• alicja-w-krainie-czarów odsłony: 1621

    Dylemat z rozmiarami

    Witajcie mamy ! Przepraszam, że wkraczam na Wasz teren, choć mi do Was jeszcze daleko, ale potrzebuję rady - mam 2 pytania dot. ubrania noworodka.
    1.) czy w związku z tym, że trudno jest przewidzieć wagę urodzeniową, kupowałyście po 2 komplety ubranek - w rozm. 56 i od razu 62? Czy też np. warto kupić od razuy większość w rozmiarze 62? Szczególnie interesuje mnie kwestia kombinezonika, urodzę w marcu (przynajmniej zgodnie z planem), więc jeszcze zimą, a to dość drogi zakup, więc nie chciałabym się pomylić wybierając zły rozmiar.
    2.) co jest dokładnie potrzebne na przewóz dziecka ze szpitala zimą? Jak mocno trzeba opatulić dzidzię, żeby na pewno nie zmarzła?
    Będę wdzięczna za pomoc, pozdrawiam :D :D :D

    http://lilypie.com

    Odpowiedzi (9)
    Ostatnia odpowiedź: 2009-04-22, 11:17:54
Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
Gość 2009-04-22 o godz. 11:17
0

kwestia ubranek jest zalezna od tego czy bedziesz uzywala tetry czy pampersow.. na poczatek sadze ze wystarczy ci 2 pary spioszkow z kaftanikami w rozmiarze 56 i tak samo w rozmiarze 62 dodatkowo ze dwa kaftaniki (56) no i jakies body ze dwie sztuki (56) co do pajacow to dobrze jest miec z jeden albo ze dwa (62).. to by wystarczylo na poczatek przy pmpersach ale jesli zamierzasz uzywac tetry to polecam miec ze 4 pary spioszkow z kaftanikami (56).............

a najlepiej jesli bedziesz dobrze chodzic przed rozwiazaniem to na jednym z koncowych usg zapytaj lekaza czy maluszek bedzie dlugi czy tez przecietny no i koniecznie wage.. zazwyczaj lekaze widza to na usg.. mi pan docent powiedzial ze bede miala dlugiego synka no i mial 58 cm. ale spioszki na 56 rownierz na poczatku sie przydaly a co do kaftanikow to nawet jak maluszek bedzie mial 60 cm. to 56 tez w pierwszym miesiacu bedzie dobre (poki malec nie nabierze cialka :D ) na wyjscie ze szpitala ci nie doradze bo ja rodzilam w kwietniu i bylo calkiem cieplutko mimo to pielegniarka nalozyla na maluszka koszulke spioszki kaftanik pajacyk skarpetki taki polarkowy niegruby kompbinezonik i owinela polarkowym cienkim kocykiem a na glowke cienka bawelniana czapeczke na nia druga niecogrubsza i kapturek od kombinezonika.. i maluszkowibylo ok...

co dokombinezonu to lepiej kupic jak jusz maluszek sie urodzi... np. wypatrz z mezem jakis sobie przed porodem w sklepie a jak urodzisz to tylko niech maz zajedzie i kupi odpowiednirozmiar... pozdrawiam i zycze pomyslnego rozwiazania

Odpowiedz
Gość 2009-04-22 o godz. 10:31
0

Te 15szt kompletów na początek były dla mnie niezbędne-po pierwsze dlatego,że córeczce bardzo się ulewało,po drugie nie robiłam prania codziennie.Myślę, że nie powinnaś jednak od razu tyle kupować,zawsze znajdzie się ktoś przyjazny,kto w miarę potrzeby na pewno coś Ci dokupi.Jeszcze coś sobie przypomniałam-kupiłam 30szt.pieluszek tetrowych,zupełnie niepotrzebnie,używałam pampersów.Warto się zastanowić,choć tetra nie jest aż tak droga,ale gdzie to później pochować?
Muszę kończyć-internet mam tylko w pracy.Pozdrawiam i do usłyszenia.

Odpowiedz
alicja-w-krainie-czarów 2009-04-22 o godz. 10:14
0

EWA B Fajnie, że napisałaś też coś od siebie :) Piszesz, że komplet śpioszki plus kaftanik miałaś w liczbie 15 sztuk, czy taka liczba jest niezbędna na początek? Czy też lepiej mieć mniej ubranek, a potem dokupywać w miarę potrzeb? Oczywiście, sądzę, że zadaję pytanie, na które nie ma 1 dobrej odpowiedzi - kupić za dużo źle, bo się nie wykorzysta, a z kolei za mało - może nie być potem czasu na jeżdżenie do sklepu...ale pewnie jest jakaś "rozsądna" liczba ubranek z każdego rodzaju. W moim przypadku wolę raczej liczyć na siebie niż na rodzinę, która może nie mieć czasu, żeby mi pomagać...
Pozdrawiam bardzo ciepło :D :D :D
To forum jest naprawdę rewelacyjne, zawsze można liczyć na poradę.

Odpowiedz
Gość 2009-04-22 o godz. 08:37
0

Moja córa urodziła się ostatniego lutego.Na przewóz ze szpitala(samochodem) była ubrana w body,kaftanik+śpioszki rozm.56,na to pajacyk(rozm 62,niestety tylko raz wykorzystany),czapeczka bawełniana,na to trochę grubsza wełniana.Była zawinięta w rożek i przewożona w nosidle od wóżka.Na przejście od szpitala do samochodu przykryłam ją kocykiem.Dodam,że było wtedy dosyć chłodno.
Jeżeli mogę doradzic w spr.ubranek pięknych pajacyków używałam b.mało,na wyście do lekarza czy wizyty u cioci.Tak naprawdę dzidziusiowi jest w tym gorąco,chyba że są to bawełniane pajacyki,ja miałam większość takich grubszych.Musiałam dokupić kpl.śpioszki+kaftanik,rozm 56,miałam ich ok.15 szt,ale mojej córeczce bardzo się "ulewało".Lubiłam też półśpiochy,które zakładałam na body z długim rękawem.Pozdrawiam i mam nadzieję że nie zanudziłam Cię na śmierć.

Odpowiedz
alicja-w-krainie-czarów 2009-04-22 o godz. 07:48
0

Bardzo Wam dziękuję :D :D :D

Odpowiedz
Reklama
Hala 2009-04-21 o godz. 16:51
0

Wojtuś mierzył 57 cm wobec czego w rozm 56 chodził krótko. Teraz ma 3 miesiące i od 2 tygodni śmiga w 68. Co do kombinezonau to na pewno nie kupuj tak małego.

Odpowiedz
Gość 2009-04-21 o godz. 16:44
0

ja mialam na szczesie duzo ciuszkow 56, przyznam ze i 62 byly w komodzie majki, ale okazlo sie, ze maja jest niby calkiem dluga ( 54cm), ale w sumie chuda ( 3kg) no i nawet ciuchy w razmiarze 56 byly na nia wszystkie za duze. wlasciwie w pierwszych 2 tyg wszystko na niej wisialo. musze przyznac, ze rozmiar 56 dopiero schowalam 2 tyg temu.

Odpowiedz
alicja-w-krainie-czarów 2009-04-21 o godz. 15:49
0

Hej, już widzę, że u mnie będzie podobny model, dzięki i pozdrawiam :D

Odpowiedz
aga-wa 2009-04-21 o godz. 14:52
0

Witam :D
1) Ubranka kupowaliśmy w dwóch rozmiarach- większość 62. W rozmiarze 56 były głównie koszulki, body- czyli to, co blisko ciała. Większe kupowaliśmy pajacyki.

2) Urodziłam Olka w marcu, więc wcześniej zaopatrzyliśmy się w kombinezon-śpiworek do wózka, z grubego polaru i z podszewką. Miał też pasować do fotelika samochodowego, miał nawet specjalny otwór na pas, ale niestety się nie mieścił Dlatego na powrót do domu ubraliśmy na wierzch grubego pajaca, wsadziliśmy do fotelika i przed samym wyjściem ze szpitala okrylismy kocykiem (bo w samym szpitalu było bardzo ciepło).
Ta opcja się sprawdziła na powrót samochodem. Jeśli zamierzasz wracać wózkiem, to oczywiście trzeba cieplej.
Pozdrawiam

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie