meksykańskiego
nie
NIE
tak - na ogół
wyrzuty raczej nie
często ale muszę zainwestowa w nową wagę bo ta zaniża
a ja lubię włąśnie takie wagi, które zaniżają 8)
i ja wlasnie taka mam!!! 8)
no monia przyznaj sie naprawde do czego ci te wszystkie dane... lol
no to odpowiadam...
monia1974 napisał(a):To ja jeszcze jedno pytanie Wam zadam:
jak to jest u Was z jedzeniem?
1. czy jecie wszystko, czy tylko wybrane potrawy?
2. czy sa takie potrawy, których nie spróbowałybyście za żadne skarby świata?
3. jakie jest Wasze ulubione danie?
4. czego chciałybyście spróbować, a nie miałyście jeszcze okazji?
5. czy przywiązujecie wagę do tego co jecie (skład, kaloryczność, cholesterol)?
6. czy odżywiacie się zdrowo?
7. czy codziennie jecie ciepły posiłek?
8. czy jecie czasem np. z nerwów? jeśli tak to czy macie potem wyrzuty sumienia?
9. czy się ważycie?
PYTANIE ZADANE W CELACH LEPSZEGO POZNANIA BAYBUSOWYCH MAMUSIEK, A NIE W CELACH PRZETWARZANIA DANYCH CZY TEŻ WYKORZYSTANIA ICH W JAKIMKOLWIEK INNYM CELU :D :D :D :D :D
I MYŚLĘ, ŻE JAK WSZYTSKIE NA NIE ODPOWIECIE TO ZACZNIEMY KOLEJNĄ CZĘŚĆ majusi!!!!!
ad. 1. co to znaczy wszystko.... ? jem wszystko co lubie nie zwazajac na to czy zdrowe, czy tez nie....
ad.2. na pewno nie zjadlabym miesa z psa, kota, konia, czy myszy... itp tez nie zadnych malzy, krabow, ostryg czy innych takich wodnych stworzen - ryby owszem jem - nawet lubie bardzo ale morskie...
ad. 3. hmmm ulubione danie??? moze golabki, makarony, kluchy....?
ad. 4. sama nie wiem... w tej chwili nie przychodzi mi nic do glowy, jak cos wymysle, to napisze pozniej...
ad 5 . przyznam sie ze nie zawsze....
ad 6 nawiazujac do poprzedniej odp - chyba nie....
ad 7 raczej tak...
ad 8 ojjj tak........
ad 9 nie. nie mam nawet w domu wagi - po co sie denerwowac... i nawet nie wiem ile waze!
wiem tyle ze za duzo!!!!
to ja mam kolejne pytanie - ulubiony deserek??? ciacho????? cukierek???
witam...
miki jakby lepiej, tzn goraczki nadal nie ma. kaszel tez przeszedl. ale wciaz slysze ze na gardelku cos mu jeszcze lezy....
zasnal poltora godziny temu i jeszcze spi....
jest taki osowialy... nie placze, nie kreci sie...
nie wiem co jest grane...
monia1974 napisał(a):Emilia Ewa napisał(a):wrzoskowa napisał(a):Monia czy mogę dać Juli kisielek błyskawiczny z torebki (5min) czy lepiej taki który trzeba gotować (też z torebki lol ):?:
to ja uprzedze Monie...Lepiej ten, co trzeba gotowac. A najlepiej jakbys sama zrobila od poczatku do konca...Moge podrzucic przepis.
daj przepis :D
Kisiel mleczny z jablkiem:
-150 ml mleka modyfikowanego ( ale sadze, ze moze byc rowniez woda lub odciagniete mleko z piersi)
-łyzeczka cukru
-lyzeczka maki ziemniaczanej
-slodkie starte i lekko podduszone jablko lub sok z jablek ( 60 ml) ( ewentualnie zupelnie inny owoc)
Polowe mleka zagotowac z cukrem, odstawic z ognia. dolac do tego reszte mleka wymieszana z maka i zagotowac , intensywnie mieszajac. Potem dodac owocki.
monia1974 napisał(a):To ja jeszcze jedno pytanie Wam zadam:
jak to jest u Was z jedzeniem?
czy jecie wszystko, czy tylko wybrane potrawy?
czy sa takie potrawy, których nie spróbowałybyście za żadne skarby świata?
jakie jest Wasze ulubione danie?
czego chciałybyście spróbować, a nie miałyście jeszcze okazji?
czy przywiązujecie wagę do tego co jecie (skład, kaloryczność, cholesterol)?
czy odżywiacie się zdrowo?
czy codziennie jecie ciepły posiłek?
czy jecie czasem np. z nerwów? jeśli tak to czy macie potem wyrzuty sumienia?
czy się ważycie?
PYTANIE ZADANE W CELACH LEPSZEGO POZNANIA BAYBUSOWYCH MAMUSIEK, A NIE W CELACH PRZETWARZANIA DANYCH CZY TEŻ WYKORZYSTANIA ICH W JAKIMKOLWIEK INNYM CELU :D :D :D :D :D
I MYŚLĘ, ŻE JAK WSZYTSKIE NA NIE ODPOWIECIE TO ZACZNIEMY KOLEJNĄ CZĘŚĆ majusi!!!!!
no to lol zaczynamy
nie jadam wszystkiego
ulubione danieto;pierogi ruskie, krokiety, sajgonki-tylko w jednej restauracji i to w Polsce burito z restauracj ON THE BORDER,
ryz zolty z warzywami i zeberkami od Chinoka, fasolke po bretonsku lubie tez zupy,ogorkowa moja ulubiona,barszcz ukrainski.
czy jem z nerwow-niebo w tedy nic nie przelkne
Jem duzo owocow,winogrona, jablka, babany, pomaracze,mandarynki, grapefruty.
Wyrzuty sumienia,mam prawie zawsze jak cos zjem a nie jestem glodna
Czy sie waze, jak czuje ze cosmi ubylo to tak w innych przypadkach nie chce dostac zawalu
Nigdy nie zjem,falkow, malzy,zabek
Nie gotuje tlusto,moja maz nie lubi i ja tez,jednyne co musi byc codzinnie to ziemniaki,ja jem kasze,ryz a on zimniaki
Emilia Ewa napisał(a):wrzoskowa napisał(a):
Ja musze sie wreszcie za siebie wziąsć bo 28 mam wesele a wyglądam jak pasztet. Hm tylko biore sie za siębie od urodzenia małej. Wytrzymuje kilka dnie i DUPA.
Uciekam bo Jula głodna.
To moze razem sie za siebie wezmiemy? ustalimy sobie plan cwiczen i codziennie bedziemy sie na baybusie z niego rozliczaly? Np na poczatek codziennie 30 brzuszkow?
ja ostatnio cwicze z moim mezem,kazl mi zrobic 200 przysiadow-efekt nie moglam chodzic
Rozlozyl swoj sprzet do cwiczenia w kuchni nie mam wyjscia przynjamniej mnie goni ,wnerwiona jestem za kazdym razem, ale pozniej mi przechodzi lol
monia1974 napisał(a):TERAZ JA:
jak jestem zdenerwowana to albo nic nie moge przełknąc albo jem bez opamiętania (wszytsko i wymieszane - słodkie z kwasnym, kawałek banana przegryzam słonym paluszkiem itd)
NIGDY nie spróbuję flaków, watróbki, żołądków, kiszki (kaszanki - kasza ze strupami :x ), surowej ryby, tatara, surowego jaja, małży, osmiornicy, żab , slimaków, nóżek, ogonów, krewetek, szczurów i innego paskudztwa!!!
Uwielbiam gołąbki, pierogi i ryż z truskawkami,
nie gotuję tłusto, ale nie licze kalorii
ważę się w ukryciu żeby nikt nie widział ile ważę :o
wyrzuty sumienia mam zawsze
odchudzam się od kiedy pamiętam
Oj Monia nawet nie wiesz jak dobrze poczytac takie posty z samego rana,odrazu mi sie humor poprawil.
TERAZ JA:
jak jestem zdenerwowana to albo nic nie moge przełknąc albo jem bez opamiętania (wszytsko i wymieszane - słodkie z kwasnym, kawałek banana przegryzam słonym paluszkiem itd)
NIGDY nie spróbuję flaków, watróbki, żołądków, kiszki (kaszanki - kasza ze strupami :x ), surowej ryby, tatara, surowego jaja, małży, osmiornicy, żab , slimaków, nóżek, ogonów, krewetek, szczurów i innego paskudztwa!!!
Uwielbiam gołąbki, pierogi i ryż z truskawkami,
nie gotuję tłusto, ale nie licze kalorii
ważę się w ukryciu żeby nikt nie widział ile ważę :o
wyrzuty sumienia mam zawsze
odchudzam się od kiedy pamiętam
Emilia Ewa napisał(a):wrzoskowa napisał(a):Monia czy mogę dać Juli kisielek błyskawiczny z torebki (5min) czy lepiej taki który trzeba gotować (też z torebki lol ):?:
to ja uprzedze Monie...Lepiej ten, co trzeba gotowac. A najlepiej jakbys sama zrobila od poczatku do konca...Moge podrzucic przepis.
daj przepis :D
Emilia Ewa napisał(a):monia1974 napisał(a):To ja jeszcze jedno pytanie Wam zadam:
PYTANIE ZADANE W CELACH LEPSZEGO POZNANIA BAYBUSOWYCH MAMUSIEK, A NIE W CELACH PRZETWARZANIA DANYCH CZY TEŻ WYKORZYSTANIA ICH W JAKIMKOLWIEK INNYM CELU :D :D :D :D :D
I MYŚLĘ, ŻE JAK WSZYTSKIE NA NIE ODPOWIECIE TO ZACZNIEMY KOLEJNĄ CZĘŚĆ majusi!!!!!
Monia, a stworzysz nam po tych wszystkich pytaniach portrety psychologiczne?;)
ja nie psycholog tylko ekonomista
monia1974 napisał(a):To ja jeszcze jedno pytanie Wam zadam:
jak to jest u Was z jedzeniem?
Lubie bardzo...
czy jecie wszystko, czy tylko wybrane potrawy?
Jestem dosyc wybredna...nie przepadam za daniami tlustymi, smazonymi;nie jadam wielu owocow( pozostalo mi z dziecinstwa po tym, jak nie moglam jesc surowych rzeczy);lubie potrawy ladnie podane, na widok ktorych sama slinka leci. Nienawidze kaszanki ( po serialu Emil z Lunebergii), pasztetu, pasztetowej, salcesonu, baleronu. ogolnie jestem za kluskami, warzywami i mlekiem.
czy sa takie potrawy, których nie spróbowałybyście za żadne skarby świata?
Tych z Fear Factory na pewno, poza tym nie moge przekonac sie do owocow morza i slimakow; i podrobow raczej bym nie tknela, no i tej rybki, po ktorej mozna zejsc z tego swiata ( ale to chyba dlatego, ze odkad jestem mama, to nie lubie za bardzo ryzykowac)
jakie jest Wasze ulubione danie?
Dobrze przyrzadzone pierogi z kapusta i grzybami, pizza raz na jakis czas, spagetti, lasagne ( mniam! Dlaczego przygotowanie jej jest takie czasochlonne)...a jak bylam mala to golabki z mieskiem.czego chciałybyście spróbować, a nie miałyście jeszcze okazji?
Prawdziwej chinszczyzny!!!
czy przywiązujecie wagę do tego co jecie (skład, kaloryczność, cholesterol)?
Zazwyczaj...ale robie sobie tez dni rozpusty.
czy odżywiacie się zdrowo?
Staram sie, ale nie zawsze wychodzi. Wady wspolnej kuchni...moja mam jest przyzwyczajona do miesa kartofli i smazenia
czy codziennie jecie ciepły posiłek?
Zazwyczaj tak..tzn teraz jak jestem na urlopie, bo wczesniej to caly dzien bylam poza domem, wiec lecialam na kanapkach i jogurtach.
czy jecie czasem np. z nerwów? jeśli tak to czy macie potem wyrzuty sumienia?
Przy malych nerwach tak, przy duzych nie.
czy się ważycie?Tak, ale wage mamy przedpotopowa i malo dokladna...wiec to chyba tylko tak dla ogolnej orientacji.
PYTANIE ZADANE W CELACH LEPSZEGO POZNANIA BAYBUSOWYCH MAMUSIEK, A NIE W CELACH PRZETWARZANIA DANYCH CZY TEŻ WYKORZYSTANIA ICH W JAKIMKOLWIEK INNYM CELU :D :D :D :D :D
I MYŚLĘ, ŻE JAK WSZYTSKIE NA NIE ODPOWIECIE TO ZACZNIEMY KOLEJNĄ CZĘŚĆ majusi!!!!!
Podobne tematy