• evic odsłony: 1812

    Sierpniowe Mamusie

    Z wielką przyjemnością otwieram ten wątek choć została nam jeszcze jedna nierozdwojona mamusia ( ale już niedługo :) ).

    Zapraszam do wpisywania nie tylko sierpniowe mamusie; porady zawsze mile widziane :D

    Odpowiedzi (17)
    Ostatnia odpowiedź: 2009-09-23, 20:18:33
Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
Gość 2009-09-23 o godz. 20:18
0

Założyła : "Letnie Mamusie 2005" zapraszam !!!!! przeskakujemy tam a ten wątek poproszę moderatorki o zamknięcie

Odpowiedz
dora24 2009-09-23 o godz. 18:44
0

cos nie moge znalesc nowego watku wiec napisze jeszcze na tym.
Moja mala kruszynka jest kochana ale straszna aferzystka sie z niej zrobila, niby juz spi ale po odlozeniu jest wrzask. W sumie wyszlo tak ze jestem wrzesniowka ale wspolnymi przezyciami blizej mi do was -sierpniowek :D Moja Majeczka wybrala sobie rozpoczecie roku szkolnego na dzien urodzin ( 1.09) Mimo ze przeszlam nieplanowana cesarke i 5 dni bolu glowy ktory doprowadzal mnie do wymiotow jak spojrze na moja coreczke wiem ze jest warta wszystkiego.
Postaram sie wkleic zdjecia i zagladac czesciej
pozdrawiam

Odpowiedz
evic 2009-09-23 o godz. 17:33
0

zakladamy nowy a tamte zamykamy

Odpowiedz
Gość 2009-09-23 o godz. 17:31
0

proponuje skupic sie na jednym watku a ten zamknac jednak

Odpowiedz
Gość 2009-09-23 o godz. 17:27
0

no to w takim układzie jak to zrobimy????? stworzyć od razu taki wątek a te poprosimy o zamknięcie tego czy jakoś czekamy aż się te zapełnią do 100 (chociaż to może dłużej potrwać....) ???? czekam na propozycje lol lol

Odpowiedz
Reklama
evic 2009-09-23 o godz. 16:08
0

Tez mi sie podoba pomysl ze wspolnym wątkiem :)

Z nabialu mam glownie ograniczyc mleko, co az tak strasznym problemem w moim przypadku nie jest.Przetwory mleka moge jesc ale i tak sama je ograniczam. Adasiowi rumien znikl takze chyba alergii nie ma :D ale nabial dalej bede ograniczac

Odpowiedz
aruga 2009-09-23 o godz. 15:28
0

Siunia dobry pomysł. Jestem za takim wątkiem jak najbardziej :P

Odpowiedz
Gość 2009-09-23 o godz. 15:20
0

tak, tak babeczki; na watku czerwcowo-lipcowym jest duzo mamus wiec duzo cennych informacji, a sierpniowki przyjeto tam bardzo serdecznie;
evic a co jesz? bo mi bardzo ciezko bez nabialu...
pari ja karmie piersia a apetyt mam ze nie pytaj wiekszy chyba niz w ciazy

Odpowiedz
eternity 2009-09-23 o godz. 05:25
0

Siunia dobry pomysl ;) Wreszcie bym byla w temacie 8)

Odpowiedz
Gość 2009-09-23 o godz. 05:18
0

a może byśmy stworzyły tak wątek "letnich mamuś 2005". każda z nas ma ostatnio troszkę mniej czasu na zasiadanie na baybusku a tak byśmy były ze sobą na bieżąco a i w kupie jakoś raźniej??? z tygodnia na tydzień uczymy się naszych pociech to i o wymianę doświadczeń łatwiej???

Odpowiedz
Reklama
aruga 2009-09-23 o godz. 03:25
0

Evic wygląda na to, że sierpniowe mamusie zagnieździły się na wątku czerwcowo-lipcowym lol Jest nas już tam troszkę

Mój Wojtuś też miał rumień. Okropieństwo. Pół plecków mu to zajmowało. Smarowałam spirytem i przeszło po kilku dniach po porodzie.
Mi jak na razie udaje się karmić piersią, mały dobrze ssa i super przybiera na wadze, więc chyba pokarm mam ok. A też na początku się przestraszyłam, że mi się kończy,bo po nawale pokarmu nagle piersi zrobiły się miękkie i przestałam "przeciekac" (oprócz nocy), ale poprostu wszystko się ustabilizowało I teraz cały czas mam miękkie piersi a wielkość jak w ciąży.

A te krosteczki to pewnie potówki. Musisz uważać, żeby nie przegrzewać malucha. One trochę opornie znikają. Mój ciągle ma na brodzie,ale to od kontaktu z moją skórą podczas karmienia. Na buzi miał też jak go przegrzałam, ale już śladu nie ma po nich.

Odpowiedz
evic 2009-09-23 o godz. 03:11
0

Uważm na diete, uwazam. Lekarka stwierdzila, ze jezeli ten rumien nie zniknie to moze to byc pierwsza oznaka uczulenia. takze odstawilam wszystkie alegeny- a w szczegolnosci mleko krowie.Ale rumien zszedl co mnie bardzo cieszy. Teraz tylko te krosteczki.... kąpie Adasia w krochmalu. moze cos zadziala. A jak dlugo mogą te potowki sie utrzymywac?

Odpowiedz
Gość 2009-09-23 o godz. 02:42
0

evic to mogą być potówki, ale uważaj też na dietę bo Kasiunia miała ten rumień wszędzie na buźce też, a potem myślałam, że on powrócił, a okazało się, ze to uczulenie już jej zaczęło wychodzić, ale myślę, ze przy takich upałach to pewnie potówki
pozdrawiam

Odpowiedz
Gość 2009-09-23 o godz. 02:35
0

witajcie nowe mamusie, a gdzie reszta sierpniowek, juz wrzesien a tu jedna mama z sierpnia, jak czytam co piszecie to wszystko mi sie przypomina az sie tak milo robi na sercu, zycze Wam i waszym maluszkom wszystkiego co najpiekniejsze i duzo zdrowka....

Odpowiedz
evic 2009-09-23 o godz. 02:11
0

U mnie z tym karmieniem tez jakos nie idzie :( , szkoda. Najpierw mialam za plaskie brodawki i Adaś nie mial co chwycic. Jak sie nauczyl to stracilam pokarm i musialam karmic sztucznym. Pilam litry plynow i pokarm sie pokazal, nawet tydzien tylko piersią karmilam. Teraz znowu jest cos nie tak bo produkuje go za mało i karmie na zmianę sztucznym i piersią. Chcialabym karmic tylko piersia bo to bardzo lubie- te wielkie powoli przewracajace sie oczęta kiedy sobie ssa... ehhhh, szkoda gadac. Dziwi mnie tylko to, ze ponoc tylko wyjątki nie maja pokarmu a stopniowe karmienie powoduje narastanie ilosci pokarmu. U mnie jest odwrotnie- z biegiem czasu pokarmu jest mniej choć Adaś napewno sciąga mi go do końca.
A tak w ogole to grzecznego mam synka :D Placze jak jest głodny i kiedy wyjmujemy go z wanienki- bo zimno dzieciaczkowi. No i pieszczoszek z niego ogromny. :D Z wielką przyjemnościa zasypia u mnie przy cycu lub u męża leżąc na klatce. Lubi byc tulony, noszony itd. Pozniej pewnie bedzie z tym bieda ale narazie jest slodziutki.
Co do jedzenia to ja o tym zapominam. Czasami na sile jem bo chce jeszcze choc troche pokarmic piersią. Mam nadzieje, ze taki nedzny apetyt pojawi mi sie pozniej bo mam co zrzucic
Dziewczyny, jak wyglądaja potowki? Adaś ma ca cala twarzyczke w jakis drobnych krosteczkach Wczesniej mial rumien poprodowy ale go zlikwidowalismy; myslalam ze te krostki przeszly na twarz ale one nie znikaja tak jak tamte.

trzymajcie sie

Odpowiedz
Panna Cz. 2009-09-23 o godz. 00:31
0

no wreszcie sie doczekalam lol co tam u was sierpniowki?? jak malenstwa ? spia w nocy? bo mopja ciagle marudzi przez sen ze budze sie co 15 minut

lece zjesc cos , bo apetyt mi wrocil...bo nie karmie piersia juz :( niestety :( daje butle...kupilam laktator i przyda mi sie na niecale 2 tygodnie moze ktoras chce odkupic??

Odpowiedz
Gość 2009-09-22 o godz. 19:43
0

witam serdecznie i cieplutko pozdrawiam wszystkie sierpniowe mamy, bo ja też jestem sierpniową mamą, ale z 2004 lol
podoba mi się ten wątek bo miło się kojarzy

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie