-
Gość odsłony: 3514
Czy dawać dziecku smoczek?
Jak pisałam w innym poście, moja niunia bardzo ładnie spi w nocy. W dzień jest raczej bardzo żywiołowa:) ale jej zywiołowośc polega na ciągłym płakaniu-takim marudzącym i dosłownie co 15 minut domaga sie cyca. Nie jest głodna, ale chyba chce miec "cos" w buzi i ciamka sobie i ciamka :) Jak zaczyna jej leciec pokarm to bardzo sie zaczyna denerwować, bo głodna nie jest, ponieważ sobie tylko chce pociumkać :) Więc zaczęłam jej dawac smoczka. A jak jest u Was? Staracie sie raczej go nie dawać? czy jednak uważacie, ze smoczek jest dobry dla Waszego dziecka?
ja dałam w szpitalu Filipa smoczka ale zazwyczaj w ciągu dnia nigdy go nie chciał, nie lubię jak widzę dzieci ileś tam miesięcy i w ciągu dnia bez powodu rodzice sami wtykają im smoki... Filip dostawał go tylko do spania i zaraz nauczył się wypluwac po zaśnięciu... Ale na serio trzeba z tym uważać i kontrolować..
OdpowiedzJak jeszcze bylam w ciazy to oczywiscie bylam wielka przeciwniczka smoczka- jak urodzila sie Oliwia to troche zmienilam zdanie. Juz sie zdazylysmy troszke poznac i wiem, ze czesto Mala traktuje moja piers jak smoczek - nic z niej nie ciagnie tylko trzyma sobie w usteczkach. Jets to dla mnie troszke meczace. Kupilam smoczek, tak na wszelki wypadek i postanowilam go w koncu wykorzystac. Niestety Oliwia nie jest zwolenniczka ani picia z butelki ani smoczkow. No coz, zaciskam zeby i pozwalam jej dyrygowac swoja osoba. Nie ssie paluszkow wiec poki co nie bede jej zmuszac do smoczka, ale jak tylko zacznie to robic - bedziemy wojowac. Palec jest grozniejszy dla zgryzu niz smoczek.
OdpowiedzMoje ciągną od początku. Już w szpitalu ktoś im wepchnął w dziuby. Mateusz nie może się bez niego obejść w ciągu dnia. Oliwka natomiast to mała sadystka i lubi cyckać sam koniuszek i trzeba jej go przytrzymywać. Czasami załapie o co chodzi ale tylko na 2-3 min.
Odpowiedz
no własnie. Ja tez myslałam o tym, aby mojej Małej smoczka jednak nie dawać. Smoczek jednak kupiłam - jakby coś. :D Ale widzę, że jednak bez smoka sie nie obędzie. Dzisiaj dzięki niemu mogłam coś sobie zrobic w domu. Spokojnie zasnęła w łóżeczku.
Na początku bałam sie i myślałam, ze przez smoczka nie będzie chciała ssać cycka, ale koleżanka powiedziała mi, ze ze smoczka nic nie leci i dziecko inaczej traktuje smoka a inaczej smoczek z butelką.
My rowniez dalismy naszemu smoka bo mogl cal;e godziny spedzac przy cycu... tyle ze kupilismy troszke za duzy tzn chodzi o ten plastik ociera mu sie o nosek, jednak z wiekszym wycieciem nie odpowiada znowu naszemu kubusiowi cumel i jak tu kupic dobry cumel z odpowiednim wycieciem na nosek?drugi problem to taki ze tak go ssie ze czesto mu wypada a wtedy okropnie sie zlosci, nie wiem od czego to zalezy ze raz moze go ssac i nie wypadnie a drugi raz trzeba mu doslownie przytrzymywac...
OdpowiedzMój Filipek ssie smoczka bardzo często i muszę przyznać, że go to uspokaja. Obiecywałam sobie, że będę się starała obyć bez smoczka, ale dowiedziałam się, że jeżeli dziecko chce coś ssać to i tak załaduje sobie palbe do buzi, a to w przyszłości może spowodować poważne wady wymowy. Więc jeśli dziecko nie ma smoka a ssie rączkę to z korzyścią dla niego będzie smoczek. Z Filipem to może też jest inaczej bo od poczatku jest na butelce.
OdpowiedzJa bym bardzo chciala zeby Julia zechciala ciagac smoczek, ona jednak za nic nie chce, moja lekarka tez mowi, ze nie ma nic w tym zlego, dziecko jest spokojniejsze, i to zawsze lepiej niz ssanie raczek, najpierw zaczyna sie od kciuka, a pozniej cala raczka laduje w buzi, w pewnym czasie smoczka mozna sie pozbyc, a co z raczkami...Mysle ze Julia wychodzi z zalozenia ze jak mleko nie leci to na darmo nie bedzie pracowac :P Palcy tez jeszcze nie ssie, raczej "drapie" sie po dziaslach, zobaczymy co bedzie dalej
OdpowiedzJa myslalam i sobie obiecywalam ze nie bede dawac ale jednak daje i ratuje czasami zycie bo usypia moja córeczke bardzo szybko.Wystarczy ze potrzyma go w buzi przez 2 -3 minuty i juz spi..
OdpowiedzJa właśnie wczoraj dałam mojemu Małemu smoka i mam więcej spokoju w dzień. Nie zawsze go chce i nie zmuszam go. W nocy to jednak nie ma mowy o smoku. Tylko cyc
OdpowiedzPodobne tematy