"Wnuczek poszedł na zatracenie. Zrezygnował z chodzenia do kościoła, a ja tego nie zaakceptuję"

"Wnuczek poszedł na zatracenie. Zrezygnował z chodzenia do kościoła, a ja tego nie zaakceptuję"

"Wnuczek poszedł na zatracenie. Zrezygnował z chodzenia do kościoła, a ja tego nie zaakceptuję"

Canva

"Czegoś takiego to ja bym się w życiu nie spodziewała i naprawdę trudno mi to zaakceptować. Mój wnuczek zrezygnował z chodzenia do kościoła, a ja nie mogę w to uwierzyć. Tyle lat widziałam, jak dorastał i nawet był ministrantem, a teraz nie wierzy. Jak on może mówić nawet, że nie wierzy? Ja już postanowiłam nauczyć go, jak wierzyć".

Reklama

Publikujemy list naszej czytelniczki. Tekst został zredagowany przez Styl.fm. Masz historię do opowiedzenia? Prześlij ją na: [email protected]. Wybrane teksty opublikujemy. Zastrzegamy sobie prawo do redakcji tekstu.

Mój wnuczek kiedyś był inny

Ja pamiętam Kubusia, jak miał 7 lat, a potem 10 i nawet 15. Pamiętam, że zawsze chodził z rodzicami do kościoła, a czasem też nawet i ze mną. Na religię też chodził i był przykładem wierzącego chłopca.

Nawet do katolickiego gimnazjum chodził i liceum, i pamiętam, że akceptował prawdy wiary.

Ja to nawet tak po cichu myślałam, że to wszystko otworzy go jeszcze bardziej na wiarę, że zrozumie, że Bóg jest dobry i nawet może wybrać taką ścieżkę kościelną i zostanie księdzem. Skrycie o tym marzyłam, ale też wiedziałam, że jeśli wybierze inną drogę i założy rodzinę, ale przy tym pozostanie wiernym katolikiem, to też będzie dobrze. Pech chciał, że stało się inaczej.

Starsza kobieta 75 lat z siwymi włosami Canva

Wnuczek poszedł na zatracenie i przestał chodzić do Kościoła

Przyznam się Państwu, że ja już widziałam symptomy na studiach. Kubuś coraz częściej wykręcał się od chodzenia do kościoła, ale wydawało mi się, że jest to spowodowane tym, że jednak na tych studiach ma dużo pracy.

Ostatnio dowiedziałam się od córki, zięcia i syna, i zaczęliśmy rozmawiać o kwestiach wiary, i chodzenia do kościoła. Wtedy córka wyznała, że mój wnuk przestał chodzić do kościoła. Byłam w szoku. Marzyłam, że zostanie księdzem, a on odrzuca wiarę i idzie na zatracenie? Niedoczekanie. Pomyślałam, że ja już mu pokażę, że wierzyć trzeba. Obmyśliłam więc pewien plan...

Przyszłam pewnego dnia do wnuczka i wzięłam go na rozmowę, pytając spokojnie, dlaczego on nie wierzy. On powiedział, że widzi dużo obłudy i kłamstwa w kościele, co skutecznie go zniechęciło. Próbowałam mu tłumaczyć, że chodzi się do Boga do kościoła, a nie do księży i że księża są ludźmi, wśród których również trafiają się źli.

On jednak pozostał nieugięty i powiedział, że nie wierzy i już. Koniec, kropka. Przyznam się szczerze, że nie wytrzymałam. Jasno mu powiedziałam, że czegoś takiego nie będę tolerować i że albo zacznie chodzić do kościoła, albo raz na zawsze pożegna się ze spadkiem. Był w szoku. Mam nadzieję, że to już pomoże.

Jadwiga

Daniel Martyniuk pokazał zdjęcia ze ślubu kościelnego. Wszyscy zachwycają się Danutą, ale my patrzymy na babcie Zobacz galerię!
Źródło: instagram.com/danielmartyniuk89
Reklama
Reklama