-
babinka odsłony: 2672
Narty
Ciekawa jestem czy są na forum jakieś zapalone narciarki? Ja co prawda jeżdże kiepsko ale i tak wybieram się w góry. Chcemy odpocząć od ciągłego leczenia, IUI i tym podobnych spraw. Wszystko mamy już opłacone więc śmiesznie by było gdyby ostatnia IUI jednak się udała :D A wy jeździłyście może na nartach w ciąży? Ciekawa jestem co o tym myślicie i gdzie się wybieracie tej zimy
Jak jadę na narty w jakąś odległą zaśnieżoną dolinę to mam wrażenie, że jestem w innym bajkowym świecie. Niesamowicie się wtedy odpoczywa! Mój mąż nigdy nie rozumie czemu podobają mi się narty skoro kompletnie nie umiem jeździć i na stoku jestem taką sierotką lol A ja i tak je lubię i nic mi nie przeszkadza zjeżdżanie na tyłku
Odpowiedz
Ja tez narty uwielbiam.
Ostatnie dwa sezony byly kiepskie, Dwa lata temu ciaza, w tamtym roku malenstwo ale w tym mam zamiar sobie odbic. Kolo nas 3 godzinki samochodem sa takie male "robione" gorki, nic ciekawego ale da sie pojezdzic. Ale luty/marzec firmy obiecala nam wycieczke do Aspen to bedzie super jazda
Podobne tematy