-
Agnese19 odsłony: 2541
Co robicie aby zwrócić uwagę klientek?
Pracuje od 2 miesiecy w salonie kosmetycznym, w zeszlym roku wyjezdzlam na dluzszy czas za granice wiec stracilam stare klientki, no i dostalam prace po przyjezdzie w salonie, ale jest u nas bardzo maly ruch, w czasie swiat bylo niezle, choc nie zarobilam za duzo ale myslalam ze to poczatek, a tu... ZONK! ostatnimi tygodniami siedze nawet caly zien bez pacy (a praucje na procent) wiec zalezy mi na klientkach. dopiero w domu mam mozliwosc dorobienia, i w sumie lepiej na tym wychodze niz pacujac tam. Ale wole byc zatrodniona. Wiec zadaje pytanko? Co dziwczynki moje drogie robicie aby przyszly do was klientki z ulicy? Jakies ulotki, ogloszenia?
Agnese dobry pomysł z tym przeniesieniem :) Bardzo mi sie podoba. A jeśli Ci (Wam)zabraknie klijentek zawsze mozna zanieść ulotki np do prywatnej szkoły wyższej ( dać uczennicom tej szkoły jakiś mały rabacik)...
Odpowiedzja zarabialam w domku na poczatku, potem prenioslam sie do salonu :( bylam szarym pracownikiem, teraz pracuje juz w drugim :) jestem bardzo zadowolona, moje szefowa stara sie o to aby klienci przychodzili do mnie i zachwala mnie przy kazdej okazji. pazurki w salonie wiadomo - sa drozsze, a ciezko jest sciagnac klientki z domku do salonu bo jest to dla nich za duza roznica cen... tak mi sie wydaje. Dlatego chcem pracowac w salonie gdzie klientki sa pzyzwyczajone do wysokich cen a potem tylko kulturanie je przeniesc do mojego nowego salonu :)
Odpowiedz
Zgadzam się z Alicją. Bardziej by Ci się opłacało zakłądać pazurki w domu. Później założyć włąsne studio paznokcia, dożucic z dwa łózka i interes sie kręci.
Ja mam taki zamiar. Skończyć kursy. Popracować w domu, a później otworzyć coś swpjego. Każda stylistka doradzi Ci tę drogę - jesli rzczywiście chcesz zarabiać na tym co kochasz.
No to nic nam nie pozostaje jak tylko zyczyc Ci powodzenia i trzymac kciuki, zeby wszystko poszlo po Twojej mysli :P87 i zebys w koncu zarobila duzo pieniazkow :P23 :P23 :P23 :P23 :P23
OdpowiedzA nie wolalabys sie sama zatrudnic skoro mowisz, ze masz klientki w domu. Oplacalabys tylko ZUS.Gdybys nie pracowala w salonie to bys mogla w tym czasie robic wiecej pazurkow w domu a po jakims czasie otworzylabys swoj salonik
Odpowiedz
Z pewnościa masz racje ,ale w twojej sytuacji.....Ja teraz dostałam od męża supernail ,bo znalazzm na kosmetikon promocje za 125zł. liquid i 2 pudry ,pokazałam i mi zamówił.Musze ci powiedzieć że jestem zadowolona i klientki też.
Myśle ze powinnaś poszukać po sklepach internetowych właśnie takich ofert.Na EF sa promocje NSI i jeszcze jakieś-zawsze jakis produkt jest gratis.
Zawsze lepiej zotawić w kieszeni 100zł.
Agnese19 mam koleżankę która pracuje podobnie jak Ty. Tylko że materiały kupuje z szefową na pół i zarobkiem dzieli się też na pół. Za lokal nie płaci i zusów tez nie. Jest zadowolona i chwali sobie taki układ. :D Ty masz troche ,według mnie, gorszy układ-za materiały musisz płacić sama. To ile usług musisz zrobić aby Ci się zwróciło to 600zł. licząc prosto 100zl zalozenie akrylu -pol na pol - to dla Ciebie 50zl czyli 12-scie nowych lapek aby pokryły Ci się koszty materiałów/600zł/ A teraz co wiem jest kiepski okres na pazurki -skonczyl sie karnawal i teraz zostaja uzupelnienia, a nowe lapki to okolo maja/to w/g mojej kolezanki/. Pozdrawiam :D
Odpowiedz
dokladnie dziewczyny narazie nie zarobie niec i bede musiala odkupic produkty od szefowej na sume umowna 600zl. Mysle ze to kozystne dla mnie z tym ze kolezanka doradzila mi zarobek dzielic pol na pol. nie bede musiala placic zusow i oplat za lokal. To jest dla mnie na reke.
Ej laski a powiedzcie mi jeszcze ile mniej wiecej idzie wam kasy z jednych akryli? Tak na oko, ja wyliczalam okolo 20zl. pracuje na INM i Christrio. Czy to dobrze czy za malo?
ojej 45% to mnie sie wydaje ciut malo, juz pomijajac ze tak to nazwe glowne produkty do akrylu czy zelu to jak doliczysz pilniki, polerki, plyny do sterylizacji itd to moze byc kiepsko. ja bym usiadla na twoim miejscu policzyla ile mam z 1paznokci o potem jakos orientacyjnie na ile lapek akrylu wystarzy podzielic koszt -nigdy nie bedziesz dokladnie znala ceny ale orientacyjnie sie dowiesz czy to sie oplaca
Odpowiedz
normalnie dzisiaj szefowa mnie zaskoczyla, powiedziala, ze nie chce sie zajmowac sprawami kosmetycznymi i zebym to ja placila za material majac 45% od uslugi, dziewczyny pomozcie czy warto pracowac na 45% i oplacac samej material? Czy jakos na tym wyjde? dodam tez ze musze w tym wypadku odkupic od niej materialy (za okolo 600zl)
CO WY NA TO?
Tak to juz jest, wizyta u klientki jest dla niej mniej kosztowna bo płaci tylko za usługe ,a przychodząc do salonu niestety płaci za czynsz,zus,.....i dlatego nawet dajac rabaty nie będziesz w stanie konkurować z ogłoszeniem z gazety za 50zł.
Ale nie martw sie bo do salonu przychodza klientki ktore z zasady nie przeglądaja ogłoszeń,gdzie taniej.
dobra sprawa ale na rabaty to moga do mnie przychodzic do domku bo mam taaaka szefowa ze poprostu chyba sie nie zgodzi na to... :( ona wynajmuje lokal obok dla takiej mlodej kosmetyczki (tzn. dopiero podpisuja umowe) i na poczatku mowila inny czynsz a po 2 tygodniach zmienila zdanie i podniosla go o 140zl, moze to nie wiele ale dla osoby ktora dopiero otwiera biznes to duzo.
OdpowiedzKoło mojej szkoły znajduje się solarium w którym zrobili naprawde korzystne ( dla nas) karnety i połowa szkołki tam się opala:) hihi lol
Odpowiedzja wyjezdzalam i zanim moja poczta pantoflowa sie rozwinie minie duzo czasu ale sluchajcie przez ostatnie 3 dnni zarobilam 240 zl w domku i 10zl w salonie, to jakies chore. chyba postawie na te ulotki. a co do ogloszen w radiu to chyba nasza szefowa jest zbyt skapa, dla niej wydac 300zl na produkty to duzy wysilek. a co dopiero mowic na reklame hehe.
OdpowiedzJa też pracawałam w takim salonie gdzie przychodziło mało klientek, ale jak się okazało wcześniej było ich więcej,połowa przestała przychodzic bo ponoć moja szefowa robiła kiepskie pazurki. Odbudowanie dobrego wizerunku jest dość trudne i trzeba czasu. Twoja praca jest najlepszą reklamą.Ulotki, reklama w tel lub gazecie też dobry pomysł,ale więcej ludzi przychodzi z ciekawości niż skorzystać z naszych usług.Promocja myślę bardziej zda egzamin no i przede wszystkim dobrze wykonana usługa.Drogą pantoflową szybciej zyskasz klientki.Powodzenia
OdpowiedzJa również jestem za ulotkami. Proponuje wywiesić jakies plakacik przed salonem. Rozdawać równiez wizytówki. Poza tym te ulotki i wizytówki zostaw też w różnych innych sklepach kosmetycznych i nie tylko. To przecież logiczne, że nie będziesz latała za każda dziewczyną na mieście i wręczała ulotkę, ale warto je pozostawiać w sklepie. Proponuje również może jakies ogłoszenia w gazetach, w stacjach radiowych, przez to zyska równiesz wasz salon. Na początek najlepiej jakieś małe upusty lub np. zdobienie gratis itp. z czasem na pewno będzie lepiej.
OdpowiedzPodobne tematy
- Czy mam prawo do tego aby zwrócić uwagę nieznajomej mamie przypadkiem napotkanej w parku? 26
- Jak wybrać dobry salon i na co zwrócić uwagę- pierwsze przedłużenie paznokci 2
- uzupelnienie-na co zwrocic uwage 4
- Na co warto zwrócić uwagę zanim zajdziesz w ciążę? 19
- Na co należy zwrócić uwagę przy zakupie działki? 67
- Na co zwrócić uwagę przy zakupie/sprzedaży mieszkania? 15