Na co warto zwrócić uwagę zanim zajdziesz w ciążę?

alanis dzięki za linki lol

To ja podrzucę wam kilka linków, warto z nich skorzystać:

przeszukałam internet co by wiedzieć jakie badania nalezy zrobić a oto efekty moich poszukiwań:
• http://www.acifolik.pl/badania.html
• http://erodzice.com/zanim_zajdziesz.php
• http://www.babyboom.pl/chcemy_miec_dzidziusia/przygotowania/zanim_bedziesz_w_ciazy.html
• http://www.poradnia.pl/podstrony/czytelnia/ciaza.html
• http://www.dziecko-info.com/planowanie_ciazy/przygotowanie_do_ciazy.shtml
• http://www.dzieckoinfo.com/forum/showthreaded.php?Cat=&Board=DLA&Number=1075176&page=0&view=collapsed&sb=5&part=
mam nadzieję że okażą się przydatne

Ja osobiście poleciłabym jeszcze badanie TSH, mi takie badanie zleciła lekarka pierwszego kontaktu i dzięki Bogu bo okazało się że mam dużą niedoczynność tarczycy a to mogłoby spowodować znaczne powikłania od niemożności zajścia w ciążę po poronienia włącznie.
Teraz pod opieką endokrynologa jestem dobrej myśli :D

pozdrawiam :P

To miałyście szczęści z tymi lekarzami ja jak poszłam w styczniu na kasę zbadał mnie powiedział ze mam Mierzyc tempke ale nie wyjaśnił jak to mam robić czyli, gdzie o której godzinie i tak dalej – proszę Mierzyc temperaturę , to jego słowa.
Na wychodnym zapytałam czy kwas jest potrzebny odpowiedział ze jak chcę mogę prac dziękuje to wszystko i tyle z wizyty .
Byłam zła niesamowici żadnych badan zero zainteresowania moja osoba jeśli mogę to tak ująć w tyle miał wszystko wizyta trwała może 5 miniut .
Ale teraz chodzę prywatnie do innego i jestem bardzo zadowolona .
Kornelia, lekarze to agenci Mój z kolei (państwowy) jak już prywatny stwierdził na 100% że potrzebna będzie inseminacja lub IVF, kazał mierzyć tempkę i mówił, że jak to będę robiła to za miesiąc będę w ciąży. Szkoda tylko że taie durne rady nie szkodzą lekarzom ale nam, pacjentkom.

To miałyście szczęści z tymi lekarzami ja jak poszłam w styczniu na kasę zbadał mnie powiedział ze mam Mierzyc tempke ale nie wyjaśnił jak to mam robić czyli, gdzie o której godzinie i tak dalej – proszę Mierzyc temperaturę , to jego słowa.
Na wychodnym zapytałam czy kwas jest potrzebny odpowiedział ze jak chcę mogę prac dziękuje to wszystko i tyle z wizyty .
Byłam zła niesamowici żadnych badan zero zainteresowania moja osoba jeśli mogę to tak ująć w tyle miał wszystko wizyta trwała może 5 miniut .
Ale teraz chodzę prywatnie do innego i jestem bardzo zadowolona .
Kornelia, lekarze to agenci Mój z kolei (państwowy) jak już prywatny stwierdził na 100% że potrzebna będzie inseminacja lub IVF, kazał mierzyć tempkę i mówił, że jak to będę robiła to za miesiąc będę w ciąży. Szkoda tylko że taie durne rady nie szkodzą lekarzom ale nam, pacjentkom.

To może masz jeszce jakieś wskazówki co do przygotowania na ciążę?

To miałyście szczęści z tymi lekarzami ja jak poszłam w styczniu na kasę zbadał mnie powiedział ze mam Mierzyc tempke ale nie wyjaśnił jak to mam robić czyli, gdzie o której godzinie i tak dalej – proszę Mierzyc temperaturę , to jego słowa.
Na wychodnym zapytałam czy kwas jest potrzebny odpowiedział ze jak chcę mogę prac dziękuje to wszystko i tyle z wizyty .
Byłam zła niesamowici żadnych badan zero zainteresowania moja osoba jeśli mogę to tak ująć w tyle miał wszystko wizyta trwała może 5 miniut .
Ale teraz chodzę prywatnie do innego i jestem bardzo zadowolona .

Kiedyś miałam taki okres, że zdrowo się odżywiałam, bałam się wziąć pigułkę od bólu głowy - bo jeszcze zaszkodzi dziecku, które będzie poczęte w przyszłym tygodniu i tym podobne dyrdymały. Wydaje mi się, że jeśli ktoś żyje umiarkowanie zdrowo, to nie ma co przesadzać przed ciążą. Oczywiście powinno się zrobić wymagane badania, ale reszta to już chyba ma tylko znaczenie psychologiczne, że zrobiliśmy wszystko dla dobra naszego dziecka. Mimo zdrowego odżywiania, wszystkich badań itp. nie jestem nadal w ciąży. I dla tego nie będę się przejmować odpowiednią dietą i spacerami dopóki w tą ciążę nie zajdę.

podaję link - jak się odżywiać przed i w czasie ciąży
http://forum.styl.fm/s3/viewtopic.php?t=11496

aslup napisał(a):-Badanie grupy krwi ale to można zrobić w trakcie ciąży
Mi tez sie przypomnialo, ze ginka kazala mi zrobic grupe krwi :)

Anita_S napisał(a):Wszystko fajnie z tymi badaniami pod warunkiem, że jak się okażę ok, to zaraz się zajdzie w ciążę
No tak ale to chyba jasne że rozmawiamy przy założeniu że będzie ok, czy też nie wiemy że będzie trzeba czekać.

kolejne co mi się przypomniało:

-Podpowiedź koleżanki przed ciąża zrobić sobie kurację i zażywać jakiś preparat z kalogenem poprawia elastyczność skóry nie wiem jeszcze czy można brać to w ciąży ale może to by uchroniło przed rozstępami.
Wit A+E ale bez przesady nadmiar nie jest wydalany z organizu i może być szkodliwy.

-Badanie grupy krwi ale to można zrobić w trakcie ciąży

aslup

Anitko niestety ja tez tak mam, ze na okraglo musze robic jakies badania, bo sie przeterminowuja , ale z drugiej strony jestem na biezaco z tym co sie dzieje z moim organizmem, choc niby badania wszystkie oki a dziecka jak nim ma tak nima

Wszystko fajnie z tymi badaniami pod warunkiem, że jak się okażę ok, to zaraz się zajdzie w ciążę, ja porobiłam badania, ale już minęło z 8 miesięcy i już są nieaktulane, więc musiałabym je robić od nowa, bo w międzyczasie mogło się dużo zmienić.

Warto je robić, jak najbardziej, ale czasami nie da sie wszystkiego przewidzieć.

1. Po pierwsz warto zadbać o własną kondycję fizyczną. Wzmocniś mięśnie brzucha, ud, pośladków.
Polecam zestaw ćwiczeń aerobiczna 6 Weidera.

2. Badanie cytologiczne. Niestety od lekarza dowiedziałam się, że ostatnio NFZ wymyślił to badanie raz na 3 lata przy dobrym wyniku.

3. Szczepienie przeciwko WZW B - żółtaczka wszczepienna, choroba ta prowadzi do marskości a dalej nowotwora wątroby, trudna do leczenia, wiem bo kuzyn walczył z tym blisko 10 lat ale do dziś musi być pod stałą kontrolą lekarza i może zarażać. No a niestety w szpitalach jak jest wiemy.

4. Można zaszczepić się profilaktycznie przeciwko grypie.

5. Zbadać przeciwciała na różyczkę, ale jak się orientuję koszt jest bliski szczepionce tak więc zaszczepić. Jeśli macie jakieś strare książeczi i karty zdrowia ze szkoły podstawowej poszukać być może byłyście szczepione. Choroba w okresie ciąży może powodować upośledzienie dziecka. Fakt że chorowałaś nie świadczy o tym że te przeciwciała są w Twoim organiźmie.

6. Badanie na toksoplazmowzę w przypadku kontaktów ze zwierzętami a raczej bardziej ich odchodami. Nie wiem dokładnie co to jest ale zagrożeniem są leżące około godziny i dłużej odchody zwierzęce. Tak więc nie ma co panikować z ewakuacją pupila tylko trzymać się z dala od jego kupek.

7. Stomatolog - to chyba jasne. Tworzący sie układ kostny malucha wyciąga wszystko jak i późniejszy okres karminia. Lepiej załatwić to przed niż dodotkowo stresować się będąc w ciąży lub latać gdy dzidzi już będzie. Na pewno będzie to ostatnia rzecz na którą będziesz miała czas.

8. Na trzy m-ce przed planowanym terminem poczęcia kwas foliowy. Naturalnie znajduje się go duża ilość we wszystkim co zielone i w grejfrutach. Tak więc do wyboru albo tabletki albo natura.

9. Badanie na cytomegalię i chlamydię, niestety do końca nie wiem co to jest ale któreś z nich siedzi w różnych narządach tak więc wiadomo trzeba zbadać narządy rodne. Obecność któregoś z nich może spowodować zapalenie płuc u noworodka który siedzi w brzuszku mamy w wodach płodowych ipływa razem z tym paskuswem. Badanie to wykonać najbliżej terminu planowanego poczęcia.

10. Profilaktycznie wykonać ogólne badanie krwi i moczu aby wykluczyć ewentualny jakiś stan zapalny (wskaźnik OB), bądź infekcje bakeryjne.

W ten spsób mam 10 przykazań przezornej mamy.

Co o tym sądzicie, z czym przesadziłam a o czym zapomniałam?
Proszę o cenne wskazówki

madelaine napisał(a):niestety chyba wiekszosc lekarzy podchodzi do tematu bardziej olewajaco niz u ciebie wiola - powiem ze mialas duzo szczescia ze trafilas na taka lekarke, czy te badania byly na NFZ?
nie, te wszystkie badania robilam prywatnie do ginka tez chodze prywatnie i na poczatku troche sie wkurzalam ze to ciagnie tyle kasy Natomiast do ginka panstwowo jakos nigdy nie chodzilam, ale nie dlatego, ze uwazam, ze sa gorsi tylko ze zawsze chodzilam do ginka prywatnie i tak mi zostalo, ale prywatny lekarz to tez nie zawsze sie kompleksowo toba zainteresuje, moj pierwszy gin to zupelnie mnie olewal i dopiero obecna moja ginka podeszla do mnie po ludzku (polecily mi ja dwie moje szwagierki, ktorych prowadzila ciaze ) uwazam, ze jest oki

madelaine napisał(a):Ja gdy poszlam do gina i powiedzialam ze chcemy miec dziecko - lekarz zalecil mi zrobienie 3 miesiecznej przerwy po pigulkach (choc niekoniecznie), przepisal kwas foliowy, wypytal czy palimy itp.(my akurat jestesmy bez nalogow ), zbadal i dostalam kilka ksiazeczek i ulotek na temat zdrowego odzywiania i ciazy. Pozniej lekarz kazal mi sie zglosic juz w ciazy niestety to nie bylo takie latwe ale to juz inna historia
:o sa lekarze i taborety

niestety chyba wiekszosc lekarzy podchodzi do tematu bardziej olewajaco niz u ciebie wiola - powiem ze mialas duzo szczescia ze trafilas na taka lekarke, czy te badania byly na NFZ?
Ja gdy poszlam do gina i powiedzialam ze chcemy miec dziecko - lekarz zalecil mi zrobienie 3 miesiecznej przerwy po pigulkach (choc niekoniecznie), przepisal kwas foliowy, wypytal czy palimy itp.(my akurat jestesmy bez nalogow ), zbadal i dostalam kilka ksiazeczek i ulotek na temat zdrowego odzywiania i ciazy. Pozniej lekarz kazal mi sie zglosic juz w ciazy niestety to nie bylo takie latwe ale to juz inna historia

:) no tak zapomnialam, ze kwas foliowy tez mi zalecila przyjmowac moja ginka :)

ja równiez miałam taki zestaw badań, a poza tym przez 3 miesiące przed poczeciem miałam przyjmowac kwas foliowy.
pozdrawiam

Ja kiedy powiedzialam gince ze chce zaczac sie starac o dziecko to nawypisywala mi mnostwo badan min. na toxoplazmoze (dwie grupy) cytomegalie (dwie grupy) morfologia, elektrolity, mocz, cytologia, przeciwciala na zoltaczke, czystosc pochwy, przeciwciala na rozyczke i chyba to wszystko, chyba ze cos pominelam oprocz tego zalecila usg dopochwowe i oczywiste trzymiesieczne kontrole ginekologiczne.