• malgo odsłony: 1589

    Jaki smoczek

    Cześć dziewczyny!!!
    mój mały ma już 6 tygodni, wkłada sobie prawie całą pięść do buzi i mocno ssie
    mam już całą kolekcję różnych smoczków - ale żaden mu nie podchodzi
    Jak przyzwyczaić go do ssania smoczka??
    czekam na wasze rady - malgo

    Odpowiedzi (11)
    Ostatnia odpowiedź: 2009-07-19, 23:09:09
Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
eternity 2009-07-19 o godz. 23:09
0

Moja Mala wsysa raczki jak jest glodna ;) Tylko w takim wypadku przydalby sie smoczek, zeby ja na chwile uspokoic. Mamy dwa z Canpola, ale jej nie podchadza... Nie bede nowych kupowac, jakos sie przemeczymy ;]

Odpowiedz
Gość 2009-07-19 o godz. 20:51
0

U mnie tez tak było ze jak sie 2 smoczki gdzieś zapodziały a akurat miałam tylko 2 to była klęska.Bez smoczka to jak bez tlenu.Koszmar.Smoczek jakby nie patrzec ma swoje zalety bo uspakaja dziecko,ale wybór nalezy do kazdej z nas:)

Odpowiedz
Path_24 2009-07-17 o godz. 13:25
0

radzę nieprzyzwyczajać:) moja karen nie rozstaje sie ze smoczkiem- AVENT silikonowy...wolę nie mówić co się dzieje gdy smoczek gdzieś przepadnie....stad w domu mamy prywatna kolekcję:)

Odpowiedz
marta27 2009-07-17 o godz. 04:40
0

no wlasnie! ja dzis widzialam 4.5 letnia dziewczynke ze smokiem w buzi :o szla z rodzicami do szkoly na zajecia... :o

Odpowiedz
Gość 2009-07-16 o godz. 17:41
0

malgo wyrzuć Ty te smoczki. Niech sobie dzieciaczek possie tą swoją rączkę. Może właśnie w ten sposób odkrywa świat. Nasz też ssał, też były swojego czasu problemy z Michasiem, bo strasznie marudził, płakał,ja byłam u kresu wytrzymałości,ale mąż i mama kategorycznie zabronili mi dawania smoka. I bardzo dobrze. Potem spotyka się 3-4 letnie dzieci ze smoczkami w buzi-wtedy to mnie trafia

pozdrówka



Odpowiedz
Reklama
Gość 2009-07-15 o godz. 04:09
0

Jeżeli nie chce to nie ucz. Później same problemy z tymi smokami. Ostatnio mówiła mi pediatra, że pojawia się coraz więcej chorób jamy ustnej, bardzo bolesnych, których przyczyną najprawdopodobniej jest ssanie smoka. Ja właśnie przystępuję do oduczania, czekam tylko na 4 ząbki, które właśnie wychodzą Filipowi. Najtrudniej oduczyć ssania smoka dzieci, które skończyły już rok czasu. Przed rokiem to kwestia3-4 przepłakanych nocy i usypiania dziecka na rękach.

Odpowiedz
Gość 2009-07-15 o godz. 02:21
0

My mamy aventu, kształt taki sam anatomiczny jak te z butelek. ale lepiej nie uczyc, bo potem problem z oduczeniem.

Odpowiedz
hello 2009-07-14 o godz. 17:13
0

ja tez mam nuk'a, ale jesli nie chce to nie przyzwyczajaj... dziecko w koncu przestanie ssac palucha... i bedzie problem z glowy...

Odpowiedz
wrzoskowa 2009-07-14 o godz. 15:38
0

My też używamy NUK i co kogo spotkam to też go uzywa- chyba po prostu dzieci je lubią. A moja Julka chyba tak do końca to nie potrafi go ssać. Bo są momenty że trzeba przy niej siedzieć i go non stop wkladać a są też takie jak zasypianie wtedy ssie go powoli.
Myśle że najlepiej to jak płacze włóż smoczka i przytrzymuj palcem delikatnie kołysz i głaszcz po główce. Wtedydziecko sie uspakaja i jakoś zaczyna ssać. Ale pewnie wiele raz będziesz mu go podawac bo będzie wypluwać.

Aha pomimo ssania smoka to Julka i tak woli wkładać rączkę do buźki

Odpowiedz
Gość 2009-07-14 o godz. 15:20
0

Ja uzywam od początku smoczków NUKa , NAjpierw tego nr 1 czyli od 0-6 miesięcy, potem nr 2. Sa naprawde dobre kształtem ,dobre na zgryz podobno no i moja nie chciała innego niz ten więc spróbuj NUKa.Polecam.

Odpowiedz
Reklama
Hala 2009-07-14 o godz. 15:19
0

Ja też z tych samych powodó chciałam nauczyć ssania smoka. Niepowiodło się, choć kolekcja była imponująco. Z perspektywy czasu się cieszę, bo nie musze teraz oduczać, a paluszkie przestał szybko sam ssać.

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie