"Żona nie pozwala oglądać mi oglądać tego w telewizji. Mówi, że liczą się tylko jej seriale"

"Żona nie pozwala oglądać mi oglądać tego w telewizji. Mówi, że liczą się tylko jej seriale"

"Żona nie pozwala oglądać mi oglądać tego w telewizji. Mówi, że liczą się tylko jej seriale"

"Mam już tego serdecznie dość. Moja kochana żona mnie ogranicza i nie pozwala mi oglądać meczów. Aż trudno mi w to uwierzyć. Teraz Liga Mistrzów. Zaraz wielki finał, a żona postawiła się okoniem i powiedziała, że ja nie mam prawa ciągle tych meczów oglądać, bo ona nie może już na to patrzeć. Żona mówi, że liczą się tylko jej seriale. Sam już nie wiem, co teraz robić. Nie stać nas na drugi telewizor".

Reklama

Publikujemy list naszego czytelnika. Tekst został zredagowany przez Styl.fm. Masz historię do opowiedzenia? Prześlij ją na: [email protected]. Wybrane teksty opublikujemy. Zastrzegamy sobie prawo do redakcji tekstu.

Moja żona to twarda zawodniczka

Moja żona i ja znamy się od bardzo długiego czasu. Zawsze podobało mi się to, że Anastazja jest taką silną, pewną siebie kobietą, która niczego się nie boi i która może konie kraść. Byłem nawet trochę zaskoczony, że ona - która mogłaby mieć każdego, zainteresowała się mną - skromnym, prostym chłopakiem z Krosna. To było więc dla mnie dużym wyróżnieniem, że ja i Anastazja możemy być razem.

Wyobraźcie sobie sami taką sytuację. Jesteście przeciętnym mężczyzną, takim cztery na dziesięć, a tu nagle interesuje się wami piękna, pewna siebie kobieta taka osiem i pół na dziesięć. Nic, tylko po prostu się cieszyć i skakać z radości.

Szybko weszliśmy w związek, a potem w małżeństwo, a żona narzuciła mi twarde zasady. Nie było tak, jak u mamusi, że ona wszystko robiła, lecz tutaj było równouprawnienie. Żona potrafiła docenić, jak coś zrobiłem dobrze, ale równie ostro karciła, jeśli popełniałem błędy. Z drugiej jednak strony, to jednak żona i ją kochałem, i nadal kocham. Do tej pory nie miałem podstaw, żeby przesadnie narzekać, a Anastazja nawet sobie żartowała, że udało się jej już trochę mnie wychować. No, ale niestety jest pewien kłopot.

Mężczyzna je popcorn przed telewizorem Canva

Ja uwielbiam oglądać mecze piłkarskie, ale żona nie pozwala

Tak się składa, że mam jedną wielką pasję – kocham oglądać piłkę nożną. Nie ma dla mnie nic piękniejszego niż to, żebym mógł zasiąść przed telewizorem i obejrzeć ukochaną Ligę Mistrzów.

A jednak jest to dla mnie poważne wyzwanie, bo tak mocno, jak ja kocham piłkę nożną, tak mocno moja żona nienawidzi. W zasadzie zawsze, gdy próbowałem obejrzeć mecz, żona miała do mnie pretensje. Nie mogliśmy się dogadać. Ostatnio jednak z pewnego powodu jest znacznie, znacznie gorzej.

Okazuje się bowiem, że w momencie, gdy są najlepsze mecze, to w TV leci też jakiś ulubiony serial mojej żony. Ona już mi zapowiedziała, że nie mam co liczyć na oglądanie meczu, bo ona chce obejrzeć ten serial i koniec. W czasie innych meczów, także są jej seriale... Jeju, zbliża się finał Ligi Mistrzów i tak strasznie chciałbym go obejrzeć, plus najważniejsze mecze ligowe. Co robić? Proszę o pomoc...

Marek

Polska wygrała z Walią. Internauci komentują zabawnymi memami. Śmiech do rozpuku gwarantowany! Zobacz galerię!
Źródło: instagram.com/make_life_harder/
Reklama
Reklama