Jakie prawa w szkole ma kobieta w ciąży?

Ciąża to nie choroba(tak mi mówił lekarz;D) ale oczywiscie nauczyciele moga łagodniej traktowac kobiete czasem isć jej na rekę,ale nie sądze by to było gdzies opisane(a juz w statutach i regulaminach szkół średnich to raczej napewno nie, bo przeciez nikt nie przewiduje cięzarnych w liceum-choc fakt ze coraz częsciej sie zdarzaja.
Jesli chodzi o indywidualny tok nauczania to trzeba rozmawiać z pedagogiem i dyrekcją

Znam tylko jeden przypadekze panienka w ciazy nie zdała do nastepnej klasy, z pierwszej do drugiej liceum, ale z racj tego ze ponad pół roku jej nie było w szkole(non stop sie zwalniała, i nie były to przyczyny że ciąza zagrożona i musi lezec...tylko leserstwo i próba ułatwienia sobie życia..to se ułatwiła, .....)

hmm ja rodziłamw siepniu wiec byłam w ciazy w 4 klasie liceum. Byłam zwolniona z wuefu a tak pozatym normalnie chodizłam do szkoły.Było to 10 lat temu. Mogłam tez bez pytania wychodzić dop toalety w czasie lekcji.Mature pisałam w 6 miesiacu.

Z tego co ja wiem, to na pewno możliwość indywidualnego toku nauczania i ewentualnie zdawanie egzaminów w późniejszym terminie.

wiesz co poszukaj może sobie ustawy o ochronie życia poczętego czy coś takiego i może tam znajdziesz o co to chodzi. Bo u mojej kumpeli w szkole było cos takiego że dyrektorka powiedziała że ona ma jej wręcz pomóc bo chroni ja ustawa o ochronieżycia poczętego coś koło tego. potem nie chodziła przez 3 miesiące do szkoły i wróciła normalnie itd..
Więc może tam cos znajdziesz.

Kilka lat temu moja koleżanka ze szkoły była w ciąży w klasie maturalnej. Chodziła do szkoły jak chciała, potem miała nauczanie indywidualne. Z maturą zdążyła przed porodem ale miała już wtedy chyba 7-8 m-c wiec nauczyciele zeby oszczędzić jej stresu łagodniej ją traktowali przy egzaminach.

Wydaje mi się, że nie ma jakichś osobnych praw. Zazwyczaj ew. możliwość toku indywidualnego nauki, zaliczania egzaminów w późniejszym okresie ze względu na poród, połóg określają regulaminy szkół/uczelni.

Zapewne większość ew. praw uzależniona jest od "zwolnienia lekarskiego". W sumie żadne większe prawa niż pozostałym uczniom nie przysługują. Zresztą dlaczego by miały.

Dziewczynki, czy znacie może jakąś stronę z opisanymi prawami dziewczyny w ciąży w szkole...
wiem, że ma ona prawo do indywidualnego toku nauczania, itd...
bardzo jest mi to potrzebnee....

wiesz co poszukaj może sobie ustawy o ochronie życia poczętego czy coś takiego i może tam znajdziesz o co to chodzi. Bo u mojej kumpeli w szkole było cos takiego że dyrektorka powiedziała że ona ma jej wręcz pomóc bo chroni ja ustawa o ochronieżycia poczętego coś koło tego. potem nie chodziła przez 3 miesiące do szkoły i wróciła normalnie itd..
Więc może tam cos znajdziesz.

Kilka lat temu moja koleżanka ze szkoły była w ciąży w klasie maturalnej. Chodziła do szkoły jak chciała, potem miała nauczanie indywidualne. Z maturą zdążyła przed porodem ale miała już wtedy chyba 7-8 m-c wiec nauczyciele zeby oszczędzić jej stresu łagodniej ją traktowali przy egzaminach.

Wydaje mi się, że nie ma jakichś osobnych praw. Zazwyczaj ew. możliwość toku indywidualnego nauki, zaliczania egzaminów w późniejszym okresie ze względu na poród, połóg określają regulaminy szkół/uczelni.

Zapewne większość ew. praw uzależniona jest od "zwolnienia lekarskiego". W sumie żadne większe prawa niż pozostałym uczniom nie przysługują. Zresztą dlaczego by miały.